Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość kili27
joanna jak najbardziej zagdzam sie z toba(pamietam moje wielkie zaskoczenie i lzy) jeszcze raz szczescie i dbaj(cie) o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, takich informacji nam brakowało ostatnio na forum, zaszczepiaja optymizm, zycze spokojnych 9 mcy z kruszynami pod sercem!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, Ja tez musze sie podzielic nowinami.... Jestem w 5 tygodniu ciazy :) Boje sie z tego cieszyc, bo jak wiekszosc z was wie, staralam sie 3.5 roku i nikt nie dawal mi juz szans na naturalna ciaze. W poniedzialek rano zrobilam test bo @ sie spozniala, co bylo mi nie na reke ze wzgledu na wizyty w nowej klinice, ale strasznie mnie piersi bolaly wiec se siknelam na paseczek i od razu dwie krechy. Na drugim i trzecim tescie tez :) Beta w poniedzialek wynosila1615, a na wynik dzisiejszej musze poczekac do jutra. Na usg w poniedzialek juz pokazal sie ladniutki pecherzyk w macicy :) Blagam Was, pomodlcie sie za mnie i za moja kruszynke, aby rosla zdrowo. Tak dlugo na nia czekalam!!!!!!!!!!! Nie moge jej stracic. Tak bardzo sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Płotka gratulacje!!!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka kochana gratuluję, jednak ziółka pomogły :) Ja się nie udzielam na forum bo nic u mnie nowego. Plotka jednak cuda się zdarzają. Teraz ciesz się i uważaj na siebie. I módl się za nas które dalej mają nadzieję,że i im się taki cud zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płotka z mocnymi postanowieniami weszłaś w Nowy Rok, które bardzo szybko Ci się sprawdziły!!! Gratuluję z całego serca!!! Trzymaj się, na pewno wszystko będzie dobrze!! Ja też tak chcę!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
czytałam twój ostatni wpis ja byłaś w nowej klinice tzn że już wtedy byłaś w ciaży kochana daj nam rade jak to zrobiłaś po tak długim czasie wreszcie się udało. Czy skończyłaś pić ziółka. Poradź mi co ja mam robić. Ale widzę,że największa jest wiara i też muszę być silna i wierzyć że się uda. Itak samo wy dziewczyny. Od dziś powtarzamy,że i my zobaczymy te dwie kreski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, pozwolcie ze narazie nie bede wam dziekowac za gratulacje. Udalo sie i wiem ze to jest ogromny dar od "Najwyzszego" Bardzo wierze w to ze to ziolka pomogly, jestem wlasciwie pewna. Pilam je od drugiej polowy wrzesnia do konca listopada, pozniej wrocilam z Meksyku 6 grudnia, 16 grudnia przyszla @ i po niej zaszlam w ciaze. Blagam was, pomodlcie sie za "Mnie i kruszynke" zeby beta ladnie przyrosla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie dobrze wierzę w to, że niedlugo każda ze starających się o dziecko w końcu się doczeka.....upragnionych dwóch kreseczek - mam nadzieję że tak będzie i w moim przypadku..... Nowy Rok i nowe spełnione marzenia - super!!!!! cieszę się dziewczyny z waszych sukcesów!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka będzie dobrze musisz teraz w to wierzyć tak jak wierzyłaś że się uda. Tzn.