Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

SALMA28

PROBLEMY ZE SEM I Z ZASYPIANIEM

Polecane posty

JESLI MACIE PROBLEMY ZE SNEM CZY Z ZASNIECIEM, TO NAPISZCIE KILKA SLOW O TYM, MOZE MACIE JAKIES SWOJE WYPROBOWANE SPOSOBY JAK SOBIE Z TYM RADZIC, NIE FASZERUJAC SIE PROCHAMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze , czy z tego wynika ze tylko ja mam problemy z zasypianiem i ze snam???:-(:-( Myslalam ze nie jestem sama?! Oczyswiscie ciesze sie ze nie macie takich problemow, ale z drugiej strony jestem troszke zawiedziona ze nie znalazlam zadnej porady:-( Moze jednak ktos sie odezwie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salma witaj...hihih no ja jestem pod względem niespania przodownicą chyba...no i właśnie jestem...więc zero sposobów.Choćbym nie wiem co robiła...i tak zasnąć nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Anulka 🌼 Jak to milo ze jednak ktos ma takie same problemy!!! W sumie i milo i nie milo:-O Powiedz czy Ty po prostu budzisz sie w nocy i nie mozesz zasnac, czy bardziej przeszkadza Ci problem w samym zasypianiu???? Bo ja np. obojetnie o ktorej bym sie polozyla, to za nim zasne mijaja doslownie godziny.Nawet jesli klade sie spac o 20-stej to zasypiam dopiero o 1 w nocy.A synus budzi mnie o 5 rano, wiec jestem wykonczona.Mowilam o tym ginowi i dal mi jakies proszki.Po nich bylo troszke latwiej, ale tesh troszke trwalo zanim zasnelam.Teraz kiedy sie skonczyly, mam znow ten problem:-( Juz sama nie wiem, moze to jakis objaw nerwicy czy stresu?! Kiedy zamykam oczy widze przed soba same male ekraniki, takie jak w studiu telewizyjnym, doslownie.Mnostwo malych ekranikow, jeden obok drugiego i w kazdym z nich inny obraz.Tragedia!!! Krece sie, nie moge znalezc sobie odpowiednego miesjca i pozycji do spania.jak dlugo to jeszcze mzoan wytrzymac?! Pozdrawiam goraco i czekam na rady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie borykam z tym samym...tyle tylko, ze nie mam zadnych rad, bo mnie jeszcze nic nie pomoglo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam mieszkanie nad morzem.Odkad tu mieszkam spie jak dzidzia :D To ten jod zapewne... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salma nie wiem od czego to zależy, bo u mnie to trwa od dzieciństwa takie niespanie... U mnie jest tak,że samo wejście do łóżka to koszmar , bo wiem ,że będę się godzinami przewracała z boku na bok....Już mąż nawet zawziął się na mnie i próbuje zachęcić mnie,żebym jednak się położyła,że może usnę...Próbowaliśmy robić tak,że kładę się równocześnie z nim i chwilkę gadamy...niestety efekt jest zawsze ten sam...mąż usypia a ja po chwili wstaję i długie godziny przede mną... Ech czego ja nie próbowałam...poza prochami - bo jednak ich nie stosowałam... Na mnie jedyny sposób to zmęczenie...tylko zmęczyć mnie to prawie niemożliwość....:D:D:D:D A o 7:30 lub 8 rano moja córcia zaczyna budzenie...hihihi..wcześniej ok 5:30 mąż wychodzi do pracy więc na ogół bywa tak,że budzę się z nim , żegnam go i już się nie kładę....i córcia nie ma kogo budzić...bo to ja ją budzę... W rezultacie jest tak,że sypiam po 3-4 godziny.... Buziaczki dla nieśpioszków...mam nadzieję,że zaczęłyśmy fajny topik :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) Hanus, gdyby to bylo takie proste:-) Marzy mi sie mieszkac nad morzem.Spacerowac sobie po plazy wdychac jod.Ale zycie nie zawsze jest takie jakie bysmy chcialy:-( Anulka:-) To ja Ciebie naprawde podziwiam!!!!!! 🌼 W sumie tesh od dawna mam problemy ze snem.Wszystko bylo do zniesienia, do poki nie urodzil sie synus.Tzn. suuuper ze sie uroszil!!! chodzi mi o to ze jak sie jeszcze nie mialo dziecka, to czlowiek sie nie przejmowal o ktorej zasnie, bo pozniej tesh nie musial sie przejmowac kiedy wstanie:-) Teraz niestety musimy wstawac wczesnie.Niektore mamy jeszcze musza wstawac do dzieci w nocy, bo sie czesto budza.MOj synus spi naprawde slicznie.Spi nawet do 12 godzin!!!:-) Tylko ze mama cierpi na bezsennosc:-( Pozniej przy takim zmeczeniu, czlowiek nie ma sily na zabawe z dzieckiem. Do tego jeszcze dochodzi brak apetytu.No ale to nic dziwnego.Jesli organizm nie wypoczal to tesh ciezko mu trawic itd...... Dobra pozdrawiam Was goraci i wielkie dzieki ze tu zajrzalyscie:-) Uciekam, chyba dosc juz kompa na dzis:-) Caluje Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może relaks? Weź długą kąpiel ze świecami a do snu włącz klasyczną muzykę uspokajającą. Jest taka płyta relaksacyjna. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco. Jestem pewna, że skończą się Twoje kłopoty ze snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemy z zasypianiem dopadają nas coraz częściej. Warto jest poszukać przyczyny swojej bezsenności, którą może powodować wiele czynników. Ważne jest, żeby spać na dobrze dobranym materacu, na którym będziemy się wysypiać. Przed snem trzeba się wyciszyć i uspokoić, trzeba dać sygnał swojemu organizmowi, że już czas na sen. Na około pół godziny przed snem trzeba odłożyć telefon i laptop, które używane tuż przed snem znacznie utrudniają zasypianie. Ważne jest również to, żeby stworzyć swoje rytuały zasypiania, które będą się nam przyjemnie kojarzyć z zasypianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×