Szukam przyjaciół, z którymi mogłabym po prostu rozmawiać

ale fałszu i kłamstwa nikt nie lubi. Do jakiej granicy posunie się człowiek, żeby osiągnąć swój cel? :(

człowiek zrobi wszystko...jest do tego zdolny!

przekonałam i za każdym razem jest tak samo.Chyba stracę wiarę w ludzi. Po co kłamią? Nie rozumiem tego , szczerość czasem boli. Jednak....po co udawać?

Jak to po co? Żeby osiągnąć sój cel...wszyscy kłamią, Ty też niestety...

tyle nienawiści i obłudy dookoła. Nie warto wierzyć nikomu, nawet sobie. Żyjemy w zakłamanym świecie.Jakie to smutne. :(

najwięcej tego masz właśnie tutaj..

miałyśmy/mieliśmy okazję już tu rozmawiać?

jednak czytałam wczoraj ten topick. Przepraszam mój dzisiejszy temat dość znacznie odbiega od Waszego.

nie masz za co przepraszać

witam i ja moge dorzucić parę słów otuchy:-)

może nie jest , aż tak źle. Jednak jest mi bardzo przykro z tego powodu.Chyba każdy człowiek wyciąga czasem takie wnioski z życia.

myslacy wyciaga takie wnioski czasem . ale nie lam sie. zyja na swiecie dobrzy i porzadni ludzie. jest ich wielu. tylko zawsze sa mniej widoczni. :)

też mi się tak wydawało.

Może po prostu źle szukasz? Nie można do jednego niepowodzenia, do jednego fałszywego człowieka dopisywać wszystkich... Rozejrzyj się wokół siebie. Jak wszedzie są źli, ale są tez dobrzy ludzie. Ja ich spotykam.

ciągle nie śpię cholera:D

jest tam kto?

Teraz jestem, ale tylko chwilkę:)

ja tez tylko na chwilke dawno mnie tu nie bylo:-))))

Coś mi sie klawiatura zacina...

Wróciłam ;-)

To miło, bo cos tu jakby pustawo ;)

nooo alez Wy niecierpliwi, ot poprostu w weekend nie mialem dostepu do netu i tyle! dzieki tym ktorzy do mnie napisali, tylko czemu tylko 2 osoby?:) oj zodiak, zawiodlas mnie troche;) zartuje! bufon? hmm interesujace! a na jakiej podstawie tak sadzisz? jesli to osad emocjonalny, to nie bede komentowal, a jesli racjonalny to moge podyskutowac, ale podaj argumenty! aha, juz napisalem ze nie oceniam ludzi jedynie na podstawie \"stopni naukowych\" jak to raczyles okreslic. mam znajomych z dosc szerokich kregow spolecznych i nie kazdy ma studia.

sam tu jestem? no pieknie!

jestem na momencik sprawdzić co się dzieje, ale tu puuuuuuuuuuustki!;) będę wieczorkiem...

nie zawodzi :) To tak \"z pewnej nieśmiałości tej\"... Z reguły przyłączam sie delikatnie... i mam cichą nadzieję, że ktoś mnie zauważy :) Nie lubie być pierwsza...

do odwaznych swiat nalezy zodiaku;) to tylko internet, przelam tak chociazby dla sportu swoje opory! 1977, no pusto nie pusto, ale ja jestem;)

Wy tu widze pogaduchy wirtualne urzadzacie, a może ktoraś jest z Kielc i dałoby sie spotkać w rzeczywistości :) bo mi tez niekiedy samotność doskwiera

;D

ja zdecydowanie \"on\" jestem balladyno;)