alkohol a ciaza

jak to jest wlasciwie z tym alkoholem,przeczytalam juz wile artykulow na ten temat i wszedzie strasza,ze picie alkoholu w ciazy powoduje straszne choroby u dziecka.Ale to sie odnosi do kobiet pijacych nalogowo,ja jestem w ciazy w 6 miesiacu i ostatnio bylam na urodzinach kolezanki,wypilam chyba z 4 kieliszki wina.Wczesniej nawet nie tknelam alkoholu i wiecej juz nie zamierzam,ale czy ten jeden raz moze cos uszkodzic u mojego dziecka??

sie ze "meliniary" i "nałogowe pijaczki" chleją przez cała ciaże a rodza zdrowe, wielkie dzieci. Nie bój sie!

zalecila na obkurczenia (takie lekkie skurcze/napiecia) zamiast relanium wlasnie winko, piwo, lub kieliszek mocniejszy ale tylko 1 nie wiecej na rozluźnienie nie mozna zaszkodzic dziecku takim kieliszkiem za duzo matka ma filtrów szkodliwosc jest dopiero przy chorobie alkocholowej, naduzywaniu i czy uszkodzeniu wątroby wiec naprawde to nie jest prawda o szkodliwosci a zwlaszcza w tak nie wielkich ilosciach mit o szkodliwosci wynika teraz z kultury, za niby matka w ciązy to taka matka polka, świeta prawie, co wszystkiego musi sobie odmowic i tylko cierpiec, siedziec w domu (oraz z chlania przez wszystkich, w czasach komuny kiepskiej wódy z domieszkami - wtedy byly powikłania) wiec spoko z luzem, nic a nic sie nie stresuj w cosmo kiedys byl wywiad z Urszula Dudziak (chyba) ktora pisala jak na lekkiej bani całą ciaze przechodzila bo na skorcze lekarz w stanach wlasnie kielicha kazal zazywac ale wiadomo umiar i Twoje samopoczucie jest i tak najlepszym miernikiem

jestem mama i spodziewam sie drugiego dziecka. Cala ciaze nie wypilam ani lyka alkoholu. Nie wyobrazam sobie zycia za swiadomoscia, ze moje dziecko jest chore i to ja moglam sie przyczynic do jego choroby bo wypilam... nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla dziecka i na tym koniec:)