Samotni 20stoparoletni - są tacy?

ja już też wróciłam, narciarzy wonych uwieczniłam na fotkach:) ale i tak podobali mi isę najbardziej ci, którzy co chwilę się wywalali:) no i w badmintona pograłam, fajna niedziela w sumie

samotne serce skup się na tym co masz przyjaciele, rodzina a ten jedyny, na którego czekasz znajdzie się. Problem jest w tym, że nie wiesz kim On jest i jak wyglada dlatego postaraj się kazdą nowo poznana osobę traktować jak największy skarb to wtedy ta osoba to odwzajemni, a może jest to ktoś, kogo juz znasz tylko oboje o sobie nie wiecie. I wpadaj czesto na kafeterię może tu Go znajdziesz pj niestety najlepszym lekarzem jest czas. Zajmij się czymś, co Ci sprawia przyjemność i nie mówię tu o piciu, bo to nie jest przyjemne zwłaszcza na drugi dzień. paolla też pstryknąłem trochę narciarzy wodnych, ale nie byli zbyt skłonni do skoków i wywrotek nie mam się czym pochwalić

ekipa z aparatami widzę że się zeszła :) swoimi fotkami się nie chwalę, bo kiepsko wyszło coś bardzo. kobitka Ty to faktycznie masz coś dziwnego tego kaca ;) no i wszystko jasne. na kaca zwal. paolla gratuluję widoków :) musiały byc niezle naprawdę :) HespSJ gdzieś Ty tak szalał? to z tym aparatem tak? po mieście? za spódniczkami ;) i co tu tak nagle smutkiem powiało? samotne serce więcej optymizmu. sam nie znaczy nieszczęśliwy. póki co masz czas tylko dla siebie. możesz robić co zechcesz, mieć czas na wszystko. a na każdego ponoć zawsze przychodzi czas. też jestem niesmiała i to bardzo, ale mam motto (kolejne) że kto nie ryzykuje ten nie zyskuje. spróbuj umawiać się na randki przez net. sparzysz się 8 razy na 10, ale nabierzesz śmiałości :) pj na początek to zaproś przyjaciółki, wypłacz się, upijcie się, zjedzcie tony lodów, odpraw rytuał: spal jego zdjęcia, wyrzuć listy, choruj na kaca przez tydzień. potem pierwszy szok powinien minąć. potem już z górki.

aseko widzę, że znowu nad wodą :) aż wam tych narciarzy zazdroszczę ;)

byłem dziś w wiosce niecałe 10 km ode mnie, nigdy tam nie byłem. Bardzo przyjemnie, nawet na mszę poszedłem do tamtego kościoła. Czy też tak macie, ze jeździcie w góry, nad może setki kilometrów a nie wiecie jak pięknie jest obok?

bo to, co obok nas jest znane. dlatego nie pociąga tak bardzo, jak coś nowego. przeważnie wszystkiego szukamy daleko choć większość mamy na wyciągnięcię reki. i to sie odnosi do bardzo wielu rzeczy, nie tylko widoków za oknem. ale prawdą jest, że wiele z nich możemy przegapić lub nawet nie wiedzieć, że sa tuż obok, a odkrywanie ich bywa naprawdę fascynujące.

aseko, zrobiłam mnóstwo zdjęć, ale jak to zwykle bywa, tyko co ktoreśtam jest udane. jednego fikołka (na pewno się tak ta figura nie nazywa, ale tak to wyglądało) udało mi się złapać, pan narciarz wodny w powietrzu:)

noma, oczywiscie ze z aparatem. a za spodniczkami sie z aparatem nie biega, bo generalnie przeszkadza... nie wszystkie kobiety aparat kreci tak jak ciebie ;-)

wow zaledwie 2 dni mnie nie było a tu proszę jaki rozkwit topiku:) jutro wszystko przeczytam, bo dziś juz nie mam sił :) Pozdrawiam wszystkich

a sa samotni sa. ja naprzyklad.chetnia napisalabym ci uszy do gory, bedzie fajnie ale nie wiem czy moge bo nie do konca wierze w takie rzeczy. samam jestem porzycana, chcociaz sie staram.

Cześć! Przed chwilą uczciwie przeczytałam całe 17 stron (kto by pomyślał - topk ma tylko 5 dni = świetny wynik). Rozumiem, że JESZCZE mogę się przyłączyć, chociaż bliżej mi już do 30 ;)

czy jest facet ktory potrafi kochac, teskinic, szczerze zaangazowac sie w zwiazek?myslalam ze tego typu pytania sa domenom blondynek ale kurcze zaczynam watpic i przejmowac sie tym bo drugi raz zostalam porzucona.a staralam sie, niepowiem

czy jest ktos kto jeszcze tu nie śpi??? echh ja dalej po kolejnym weekendzie samotna ;) a tu jutro trzeba do pracy :( nie ma lekko ;)

zoska22 nigdy nie potepiaj i nie smiej sie z rozsterek innych bo jak widzisz roznie to bywa... ja czesto mam takie mysli i to nie jest tylko glupie gdybanie tylko czasami mi sie na prawde wydaje ze neistety tak jest.. ;)

ja nie spie. znow nie ma z kim;-)

Witamy nowe dziewczyny na forum. Wielkie uznanie dla filifionki, która przeczytała wszystkie 17 stron naraz. Mam nadzieję, ze świeża krew jeszcze bardziej napędzi ten topik

ja tez nie spie i pilnuje topika przed spadkiem w niebyt :) ale widze ze nie ma strachu. kolejne osoby dolaczaja ;)

gosc jestem pełna podziwu :) jak zawsze jestes...kurcze nie chce mi sie cos spac ;)

to te spacerki Ciebie tak dotlenily ze nie chce sie spac kobitka22 :)

aseko, ja tez 17 stron od razu przeczytałam!! nie, żebym sie chwaliła:P rzeczywiscie - imponujące jest to, że to tylko 5 dni, a tyle postów.. choć z drugiej strony, to tylko świadczy o tym, jak ogromna jest nasza/Wasza samotność...

jestem pelen podziwu dla Ciebie leszczynowa. Ja wszystkiego nie przeczytalem jeszcze ;) pozdrawiam Ciebie goraco ;)

aseko, leszczynowa i gosc --> wypalałam siedem płytek, jedna po drugiej, to i zabrałam się za dłuższą lekturę. Nie żebym się chwaliła, ale uważam, że lektura 17 stron naraz świadczy o moim szacunku dla osób wypowiadających się na tym topiku :D

filifionka bardzo mnie cieszy Twoje podejście mam nadzieję, że nie uważasz tego za stracony czas

o szacunku to swiadczy wlasnie filifionka, masz racje. 7 plytek noooo. to troche nagrywania. ahhh te nowe filmy i muzyka :)

heh, jak oficjalnie i pod krawatem:D gość

gosc --> Hmmm... programiki to były, nie rozrywka - niestety. Ale tak w ogóle, to może się przedstawię, oficjalnie i pod krawatem :) filifionka: lat 28, singielka od lat ponad dwóch.

oczywiscie zartowalem z tymi filmami i muzyka ;) Witam na topiku ze swej strony :)

Dziękuję! Czynisz honory domu :) Mam nadzieję, że wkrótce poznam też Założycielkę :)

z pewnoscia poznasz. Zalozycielka tego jakze cennego topiku udziela sie tutaj ofiarnie :)

filifionka skąd jesteś? jeśli mozna wiedzieć