Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Dzieki Kasienko..I glowa do gory!! "Kiedy swiat krzyczy zrezygnuj...nadzieja szepcze-sprobuj jeszcze raz" Wytrwalosci.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys0986
Czesc dziweczyny dwa tygodnie temu tj 04.03 miałam laparoskopie diagnostyczną wszystko wyszło ok dwa dni pozniej miałam plamienia trwały 3 dni i teraz znowu mam tylko że bardzo skąpe praktycznie niewidoczne tylko po siusianiu na papierze widac trawją już 3 dzien w środe się zaczeły i były brązowe a dzis zauwazyłam troche krwi ale malutko co to może byc???? Jescze dodam że zaraz po laparoskopii działaliśmy z mężem bo słyszałam że jest duża szansa zajśc w ciąże odrazu po laparoskopii, okres powinien byc dopiero za 5 dni wiec już głupieje dlaczego te plamienia???? o dzidziusia staramy sie prawie 3 lata mialam już dwie inseminacjie, i teraz czekam na okres i podchodzimy do 3 ostatniej inseminacji mam nadzieje ze udanej a tu te plamienia i niewiem co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
justys0986-hej.nie ma pojęcia co to może być:(.ja już jestem 4tyg po laparoskopii.też miałam krwawienie ,trwało ono 5dni ale lekarz powiedział mi że to normalne,natomiast jeśli chodzi o współżycie to my zaczęliśmy działać tydz po zabiegu.a po za tym z tego co słyszałam to po laparoskopii @ może się opóźnić albo możesz dostać wcześniej. może skontaktuj się z lekarzem.pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madkein
Hej dziewczyny jestem w 2- miesiącu ciąży czuję sie strasznie boli mne brzuch::::( (czy to normalne) i żołąek cały czas jest mi niedobrze czy to normalne objawy? Proszę napiszcie jakie macie objawy w ciąży, starsznie sie denerwuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medkien - co do bólu brzucha w ciązy to raczej nie można go lekceważyć, proponuję Ci kochana zgłoś się koniecznie do gin. Dziewczyny jestem w ciąży, co prawda jeszcze nie wiem który tydziń, ale bradzo wczesna ciąża. Wczoraj na USG widziałam moją małą fasolkę, co prawda to mała kropeczka. Za tydzień mam powtórzyć USG żeby sprawdzić czy prawidłowo zarodek się zagnieździł w macicy. Dziewczyny miejcie nadzieję, że i wam się uda, skoro ja już noszę w sobie małe szczęście. Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi i Wam wszystkim tego życzę by spełniło się wasze pragnienie. Bociany wróciły do nas, to może i dzieciaczki zagoszczą na naszym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Julka73-serdeczne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):) Dbaj o siebie i fasolkę:).pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
madkein-też tak myślę że powinnaś zgłosić się do lekarza,lepiej dmuchać na zimne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny, zazdrosze Wam , ze niektore z Was maja juz sliczna fasolecke w brzuszkach a ja nadal nie. wlasciwie, to jak juz wczesniej pisalam, mam problemy nie tyle co z zajsciem w ciaze, ale ogolnie cysta na jajniku, brakiem @ od listopada 2009. lekarz dal mi luteine, bralam 2 tabletki x10 dni, czekam i czekam, po dwoch tygodniach zadzownilam do lekarza, powiedzial mi niech Pani jeszcze poczeka jeszcze tydzien i zadzowni w niedziele. Jest juz piatek, 3 tydzien mija od zakonczenia kuracji luteina. Martwie sie strasznie. Wczesniej rowniez mialam kuracje luteina, i zawsze dostawalam @ jeszcze w trakcie brania tabletek lub zaraz po skonczeniu. NIgdy nie czekalam 3 tygodnie:(:(:(:(:(:( czy spotkalyscie sie juz kiedys z takimi przypadkami? w niedziele zadzownie do lekarza. aha dodam, ze przez te tygodnie mam tylko bol piersi, czasem sie zle poczuje ale nie mam zadnych uplawow i nc wiecej mi nie dolega.Pomozcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dastinka
Ja raz tak miałam, że nie dostałam po luteinie @ ( a wcześniej bez problemu dostawałam ) Okazało się wtedy, że miałam bardzo dużą torbiel. Lekarz mi przepisał czopki doodbytnicze - distreptaza, jeśli się nie mylę i torbiel mi się wchłonęła. Nie za dobrze się po nich czułam, ale okazały się skuteczne. A u mnie początek 28 tygodnia, dzidziuś rośnie i rozrabia w brzuszku :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
