Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość justynka-83
Trudno, jakoś to przeżyję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bylismy pierwszy raz na wakacjach jak smyk mial 7 mcy ;), bardzo duzo ludzi jezdzi z maluszkami paro miesiecznymi, no i w dzidzia w brzuszku tez mozna jechac... My w tym roku jak narazie planujemy wyjazd... od wrzesnia rusza budowa domku wiec pozniej to juz raczej wakacje wygladaja marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Ja bym też pojechałą ale u nas to raczej kwestia finansów, myślę że ta inseminacja to też wydatek. A ciekawa jestem jak Linka, nic się nie odzywa. Mam nadzieję że wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Ale ja nie jestem przeciwna wyjazdom z maluszkami czy w ciąży. Ale nie wiem czy będac w ciąży zdecydowałabym się na wakacyjne podróże samolotem, raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justynka podobno koszt inseminacji to ok 60 zł ale nei wiem jak maja sie do tego leki na stymulację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
miało być 600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Asia w Invimedzie (gdzie ja się wybieram) inseminacja kosztuje 750 zl, do tego minitoring 150, leki kolo 300, badanie nasienia 150 i ciort wie jeszcze co :-( Także uzbiera się spora sumka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
To faktycznie zbiera się tego sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) skwar niesamowity, właśnie rozwiesiłam pranko na dworze, bo przy takiej pogodzie byłoby grzechem nieskorzystanie :) moment i suche od kilku dni biorę luteinę podjęzykową, jakie to jest kurna niesmaczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
Hej dziewczyny :) Yvonka wiem co czujesz, tez bralam luteine podjezykowa, jest okropna i dlugo pozostaje po niej smak.. Ale na mnie nie dziala jak trzeba wiec wrocilam do tej dowcipnej :) w tym cyklu przeprosilam sie z wiesiolkiem i go lykam, bo w tamtym to u mnie kiepsko bylo ze sluzem... Macie jeszcze jakies pomysly jak mozna sobie pomoc przed owulacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonka a nie wolisz dopochwowej? Ja po podjezykowej mialam mdlosci, zgage i taki posmak jakbym mydlo zjadla :P Po dopochwowej jedynie sluzu troche wiecej no i trzeba bylo rano wsadzic ze dwie godzinki przed wstaniem z lozka ;) Chyba, ze bierzesz jej duzo to lepiej pod jezyk bo dopochwowa jest chyba 10zl drozsza na opakowaniu ;) Biedronka: wiesiolek(do owulacji), mierzenie temperatury, obserwacja sluzu i szyjki macicy, ograniczenie kofeiny, monitoring usg. Dla meza witamina A+E, kwas foliowy i cynk, zeby zolnierze szybciej plywaly :) Do tego duuuuzo pozytywnego nastawienia i wiary w Wasze mozliwosci :) Linka wzywamy Cie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
może zaczne mierzyć temperaturę w tym cyklu? jakich termometrów używacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
Amefa u mnie z tym mierzeniem temperatury to nie bardzo, bo ja pracuje na zmiany, tydzien rano, tydzien popolunie i raz wstaje o 5 a raz o 10 :) Kofeine ograniczylam, czarnej, sypanej nie pije juz w ogole, tylko rozpuszczalna, glownie jedna dziennie, czasami dwie. Witaminki dla mezusza zapamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
A jak sie bada szyjke macicy, wiem, ze juz to pisalas, ale nie pamietam na ktorej stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yvonka ja też przez parę ładnych lat brałam luteine podjęzykową ro wiem co to za ból :) podobno są lekarze którzy każą tą podjęzykową brać dopochwowo.. podobno.. bo sama nigdy nie praktykowałam. Ta podjęzykowa jest o niebo tańsza od dopochwowej. Dopiero w zeszłym miesiącu po raz pierwszy wzięłąm dowcipną i zauważyłam że mnie lekko podrażnia tam w środku. Nie jest to nic strasznego ale nie wiem czy tak może być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
