Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Gość nevergetup
Ja nie dostałam żadnych leków tylko sprawdzaliśmy czy wróci mi samoistna owulacja bo przed zabiegiem jej nie miałam. Niby miałam owulacje opóźnioną ale zawsze. A teraz clo żeby wspomóc i łatwiej trafić przynajmniej :))) bo nie spodziewałam się owulacji w 28 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbe77
Witam dziewczyny Dzis przyszla @ od jutra clo tylko tym razem jakies inne tabletki pergotime czy jakos tak jutro musze odebrac do apteki rano i od razu brac. Ja po laparoskopi tez zadnych lekow nie mialam oprocz tabletek antykoncepcyjnych i bralam tylko jedno opakowanie ale pozniej i tak bez clo nie udalo mi sie zaciazyc. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Plotka GRATULACJE!!!1 Gratulacje również dla innych zafasolkowanych dziewczyn. Ja jestem w prawie 11 tygodniu, a termin mam na 29 sierpnia....Serduszko mojego maleństwa bije jak szalone! Ogromna radość po 3,5 roku starań. Pytałyście na forum o inseminacje, jej koszt i jak to wygląda. Osobiście zaszłam po 2 inseminacji. My płaciliśmy za nią 600 zł, ale to wszystko zależy od tego gdzie się robi i jaki lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Danutki a ta insyminacja to z lekami czy bez??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Dostałam tylko zastrzyk-pregnyl- na pęknięcie pęcherzyków. Sama inseminacja bezbolesna i bez żadnych innych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danuti, Widze ze tyle samo czekalysmi na swoj CUD :) I miesiac roznicy mniej wiecej miedzy naszymi malenstwami. Ja mam termin na 21 wrzesnia i jestem dopiero w 6 tygodniu. Serduszko zobacze i uslysze dopiero na wizycie 10 lutego. jak ja wytrzymam tyle czasu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
Doczekasz się Plotka.Ja zbieram wszystkie zdjęcia usg dla męża który niemoże ze mną chodzić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gandzia24
Witam wszystkie dziewczyny,podczytuje was czasami i widze ze duzo ciaz ostatnio,Oczywiscie gratuluje serdecznie:)chcialam tylko napisac tym ktore dalej walcza,ze wszystko jest mozliwe,w tamtym roku robilam lapao (wszystko okej)i lezala ze mna dziewczyna ktora kilka lat sie juz tez starala o dziecko miala dwie laparotomie,jajowod jeden juz wyciety drugi caly w zrostach,endometrioze zaawansowana,wogole szanse na dziecko jak mowili lekarze i ona sama prawie zerowe,i ostatnio ide i widze a ona w 8 mc ciazy ,szok,pamietam jak mi nawet glupio bylo przy niej mowic ze u mnie zadnych zrostow bo tak bylo mi jej szkoda.zycie bywa przewrotne,aha a u mnie ciazy jak nie bylo tak nie ma,ale nas ratuje tylko inv,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gandzia, Mnie tez wmawiano ze tylko invitro moze pomoc, ze nie mam szans na naturalna ciaze. Dlugo walczylam, bo 3.5 roku, ale zaszlam w ciaze naturalnie. Na dwoch niedroznych jajowodach :) Nie ma rzeczy niemozliwych! Cuda sie zdarzaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gandzia24
Plotka,barzdzo bym chciala zeby to sie odbylo naturalnie:(ale u nas jest tak slabe nasienie,leczenie kilkuletnie tzn,witaminy,wspomagacze i nawet serie zastrzykow z tostesteronu nic nie dalo,kilkoro specjalistow m.innymi z Naszego Bociana mowi ze tylko icsi,to nawet nie takie zwylke inv.4,5 lata celujemy,to barzdo duzo i przestalismy sie oszukiwac ze bez pomocy lekarzy zostaniemy rodzicami.pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie odzywałam się długo, bo zawalona jestem pracą. Po wizycie u ginekologa w ubiegłym tygodniu dostałam skierowanie na zrobienie podstawowych badań. Oczywiście szybciutko pojechałam je zrobić. Dziś dostałam telefon, że muszę wstawić się w laboratorium na ponowne pobranie krwi. Oczywiście nie kazano mi się martwić. Ale ja już wariuje ! Co się dzieje? Czy moje wyniki są złe czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka:(
