Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cnotliwa mimo wszystko

Stosunek przedmalzenski....????

Polecane posty

Gość cnotliwa mimo wszystko

Cześć Wszystkim:) Czytam tytaj wasze wypowiedzi na przerozne tematy, porady i wasze intymne opowiadania o sexie i sie tak zastanoawiam wszystko ladnie pieknie, ale co Wy myslicie na temat.....Stosunek przedmaklzenski a Kosciół, ciekawa jestem waszych opini. Jak jestem osoba mocno wierzaca i religijna i chociarz jestem ze swoim chlopakiej juz dugo to nie zamierzamy uprawiac sksu przed slubem. Wypowiedzcie sie co sadzice na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgfdgfdgfd
a moze posuzkaj w wyszukiwarce zmaiast zakladac 100 takich samych tematow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnotliwa mimo wszystko
wiesz co dzieki za takie razdy ale nie skorzystak..acha i jeszcze jedno jesli macie byc wulgarni i obrazliwi to oszczedzcie sobie tekstow..bo takie wypowiedzi swadcza tylko o waszej niedojrzalosci do rozmow na tak temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia83
Wiesz uważam,że nawet jeśli Ci odpiszę,to moje zdanie niewiele zmieni Twoje nastawienie (wcale do tego nie dążę). Osobiście uważam,że sex przedmałżeński nie jest zły. Celem sprostowania- uważam,że nasza religia ma bardzo "ostre" zasady. Jeżeli mam chłopaka,z którym planuję założyć rodzinę, którego bardzo kocham, to myślę,że nic złego w tym nie ma,że uprawiamy sex przedmałżeński. Nie wyrządzamy tym nikomu krzywdy. Dla mnie grzechem, którego żaden katolik nie może się dopuścić jest zabójstwo,działanie na niekorzyść dla drugiego człowieka, kradzież... Takie jest moje zdanie... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna zorra
zgadzam się z Natalia:) no bo przeciez, jesli jestes z kims kogo kochasz to i tak, bedziecie kiedyś się kochac... Szanuję Twoje pogłądy, ale seks przedmałżwński to naprawde nic złego:) A w Piśmie Swietym jest coś na ten temat?? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzacy
wierze w Boga, ale zakaz sexu przed slubem jest dla mnie tak samo bezsensownym zakazem jak jedzenie miesa w piatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noomu
A gdzie wlasciwie pisze ze nie wolno? Wydaje mi sie ze ten zakaz byl kiedys...kiedy nie bylo jako takiego dostepu do antykoncepcji. Poprostu Kościół zabraniał bo miał duży wpływ i w ten sposob nie bylo wielu n iechcianych ciąż. Teraz kiedy mozemy sie zabezpieczyc to przeciez nie ma znaczenia. Wogóle jeszcze sie nie spotkalam z tym zeby na mszy mówili coś o tym że to grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia83
Hmmm no coż jakoś nie mogę się na to zgodzic...Tzn. ja nie mam nic przeciwko miłości przedmałżeńskiej,ale Twoja teoria odnośnie tego,że kiedyś nie było antykoncepcji itd. itp. wydaje mi się nierealna...Bo wiesz nasz ś.p. Jan Paweł II zawsze był przeciwny antykoncepcji pod jakąkolwiek postacią. Więc nie uważam,że Kościół zaniechał zakazywania seksu przedmałżeńskiego dlatego,że wynaleziono antykoncepcję,ale dlatego że zakaz współżycia jest oczywistym grzechem dla każdego katolika, mimo że ludzie i tak robią co chcą... Zresztą nie wiem-mogę się mylić.Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia83
POPRAWKA: Oczywiście nie zakaz współżycia jest oczywistym grzecehm(...),ale współżycie jest oczywistym grzechem dla każdego katolika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikimiki
A dla mnie cały Kosciół jest bezsenswony .... rozumiem wierzyć w coś. Ale te zasady Kościoła są za bardzo zacofane !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cnotliwej
Jak przed ślubem poszliśmy do księdza, to nam powiedział, że jeśli między nami jest miłość, taka prawdziwa, oraz jeśli nasze małżeństwo przetrwa do końca w miłości i wzajemnym szacunku, to "grzech" uprawiania seksu przedmałżeńskiego nie będzie grzechem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruttella
