Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

To niech zrobią sklepy tylko dla ciezarnych, i kto kogo bedzie puszczal, i kto bedzie mial jakie prawo :D a moze bedą chodzić do sklepu z karta ciazy i ustalac kolejke na podstawie tygodnia ciąży hheheheheheh no qrwa smiech na sali.

'O jejku jejku' Popieram cię w 100%!!!!! Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią. Szkoda że nikt nie zwrócił na nią uwagi co świadczy o tym że wszyscy wolą się kłocić i wyzywać niz ustosunkować się do czegoś mądrego. Ja tez uważam że warto być dobrym człowiekiem:-) Tak zostałam wychowana. Przy tej całej żółci wylewanej na kafe ja nie wiem jak ludzie mogą spokojnie zasiąść do stołu wigilijnego. A co z empatią??? Zrozumieniem??? Bezinteresowną pomocą drugiemu człowiekowi??? Hipokryzja to drugie imie Polaków. Z jednej strony udajemy religijny wielkoduszny naród, najlepszy pod każdym względem w Europie, 'Chrystusa wszystkich narodów' a z drugiej strony jesteśmy gotowi utopić drugiego człewieka-rodaka (ciężarna kobietę w autobusie czy staruszka) w łyżce wody. Wesołych Świąt POLSKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wreszcie ktoś ujął to w jednym poście super:) zgadzam sie w 100% dlateto pozwole sobie skopiowac ten wpis:) zeby jeszcze raz młoty przeczytały i nie dyskryminowały ciężarnych:) "Przeczytałam kilka stron tematu i mam dość. Postaram się nie być wulgarna ale będzie ciężko bo mam huśtawkę hormonów. Jestem w 16 tyg ciąży. No i mnie krew zalewa jak czytam takie głupoty. Z, przyznam wybiórczych, opinii z tematu wynika co następuje: 1.Sama jestem sobie winna. 2.Nie mam prawa czuć się źle, bo wiedziałam co robię.(aha) 3.Nie mam prawa do jakichkolwiek taryf ulgowych, bo jestem zdrową dorosłą osobą. (z niewielkim kopiącym bagażem) 4.Jestem bezczelna i opryskliwa, wykłócam się o przywileje które mi się nie należą.(nigdy, przenigdy!) 5. Szczytem bezczelności z mojej strony jest robienie większych zakupów i korzystanie w tym celu z komunikacji miejskiej.( nie daj Boże w święta, lub po wyprawkę dla niemowlaka) 6.Hańbą jest dla mnie skorzystanie z regulaminów niektórych instytucji, by osiągnąć zamierzony cel szybszej obsługi.( najlepiej nie czytać co napisali obok okienek) 7.Wysoce nie właściwym dla mnie zachowaniem jest mdleć, bądź okazywać jakakolwiek słabość w miejscach publicznych, nie wspominając o rozpoczynającym się porodzie, lub poronieniu.( raczej niezwłocznie udać się do domu i marudzić komuś innemu) 8.Powinnam leżeć plackiem cały dzień i korzystać z dobrodziejstw L4,a wszelkie niezbędne czynności powierzać domownikom.( nie wspominając że jedyny domownik wychodzi o 6 rano a wraca ok 22, jednak to jego święty obowiązek) 9. Zanim zajdę w ciąże powinnam się zaopatrzyć w tak niezbędne urządzenia jak rzenośne krzesełko , samochód i wózek na zakupy. (Dla dobra ogółu) 10. Najlepiej abym w ogóle nie zachodziła w ciążę, by uniknąć w ten sposób nieprzyjemnych sytuacji wynikających z tego stanu, i aby nie bulwersować bądź zawstydzać społeczność lokalną. Niech żyją K**** Polacy. Nie obchodzi mnie jak się zachowują i zachowywały inne ciężarne tego świata, czy były dzielne czy stały całą drogę do domu, czy miały czelność robić zakupy i zawracać wam szanowne cztery litery. Mam gdzieś opinie innych na temat mojego zachowanie, a tym bardziej na temat słuszności moich roszczeń. W banku tłusto napisano że mi się należy na poczcie i supermarkecie też. Nie podoba się, marsz do kierownika, prosić o księgę skarg i zażaleń. Proszę mi nie włazić z buciorami w moje życie z tekstem "zaszłaś sama sobie jesteś winna". Czego ja oczekuje aby mnie w lektyce po mieście noszono? Oczekuję odrobiny uprzejmości i wyczucia taktu. Ot, zwykłej ludzkiej życzliwości. Bo drzwi przed kobietą otworzyć można, upuszczony przedmiot podać, kiwnąć głową do sąsiada na ulicy, ale mnie się traktuje jak wyrzutka wypranego z godności i heroizmu. Staruszkom się należy, anemicznej dziewczynie z plecakiem w trakcie okresu, panu po ośmiu godzinach pracy i choremu na grypę, TO MNIE TEŻ!!! Pozdrawiam inne zbulwersowane. Pozdrowienia od innej ciężarnej dyskryminowanej:)

