Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość Dzastina222
Agusia bardzo mi przykro.... cholera co się dzieję na tym topiku!!! Same złe wieści... Trzymam kciuki kochana żeby było wszystko ok.... może jest sprawiedliwość na tym świecie... Przecież szczęście należy się nam wszystkim!!! Bez wyjątku.... tylko dla czego trzeba przechodzić przez takie mordęgi??? U mnie już tylko test owulacyjny pokazuje dwie kreski... doszłam do wniosku, że jednak dam se spokój i poczekam na @.... a czuję że przyjdzie... gdy robię test owu rano, kreska jest słabsza od tej po południu... czego w ogóle nie rozumiem.... ja mam 21 dc... owu dokładnie 10 dni temu... a mi testy wychodzą.... co prawda cycoliny mnie bolą ale przed @ też tak mam więc to nic co mogło by mnie zaskoczyć... I te ohydne zawroty głowy... fu.... Dziewczyny kochane moje trzymam za was kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina, poczekaj spokojnie na termin miesiączki. Jeśli nie przyjdzie zrób test. Muszę Ci powiedziec, że ja zupełnie nie spodziewałam się ciąży. Przed terminem spodziewnej bolał mnie brzuch i jajniki, tak jak zawsze, jakby miała przyjść. Byłam na 100% pewna, że przyjdzie, a testy owaulacyjne raz wychodziły pozytywne, raz negatywne. Kiedy okres sie spóźnił, pomyslałam"cholera jeszcze tego mi brakuje, żebym musiała regulować cykl..." . Po 5 dniach zatestowałam i nie wierzyłam oczom, kiedy pojawiła się druga kreska. Płakałam ze szczęścia! Szkoda tylko, że nie potoczyło się to szczęśliwie do samego końca. Rozumiem Twoje obawy, zwątpienie, ale poczekaj spokojnie. Naprawdę nic jeszcze straconego. Życzę Ci z calego serca, aby jednak to była ciąża!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina zapomniałam dodac, że jeśli naprawdę bardzo się niecierpliwisz, odczekaj jeszcze troszkę i zrób test z krwi beta hcg, wątpliwości się rozwieją. Mam nadzieję, że w tą dobrą stronę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane własnie dzisiaj odebrałam wynik ze szpitala i tam było napisane co zmroziło mi krew w żyłach: ... fragmenty płodu. Boże co ja przeżywałam. Zaczęłam się nawet obwiniać o to że wyraziłam zgodę na zbicie mego dziecka. Myślałam tak poniewaz dla mnie puste jajo płodowe oznaczało brak płodu a tu ... kolejna niespodzianka. Na szczęsie mój ginekolog dzisiaj przyjmował, wytłumaczył mi wszystko i niczego nie ukrywał. Uspokoił mnie. Wypisał mi na kartce chyba z 10 punktów, które muszę zrobić zanim zaczniemy się starać o dzidziusia znowu. Zlecił zrobienie badań, żeby się dowiedzieć co się stało i dlaczego tak się stało no i oczywiście, żeby temu w przyszłości zapobiec. Wiem, że koszt tych badań jest dość spory bo aż 200 zł ale chyba warto, jak myślicie? Wiem, że badania zlecane są dopiero po drugim poronieniu-takie sa wytyczne. Dlatego się zdziwiłam. Jak myślicie trafiłam na dobrefo lekarza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle, że tak szkoda tylko że trzeba się 2 razy rozczarować zanim lekarze zaczną kierować na jakiekolwiek badania.... przykre a władze mają do nas pretensję, że przyrost naturalny spada jak wygląda to tak jak teraz żenada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia-n1988