i znowu powrócił ten topik:/ ech i co tu napisać.... dla katolików to mega trudna sprawa, sama nie mogę sobie darować, że nie mogę przyjmować komunii... ale co jest poza tym? gdzie to zło?? ja go nie widze! serio! oddanie siebie jedynej, ukochanej osobie, bez oczekiwania czegoś w zamian... czy to wielkie przestępstwo??? gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważałam
Ja również uważałam, że nie będę uprawiać seksu przed ślubem, jednak gdy się zaręczyliśmy to zmieniłam zdanie.Stwierdziłam, że i tak chcę być spędzić z nim reszte życia więc po co czekać.Jesteśmy po ślubie rok a uprawiamy seks od 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszencjaaa
ojejku panna pisze dokladnie jakm oja kumpela :/ a co do sexu przedmałzenskiego nie widze nic w tym złego tez niby jestem religijna ale sex to normlna sprawa jak jedzenie czy oddychanie ? A jak ktos chcial byc ksiedzem to niech teraz cierpi :] Ja w kazdym razie z moim temperamentem bym nie wytrzymala do slubu pozatym a jak sie po okaze ze to nie wypał ?? nie mozna całę zycie tylko rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja
jestem katoliczka tylko z nazwy, bo mnie rodzice ochrzcili, bo byłam u komunii, ale nigdy nie czułam nic będąc w kościele, nauki kościoła dla mnie nic nie znaczą i nie potrzebuję oparcia w tej instytucji. seks przedmałzeński jest dla mnie jak najbardziej ok, bo przecież nikomu krzywda się nie dzieje, robimy to, bo obydwoje tego chcemy, jesteśmy dorośli i jest to sprawa nas dwojga, a nie czyjaś inna (czyt. kościoła) zresztą chybadość duża część katolików jest nimi tylko de nomine, bo po prostu taka jest tradycja w naszym społeczeństwie, że chrzci się dzieci i posyła do komunii itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks przedmałżeński dla
faceta jest zakazany, bo jak koleś zakosztuje seksu, to przestaje brać pod uwagę takie rzeczy jak: czy panienka go kocha, czy szanuje, czy leci na jego kasę, ubranie itp. itd . słowem facet traci głowę i szybko do żeniaczki, a potem ... nudzi mu się, a panienka (znaczy już żona) okazje się nieprzydatna do czegokolwiek ... Stąd lepiej dla facetów, by poczekali do ślubu ... Co do kobiet zaś to ... każda przyjmie faceta i prawie kazda zrobi wszystko, by zaprowadzić go przed ołtarz ... a później dziwi się, że ją porzuca ... Tak pokrótce przedstawiają się nauki kościoła .... uważacie, że są to całkowicie zacofane poglądy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja
ale żes teraz walnął/ęła teorię:) nie ma co..... cóż, ja może myslę inaczej, bo nie jestem w tej grupie kobiet, których głównym celem jest zaobrączkowanie faceta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co .....
z żonatym się stosunkujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boski
Zapewne coś ukrywasz. Pewnie jak dojdzie już do tego momentu zanczniesz się wyrywać i wrzeszczeć. Po co go teraz okłamujesz? Wyznaj prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnotliwa mimo wszystko
Seks przed ślubem jest brudny i zły. Dopiero po ślubie kiedy przyżekniemy sobie wierność nasze spojenie ciał będzie naprawdę prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga cnotliwa ...
seks przedmałżeński może przesłonić rozsądek i to wszystko ... dlatego dla większości małżeństw nie stanowi to problemu A jak przesłania rozsądek, to się może okazać, że naszą najwazniejszą decyzję w życiu nie my podjęliśmy, tylko ktoś inny zrobił to za nas .... gdy sobie to wreszcie uświadomimy, to ..... stąd tyle dramatów ... cnotliwa dzieweczko ... poza tym robisz bardzo dobrze ..., aczkolwiek nikt nie powiedział, że jak będziesz dziewicą do ślubu, to dalej życie ułoży ci się jak po masełku ... tego nigdy nie bądź pewna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwww
rzeczywiscie sex to najczestsza przyczyna wojen na swiecie po sexie nie domyjesz sie z tydziern :-/ głupie gadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie gadanie ...
najczestsza przyczyna wojen na świecie to forsa gamoniu !!!! forsa !!! powtórz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwww
nie :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×