Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ada_D26

PREZENT - ile dac?

Polecane posty

Gość zamężna
wesele miałam dwa lata temu, tak naprawdę nie liczyłam na żadne prezenty czy pieniądze, dla nas znaczenie miał fakt żeby zaproszone przez nas osoby razem z nami świętowały ten dzień. I ślub a także wesele było rewelacyjne(opinia gości). Ponieważ przed ślubem mieszkałam już od dwóch lat sama - to goście mimo to pytali się najbliższej rodziny co bym wolała, bo prawdę mówiąc dla nich wygodniej by było dać pieniądze niż kupować prezenty, które będa mi niepotrzebne albo , które będa się powtarzały. I efekt był taki że dostałam tylko dwa prezenty, z których bardzo się cieszę - bo są to takie rzeczy, których sobie sama z pewnością szybko bym nie kupiła. Z pracy dostałam piękną zastawę obiadową na 12 osób, a od najbliższych przyjaciółek piękny komplet sztućców na 12 osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anouk
No właśnie:) Może to zabrzmi dla niektórych obrazoburczo, ale.... Ślub to jedyna w życiu okazja i kupowanie czegoś, bo trzeba dać, jest dla mnie nietaktem. Nie wiem, co jej kupić, to kupię żelazko???Na pewno się przyda. Ileż osób tak robi!!!!!!!!! Moim zdaniem dobry prezent śllubny, jak już napisałam, to taki, który nowożeńcy bardzo chcieliby mieć,a żal im pieniędzy. Tylko, że wtedy nie można iść na łatwiznę, ale trzeba się dyskretnie i dyplomatycznie wywiedzieć, co młodym odpowiadałoby najbardziej, a nie iść na łatwizne i kupować coś z AGD, bo się zawsze przyda. Mówce, co chcecie, ale wbrew pozorom dobra zastawa stołowa na 12 osób oraz sztućće to naprawdę dobry prezent. Długo trwa zanim sie wytłucze, poza tym młodym na elegancką zastawę zawsze szkoda kasy. Sama wiem najlepiej....... Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flamenco
podciagam temat, bo za niedlugo slub mojej przyjaciolki i jako swiadek nie mam pojecia czy dac jej kase (studiuje,nie pracuje) czy gustowny prezent (hmm,gustowny-otoz co to mogloby byc?!) nadmieniam,ze przyjaciolka jest dobrze ustawiona,jej facet rowniez (tzn oboje pracuja,a jej pensja nie schodzi z 5000zl). W ogole to kretynsko mi jest sie jej zapyatc co chce,bo jak powie pieniadze to chyba padne bo co..dam jej 200zl?! pomocy:) prosze Was z doswiadczenia o wymienienie jakis prezentow,pomijajac oczywiscie sztucce,zastawy ,karajalnice i stojaki do wina. bede wdzieczna,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie chcesz jej dac tego czego ona chce... zapytaj po prostu, skoro to przyjaciółka, to chyba takie rozmowy sa normalne... i dlaczego głupio dac 200 zł ? ja bym wolała 200 zł ? ja bym wolała 100 zl niz kolejne żelazko, czy talerze ! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to zalerzy kim jesteś dla młodych tzn czy chrzestna czy poprostu inny gośc. Jeśli inny to 200 napewno wystarczy i do tego jakieś kwatki . My średnio dostawaliśy 200-300 zł od ,,zwykłych gości \" więcej od chrzestnych i dziadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ines80
Jestem studentką i niestety nie stac mnie by dac w prezencie wiecej niz 100zl...( na ostatnim weselu moj chlopak dał drugie 100zl i razem było 200zł dla mlodej pary). To jest polowa mojego miesiecznego "dochodu"... Nie rozumiem gdy ktos pisze ze to nie wypada. A co mam zrobic, wziasc od mamy?? Myślę że wszystko zalezy od tego ile dana osoba zarabia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flamenco
chrzesna przyjaciolki to nie jestem ;) ale jestem ŚWIADKIEM! tzn myslisz Daglezja, ze moje 2 miesiecznre stypendium w wys.200zl wystarczy,tak? to nie tak ,ze nie chce jej dac tgeo co chce,problem w tym co zrobie jak powie KASA:) pytanie jest czy pasuje dac 200?:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flamenco
zapomnialam:) zaczelam sie przekonywac do tych zabawnych szlafrokow-wiem nawet jaki wzor powinnien sie na nim znalezc..problem w tym gdzie zanlezc takie szlafroki?! szukalam w internecie ,ale same ''jednolite'',albo w rozyczki mi sie odnajduja. Ja potrzebuje specyficzny wzorek ;P jesli ktos zna strone,albo sklep w krakowie(najleoiej centrum handlowe;) ) to prosze o wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pewnie nigdy nie będę