że skończyłaś na 2 porcji? Ja chyba zrobię tak,że jak teraz progesteron będzie poniżej 10 a to dla lekarza będzie znak że nie mam owulacji dam sobie czas na tą kurację od nowa ziółkami a potem zobaczymy bo ty też byłaś bez żadnych tabletek prawda tylko piłaś mieszankę? Ja dzięki Tobie wierzę że i misie może udać i będę sobie to powtarzać co dziennie. :) Wierzę,że teraz po @ będę miała dobry śluz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, Ja nawet nie skonczylam tej drugiej porcji :) Ale odkad zaczelam pic ziolka, odstawilam lekarzy, monitoringi i inne suplementy. Skoncentrowalam sie tylko i wylacznie na ziolkach z wiara w to ze tylko one moga mi pomoc. Mieszalam je wlasnymi rekami "z uczuciem" jak ojciec Klimuszko przykazal i pilam je trzy razy dziennie czasem nawet gadajac do ojca Klimuszki hihi. Nie bylo latwo bo do pracy bralam zaparzone i pozniej przecedzalam i czasem dziwnie sie na mnie ludzie patrzyli, ale mialam to gdzies. Polecam te ziolka kazdej z was, z tym ze, ojciec Klimuszko ma 2 czy trzy mieszanki na nieplodnosc. Jesli nie macie problemow z jajowodami i nie macie endometriozy(lub choc jej podejrzenia) to mieszanka nr 1 nie jest dla was. Jest jeszcze mieszanka nr 3 ktora stabilizuje caly uklad rozrodczy i pomaga z owulacja. Jak juz kiedys wspominalam, kupilam ksiazke Oj. Klimuszki ze wszystkimi przepisami na mieszanki ziolowe. Jesli tylko ktoras z was ma ochote sprubowac, napisze wam wszystko tak jak w jego ksiazce. Nie zaszkodzi sprubowac, a jak widac moze bardzo pomoc. Bez tych ziolek, nie bylabym teraz w ciazy. Sorki ze tak sie rozpisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Plotka kochana tak sie ciesze razem z Toba :):):) W koncu dostalas to czego tak kazda z nas pragnie, bo bardzo dlugiej drodze, dalas teraz nadzieje wszystkim dziewczynom ktore dlugo staraja sie o swojego skarba:):) Zycze Tobie , aby cala ciaza przebiegla bezproblemowo i takze nie zapominaj o Nas i zdawaj relacje:) Ja czekam na @ i dalej nic , bo juz bardzo chcialabym zaczac ponowne starania a poki co musze sie uzbroic w cierpliwosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Plotka serio dałaś mi taką wiarę, bo ja też nie skończyłam drugiej porcji nie pamiętam dokładnie jak długo piłam tą drugą ale chyba nie za długo teraz biorę luteinę jutro ostatni dzień i powinna być @ ale dałaś mi taką nadzieję, też się oczywiście nie nastawiam ale mam w sobie taką siłę dzięki tobie za co też ci dziękuję. Mam pytanie czy o ciąży dowiedziałaś się dopiero jak okres się spóźniałą czy miałaś już jakieś małe objawy. Kochana ja też za niedługo zobaczę dwie upragnione kreski wierzę w to!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe, narazie nie bede Tobie dziekowac. Podchodze do tej ciazy bardzo ostroznie i boje sie ekscytowac. Czekalam 3.5 roku :( Werka, Zrobilam test w 32dc, gdy @ spozniala sie juz 2 dni i pewnie bym go nie zrobila, gdyby nie fakt ze baaaaaardzo bolaly mnie piersi, jeszcze nigdy wczesniej tak mnie nie bolaly i byly ogromne. Dwie kreski pojawily sie natychmiast na wszystkich 3 testach. W tym samym dniu beta wynosila 1656 a w srode 3060. Ide jeszcze jutro na bete i jak wszystko bedzie dobrze to pozniej za 10 dni na usg i po tym juz tylko co 4 tygodnie. Boze pozwol mi zatrzymac te kruszyne! Do konca zycia bede za nia dziekowac bedac najlepsza mama na swiecie! Wercia Uda sie i wam wszystkim!!!!!!!!!!!! Caly czas to powtarzalam choc sytuacja z moimi jajowodami byla beznadziejna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe77 ty jestes w Belgii? Ja tez czekam na okres ale jak na razie nic nie widac... stwierdzilismy z mezem ze takie starania typowe o dziecko typu sprwdzanie czy owulacja itd. to tak za 3 miesiace... niech sie tam u mnie