Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziama

Ile za cesarkę

Polecane posty

Gość Dziama

Może orientujecie się ile mniej więcej trzeba zapłacić za cesarkę w Krakowie w szpitalach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziama
Ponawiam pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziama
To może napiszesz mi gdzie mogę się dowiedzieć? co to jakieś tabu czy co? nikt nic nie wie.A ja mam gdzieś poród naturalny,bo za pierwszym razem się tak przejechałam że mało mi dziecko nie odjechało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetarg
kiedys chcac ochrzcic corke zapytalam ksiedza ile ta usluga kosztuje ? "ludzie daja co laska" -przecietnie 800 zl.(lata 70-te) ta sama corka zadala pytanie lekarzowi ile kosztuje cc na zyczenie? - " kasa daje przecietnie.......... ,a ludzie 1500 Euro! Ja corke wowczas ochrzcilam ,ale ona zrezygnowala z cc na konto porodu drogami naturalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też prosze o odpowiesdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec tak ile
kosztuje cesarka nie wiem:( Dałam lekarzowi w łape 2000 (reszte zarobił na mnie na wizytach prywatnych) cc odbyło sie 3 dni przed planowanym porodem, zero skurczów, zero bóli:) 3 dni po porodzie wyszłam z plasterkiem na brzuchu - boli jak po wycieciu wyrostka wiec leki śmiało pomagaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
ze juz przy pierwszej wizycie u lekarza uzgodniłam z nim że nie chce cierpieć, prywatnie wizyty , pózniej łap€wka i było cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cc na zyczenie
dla kobiety * Pozwala uniknąć wielogodzinnego bólu i stresu. * Eliminuje lęk przed porodem. U niektórych kobiet bywa on bardzo silny (tokofobia). * Zmniejsza zagrożenie powikłaniami ginekologicznymi, np. uszkodzeniem tkanek pochwy. * Zmniejsza ryzyko komplikacji w przyszłości, np. nietrzymania moczu, wypadania macicy * Pozwala kobiecie zachować większą atrakcyjność seksualną i nie zmniejsza jej doznań podczas seksu. * Umożliwia dokładne zaplanowanie terminu porodu. Dla dziecka * Zmniejsza niebezpieczeństwo wylewu krwi do mózgu (bywa ono przyczyną porażenia mózgowego) * Zmniejsza zagrożenie porażeniem splotu barkowego. * Oszczędza maluchowi wysiłku, jakim jest wielogodzinny poród siłami natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po cesarce
a czy któras z was pomyslala o bolu po cesarce .. przeciez jest poceity brzuch ani sie nie mozna ruszac kichac a nawet kaszlec dojscie do siebie trwa ja bym wolala po tym wszytskim urodzic silami natury miec jeden a pozadny bol a nie meczyc sie tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
że po cc tak się cierpi, ja miałam cc i jestem bardzo zadowolona, bardziej ode mnie cierpiały kobiety, które rodziły naturalnie, więc uważam, że cc jest lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po cesarce
To ciekawe ile w Ciebie wladowali srodków przeciwbolowych ..mi dawali sporo a i tak bol byl nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne
ile jesz środków przeciwbólowych, tylko jakie, bo po operacji zwykła pyralgina moze ci nie pomóc, a w ogóle to po co sie wtrącaja te co są przeciw cesarkom? Nikt was nie prosił o zdanie. Tobie sie nie podobała cesarka, bo byłaś nastawiona na poród siłami natury, natomiast jak ktos jest nastawiony na cesarkę to jest to troche inaczej niz myślisz. Przestańcie juz namawiać wszystkich na te porody siłami natury, bo obrzydzenia mozna dostać, jak ktos chce mieć cesarkę, to raczej jest to decyzja przemyslana i zrobi tak jak sam zechce. Ty wolisz poród siłami natury, a ktos inny cesarkę. Ty wolisz mieć rozcięte i rozp......e krocze, a ktos inny woli miec pocięty brzuch. I wcale to nie oznacza że poród siłami natury jest w czyms lepszy od cesarki, tak samo boli i tez jesteś pocieta, tylko że w bardzo intymnym miejscu. I to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po cesarce