czesc dziewczyny dawno nie pisalam ale czytam was caly czas gratuluje zaciazenia:) ciesze sie razem z wami mimo iz ja mam dola dzisiaj to mi sie plakac chce caly czas laparoskopie miaam pod koniec wrzesnia a pechcerzyk jest uparty bo wogole nie peka mialam jedna inseminacje ktora nic nie dala bo jak nie peka pechcerzyk to co ma dac??:(:(:( jestem w tym miesiacu na antykoncepcji przez miesiac lub dwa poniewaz podjelam decyzje o in vitro....... niewiem czy nie za szybko ale na co czekac skoro mam uparty pecherzyk.......... zalake mam totalna i troche metlik w glowie :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaandzia, No jesli to u meza jest problem to moze rzeczywiscie nie ma na co czekac. A co lekarze mowia na temat inseminacji?? Skoro z Toba wszystko ok, a przy iui robia selekcje nasienia... To w sumie tez zalezy od tego jak bardzo zla jakosc tego nasienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gandzia24
Plotka,ze mna niby okej chociaz juz sama nie wiem,kiedys poronilam (ale z innym partnerem i zaszlam za pierwszym razem)i nie ma nawet po tym sladu wiekszego,zero zrostow,a co do inseminacji to za malo jest tych plemnikow ,mielismy w tamtym roku pod koniec raz sprobowac ale stracilam prace i nie bylo kasy,niby te okolo 800zl ale dla nas to duzo,no i teraz z bolem serca jest wstepna decyzja inv,tylko skad kase wziac?:(dlatego musze zacisnac zeby i sama wyjechac na 3-4 mc do pracy za granice zeby ta kase uzbierac,moj sie dorzuci i takie to nasze zycie. Staraczka,rozumiem doskonale Twoje zalamanie i dola,ja to przechodze srednio co 2dni,ale musimy zyc dalej,ja nie wiem kiedy zajde i czy donosze ciaze,ale bede walczyc,tym bardziej ze w tym roku 30tka mi stuknie,ale staram sie nie poddawac,zaciskam zeby i codzien sobie powtarzam jak mantre:tyle juz w zyciu przeszlam,dam rade ,jestem silna,inni z mniejszymi problemami lecza sie z depresji itd .i odrazu mi lepiej,no i wchodze na forum patrze ile juz dziewczyn zaciazylo i to daje mi sile,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;-) Dawno mnie nie było, bo u mnie bez zmian-ciągle próbujemy :-(no ale cóż, kiedyś musi się udać:-) Właśnie zaraz jadę odebrać moje wyniki hormonalne, i wydaje mi się,że cos tam mi sie poprzestawiało bo mam dzis 27 dc a tu nic, ani piersi nie bolą, ani żadna krostka mi nie wyskoczyła. mam nadzieję, że nie wydłużył mi się cykl bo im dłuższy cykl tym dłużej trzeba czekać do następnych dni płodnych!!! Plotka- WIELKIE GRATULACJE, z tego co czytałam to miałaś wieksze problemy niż ja a jednak Ci się udało, więc i mi się uda:-) Pozdrawiam gorąco:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki!! Piszę aby podnieść na duchu wszystkie staraczki przed i po laparoskopii, żeby wierzyły że się uda. Ja zaszłam w ciążę 2 tygodnie po laparo- wyłuskana torbiel, sprawdzana drozność i zrobiona kauteryzacja jajników ze względu na PCO. Wcześniej 3 lata bezskutecznych starań, złe wyniki nasienia męża... Dziś mam 2,5 miesięczną córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze odebralam wyniki i szok!!! 21 dc TSH - W NORMIE FT3- W NORMIE ESTRADIOL-1798!!!!!!NORMA W FAZIE LUTEALNEJ 161-774 FSH W NORMIE LH W NORMIE PROLAKTYNA W NORMIE PROGESTERON- 158,7!!!!! NORMA W FAZIE LUTEALNEJ 5,3-86,KOBIETY CIĘŻARNE 1 TRYMESTR 52-154, w ciązy chyba nie jestem , choć bardzo bym chciała. Moze Wy sie orientujecie co one mogą znaczyć, bo do doktorka jestem umówiona dopiero na wtorek.A do tego czasu jajko juz