Problem - ZAPARCIA!!!!!!!!!!!!!

Ja raz spróbowałam Xenny i myślałam, że odjadę! Takie bóle brzucha, że dwa dni chodziłam chora i rzuciłam to świństwo ;) Skuteczna była activia. Polecam. Jednak, gdy zaszłam w ciążę i napiłam się jej gdy miałam zaparcia, też źle się czułam. Wtedy moja pani ginekolog poleciła mi SUSZONE MORELE... rewelacja!! już tego samego dnia działają i czuję się świetnie - wystarczy zjeść kilka w ciągu dnia i problem łagodnie znika, POLECAM jako najlepszy środek, na jaki udało mi się trafić ;) :)

A ja wcinam otręby i nie mam żadnych problemów z zaparciami.

polecam gorzka sol, 2 lyzeczki na 1.5 l przegotowanej wody, dziala dardzo szybko, nie rozleniwia jelit, nie jest to sposob na przeczyszczenie lecz na poprawe funkcjonowania jelita, cena bardzo niska bo chyba cos ok 5 zl, poczytajcie sobie wiecej info na necie bo warto.

Gorzka sól? Nigdy nie słyszałam. A sól to mi się raczej zdrowo nie kojarzy.

Nie słyszałaś - to nie znaczy, że jest szkodliwe i nie działa. http://pl.wikipedia.org/wiki/Siarczan_magnezu

Nie słyszałam i tylko wyraziłam swoje zdanie. Ale widzę że nie można

Zaparcia to poważny problem, często związane są z tzw. Zespołem Jelita Wrażliwego. Nie ma jednej sensownej recepty na tę przypadłość. Jeśli chcecie porozmawiać z innymi jak oni sobie z tym radzą to zapraszam Was na forum http://www.chorejelita.pl

Dlatego warto zapobiegać albo od razu leczyć. Wprowadziłam do swojej diety regularność, kapustę, jabłka i obowiązkowo codziennie 3 łyżki otrąb. I naprawdę pomagają.

Dlatego warto zapobiegać albo od razu leczyć. Wprowadziłam do swojej diety regularność, kapustę, jabłka i obowiązkowo codziennie 3 łyżki otrąb. I naprawdę pomagają.

Tak się dziwiłam dlaczego wszyscy tak te otręby zachwalają. W końcu moja koleżanka po moim ciągłym narzekaniu na zaparcia, podrzuciła mi paczkę i nawet upiekła super ciasteczka żeby mnie przekonać (http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/czas-na-kawe-owsiane-ciasteczka-z-kawa-i-orzechami-laskowymi/). Reszte przepisów z fb sante sama wpróbuję ;)

Boże skad ja to znam:) od kilkunastu lat walcze z tym problemem:) jak i moja mama:) ona juz poddała się i po wypróbowaniu WSZYSTKICH dostępnych srodkow naturalnych wybrała sie do lekarza nie pamietam juz jaki to był coś tam od jelit ect. grunt ze dostala mocne leki, ale one tez nie sa dobre, bo szybko mozna sie przyzwyczaic i8 jelita same juz pratytcznie nie pracuja! wiec ona je je tylko w warunkach ekstremalnych:) ja np. BARDZO sobie pomogłam: - mi 1litr wody mineralnej (na poczatku jest ciezko tyle 'wyduldać' ale z czasem organizam SAM bd tyle potrzebował:) ) - marchew, marchew i jeszcze raz marchem min. 1dziennie lub np. 2 co dwa dnia - leci wszystko:) - kiwi! TO JEST CUDO:) zjem kilka tych owoców i ... no to sruuuuuuuu:D

podobno bardzo dobre jest na czczo wypic wode z sokiem cytrynowym:)

Też piję codziennie rano wodę z cytryną. I faktycznie pomaga.

ja nie mialam nigdy prolemow z wyproznianiem,potrafilam zalatwiac sie 2-3 razy dziennie po posilkach, codziennie cwiczylam,ale od 2 tyg tylko leze na plecach bo bola mnie korzonki i zalatwiam sie raz dziennie z wielkim trudem, do tego mam swieza krew na papierze.. to chyba nie moga byc hemoroidy? to pewnie przez to zew leze, nie jem zdrowo bo tylko to,co ktos mi poda/ugotuje, nie jem blonnika. Mam nadzieje ze samo przejdzie jak juz wstane,co sadzicie??

ja polecam tak zetrzec srednie lub duze jablko (obrade ze skórki) na njmniejszych oczkach zeby wyszla taka papka do tego dodajemy 2 lyzki oliwy a jak nie ma to olej do tego 2-3 lyzki otrebow zamieszac zjesc i przez najblizsza nie wychodzic z domu :)

Jeszcze takiej mieszanki nie próbowałam. Jabłka tak (choć raczej ze skórką), otręby jak najbardziej, jem od dawna i nie mam problemów, a o oleju nie słyszałam.

