Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OleńkaLublin

gdzie rodzic w Lublinie?

Polecane posty

Gość mamalistopadowa
odnośnie pomocy przy dziecku. pokazały jak kąpać i pielęgnować pępek.po 12 godzinach od cesarki każą wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalistopadowa
w nocy tylko raz trafiła się pielęgniarka która co 2 godziny zaglądała do sali. a tak to całą noc nikogo nie było i oczywiście każda miała inną teorię odnośnie mojego karmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikuuuuuuuuukaki
Moja znajoma miesiąc temu rodziła na Jaczewskiego, poród był naturalny ale lekarz nie wyczyścił jej dobrze to znaczy zostawił jej pół łożyska w środku, więc nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja rodziłam na Staszica i sam poród polecam, ale później to jakas masakra, 4 kobiety z dziecmi na sali malutenkiej i do tego tłumy odwiedzających. Położne raczej wszystkie mile, ale pielęgniarki noworodkowe to koszmar!!!Gdyby nie położne to te dzieci by się tylko męczyły. To moje pierwsze dziecko i nikt nie raczył mi powiedziec co jak mam robic. Po porodzie noworodkowa nie ubrała mojego dziecka tylko w bet zawinęla a za godzine z gebą do mnie że dziecko marznie. Jak ja miałam to zrobic w godzine po porodzie i skąd miałam wiedziec z nie jest ubrane??Jak zapytałam pediatre o stan dziecka ile punktów, ile wazy to cisza, az polozna krzyknela ze przeciez o cos pytam....Gdyby ktos mal jakies pytania to odpowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku dziewczyny, to gdzie polecacie rodzić? Bo z tego co czytam na jaczewskiego, staszica i krasnickich odradzacie... Rodze 1.08 i jestem przerażona waszymi wpisami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMaksa
Wiem, że Lubartowska miała kiedyś złą sławę, ale rodziłam tam w lutym i nie mogę się do niczego więcej przyczepić prócz tego, że na sali było nas aż osiem + 6 dzieciaczków i na było strasznie duszno (kaloryfery grzały jak szalone). Dzieci wieczorem byy zabierane na kąpanie, ważone i przebierane. Jak były jakieś pytania to każdy pomagał, nie byo problemu z dokarmianiem dzieciaczków jeśli matka miała mało pokarmu (oczywiście najpierw sto razy powtarzanie, żeby przystawiać do piersi, ale jak maluchy płakały z głodu, to pielęgniarki dawały mleczko modyfikowane w jednorazowych buteleczkach). Poród wspominam bardzo dobrze, aż sama jestem zaskoczona że tak piszę, bo bałam się niesamowicie. Wsparcie i pomoc - to chyba najważniejsze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o rodzenie to w swojej koszuli się rodzi czy dają szpitalna?? i czy na sali porodowej jest 1 rodząca czy porodówka jest porzystosowana dla kilku osób?? a i jak jest z opieką nad dzieciaczkami?? czy mycie i przewijanie należy do położnej czy mamusie się tym zajmuja?? z góry dziękuję za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w marcu na Kraśnickich i szczerze odradzam !!!! Tzn jest tak : porodówka ok - pomoc i wsparcie ale odział gdzie już się jest z dzidziusiem koszmar !!! Jeżeli poród jest "łatwy" i kobieta ma siłę ,( nie potrzebuje pomocy) da radę ale jeżeli ni e to nie może tam liczyć na żadną pomoc. Położne zmieniają się non stop i każda ma swoją inną teorię na temat karmienia itd.Ze mną była dziewczyna na którą non stop się darły bo miała problem z przystawianiem dziecka do piersi.W szpitalu jest brud i bieda aż piszczy.Trzeba mieć wszystko swoje:kubek,sztućce, termometr, papier toaletowy itd,itd.Jedzenie koszmar- na pewno nie dla matek karmiących. Praktycznie nie ma na kogo liczyc.Miałam jeszcze jedną bardzo przykrą sytuacje w tym szpitalu ale nie chcę tu pisać. Jezeli ktoś ma więcej pytań chcętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodze w lipcu na staszica. kolezanki nie mialy zadnych zastrzezen,ale gdy bylam na rozpoznaniu z tego wszystkiego zapomnialam zapytac o oddzielna sale dla mamy i dziecka(z odzielna lazienka,bez gosci innych mam itp) macie o tym jakies informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A przypadkiem
nie zamykają Staszica od lipca z powodu remontu - chodzi o ginekologie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agamarcio
witam wszystkie obecne i przyszle mamy! mam termin na sierpien i kompletnie nie wiem ktory szpital wybrac czytam te wszystkie opinie i mam jeszcze gorszy metlik w glowie! czy ktoras z was ma swieze opinie na temat szpitala na staszica? Obilo mi sie o uszy ze oddzial ma byc remontowany a ja wlasnie tam chcialabym rodzic.Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva808