ja mam pytanko do osób które już były w ciązy, bo sie martwię... czy ból kręgosłupa (ale nie na okres) może być objawem ciązy? w sumie biore tabletki i dostałam krwawienie z odstawienia ale ten kręgosłup nie daje mi spokoju..innych objawów nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, myślę, że lekarz jest świetny. Zlecając Ci badania chce poznać przyczynę tego co się stalo i zaradzić jeśli coś jest nie tak na przyszłość. Myślę, że Ty tez będziesz się czuła lepiej starając o kolejnego dzidziusia, ze masz zrobione wyszystkie możliwe badania. Teraz proszę postaraj się juz o tym zapomnieć i skup sie na przyszłości. Trzymam za Ciebie mocno. Kolejnym razem sie wszystko uda - zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, myślę, że lekarz jest świetny. Zlecając Ci badania chce poznać przyczynę tego co się stalo i zaradzić jeśli coś jest nie tak na przyszłość. Myślę, że Ty tez będziesz się czuła lepiej starając o kolejnego dzidziusia, ze masz zrobione wyszystkie możliwe badania. Teraz proszę postaraj się juz o tym zapomnieć i skup sie na przyszłości. Trzymam za Ciebie mocno. Kolejnym razem sie wszystko uda - zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje kochane dzisiaj po raz pierwszy czuję, że jestem szczęśliwa. Własciwie niby nic się nie wydarzyło ale chyba pogodziłam sie z tym co się stało. Dotarło do mnie, że jestem w dobrych rękach i za jakiś czas zobaczę na USG serduszko. Zapomnieć pewnie nie zapomnę, ale jest mi lżej. Ten mój lekarz tak na mnie działa - uspokajająco. pozdrawiam was i życzę spokoju ducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
No i nic z tego... wynik bety 1.8... kolejna porażka... wynik powinien być wiarygodny prawda? Zrobiłam betę w 22 dc... zawsze miałam 0.100. Kurde nie wiem co myśleć nie wiem co się ze mną dzieję nie poznaję swojego organizmu.... jestem załamana!!! Tempka mi skoczyła na 37.5 i za pewne zaraz spadnie, brzuch mnie boli a cyce to masakra!!! A na teście owulacyjnym 2 kreski... jak to możliwe?? Mam chyba jakieś testy do bani....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleczka mała
Dzastina222 to że na teście owulacyjnym są dwie kreski to nic nie znaczy. W testach owulacyjnych liczy się stopień zabarwienia kresek. Pozytywny wynik to jest w tedy jak kreska testowa jest taka sama lub ciemniejsza od kontrolnej. Testowa jak jest jaśniejsza to wynik jest negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Jak mi smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karzien Skarbie odezwij się co u Ciebie. Wszystkie się martwimy. Agusia cały dzień trzymałam kciuki za ciebie i twego maluszka. Napisz co u Ciebie Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina tak mi przykro. Kurczę nie wiem co jest grane przecież ja miałam takie same objawy jak ty? Musisz wiezyć że następnym razem się uda. Może odpocznij od tych starań, bo takie życie w napięciu Cię wykończy. Zresztą łatwiej mówić niż zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia w ciąży może boleć kręgosłup ale nie jestem pewna czy na początku ciąży, pod koniec to na pewno. Robiłaś test ciążowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia według mnie w ciąży raczej nie jesteś ale na wszelki wypadek kup test i zrób go. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzastina, cały czas siedzisz mi w głowie. Jak to możliwe?? Cykle monitorowane, wsztstko pod kontrolą. Myśle, że problem tkwi w psychice. Musisz chyba na chwile odpuścic, nie myśleć.... Wiem, że to ciężkie do zrobienia, ale chyba tak trzeba. Trzymaj się i uśmiechnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzastina222
Bardzo mi źle.... moja siostra mówi żebym nie robiła sobie nadziei..... płakać mi się chce... miałam monitorowany cykl...pregnyl na pęknięcie... co się dzieję??? Dlaczego???? Ide sobie poryczeć.... jakoś mnie tak wzięło!!! Do ginka nie dzwonie bo znowu nawrzeszczy na mnie że za wcześnie poszłam na betę.... może napisze mu smsa... dół straszny mam:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarina
Ewa zazdroszcze Ci lekarza ja jeszcze nie trafilam na takiego żebym poczuła że jestem w dobrych rękach.po pierwszym poronieniu i pustym jaju dwoch lekarzy stwierdziło że tak sie poprostu zdarza i nastepnym razem będzie ok(poza tym mialam grypę z wysoką gorączką i to mogłaby być przyczyna) a za drugim razem lekarz stwierdził ciążę biochemiczną która też niby często się zdarza i że gdybym nie robiła testu ciazowego to bym o niej nie wiedziała.poszłam do drugiego (dość drogiego )lekarza i powiedział to samo że badania nie potrzebne.Więc poszłam do 3 lekarza i dostałam skierowanie na badania genetyczne które kosztują 800 zł od pary i trzeba czekać kilka miesięcy i jedynie badanie w kierunku toxoplazmozy.Sama już nie wiem,może warto zaufać tamtym dwóm,tyle się oczytałam że dziewczyny mnóstwo badań porobiły i wszystko wychodziło ok.A Ty jakie badania będziesz robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agunia.21.21
czy 14 dni po stosunku hcg z surowicy krwi będzie wiarygodna?? z góry dziękuje za odp... czytałam że tutaj dziewczyny robią od 11-14 dnia ale wolę się upewnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domiś1985
ehhh u mnie tak jak się spodziewałam nic z tego tym razem :( Oczywiście @ nie ma, ale biorąc pod uwagę, że poprzedni cykl miałam 40 dniowy, to i wilekiego zdziwienia nie ma. Wczoraj 28 dc, @ brak - test robiony rano jedna wredna gruba krecha :// Niby jakoś szczególnie się nie nastawiałam ale jednak nadzieja była, bo strasznie mnie piersi bolą, szczególnie sutki. Dziś 29 dc @ też brak i żadnych zwiastunów oprócz bólu piersi. Takie to wkurzające, że @ nie ma, wiem już, że na pewno nie zaciążyłam i czekaj tu teraz na tą wredotę, a ona się wcale nie kwapi, by przyjść. Tak sobie myślę, że od 1dc zacznę brać wiesiołek, bo coś tak zaobserwowałam, że ze śluzem u mnie kiepsko, może pomoże... Jeśli nie to od kolejnego cyklu zacznę brąć chyba ten Castagnus, nawet już kupiłam i jedno i drugie. Ehhh przez to spóźnienie @ tylko wszystko się przeciąga, jakby to nie mogło być normalnie :( Nie spodziewałam się, że jednak zajście w ciąże to takie skomplikowane jest. Jak się jest młodszą (i modli się, żeby czasem w ciąże nie zajść), to człowiek sobie mysli, że wystarczy raz się zapomnieć i na pewno wpadka zaliczona będzie, a potem się okazuje, że to o wiele bardziej skomplikowane i wymaga dużo czasu i poświęceń i często kończy się rozczarowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes rozumiem, że wynik wyszedł Ci 0,5. Jeśli tak to niestety nie tym razem. Zresztą przy wyniku powinny być podane normy. Z tego co się orientuję to twój wynik raczej na ciążę nie wskazuje. Przykro mi. Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domiś1985 ja też tak myślałam, że to chop siup i ciąża gotowa. Jak byłam młoda i zapomnieliśmy się z moim teraz już mężem to strasznie się bałam i byłam pewna że na pewno zajdę. Byłam przerażona. Jak widzisz przy moim przypadku samo zajście w ciążę, to żaden sukces chociaż i o to ciężko. Kiedy już myślałam, że się udało bo betka wysoka itp. niestety dzidziuś przestał się rozwijać. Dlaczego jednym tak wszystko się łatwo się udaje, zachodzą w ciążę szybko, potem dzidziuś dobrze się rozwija, a innym... Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w laboratorium pogrubione są wyniki które są prawidłowe, tzn. jeśli beta odpowiadała np. 5 tyg. to normy z tym tygodniem były pogrubione. Szczerze to nie wiem jak jest u ciebie. A jakie masz tam podane normy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×