Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasik31

Oparzenie 3 st.-proswzę o pomoc -śląsk

Polecane posty

Gość Kasik31

Proszę o pomoc Jestem ze śląska -Katowice. Dziecko 1 ,2 roku jest na Ligocie przywiezione z oparzeniówki w Siemianowicach.Czy ktoś wie co robić w przypadku gdy w Siemianowicach założyli opatrunek gel ze srebrem i skierowali do szpitala w Katowicach Ligocie?bo stwierdzili ,że dziecko jest za małe.W katowicach powiedzieli,że czekać do jutra na ściągnięcie opatrukku!!i nic więcej nie zrobili?!!!Może ktoś to przechodził lub zna dobrego lekarza??!!Proszę błagam o pomoc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik31
proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, mnie się obiło o uszy, że srebro jest bardzo lecznicze i regenerujące! ja nie znam dobrze Ligoty ale tam napewno lekarze dobrze wiedzą co robią - nie martw sie będzie dobrze, ja jestem z Tarnowskich Gór i tu bardzo dobrą opinia cieszy się urazówka w Piekarach Śląskich, ale Ligota tez ma dobrą opninię więc trzeba mieć nadzieję, że wszystko będzie ok. roczny maluch ma niesamowitą umiejętność regeneracji, wiem bo mam dwulatka. życzę powodzenia i dużo zdrówka dla maluszka głowa do góry musi być dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik31
Dziękuję Bozina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będzieszjeszcze potrzebowała pomocy to daj znać, moja córcia poparzyła sie w listopadzie ubieg legoroku. Trzymaj się, magazynuj siły a bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja Ola
miała 11 miesięcy jak ściągnęła na siebie szkalnkę z herbatą. Wylądowała na Wojciecha w Szczecinie, najpierw trzy dni opatrunek, później zmiana i decyzja o przeszczepie skóry, i co ...? Tak spapranego przeszczepu skóry to jeszcze nie widziałam. Zostały jej blizy wprawdzie po contractubexie trochę zeszły i nie są wielkie ale są. Nie mogę się z tym pogodzić, bo jak mówili lekarze z Wojciecha to było to najlepsze rozwiązanie, a wcale nie, gdyż po konsultacji z chirurgiem plastykiem okazało się że wystraczyłyby plastry żelowe. Zreszta moja mama jako pielęgniarka niejedno poparzenie wyprowadziła bez blizn. Dużo zdrówka życzę i nie podejmuj pochopnych decyzji tak jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik31
Słuchajcie dziewczyny !jest wszystko ok w miarę dziś po ściągnięciu opatrunku lekarze stwierdzili oparzenie 2 st. tzn.może obejść się bez bliuzn.Zastosowali również Agua Gel który po 2 tyg rozpuści się czy coś w tym stylu.Dzidzik wychodzi pojutrze ze szpitala.SUPER!Dziękuję wszystkim ,którzy odpisali na mój apel.Serdeczne dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik Możesz napisac jak to sie stało - ku przestrodze? Bardzo Wam współczuję, bądźcie dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, tak bardzo się cieszę, ze juz jest dobrze - cały czas o tobie myślałam. nie wiem czy słyszałaś, ze na oparzenia bardzo dobry jest aloes. to taka roślina podobna trochę do agawy, w środku liścia ma wilgoty kleisty miąższ który bardzo dobrze leczy oparzenia - sama to wypróbowałam na sobie i na maluszku - tez miał ok roku. robi się to tak, że najpierw odcina sie z końcówak liścia te kolce (są tylko na brzegach), potem rozcina się liść i przykład caly liść - stroną z miąższem, na oparzone miejsce i najlepiej zawija np. bandażem na np. godzinkę lub więcej. jest to bardzo skuteczne i nie zostawia blizn na skórze - mój maly oparł sie rączką (zewnętrzną stroną) na gorącą płytę ceramiczną - ja tylko sie na sekundkę obruciłam bo ściągałam garnek na deskę! wyglądało to tragicznie bo było prawie czarne - najpierw lałam zimną wodą, potem okładałam aloesem i po tygodniu nie było śladu. więc polecam!! najlepiej użyć świeżego liścia niż różnych kosmetyków - bo co nie przetworzone to myślę, ze jest lepsze. Kasiu, zyczę zdrówka twojej dzidzi!! pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×