Witam, ja też mam termin na sierpień, ale wybrałam Jaczewskiego. Leżałam na patologii w kwietniu, na Staszica. Miła obsługa, dużo stażystów i studentów. Też słyszałam o remoncie latem, ale to podobno nic pewnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eva808
Na Staszica nie ma oddzielnych sal dla mamy i dziecka, są chyba dwie izolatki z łazienkami. Sale są duże ok. 7 osobowe z jedną toaletą na korytarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik*
A ja się zapytm o studentów i praktykantki-czy są tylko na Jaczewskiego ? Jakie macie z nimi doświadczenia ? Czy to jest bardzo krępujące dla mam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka-ac
Anek 1975 a możesz mi na maila przysłać nieco więcej o swoim doświadczeniu z Kraśnickich? Rodziłam tam pierwsze dziecko i było :na porodówce bardzo ok- na noworodkach- średnio. Teraz z kolejnym dzieckiem też myślę o kraśnickich, dlatego chciałabym się dowiedzieć czy coś tam się zmieniło, czy na coś nowego trzeba uważać? Będę wdzięczna za maila: malinka-ac@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja będę rodziła dopiero w następnym roku. Poprzednio rodziłam na Staszica i jakiś większych zastrzeżeń nie mam. Miałam cesarkę i teraz też będę miała. Z tego co wiem, to Staszic ma być remontowany, co martwi mnie bo myślałam, że tam będę rodziła. No i teraz waham się między Jaczewskiego a Kraśnickimi. Jaczewskiego ma jak dla mnie minusa, za to że nie ma odwiedzin w sali. Na Staszica mąż mógł pomagać mi przy dziecku, w pierwszym dniu i potem jak ciężko było się ruszać. A jeśli na Jaczewskiego nie będzie mógł przyjść, to ja też do niego nie wyjdę z dzieckiem po porodzie. Zastanawiam sie pooważnie nad Kraśnickimi. Tylko jeszcze muszę wybrać lekarza. Może któregoś polecicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Misia
A ja szczerze polecam Lubartowską. Rodziłam tam w 2009 roku, teraz był remont i jest suuper! Lekarza miałam z jaczewskiego, ale z powodu przeludnienia odradził mi staranie sie o miejsce, bo jedyne jakie było to korytarz- sam polecił Lubartowską i jestem mu wdzięczna. Obecność stazystek jest bardzo pomocna, są miłe i uczynne a jak sie leży na porodówce to wierzcie mi, że nic nie krępuje:) Polecam Lubartowską, opieka na noworodkach dobra, ale mimo wszystko po wyjściu ze szpitala konsultowałam zdrowie synka...taka juz jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich! Mam termin na 29 grudnia 2010 to moje pierwsze maleństwo i choć jestem z Puław to zamierzam rodzić na Lubartowskiej bo moja lekarka tam pracuje (Kamińska) boję się jednak że będą braki kadrowe w końcu to okres świąteczny . Mam kilka pytań. 1. Czy powinnam wziąść koszulę do porodu czy dają szpitalną jeśli tak to jaka będzie najlepsza? 2.Jak z ubrankami dla maluszka czy wziąść na pobyt w szpitalu czy może tylko na wyjście? 3. Co powinnam zabrać do szpitala? Niestety muszę kończyć bo jestem w pracy ale odezwę się Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Swoje pierwsze dziecko rodziłam na Jaczewskiego w 2007 roku.Miałam cesarskie cięcie z powodu wady w budowie miednicy.Pewnie zdziwi Was moja wypowiedź ale ja do tej pory dziękuję losowi za praktykantki!to złote dziewczyny,bardzo pomocne i miłe.zawsze kiedy czegoś potrzebowałam to z radością mi pomagały.wiadomo położne nie zawsze mają czas żeby w jednej chwili pomóc wszystkim pacjentkom dlatego te praktykantki są nieocenione.Teraz mam termin na grudzień i znów mam zamiar udać się do tego szpitala bo z małymi minusami oceniam ten szpital pozytywnie.a przede wszystkim jest tam fachowy personel i sprzęt a najważniejsze jest dla mnie dobro mojego dzieciątka.a to, że sale są zamknięte dla odwiedzających nie jest przecież najważniejsze.owszem jest to trudne dla komfortu psychicznego bo ja miałam z powodu samotności małą depresję poporodową(ciągle płakałam,że jestem tam sama) ale da się przeżyć w dzisiejszej dobie telefonów komórkowych;) pozdrawiam serdecznie przyszłe mamy i polecam ten szpital:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacywka
Witam, chciałabym wiedzieć, gdzie w Lublinie jest możliwy poród rodzinny lub poród w wodzie i na jakich warunkach to się odbywa? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam szpital na Lubartowskiej! nie rodziłam tam ale jestem Studentka Połoznictwa z naszego UM w Lbn i miałam tam już kilka praktyk m.in. w tym roku na trakcie porodowym , jak i w styczniu na neonatologi i położnictwie. Szpital choc z zewnatrz jest ..no paskudny to w środku kryje w sobie skrab jakim jest profesjoinalny personel medyczny , Lekarze i Panie Położne są dobrymi specjalistami i zajmują się pacjentkami tak jak byc powinno .Wiele moich pacjentek z tamtego szpitala bardzo sobie chwalily ten szpital i samej było mi tam bardzo dobrze odbywać praktyki . Oprocz stałej załogi często jetseśmy tam my studenci - czego nie należy sie obawiac. Zawsze pytamy sie czy osoba zgadza si ena nasza obecnosc i pomoc. Jeszcze nie spotkalam sie z odmowa. Nie popadajac w samozachwyt to tak szczerze nasze pacjentki miło nas przyjmowały i bardzo sie cieszyly ze jestesmy i mozemy pomoc. Tak więc Lubartowska 1miejsce... zas odradzam Krasnickie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppes
Jeśli chodzi o szpital na Lubartowskiej to dla dziecka trzeba zabrać ze sobą: - pampersy - chusteczki nawilżane - krem na odparzenia - można też zabrać rękawiczki i skarpetki Wszytskie inne ubranka dla dziecka daje szpital - wiec ubranek nie trzeba brać z domu, tylko na powrót do domu to wiadomo w dniu wypisu niech mąż przywiezie - najlepiej śpiworek, pajacyk, kaftanik, czapeczka no i kocyk. Przyszła mama zabiera ze sobą do szpitala na LUBARTOWSKIEJ: - majtki jednorazowe - podkłady ginekologiczne - krem na pękajace brodawki - 2 koszule do karmienia - koszule do porodu (najlepiej jakąś starą, po porodzie będzie nadawła sie do wyrzucenia) - klapki najlepiej z pianki albo plastikowe (będzie można w nich wejść pod prysznic a potem chodzić po szpitalu - nie ma potrzeby brać 2 par) - mydło szare - no i oczywiście podstawowe kosmetyki typu: szampon, pasta i szczotka do zębów itd - 2 ręczniki i 2ręczniki papierowe (do wycierania po umyciu naciętego krocza) - szlafrok - można też wziąć swój kubek i sztućce - termometr!!! (codziennie o 6.00 trzeba sobie mierzyć temperature) - woda niegazowana do picia Sama mam zamiar rodzić na Lubartowskiej, a o tym co trzeba ze sobą wziąć poinstruowała mnie w szkole rodzenia -Bajbuś, położna która pracuje w tym szpitalu. Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asixx
Rodziłam na Lubartowskiej w 2006 r, teraz mam termin na 25 grudnia i pewnie tez tam urodzę. O każdym szpitalu są zarówno dobre jak i złe opinie. Prawda jest taka, że każdemu podoba się co innego, bo każdy poród też jest inny . Każdy człowiek jest inny i nie wszystkim dogodzisz.... Ja Lubartowską wspominam dobrze( teraz podobno troszkę się pozmieniało; odnośnie wizyt na sali i naświetlania dzieci z żółtaczką). mnie przekonuje chyba to że szpital na Lubartowskiej jest specjalistycznym szpitalem ginekologiczno-położniczym i nic co kobiece nie jest tam nikomu obce; rodzi się tam non stop, co moim zdaniem jest na plus, bo każdy odrębny przypadek nie jest traktowany jak coś nowego i dziwnego. A tak na marginesie jak się zrobi kupę podczas porodu to nikt się nie krzywi(ktoś pisał taką opinię o innym szpitalu), a nawet przed samym porodem mówią ci ze jeśli to się zdarzy to nie ma co panikować, bo to naturalne i częste. minie na szczęście przeczyściło w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asixx
katnow82 pewnie sie spotkamy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba erta
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba erta
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba erta
WITAM WSZYSTKIE MAMY.TE PRZYSZLE NAJBARDZIEJ. MAM ZAMIAR RODZIC NA LUBARTOWSKIEJ.JAK WIDZE WIEKSZOSC OPINI POZYTYWNYCH.DZIELI NAS OK 130 KM,WEC MAM NADZIEJE ZE ZDAZYMY DOTRZEC NA CZAS:) A TERMIN MAM NA 13 STYCZNIA 2011 MAM PYTANIE...CZY MOZNA MIEC SWOJE UBRANKA DLA DZIDZIUSIA.WIADOMO TE SZPITALNE SA DEZYNFEKOWANE ALE JAKOS NIE JESTEM PRZEKONANA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnies21
ja rodziłam na Staszica w październiku jeszcze przed remontem, było ok, polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hin
ja rodzilam na lubartowskiej jako pacjentka ordynator wawrzyckiej. porod mialam ciezki ale dzieki poloznej annie pacule winiarczyk jakos przetrwalam. kobieta jest niesamowita i chyle jej czola.zyze kazdej dziewczynie zeby na nia trafila-profesjonalistka w 200%@!!!!miła wesola z mega poczuciem humoru ktore przydaje sie w ciezkiej chwili bolu;p była przy mnie praktycznie caly czas pomagala słuzya rada... wiecej takich osob w sluzbie zdrowia i byloby super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×