Nie jestes dyskryminowana masz taki same prawa jak kowalski czy nowak - i to cie boli. Ciezarna to nie swieta krowa jakby sie moglo wydawac.

nazywać innych ludzi młotami bo maja inne zdanie niz ty? myslisz ze jestes lepsza? bo w tej chwili sama jesteś takim niewychowanym młotem bez empatii do innych ludzi ale swojego tyłka to się nie widzi prawda?

Przecież ciąża to nie choroba. Zawsze myślałam,że trzeba równo traktować takie kobiety. Bardziej ustępować tymi z małymi dziećmi...

Bo jej sie wydawalo ze przed ciezarna to rozwijaja czerwony dywan jak gdzies idzie a tu niestety, nic z tego :D

cała-ja - bo tak tio jest jak z aborcją. dopóki dziecko jest w brzuchu to to jest inne życie, zasługuję na szacunek, trzeba skakać wokół tej kobiety i broń panie boże nawet piomyśleć o aborcji. a jak się dziecko juz urodzi to nikogo nie obchodzi, każdy umywa ręcę. a jak dorośnie to jest tym "młotem" który nie zasługuję żeby oddychac.

iedzia tutaj; nie wszystkie moga byc w ciazy ale kazda moze stac sie niepelnosprawna o kulach na wozku czy poprostu stara!!!!i nie zaprzeczajcie!na takie rzeczy czlowiek wplywu niema!

Taaaak. Jak ci robi się słabo w kolejce to mówisz o tym i wychodzisz na powietrze prosząc, żeby ludzie trzymali ci kolejkę. Na pewno się na to zgodzą. Ja jakoś nie widzę potrzeby, żebym miał przepuszczać wszystkie, którym słabo. A jak ktoś cie przepuści to potem od razu ci ulży ? Co do autobusów to tak ciężko przyjść na przystanek 20 minut przed przyjazdem autobusu, zamiast nakładać na siebie kolejne tapety albo kupować kostkę masła 1.5h ? Jak się nie chce szanownym paniom czekać to dzwonić po taxi i tyle. Kultura kończy się tam, gdzie ktoś chce mnie oszukać. Ostatnio stałem w kolejce na autobus pośpieszny 50 minut. Byłem już szósty. W miarę upływu czasu kolejka się powiększała. Autobus podjechał, stało jakieś 30 osób. Nagle patrze idzie jakaś 50 latka. Staje koło drzwi do autobusu obok kolejki i wyraźnie na coś czeka. Kiedy miałem już prawie wchodzić on na głos stwierdziła: "...no przecież nie będę czekać w tej kolejce jak głupia...". Patrzy na mnie i się uśmiecha, myślała chyba, że trafiła na frajera. Zrobiła krok do przodu to się pytam, gdzie się pani wpycha ? Do kolejki. Ona od razu burak totalny i grzecznie pomaszerowała na koniec kolejki. Kto tu był niekulturalny? Ja, który czekam uczciwie na swoją kolej tyle czasu, czy może jednak ta baba, bo ma przecież 50 lat i ma mieć jakieś przywileje!!!!!? To wcale nie taki straszny wiek. Moja mama ma 50 lat i jakoś nigdy się nigdzie nie wpycha. Poza tym w kodeksie prawnym nie ma wzmianki o obowiązku przepuszczania takich osób. Jedynie co to kombatantów i honorowych dawców krwii po okazaniu książeczki do niektórych lekarzy, np. dentysty.