zniosę:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziagandzia jeśli wynik testu jest negatywny, to niestety nie jest to ciąża mimo, że progesteron pasuje do normu dla ciężarnych. Też tak miałam jak brałam leki: bromergon,clostilbegyt i luteinę. Życzę jednak, aby w końcu się udało :) Agnieszka, a co u Ciebie? Miał już mąż ten zabieg? Linduniu jak bliźniaki? Pozdrawiam i życzę wszystkim staraczkom sukcesów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viera ja wiem, że ten progesteron nie musi oznaczać ciąży , bo też już tak miałam, ale wtedy estradiol maiałam w normie a teraz jakiś kosmiczny,i obawiam się ze to jakieś giga torbiele choć na usg w 12 dc nic nie było ale wiem że mogły wyskoczyć do 21dc. testu jeszcze nie robilam ten cykl powinnam miec 28 dniowy czyli jutro powinnam dostać @, ale jak nie dostanę to i tak poczekam jeszcze kilka dni bo mógł się wydłuzyć.Jakiś specjalnych złudzeń nie mam, więc rozczarowana nie będę:-) pozdrowinka dla wszystkich:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Znowu jestem jakimś ewenementem.....:( Dziś byłam u lekarza na Usg bo dziś 10dc i trzeba było sprawdzić jak tam pęcherzyki po clo i okazuje się że mam aż 3 i zakaz starań aż do wyjaśnienia sprawy:( Pod koniec tyg okaże się czy wszystkie rosną jeśli tak to znów nic się nie uda bo zakaz zostanie podtrzymany:( Mam nadzieje, że może jednak się uda i tylko 1 urośnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup a ja tam bym się starała :) no bo cóż może złego się stać? Najwyżej będą trojaczki :) :) :). Andziagandzia zrobilaś ten test? Jak wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danuti
NEVERGETUP, podam ci przykład na sobie gdzie miałam też 3 pęcherzyki i wszystkie rosły a mój gin mówił że teraz to powinno się udać. Także staraj się bo masz szanse, nawet gdy okaże się że 2 są felerne. Przy 3 miałam inseminacje- dodam że tą udaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym się starała, nie raz miałam po kilka pęcherzyków i lekarz kazał sie starać, a co najwyżej będziesz miała trojaczki ;-). Testu nie robiłam bo zaczełam plamić i @ przyszła dzień pózniej, wczoraj odebrałam wyniki androstendionu i mam 4,4 a norma jest do 3,5. Dziś mam wizytę u endokrynolog i pewnie da mi anty na kilka miesiecy żeby wyciszyć jajniki, bo androstendion , progesteron i estradiol chyba jest od jajników a ja mam kosmiczne wyniki, Zobaczymy.Pozdrowionka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asik74
Newergetup, ja równiez podpisuje sie pod tym co wczesniej napisały dziewczyny, ja w ktoryms z poprzednich cykli miałam cztery pecherzyki i lekarz jak najbardziej zalecał starania. A ja jutro mam zabieg usuniecia polipa endometrium, strasznie sie boję :( Proszę trzymajcie za mnie kciuki , zeby wszystko było ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
W sobote dowiem się ile urosło tych pęcherzyków ale chyba i tak zaryzykuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
Asik trzymam kciuki,żeby było wszystko ok po zabiegu. Żeby potem było z górki, my obie już jesteśmy weterankami na tym forum a nic się nie zmienia :( Ale w tym roku to się zmieni zaciążymy :) Moje ostatnia diagnoza to niedoczynność tarczycy, i sama podejrzewam że mogę mieć również niedomogę lutealną, bo mam plamienia przed okresem i tak naprawdę nie wiem który dzień jest moim 1dc. Teraz biorę castagnus wiesiołek i 18-25 dc luteinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka98
też miałam brać od 3 dc clo ale ja nie wiem który to mój dzień więc sobie daruje żeby znó mi nie wytworzyła się torbiel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakuba
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×