wszystko unormuje... Plotka Gratulacje!! uważaj na siebie...i odpoczywaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Czy któraś z was brała luteinę na wywołanie? bo ja dziś skończyłam brać a brałam 8 dni, i nie wiem kiedy oczekiwać @ bo ostatnio miałam 27.12 Bo po @ idę na badania posiewu czy już nie mam tych bakterii a potem clo tabletki Progynowa 21 na lepszy śluz i 19 dc badanie progesteronu a jak nic nie wyjdzie choć ja wierzę że będzie dobrze :) to będzie rozmowa na temat insyminacji,ale wtedy przystopuję i tak jak Plotka zacznę od nowa kurację ziółkami jak po trzech porcjach nadal nie będzie ciąży wracam do tematu insyminacji. Bo wierzę,że uda się naturalnie. I będę tak długo wierzyła aż zabraknie mi sił. Teraz może przez moje tabletki na tarczycę i tą luteinę będę miała regularne cykle a co za tym idzie będzie owulacja i dobry widoczny śluz :) Sorki,że się tak rozpisałam ale miałam potrzebę napisania na czym teraz stoję bo wiem że będziecie mnie również wspierać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczko, Mnie samej lzy plyna po policzkach jak wracam myslami do poczatku mojej wedrowki we wrzesniu 2008, i do tego co przeszlam az do tego momentu. 5 roznych lekarzy, na poczatku zapewnienia ze wszystko ze mna super i tylko dziecie rodzic, ale jak moglo byc super jak regularnie plamilam podczas stosunkow i nigdy nie zaszlam w ciaze? Czulam ze nie jest dobrze, ale nikt nie chcial mnie sluchac, bo to nie ja jestem lekarzem. Seetki bezsensownych badan i wizyt, morze przelanych lez, depresje itd. Kolejny lekarz w koncu zlecil hsg w lutym 2011 i okazalo sie ze lewy jajowod niedrozny a prawy ok. W sierpniu 2011okazalo sie ze i prawy jest juz niedrozny i tylko invitro(na ktore oczywiscie bardzo mnie namawiano) moze mi dac dziecko. To bylo jak wyrok! Ale powiedzialam lekarzowi w tej klinice prosto w oczy, ze nie wyraze zgody na zadne invitro dopoki nie bede miala 100% pewnosci ze zrobilam absolutnie wszystko zeby zajsc w ciaze naturalnie! Wtedy powiedzialam dosc!!!!!!Koniec z "madrymi" lekarzami!!!! Badaniami itd. I wtedy siegnelam po ziola :) Dodam, ze mieszkam w USA i znalezienie wszystkich skladnikow nie bylo takie proste :) W styczniu postanowilam wrocic do tematu i 10ego odwiedzilam nowa klinike, w ktorej mialam miec laparoskopie w lutym i w ktorej dowiedzialam sie ze raczej mam endometrioze. A wtedy juz bylam w ciazy choc jeszcze nie mialam o tym pojecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj rano bylam znow na becie hcg (3 raz bo wzrost miedzy poniedzialkiem a sroda nie podwoil sie w 100%ach tylko w 84%) Na wszelki wypadek jeszcze raz chca sprawdzic jaka bedzie roznica miedzy sroda a piatkiem. Moj gin sam pobieral mi dzis krew bo mu pielegniarka do pracy nie przyszla :) I mowi do mnie: "skoro pani juz tu jest a usg robilismy juz 4 dni temu to moze powtorzymy zeby sprawdzic czy cos sie zmienilo? Zeby miec juz pewnosc ze sie plod rozwija w macicy?" No i zrobil mi usg :) Pecherzyk duuuuzo wiekszy od tego w poniedzialek i w pecherzyku widoczny babelek(oocyt czy jakos tak) Gin stwierdzil ze juz widzi ze z babelkiem tez juz sie cos zaczyna dziac :) Potraktowali dzisiejsza wizyte za oficialnie ciazowa :) Dzis koniec 5 tygodnia. Zaczynam 6ty. Termin na 21 wrzesnia :) Kolejna wizyta za 3 tygodnie i tym razem juz z mezem i jak bedzie wszystko dobrze to moze serducho juz uslyszymy :) Narazie maz lezy w lozku z