Powiem wam tak, Trzy tygodnie temu moja dziewczyna oznajmiła że chce być ze mną w ciąży (mamy po 27 lat razem jesteśmy od 4) Powiedziałem że ok ale zaczniemy sie starac za jakies pół roku. Chce mieć trochę czasu na uzbieranie jakieś konkretnej sumy (będe miał na to prawie póltora roku) niezbednej przy noworodku. Zapisałem ja na kurs prawa jazdy bo na okres ciąży postanowiłem oddac jej swoje auto. Bylismy u lekarza i postaraliśmy się o to by na cały okres ciąży miała L-4 ( wsumie niech podatnicy nam troche pomoga :P ), Konkluzja taka: nie będzie musiała sie męczyć w autobusach a z racji zwolnienia bedzie miała cały dzień do dyspozycji żeby sobie podejść do osiedlowego sklepu żeby kupić co jej bedzie potrzebne. i co? jest wyjście? Każda ciężarna wchodząca do autobusu czy do kolejki w sklepie robi to na własne życzenie i niech sobie sterczy bo jak widac na naszym przykładzie można inaczej. Napewno przez te 9 miesięcy kiedy będę jeździł busami żadnej nie ustąpie bo jak ktoś macha dzieciaki bez pomysłu na to co dalej to niech cierpi

Jest zła nazwa tematu i tyle. PRAWA, jakie prawa ? Wszedzie wmawiają jakieś prawa, ale artykulem z kodeksu to nikt nie zarzuci :D Może tak.... masz PRAWO prosić i masz PRAWO tego nie dostać, bo ktoś ma takie samo PRAWO jak ty :D kolwaski, iksiński, czy ciezarna zośka.

I brawa dla tego pana :) Jak widac mozna mieć dobry plan i go sukcesywnie realizować. I niech nikt nie pisze że nie każdego stac na auto bo przeciez nie każda kobieta musi byc matką. Dziecko to nie tlen ani woda żeby nie mozna było bez niego żyć. A jeżeli jakaś pani na siłe chce mimo że nie ma warunków no to sorry - jej wybór i jej cierpienia

Bo ja uważam że dobrze jest być dobrym człowiekiem. I robić coś całkowicie bezinteresownie. W końcu to nie taki wielki wysiłek. I nawet jak trafię na 5 osób które nadużyją mojej dobroci to może znajdzie się jedna taka która naprawde ją w sercu doceni i przyniesie jej to ulgę. I to mi daje satysfakcję. i jeszcze to warto jeszcze raz przytoczyć:)

Do i to wg Ciebie kultura wyobraz sobie ze ja ustepuje osobom ktore tego potrzebuja:) i nie mam z tym problemu!!

Do cala ja, tak ci sie wydawalo ale kobieta w ciąży jest w odmiennym stanie, organizm jest obciążony więc nie jest na równi... zobaczysz jak zaciążysz...

A GDZIE W TYM WSZYSTKIM PRAWA NIECIĘŻARNYCH?? Skoro ciężarne sobie ustalaja jakieś smieszne samozwańcze PRAWA to ja też chce. Czuję się w tym wszystkim dyskryminowana. W końcu płace tyle samo za bilet co ciężarna i też chcę żeby mi ustepowano w cenie biletu. Albo market - ja też chcę żeby mi ustępowano w kolejce, a co ja gorsza? Ciężarnym się w dupach poprzewracało i tyle. Jakie prawa, jakie przywileje? Kurwa niech mi ktos pokarze takie akty prawne to MOŻE będe je stosowała. (jestem matką więc nie życzę sobie wyzywania od gówniar)

NIKT Z TYCH TU NIEUPRZEJMYCH NIE OGLADAL TVN JAK O TYM MÓWILI!!:(

nie rozumiem dlaczego dyskutujecie z bandą niedorozwiniętych, rozwydrzonych gówniar i gówniarzy

"jestes. Zwykły polglowek z ciebie jak dla mnie. tymi swoimi wywodami to plebsowi mozesz zaimponowac co zreszta widac. poczekamy az ty bedziesz potrzebowala skorzystac z przywilejow. zobaczymy wtedy ograniczona kobieto. wyskrobac to ciebie niewychowana dziewucho mogli. wstyd za takie cos jak ty. ja ustepuje miejsca ZAWSZE kazdej ciezarnej, czy osobie starszej. BO TAK MNIE WYCHOWANO. i wiesz co? jestem dumna z siebie i z moich rodzicow ze taki przyklad mi dali. mam szacunek do osob ktore potrzebuja specjalnych przywilejow bo np SA W CIAZY. ty na pewno biegalas z kluczem na szyi i masz teraz problem. bo nie wiesz jak sie zachowac. ale to do mamusi swojej miej pretensje. nie jestes na moim poziomie wiec daruj sobie odpisywanie na moj post. za wysokie progi na twoje nogi. zegnam" Jesteś dumna, bo...? Ustępujesz innym i dbasz o ich interes, a nie swój? :o To jest głupota, a nie wychowanie... Jestem egoistką dla obcych, bo nic dla mnie nie znaczą, nie będę płakać jak umrą, nie dotknie mnie jak obca kobieta w ciąży poroni, bo to nie moja sprawa. Będę martwiła się o swoją rodzine i przyjaciół. Ja nie będę lamentować w ciąży z powody nie dogodności, bo mam mózg i z niego korzystam i wiedziałam na co się pisze.