cześć dziewczyny:).a ja w końcu dzisiaj dostałam @!!!!!!!!!!!!ostatnią @ miałam 12.12.09!mam ogromną nadzieję że teraz będzie z górki,czas pokaże:).czekam aż się skończy @ i bierzemy się z mężusiem do roboty,oby nam się udało.tak bardzo chciałabym zobaczyć te 2 kreseczki na teście!!!3majcie kciuki.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
layla85-a robiłaś test??ja miałam jechać w poniedz do doktorka po jakieś leki na wywołanie,ale całe szczęście dostałam@.nie martw się,na pewno wszystko będzie dobrze!!!wiem że ten czas oczekiwania jest najgorszy...:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testy robilam i to nie jeden, ale nie jestem w ciazy niestety. dzownilam do doktorka.powiedzialam mu , ze luteina nie poskutkowala- teraz mija juz 3,5 tyg od odstawienia tabletek i nic. Kazal mi wziazc w takim razie Duphaston 2x10 dni. Jak dalej nic to mam zadzownic. Normalnie szlag mnie juz trafia! To jest jedno wielkie oczekiwanie i najgorsze, ze nigdy nie wiadomo czy sie pojawi @ czy nie. Luteina nigdy wczesniej mnie nie zawiodla.Duphaston juz raz bralam i pomogl- dostalam okres, po czym w nastepnym miesiecu juz nie. I tak w kółko. Tak bardzo chciałabym juz poleciec do meza ;((((((. On tam sam jest, ja tu umieram z tesknoty, juz nawet nie chce nam sie gadac kiedy przylece bo z dnia na dzien coraz bardziej to boli.Mialam byc miesiac temu, a idzie juz kolejny. Nie wiem teraz, czy spakowac walizke i prowadzic terapie w Szkocji-gdzie mieszkam z mezem- czy zostac? Wlasciwie to nawet jakbym tam byla to leki biore ze soba -wszystkie co kazal kupic, a w razie potrzeby dzownilabym do niego stamtad.CO O TYM MYSLICIE? bo mam tu "rozjazd" emocjonalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Layla85-pakuj się i jedz do męża!!!ja bynajmniej tak bym zrobiła!!!wiem co przeżywasz bo mój mąż też długi czas był w Szwecji.masz tabletki po których na pewno dostaniesz @, a w razie czego zadzwonisz do lekarza.po takiej rozłące musi Wam się udać czego Ci bardzo życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulkaa1985- dziekuje Ci za wsparcie:) date wyjazdu na pewno lada chwila ustale. Dobrze miec kogos kto obiektywnie spojrzy na sprawe, bo cala rodzina tutaj chce mie zatrzymac, ale nie rozumieja ze mam meza i swoje zycie i chce byc z nim razem a nie osobno , bo co to za malzenstwo.pozatym wierze, ze wszystko sie uda, jak bede miala wsparcie meza u boku a nie tylko przez telefony i internet:) a jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Layla85-właśnie męża wsparcie jest najważniejsze:).zobaczysz na pewno wszystko się ułoży,wiem że ten czas oczekiwania jest najgorszy bo my czekamy już 4 lata:(.szczęście przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie,będzie dobrze,musi być!!!a u mnie...tj pisałam w końcu dostałam @ i teraz zobaczymy co to będzie...3maj się cieplutko,pojedziesz do męża,zajmiecie się sobą i chociaż na chwilkę zapomnisz o całym stresie.3mam kciuki za Was:)pisz jak sprawa stoi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Layla85-zapomniałam dodać że koleżanka namówiła mnie na picie ziółek ojca sroki,pije je już od m-ca, w necie są bardzo dobre opinie na ich temat.tonący się brzytwy chwyci...wiem że mi nie zaszkodzą, a może akurat pomogą,w coś trzeba wierzyć:).pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulka1985-dziekuje za wsparcie i dobre slowo:) a moze i ja tez wypije ziolka?:) poki co z dnia na dzien powoli jestem coraz bardziej pozytywnie nastawiona. Tobie rowniez zycze powodzenia i trzymam kciuki :) na pewno bede sie odzywac:) trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Layla85-i tak trzymaj,nie zamartwiaj się tak bo to w niczym Ci nie pomoże.powodzenia:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, od dawna czytam posty na różnych forach na temat problemów z zajściem w ciąże i torbieli na jajnikach!!3 lata temu stwierdzono u mnie torbiel prawego jajnika i lekarz wtedy chciał ją od razu usunąć wtedy die trochę wystraszyłam zabiegu i skonsultowałam to z innym lekarzem, który odwiód mnie ze wzgledu na wiek od zabiegu. Torbiel byłą nie leczona w końcu zdecydowałam się na zabieg laparoskopi, ponieważ mimo zapewnień że torbiel nie wpływa na moją płodność nie było efektów w postaci fasolki.Zabieg maiłam 9 marca, po niem nie było żadnych krwawień i czułam się znakomicie. 