ja moze bylam nastawiona na sily natury ale po dwoch dniach rodzenia z wycienczenia błagalam o cesarke wiec nie pieprz mi o nastawieniu bo cesarka powinna byc ostatecznoscia a nie zyczeniem ale jak dla Ciebie wazny jest seks i wlasne krocze to twoj interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mają mi
chlastać nożycami po pipie to wybrałam cc, jestem juz po i czuje sie znakomicie :D A na bolący brzuszek pomaga dolargan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIAŁA
KOBIETY CESARKA NIE JEST WCALE TAKA DOBRA..ANI DLA WAS ANI DLA DZIEKA.. KOBIETA KTÓRA MA CESARSKIE CIECIE TO TA JAKBY WCALE NIE RODZIŁA!!!!!!!!!!!!!!!! POROD DROGAMI I SIŁAMI NATURY JEST NAJLEPSZY.....CZUJESZ JAK RODZISZ!!!!!!!!!!!!!! WIEM, ZE TO BOLI..ALE CZY PO CESARCE NIE? TEZ BOLI BO SAMA JA MIAŁAM. NA POCZATKU RODZIŁAM SAMA,ALE SIE NIE DAŁO I CESARKA!!!!!! TERAZ WOLAŁBYM O 1000 RAZY PORÓD!!!!!!!!!!!!! TO WSPANIAŁE PRZEZYCIE..CESARKA JEST DLA KOBIET KTORYM ZAGRAZA ZYCIE ..CZY DZIECKU A NIE DLA WIDZI MISIE,,,DLATEGO ZE BOICIE SIE BOLU.... GŁOWA DO GÓRY.. PAMIETAJCIE CESARKA RATUJE ZYCIE..TAK NAPRAWDE NIGDY NIE WIECIE JAK WASZ ORGANIZM ZAREAGUJE NA OPERACJE...NARKOZE.. NIE RYZYKUJCIE JAK NIE MUSICIE.. POLOZNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy poród
naturalny jest taki super? chyba więcej jest przypadków uszkodzeń dziecka w trakcie normalnego porodu niż w czasie cc więc uważam, że cc jest lepsze i jestem za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy poród
naturalny jest taki super? chyba więcej jest przypadków uszkodzeń dziecka w trakcie normalnego porodu niż w czasie cc więc uważam, że cc jest lepsze i jestem za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak załatwić cesarkę
? mam tokofobię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama po cesarce
fakt ze zdazaja sie przypadki owiniecia pepowiny czy jakies tam uszkodzenia ale jesli jest dobry lekarz to chyba kwestie pepowiny da sie chyba zobaczyc na USG poreszta zgadzam sie z biala cesarka to równiez ryzyko wiec nie podejmujcie go z tchórzostwa przed bolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomidorowa
Fajny temat. Chociaz na razie nie planuje dziecka to w razie czego dobrze by było iwdezięć gdzie i po ile. Nie będę się męczyła i rodZiła" siłami natury" po prostu sobie tego nie wyobrażam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama
Jestem w koncowej fazie ósmego miesiaca wiec porod juz niedaleko. Od poczatku ciazy wahalam sie miedzy porodem naturalnym a cc. Duzo czytalam, analizowalam, sluchalam i nie ma regulu, ze jeden porod jest lepszy od drugiego. Zarówno cc jak i porod naturalny niosa za soba ryzyko dla matki i dziecka. Juz prawie nastawilam sie na porod silami natury gdy okulista oznajmil mi, ze moja wada wzroku kwalifikuje sie do cięcia. I tyle z moich obaw, stresow bo zostalam postawiona przed faktem dokonanym. Wiem, ze po cc strasznie boli ale mysl, ze malutka dzidzia ktora przez 9 miesiecy nosilam w brzuszku bedzie stale przy mnie dodaje mi odwagi i sily. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........
Każdy sam dokonuje wyboru - odpowiedx na pytanie ok. 2000 zł. Cesarka to ingerencja instrumentalna w organizm - baaardzo duze obciażenie - bzdurą jest to ,że nie wiąże sie z ryzykiem - takowe jest i to duże . To tyle -to komentarz do wypowiedzi odnosnie samych superlatywów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj 2004 poznań
witam Ja w zeszłym roku płaciłam 1200 zł za cesarke i 300 za znieczulenie zewnatrzoponowe w poznaniu. nie było to do końca planowane, ale brane pod uwage oraz jak się okazało konieczne, teraz żałuje że nie chciałam cesarki od początku nie cierpiałabym tyle , I faza porodu trwała 14 godz, po tym czasie poszlam na stół. AHA, DZIEWCZYNY NIE DAJCIE SIE , JA MIAŁAM CESARKE O 22.00, A RANO OK 8 (NA DRUGI DZIEŃ) ZACZYNAŁAM CHODZIĆ, DOBRZE MI TO ZROBIŁO, RANA ŁADNIE SIE GOIŁA, POLEWAŁAM JA TYLKO WODĄ UTLENIONĄ I NAPRAWDE POMIMO BÓLU CHODZIŁAM, DODAM ,ZE NIE BRAŁAM ZADNYCH LEKÓW PRZECIW BÓLOWYCH, NAJGORZEJ JEST WSTAĆ I ZROBIĆ KILKA PIERWSZYCH KROKÓW, A JAK JUŻ SIE UDA wAM WYPROSTOWAĆ (TYLKO POWOLI), TO JUŻ MOŻNA POWOLUTKU CHODZIĆ. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikaa
Ja też pierwszy porod miałam bardzo długi ,bo trwał 26 godzin ,myślałam ze naprawde zwariuje ,do tego nizbyt mile położne ,ktore były kołomnie chyba za kare.Nie mam zamiaru tego przeżywać drugi raz.Po za tym przez cała dobe po porodzie nie miałam siły ruszyć jednym palcem ,nie mówiąć o podniesieniu się na łóżku.Szkoda gadac.i te chmary studentów na obchodach -wszyscy musieli zajrzec między nogi .Szlak mnie trafiał.Tym razem bede miała cc.zapłace ale chce miec pewien komfort,a nie czuc sie poniżona i wykończona fizycznie do granic możliwości. Moze któraś z was wie ile cc kosztuje w gdyni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylma
MAM WSZYSTKICH GDZIEŚ POTĘPIAJĄCYCH CIĘCIA. MÓJ PIERWSZY PORÓD ZAKONCZYŁ SIĘ CIĘCIEM - BYŁY ZAPEWNIENIA ŻE W RAZIE "W" WSZYSTKO JEST PRZYGOTOWANE JEŚLI PÓJDZIE PORÓD NIE PO MYŚLI. NIESTETY ODKLEIŁO SIĘ ŁOŻYSKO I RATOWANO NAS NA OSTATNIĄ CHWILĘ. ANESTEZJOLOGA NIE BYŁO MOŻNA W SZPITALU ZNALEŹĆ A TAKŻE BYŁ PROBLEM ZE ZNALEZIENIEM ŁÓŻKA KTÓRYM MIELI MNIE PRZEWIEŹĆ NA BLOK!!! MĄŻ ZANIÓSŁ MNIE NA RĘKACH NA STÓŁ OPERACYJNY. DZIĘKI BOGU ZE BYŁ. !!!!!!! PO TAKIM TRAGICZNYM PORODZIE STANĘ NA GŁOWIE ŻEBY BYŁA CESARKA !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYLMA
Biała ! Teraz cięcia robi się w znieczuleniu zewnątrzoponowym - kłucie w przestrzeń międzykręgową - a nie w ogólnym (narkoza). W związku tym ryzyko jest mniejsze. W ogólnym tną w stanach zagrożenia życia. I nie ma czasu nawet na wywiad anestezjologiczny. Zgadzam się że to kalectwo rodzić przez cięcie. Ja zdecydowanie wolę cięcie (patrz wypowiedź wcześniej). Rana aż tak bardzo nie dokucza a srodki przeciwbólowe przyjęłam jeden raz w dobie zerowej na noc. Potem się obyło bez. Jeszcze zajmowałam się synkiem od następnego dnia po cięciu. To nie jest takie straszne. Osobiście jestem za cięciem -mniej zagrożeń dla dziecka i matki. CIEKAWA JESTEM JAK RODZĄ ŻONY GINEKOLOGÓW !!! Założę się że raczej tną albo stosują zewnątrzoponowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piernikowa
Moja znajoma miała cesrakę miesiac temu.Żadnej narkozy, tylko znieczulenie, żadnego bólui dla niej ani dla dziecka.Fantastycznie się zagoiło, teraz już ani śladu ani pamięci o tym nie ma.Wczesniej też rodziła naturalnie i stanowczo mówi, że cc lepsze.O wiele mniej ciepienia, którego i tak mamy wystarczjąco w życiu.Rodziła w Krakowie, ale ile za co to nie wiem. Ja sama jeszcze dzieci nie mam, ale wolałabym cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welic
Byłam przy porodzie mojej przyjaciólki ( jej mąż nie mogł być - był za granicą) Dokładnie nie patrzyłam jak "sroka w gnat" ale kątem oka widziałam jak rozcinają pochwę. Przysięgam ,ze przez pół roku niemogłam szykować na obiad....mięsa.Jak brałam nóż zeby pokroić na mięso na gulasz to przed oczyma stawał mi widok nożyczek szpitalnych i chlaśniecie takie ,że kłociłąbym sie z kazdym kto alarmuje przed rozcinaniem brzucha. Trzeba zobaczyc jak rozpierd,..pochwe.Nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baśka 28
miałam cesarkę rok temu (maj 2004), znieczulenie podpajęczynkówkowe (miejscowe), wskazanie: posladkowe ułożenie płodu/pierworódka. wrażenia: jest/było ok, bolało przez 2-3 dni po,ale dało się przeżyć, dziecko nieumęczonbe, kształtna główka, ja szczęsliwa. NIE WYOBRAŻAM SOBIE RODZIĆ SIŁAMI NATURY-słyszałam te krzyki z porodówki :( na kilka moich kolezanek rodzących naturalnie tylko jedna powiedziała, że nie było problemu-poród trwał dosłownie kilkanaście minut. Bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×