jak taka baba jak ty moze byc matka, szkoda tego dziecka :( nastepny chamek wyrosnie

10:54 [zgłoś do usunięcia] IQ50 i koniec kropka :D

oglądałam oglądałam jak dwa autorytety w postaci jakiś pustych lal mówiły o prawach ciężarnych. Ale to jedynie prawa moralne a nie akty prawne. Prawa na zasadzie "że tak wypada i jest dobrze postrzegane" ale żadnymi przepisami to nie bylo poparte. A na koniec Prokop powiedział że Ci co nie ustepuja cieżarnym sa "niefajni" :D NO STRASZNIE MNIE TA DEBATA PRZEKONAŁA HEHEHEHE

zobaczysz jak zaciążysz... - tu już było mnóstwo razy napisane że ciąża nie dla wszystkich to inwalidztwo równe z inwalidztewm gdzie człowiek nie ma rąk ani nóg... jesli dla ciebie ciąża to taki straszny stan gdzie musisz wegetować to po prostu przestań zachodzić w ciążę. Wystarczy że zamiast urodzić adoptujesz jakis dziecko i unikniesz całego cierpienia zwiazanego z ciążą.

Aster napisala"jestem egoistką dla obcych, bo nic dla mnie nie znaczą, nie będę płakać jak umrą, nie dotknie mnie jak obca kobieta w ciąży poroni, bo to nie moja sprawa." TO SIĘ WŁAŚNIE NAZYWA BRAK EMPATII I UCZUĆ WYŻSZYCH:) nie przejmuj się to się leczy, chociaż trudno wyleczyć kogoś z socjopatią! zdrowy człowiek potrafi sie przejąć także obcą osobą, a takze pomóc komuś kto tego potrzebuje, bezinteresownie. Aster:"Ja nie będę lamentować w ciąży z powody nie dogodności, bo mam mózg i z niego korzystam i wiedziałam na co się pisze." wiedza Ci tu nic nie pomoże i nie mów hop:)

witajcie...właśnie wróciłam od lekarza. Mała chora ma zapchane zatoki więc wzięłam dzień urlopu zresztą mam niewykorzystany jeszcze...Poszłam do sklepu kupiła bulion, marchew na ciasto marchewkowe (pycha!) i już miałam wracać gdy pomyślałam że wstąpię na 5 min do lekarza by poprosić o receptę na anty. Ludzi w przychodni full bo sezon zachorować. Stoję tak i wkońcu się zapytałam pani co miała wejść następna czy mogę iść tylko receptę dosłownie 2 min. Kobietka się zgodziła i nagle ryk z końca poczekalni "Ja się nie zgadzam". Sobie myślę ciekawe kto? Ciężarna! Zaczęła coś gadać o tym że ona jest na dniach że nie wie czy wytrzyma itp. Ja też nie wytrzymałam i krzyknęłam "Od rodzenia jest szpital bądź pogotowie a to jest przychodnia osiedlowa!". Ale receptę mam, siostra ją zrealizuje i będzie OK ;-).

ciąża to ciąża, jest jaka jest i nie mamy na to wpływu, sa osoby co się czują świetnie i sątakie które czują sie fatalnie, jak sobie nie zdajesz sprawy jakie to obciążenie dla organizmu to poczytaj, ale to nie powód żeby kobietom zabraniac zachodzic haha

bo ciężarne to zrodlo cnót jest chyba jakas niedorozwinieta, a co to cieżarna nie ma prawa korzystac z przychodni osiedlowej haha to smieszne i nie wpychaj sie w kolejke skoro nawet ciezarna w niej widac czeka na swoja kolej, jak to jest to ciebie nagle trzeba przepuscic a caly czas piejesz ze nie wolno przepuszczac ciezarnych, masz jakies wieksze prawa?

a Ty o tak bronisz kropli ?!:D:D pewnie jestes sfrustrowaną kobieta która nie może mieć dzieci co nie i ty nie możesz donosić ciązy hehehe ja mma juz dwoje dzieci i wiecej nie mam zamiaru mieć a swoje życzenia wsadz sobie w tyłek może to cie zapłodni pustaczko

ciezarna musi wszystkich przepuszczac, widac najglosniej wrzeszcza ci co sie wpychaja do kolejek zamiast swoje odstavc