4 dni temu powinnam dostać @ ale jak narazie to od paru dni boli mnie brzuch, tzn odczuwam takie skurcze jak przed @, najczęciej czuje je wieczorem a w ciągu dnia nie mam objawów.po tygodniu od zabiegu "przytulaliśmy" się z mężem i teraz nie wiem co o tym sądzić. Boję sie zrobić test żeby sie jeszcze bardziej nie załamć, bo narazie mam nadzieje że jednak sie udało!!!poradzcie coś pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Duśka_p-n-rozumiem że boisz się zrobić test,ale w końcu i tak go będziesz musiała zrobić:) słyszałam że nasze hormonki szaleją po zabiegu co może mieć wpływ na opóźnienie @,albo możesz być w ciąży.wszystko się wyjaśni kiedy zrobisz test,3mam kciuki,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje kasiulkaa1985 że odpisałaś zrobiłam test i niestety jedna kreska;( mimo to chciała bym już dostać@ bo potem mogła bym się dalej starać a tak.........!!Dziękuje za wsparcie bo niestety nawet najlepsza koleżanka mnie nie rozumie bo zaszła w ciąże za pierwszym razem i nie rozumie tego co ja przechodzę co miesiąc. Jeszcze raz dziękuje i życzę wszystkim dziewczynom tego samego "zafasolkowania", pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Duśka_p-n-dokładnie wiem co przeżywasz i bardzo dobrze Cię rozumiem...u mnie było podobnie,długo nie dostawałam @ po zabiegu,już miałam nadzieję bo od razu wzięliśmy się do roboty i też test,1 kreska:( i pretensje do całego świata!!!ja już 6 tyg po laparo długo czekałam na @ ale w końcu dostałam i czekam aż się skończy aby znów zacząć staranka,pewnie znów będzie rozczarowanie,ale nie będę się martwić na zapas!!!najgorszy to ten czas oczekiwania:(.3maj się i pisz jak u Ciebie sprawy się mają:).pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny właśnie dziś dostałam @, u mnie wyszło to tak jak gdyby dzień operacji był ostatnim dniem okresu, brzuch mnie boli strasznie czyli po zabiegu nic się nie zmieniło. Mam nadzieję że następnej @ nie będzie. Pozdrawiam, 3majcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
Duśka_p-n-to dobrze że dostałaś @:).życzę powodzenia.a po za tym życzę Wam wszystkim zdrowych,pogodnych i wesołych świąt a przede wszystkim szybkiego zafasolkowania, a tym które już maja w brzuszkach nowe życie szczęśliwego donoszenia i rozwiązania.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół . Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego Dyngusa i wspaniałych gości. Niech to będzie czas uroczy, życzę miłej "Wielkanocy" oraz dolaczam sie do zyczen kasiulki1985 i zycze Wam i nam wszystklim zdrowia , szczesliwego poczecia upragnionego dziecka i wytrawalosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA! Plywam w oblokach bo moj kochany mąż oznajmil w piatek, ze przylatuje za 2 tygodnie!!!:):):):) Nie mogl mi zrobic leoszej niespodzianki niz ta:) Juz nie moge sie doczekac:) oj bedzie sie dzialo:):) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkaa1985
layla85 -to wspaniała wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!cieszę się razem z Tobą:)widzę że nareszcie humorek i samopoczucie Ci się poprawiło.tak trzymaj!!!powodzenia.3mam za Was kciuki:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo szczęścia i miłości w te radosne święta i żeby wkrótce okazało się że zajączek wielkanocny przyniósł nie tylko pisanki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Przegladalam dzis stare ksiazki, ktore zalegaja na moich polkach i znalazalm ksiazke Czesława Andzreja Klimuszki "Ziołolecznictwo". Z ciekawosci przewrtowałam tę książkę i znalazlam sposoby kuracji ziołami na kobiece sprawy roznego rodzaju i bezplodnosc. Pisało tam m.in.:" Przyczyna bezplodnosci sa przewaznie zrosty pozapalne jajowodów. Niedorozwój narzadu plciowego, niewydolnos jajeczkowania, takze identycznosc ukladu biegunów bioelektrycznych i polaryzacji u obu partnerów calkowicie zdrowych." Zastanawialam sie co dokladnie znaczy ta polaryzacja i znalazlam ot ciekawy artykul http://www.ezosfera.pl/leszek/artykul/145 Oczywiscie mozna sceptycznie do tego podejsc i niczego nie propaguje, ale w rzeczywistosci moze to tez ma jakis wplyw na nasze problemy ? Jak jestescie zainteresowane to przeczytajcie i napiszcie, co o tym sądzicie? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×