Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARIKA21

BARDZO PROSZE O RADE

Polecane posty

Gość MARIKA21

BYLAM Z CHLOPAKIEM JEDENASCIE MIESIECY I WSZYSTKO BYLO BY FAJNIE GDYBY NIE FAKT ZE ON PRZEZ PARE LAT BRAL NARKOTYKI WSZYSCY MOJI ZNAJOMI Z OSIEDLA MOWIA ZE POWINNAM GO ZOSTAWIC BO NIE ULOZE SOBIE Z TAKIM ZYCIA DODAM ZE JEST BARDZO ZDOLNYM CHLOPAKIEM NA POCZATKU ZWIAZKU POWIEDZIAL MI ZE NIE CHCE JUZ BRAC I POMAGALAM MU W TYM ALE ZACZELISMY SIE KLOCIC I DOPROWADZILO TO DO NASZEGO ROZSTANIA WIEM ZE PO NASZYM ZERWANIU ZNOWU WZIAL ALE MIMO TEGO JA BARDZO GO KOCHAM I CHCEMY DO SIEBIE WROCIC ALE BOJE SIE CZY RZECZYWISCIE NIE ZMARNOWALABYM SOBIE ZYCIA CZY DAC MU JESZCZE JEDNA SZANSE? JAKIE JEST WASZE ZDANIEM PROSZE ODPOWIEDZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lil
To jest forum ciaża, poród.... Więc nie zaśmiecaj go i przenieś sie na forum złamanych serc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelka16
Nie mam zamiaru sie wtrącać, aale moim zdaniem nie masz zadnej gwarancji ze np.kiedy coś mu nie wyjdzie w życiu, np. straci prace, to znowu nie sięgnie po narkotyki i wtedy moze juz nie bedzie chcial Cie sluchac i nie przestanie brac, albo kiedy na przyklad dojdziesz do wniosku ze chcesz sie rozstac to on przedawkuje tak jak pisalas ze wziął po Waszym rozstaniou, a Ty bedziesz z nim tylko z litości aalbo ze strachu ze nie chcesz go miec na sumienmiu, moim zdaniem tzn gdybym ja miala taką sytuacje to bym zerwala znajomość... Ale to Twoje zycie, nie znam Cie przemyśl to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×