A tak wogóle teraz pomyślałam czy przy stymulacji jest sens badać temperaturę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefka biorę 4 tabletki dziennie, moja gin powiedziała że po dowcipnej lubią być stany zapalne a ja jestem na takowe podatna więc stanęło na podjęzykowej. smak taki gorzkawy, ale da się znieść jak się czymś przegryzie. Biedronka przestaw się na zwykłą kawę najlepiej z kawiarki/kafeterki, różnie to nazywają, jest dużo zdrowsza od puszczalskiej! kawa rozpuszczalna zawiera dużo fosforanów, które są szkodliwe dla naszego organizmu. Prawdziwa kawa zaparzona właśnie w kawiarce jest pozbawiona substancji drażniących, a przy okazji dostarcza polifenole-substancje przeciwutleniające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Asia mi się wydaje że nie ma sensu:-) Przecież i tak na usg podglądasz pęcherzyki :-) A poza tym może zamówi sobie tetsy owulacyjne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
Yvonkaa no masz a ja zawsze myslalam ze rozpuszczalna jest lepsza :P no to wracam z powrotem do tamtej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o temp. to... gorąco polecam żeby sobie mierzyć, nawet dziewczyny które wstają o różnych godzinach. można np. ustawić sobie budzik i "na śpiocha" zbadać temp, wynik odczytać po przebudzeniu, nie trzeba się też tak bardzo ściśle trzymać godziny +/- godzinka półtorej lub też mierzyć po trakiej samej długości snu (np po 6 godzinach snu) Jaki jest sens? A no taki, że w pierwszej fazie temp jest niska, w czasie około owulacyjny skacze do góry i jest to znak że owu było (za wysoki poziom temp odpowiedzialny jest progesteron) wysoka tem powinna się utrzymać 12-14 dni po tym czasie spada i występuje @. Teraz najważniejsze, jeśli wysoka temp utrzymuje się powyżej 21 dni to bez testów można powiedzieć że jest się w ciąży, wtedy temp należy badać przynajmniej do końca pierwszego trymestru i jeżeli tylko spadnie w granice dolnego zakresu temp to znaczy że dzieje się coś niedobrego i od razu można zareagować i uratować ciąże-dzidziusia, zanim zaczną się inne objawy typu plamienia, bóle itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka przy pco testy owulacyjne często wychodza fałszywie pozytywnie bo jedną z cech pco jest podwyższone LH a testy wykrywają właśnie pik Lh i dlatego testy wychodzą dodatnio. Wiem to po sobie, niestety. Przez 5 dni z rzędu wychodziły mi pozytywnie testy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do termometru to ja używam elektroniczny, wodoodporny, z dźwiękowym sygnałem zakończenia pomiaru, można kupić za ok 10-20 zł. końcówkę należy wsunąć na głębokość ok 4 cm poczekać na sygnał i tyle. mój sam się wyłącza i zapamiętuje pomiar. jak wstaję sprawdzam i zapisuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
No właśnie u mnie wszystko takie dziwne jest. Niby stosunek LH do FSH mam 0,96 czyli prawie idealny więc niby pco nie mam. Za to usg wskazuje że pęcherzyki jak przy pco ;) kiedyś robiłam testy owu to za każdym razem były pozytywne. no chyba, że hormony przez ten rok mi się pozmieniały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Słońce a na betę to kiedy się wybierasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka-83
Asia mój gin mówił że taki stosunek LH do FSH wyklucza pco, nawet jeśli są pęcherzyki (to jest tylko dodatkowy objaw, głównym są te właśnie hormony).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
Yvonkaa a ta temperature to mierzy sie od jakiegos konkretnego dc? Rozumiem, ze zaczyna sie mierzyc po @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka2323
Yvonkaa a ta temperature to mierzy sie od jakiegos konkretnego dc? Rozumiem, ze zaczyna sie mierzyc po @?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Czyli powinnam zmienić nica na asia.bezpco.1 ;) No to robię takie małe podsumowanie: nie mam pco, mam podwyższoną prolaktynę (biorę bromergon), słabe endometrium (w 11 dc 5 mm) biorę estrofem, niedrożny prawy jajowód (wynik HSG), nie rosną pęcherzyki (stymulacja femarą), a może już same rosną, wcześniej same nie pękały dopiero po pregnylu, a teraz z wyniki progesteronu z 22dc wynika, że jednak sobie pękł ?:) hihi ale jestem zakręcona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×