Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusińska

szukam

Polecane posty

Gość milusińska

Dziewczyny powoli tracę nadzieję, że uda mi się kiedyś wyprowadzić moje hormony na prostą, a im wiecej lekarzy odwiedzam tym gorzej. Od 6 lat leczę się z powodu wtórnego braku @ (brałam pigułki anty, sam progesteron, estrofem, luteinę, i inne), ale miesiączka nadal nie pojawia się samoistnie. Po całym tym "leczeniu" wyniki są jeszcze gorsze niż przed. Mam stwierdzoną niewielką niedoczynność tarczycy (biorę Eltroxin 50+jod), wysoką prolaktynę po obciążeniu (bromergon), estrogen i progesteron blisko dolnej normy, FSH=3.1, LH=3.8 (chociaż zdarzały się już wynik FSH=4.5 i LH=7.0). Podejrzewam że nie mam PCO (nie stwierdzono go na USG, nie mam nadmiernego owłosienia). Poza tym mam nadwagę, ale nie zwalam winy na hormony, bo wiem że jem 2 razy tyle ile powinnam. Niestety nie mogę się opanować , mam duże łaknienie i pól godziny po posiłku mogę jeść już następny. Od czasu gdy zaczęłam przyjmować bromergon zaczęły mi się bardzo przetłuszczać włosy, chociaż nie wiem czy jest jakiś związek. Czytając o pco, zaczęłam podejżewać u siebie insulinooporność, więc zrobię badania w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję, że tym razem panie w laboratorim będą wiedziały o co chodzi (bo miały problem z prolaktyną po obciążeniu...). Może któraś z was poradziłaby mi jakie jeszcze dodatkowe badania powinnam wykonać, czy w ogóle są potrzebne, co może być przyczyną braku @? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agila
Witam, ja ma bardzo podobny problem. Brałam anty 6 lat i ostawiłam 1,5 roku temu. Od tego czasu samoistnie nie dostałam jeszcze ani razu, choć raz czekałam nawet 6 mies. PO szczeglowych badaniach hormonalnych nic właściwie się niedowiedziałam, oprócz tego, że brak mies wcale nie oznaczas choroby,ale mnie to bardzo martwi. Obawiam się najgorszego-bezpłodności. Dostałam dupfhaston. Po 4 mies brania znów czekam, Oprócz tego mam kropelki, Perionon, to jakieś zioła, ale nie wiem, czy na cos to sie zda...Też nie wiem, co robić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podbijampod
ja tez podejrzewam u siebie jakie sproblemy z metabolizmem. bardzo skape miesiaczki+łojotok+senność+LH i FSH wskazujace na pco+wypadajace włosy+sine pazokcie i kolana (!) ale badania wszystko wyjasnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy po braniu połtorej opakowania tez moga byc u mnie takie problemy jak wyezj tzn brak miesiaczki i potzreba jej sztucznego wywoływania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×