miał tego typu problemów, bo praktycznie nie mam znajomych, a nawet jakby ktoś mnie zaprosił na ślub to i tak nie zamierzam iść. Dziewczyny też nie mam i nigdy nie miałem więc sam się też pewnie nie ożenię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlafroki w rozne wzorki sa w donnie, np w tesco, lub w geant ... ale czy ja wiem czy taki osobisty prezent bedzie dobry na slub ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odpowiadajac na wczesniej mi zadane pytanie uwazamze 200 zł jak najbardziej wystarczy!!! kazdy daje ile moze, a pozatym to taka normalna suma, nie masz sie czym krepowac !!! ja kolezance tez dawałam 200 zł - 2 lata temu co prawda, wtedy nie zarabiałam jeszcze i byłam na utrzymaniu rodziców... i nie widze problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikooooo
a ja na moim slubie absolutnie chce uniknac samych prezenrow pienieznych!!! Pieniadze jak juz tu ktos wczesniej napisal sa bezosobowe.Chociaz z drugiej strony mieszkam z moim narzeczonym w urzadzonym mieszkaniu i szczerze to licze na orginalne prezenty a nie sprzet agd :) trzeba to bedzie jakos zalatwic.Ja sama jesem zdgustowana gdy panstwo mlodzi zastrzegaja sobie, ze chca tylko kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
wydaje mi sie, ze w przypadku gdy przyjaciolka oraz jej maz maja bardzo wysokie pensje, a Ty nie mozesz dac "bardzo" grubej koperty, lepiej jest dac jakis materialny prezent, poszukaj na kafeterii tematow o prezentach, juz wiele razy ktos pytal o fajne prezenty i pamietam, ze bylo tam duzo swietnych pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
wydaje mi sie, ze w przypadku gdy przyjaciolka oraz jej maz maja bardzo wysokie pensje, a Ty nie mozesz dac "bardzo" grubej koperty, lepiej jest dac jakis materialny prezent, poszukaj na kafeterii tematow o prezentach, juz wiele razy ktos pytal o fajne prezenty i pamietam, ze bylo tam duzo swietnych pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
wydaje mi sie, ze w przypadku gdy przyjaciolka oraz jej maz maja bardzo wysokie pensje, a Ty nie mozesz dac "bardzo" grubej koperty, lepiej jest dac jakis materialny prezent, poszukaj na kafeterii tematow o prezentach, juz wiele razy ktos pytal o fajne prezenty i pamietam, ze bylo tam duzo swietnych pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flamenco
dzieki Daglezja:) myslalam o daniu kasy i o czyms specyficznym..od siebie.A te szlafroki uwazam ,ze na pewno spodobalyby si mojej kumpeli,tyle ze nie sadze,zebym znalazla szlafrok wyszywany np.twarza Marylin Monroe...a szkoda:) -->lalala dzieki,ale wyobraz sobie,ze tez na to wpadlam;) na kafeterii to tylko te szlafroki byly oryginalne! reszta to..ehh,stojak do wina haha to mnie rozsmieszylo na maxa:) a nie chce zadnych szkiel ozdobnych,agd rtv niiiic z tych rzeczy!chce ,zeby wpominaliby ten prezent dlugo po slubie..i mnie oczywiscie,a te szlafroki w odpowiedni wymarzony dla nich wzorek(znam ich sekret,ktory wykorzystalabym w poszukiwaniu takiego wlasnie wzorku;) ) pozdrawiam i dziekuje za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewa
odwieczny problem - ile dać??? szczególnie koledzy mają problem, bo ciotki dają po 200 i już po sprawie ale mnie osobiście było by głupio dać 200 mojemu kumplowi jako prezent - jednak było by dla nich najlepiej, ponieważ 3 żelazko nie jest im potrzebne. Ja zdecydowałam się na coś innego, mianowicie razem z resztą kolegów składamy się wspólnie i kupimy coś od znajomych - myślimy o nartach lub o rowerach, sami szybko nie kupią, a gości młodych mają ok 20 więc jak się złożymy to wyjdzie ok 3000 a za to kupimy już coś fajnego. osobiście licze na to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest dobry pomysł, zrzutaka i wspolny prezent... samemu da sie np 200 złale jak sie złozy w 10 osób to wyjdzie 2000 i mozna cos kupic, np telewizor czy co tam mlodzi potrzebuj a:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie sądzę żeby tylko kasa była dobrym prezentem, osobiście na swój ślub dostałam od cioci komplet garnków który mi sprowadziła z Włoch i wiem że dała za ten komplet ok. 1000 zł i to jest najlepszy prezent jaki moglismy z mężem sobie wymarzyć bo teraz mamy super garnki na całe życie a jakbyśmy te 1000 zł dostali w kopercie to już by pewnie po tej kasie nie było ani śladu... zawsze tak jest, prezenty zostają czasem na całe życie a kasa zaraz sie rozchodzi... dlatego najlepiej wypytać delikatnie co młodzi potrzebują... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym wolala jednak pieniadze, sama wiem co potrzebuje... na cholere mi talerze z supermarketu, czy inne bedziewie... po prostu szkoda wydawac pieniadze na cos co sie nie przyda... ja planuje remont mieszkania i kasa mile widziana... ale uwazam, ze kazda sume wypada dac - nawet 50 zł :) kazdy daje ile chce i na ile go stac !!! chyba ze to prezent od znajomych, którzy znaja nasze gusta i potrzeby :) wtedy prezent mile widziany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×