Pytanie do żonatych facetów - pyta żona

Od wielu lat przeżywam koszmar, zdradziłam męża 10 lat temu - nieświadomie, każdy, nowy dzień mi o tym przypomina, czy powiedzieć to mężowi, jak uwolnić się od tej traumy?

WRRR...ZDRADZIŁAŚ WIĘC PONOSISZ KONSEKFENCJE-PROSTE !!! JAK SIE UWLONIC???NIE WIEM CZEGO OCZEKUJESZ??? CZEKASZ ZA NAGRODĄ CZY CO ??? KOBIETO JAK MOŻESZ TAK OKŁAMYWAC MĘŻA JA BYM NIE MIAŁA SERCA!!!!

każdy kolejny dzień to dla mnie kara

jestem mężatką od 5 lat mój mąż oststnimi czasy poświęca więcej uwagi np. mojej koleżance ni ż mi, w niedzielę na festynie to z nią poszedł do toalety to z niuą poszedł tańczyć to jej pierwszej proponował piwo- a ja siedziałam pilnowałam naszych dwoje dzieci i obserwowałam to wszystko. Przypomnieli sobie o mnie już na koniec imprezy" no choć do nas". wkurzona wykszyczałam "dajcie mi spokój". ps. zaraz wracam i dokończę

bo nie wiesz co Ciebie jeszcze spotka. pamiętaj:NIGDY NIE MÓW NIGDY! Claro- nie mów, jak przez tyle lat nie powioedziałas mu o tym,to nie mów, tak będzie lepiej, w tym przypadku wydaje mi się, że lepsza jest niewiedzqa niż dwa ciosy na raz: 1.że go zdradzałaś 2.i jesczez przez te lata go okłamywałaś. spróbuj to zepchnąć gdzieś głęboko w siebie i nie rozmyslac nad tym.

"nieświadomie". Rozumiem, że ktoś cie upił i zgwałcicł? nic innego nie da sie podciągnąć pod takie stwierdzenie..

dosłownie tak wygląda zdrada nieświadoma

podszedł moj mąż do mnie spytał o co chodzi powiedziałam by dał mi narazie spokój nie mam ochoty na zabawę to usłyszałam że ideziemy do domu i ja mam spier....... teraz zobacz jak to w życiu jest każdy się zdradz a nie ma osoby która o tym nie myśli ja na chwilę obecną mam już dość nie raz myślę jak by to było fajnie z chłópakiem z którym byłam kilka lat temu , mam wrażenie że mój mąż mnie zdradza zachowuje się zupełnie inaczej , ze mną najlepiej jakby nie rozmawiał wcale( nie mówię już o sprawach intymnych!) ale powiem Ci jedno wolałabym wiedzieć bo na chwilę obecną doł€je mnie sama myśl o tym i dobijam się jeszce bardziej a skoro ty masz cholerne wyżuty sumienia i żałujesz tego co się stało nie daje Ci to żyć to może porozmawiaj

dziewczyno, absolutnie nic nie mów! po co? Co to da czy zmieni? Skąd takie wyrzuty sumienia? uporaj się z nimi, wybacz wreszcie sobie, zapomnij! Czy naprawdę wszyscy powinni być tacy idealni, bez skazy? Raz można zrobić błąd, po co to rozdrapywać? Nie masz innych problemów? Szkoły, pracy, dzieci, teściów? materialnych, zdrowotnych? Jeszcze Ci potrebna afera za stary błąd?

słuchajcie dziewczyna próbuje się usprawiedliwić w jakiś tam sposób więc stwierdziła- "nieświadomie" zdradziłam ! nic w tym dziwnego

do posłuchaj twój facet nie ma do ciebie szacunku, myślę, że powinnaś go opuścić, przynajmniej na czas żeby zrozumiał, co stracił

mamy dwoje dzieci i małe mieszkanko- gdzie mam pujść. ja pracuję- nie widzę wyjścia

popi nie usprawiedliwiam się, sama dopuściłam się do stanu niepanowania nad swoim ciałem, ktoś to wykorzystał , brzydzę sie sobą

do posłuchaj - to jego spakuj lub przeprowadż się do rodziny

clara błędne myślenie dlaczego to ja mam się wyprowdzać ze swojego mieszkania są inne wyjścia tylko że nie mam już na nie pomysłu, co fakt, ale ja napewno się nie wyprowadzę bo to koliduje z moją pracą

olej wyrzuty a myslisz, ze on by Ci powiedzial? ja nagonilam takiego zonatego a zona nawet nie wiedziala, że mi wyznawal cuda niewida i obiecywal Bóg wie co

kiedyś słyszałam z ust jakiegoś psychologa,że jeżeli jesteśmy w związku i zdradzimy to lepiej nic nie mówić i sprawę przemilczeć. Ty zawiniłaś i Ty musisz się uporać z problemem. Jak mówi się o tym partnerowi to jest to sposób wygadania się, przekazania problemu dalej.A teraz niech on główkuje dlaczego sprowokował mnie do takiej sytuacji. Sama nawarzyłaś piwa,sama je wypij

Jeżeli było tak jak mówisz, tzn. że ktoś wykorzystał to, że byłaś pijana, to moim zdaniem to był gwałt, a nie zdrada.

... a problemy w zwiazkach... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032

zapomnij przebacz sobie i nie mów wyspowiadaj się jak jesteś wierząca to ci ulży