angina ropna :( a ja spie w oddzielnym pokoju i wogole sie do niego nie zblizam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhh.... Jeszcze wam powiem jak mezowi oznajmilam ze tata zostanie... Kupilam takie czerwone metalowe pudelko czekoladek w ksztalcie serca(oczywiscie czekoladki poszly out) a do srodka: kartka pocztowa z dwoma malusimi stopkami na przedzie a w srodku kartki przykleilam zdjecie z poniedzialkowego usg i napisalam : JESLI WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE TO SPOTKAMY SIE WE WRZESNIU TATUSIU :) I do tego dolaczylam jeden z testow i przewiazalam go wstazka :) Maz wrocil z pracy, zjedlismy obiad i postawilam to pudelko przed nim na stole :) Wow!!!!!!!! To sie rozpisalam :) Sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
no to się też wzruszyłam jak napisałaś jaką drogę przeszłaś. Naprawdę nie raz nacierpiałaś przez te trzy lat. My się staramy ponad rok i mamy już 3 lekarza.A jak mąż zareagował, popłakał się ?? Ale najbardziej co mnie wzruszyło to to co napisałaś na tej kartce. Będzie DOBRZE powtarzaj to sobie codziennie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
milenka1988 tak ja jestem w Belgi ja to starania zaczne po okresie bo lekarz sam stwierdzil , ze mozemy juz po pierwszej @ zaczac, tzn: od 2 dnia @ mam brac clomid i zadzwonic do niego zeby umowic sie na wizyte na usg i podanie pregnyl. Zobaczymy czy tym razem tez zadziala tak szybko, bo ostatnio juz w drugim cyklu z tym , ze niestety cp:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow... no nam lekarka tez kazala sie juz starac po pierwszej miesiaczce ale stwiedzilismy ze jeszcze odczekamy chwilke tak na zregenerowanie sil... ja nie dostalam zadnych lekow ni nic jak tu czytam...moze powinnam lekarza zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
milenka1988 ja mam te leki bo ja naturalnie wczesniej tez nie moglam zajsc w ciaze staralismy sie dwa lata i pozniej w drugim cyklu po stymulacji dopiero zaszlam w ciaze, jezeli Ty zaszlas normalnie to nie potrzebujesz tych lekow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dastinka
Zaglądam tu regularnie i widzę, że dzidziusiów przybywa:-))) Cieszę się bardzo mocno,że do mojego synka dołączą tak bardzo upragnione, wystarane '' polaparoskopowe " dzieciaczki ;-) Plotka - wierzę,że wszystko będzie dobrze,pomodliłam się za Was i dodam,że jak planowo urodzisz dzidziusia to stanie się to dokładnie też w moje urodziny :-) No a Wszystkim starającym się dziewczyną życzę dwóch potężnych kresek na teście i podtrzymuję Was na duchu z całego serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Hey dziewczyny !! U mnie niestety w 1 cyklu po laparo niestety się nie udało.. :( Ale nie tracę nadziei:) Dziś zaczęłam brać clo i z wierze, że zrobię sobie najlepszy prezent na urodziny, które mam za miesiąc :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
nevergetup to trzymam kciuki, ja mam nadzieję,że zrobię największy prezent dla rodziców na 50 urodziny :) Dziewczynki brałam luteinę do piątku kiedy powinnam się spodziewać okresu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka- kazdy organizm reaguje inaczej, u mnie do 3-4 dni po odstawieniu. Nevergetup-czy po laparo bralas jakies leki, czy od razu moglas sie starac w tym cyklu? Ja mialam zastrzyk decapeptyl depot, on dziala ok 28 dni, potem moge zacząć sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×