Dokładnie przez tydzień nie mogłam się załatwić.Postanowiłam zrobić z tym porządek.Wieczorem wypiłam naraz litr wody zwykłej (niegazowanej !),zjadłam całą paczkę rodzynek i całą paczkę suszonych śliwek.Myślałam,że nie pomoże,ale spróbować przecież nie zaszkodzi-wręcz przeciwnie.Obudziłam się o 5 nad ranem i poczułam,że muszą iść do łazienki.Zamiast tygodnowego zaparcia miałam rozwolnienie p tych suszonych śliwkach rodzynkach i wodzie.Polecam.Łatwe,szybkie i skuteczne.:)

Hejka ja też próbowałam chyba już wszystkiego tylko ja mam nieco większy problem bo moja wizyta na ubikacji odbywa się prawie co 3 tygodnie. Piłam wode przegotowaną naczczo, brałam tabletki xenna extra, colon c, laxinat, mówili że dobry jest owoc kiwi w połączeniu z 3 łyżkami oliwy z oliwek na czczo i niestety też nie pomogło. Robiłam badania na tsh i wszystko ok a jedyną rzeczą jaka mi pomaga to lewatywa ale staram się ją stosować raz na pół roku chyba że już naprawde nie moge z bólu to robie to częściej . A tak to nic i co ja mam zrobić

To już raczej poważniejszy problem. Myślę, że powinnaś iść do lekarza. Musi coś z tym zrobić bo to nie jest jednorazowe z tego co piszesz tylko regularne. tsh nic nie wykazało to może inne badania pomogą.

jak zauwazylam ze serio mam problem z zaparciami, przeszukiwalam fora w poszukiwaniu informacji jak sie tego pozbyc. i z perspektywy czasu moge powiedziec ze tylko NATURALNE sposoby sa skuteczne, nie zadna chemia i hasla reklamowe. oto jak ja zaczynam dzien: wstaje rano i czasem wypije szklanke WODY MINERALNEJ(1), a raz nie. potem pierwsze kroki kieruje do kuchni, gdzie przygotowuje KAWE(2) i swoja codzienna OWSIANKE(3), kazdy posilek popijam 1 szkl wody. mozna pic wode takze przed posilkiem jesli jest sie bardzo glodnym, bo czesto bywa tak ze glodni jak wilki siegamy po byle co byle szybko zjesc i to jest blad... staram sie jesc duzo warzyw bogatych w blonnik. cukier juz dawno rzucilam, a jak potrzebuje cos miedzy posilkami jem owoce czy po prostu przegryzam marchewka. z czekolady polecam te gorzka koniecznie! rzucilam ZIEMNIAKI (sa zle! zalegaja w jelitach wlacznie z frytkami ktore sa mega tluste), zamiast tego KASZA (najlepiej GRYCZANA) RYZ ale NATURALNY BRAZOWY i odstawilam takze biale pieczywo - jem tylko PELNOZIARNISTE RAZOWE PIECZYWO (uwierzcie ze jest o wiele bardziej sycace, kto je ten przyzna mi racje). no i jesli blonnik, to trzeba przekonac sie do OTREBOW owsianych, pszennych, zytnich... whatever (najlepiej zrobic sobie mix) 1 woda mineralna - jaka kto lubi. ja lubie delikatnie gazowana, lecz mnie jako studentce modna woda delikatnie mineralizowana dala niezle po kieszeni; przecietnie 2zl/1,5l norma dzienna. 2zl x 30dni = 60zl, przerazilo mnie to... dlatego kupuje najtansza wode gazowana za 0,69zl i niegazowana w baniaku 5l 1,59zl. 3but x 0,69zl + 1,59zl = 3,66zl i to blisko 10l wody powiedzmy 6 but starczy przecietnie na 6 dni zatem miesieczny koszt to nie 60 a 18,30zl. robi roznice, nie? 2 kawe pije parzona w ekspresie cisnieniowym, rownie dobra jest z przelewowego, czy normalnie parzona w szklance. ma wiecej wartosci niz rozpuszczalna! i lepiej pobudza przemiane materii, rano pije mocnejsza, potem popoludniu druga czasem trzecia, czwarta.. to indywidualna sprawa kazdego ile wypije i jak na niego wplywa. (mowi ze ze kawe nalezy popic szklanka wody i zjesc kostke czekolady - kawa dziala moczopednie, a czekolada zwraca magnez ktory sie wyplukuje) 3 moja owsianka. mam swoj przepis: (lyzki duze) 4 lyzki platkow owsianych (ja jem prazone domowym sposobem) 2 lyzki otrebow (mix) 1 lyzke siemienia lnianego w ziarnach to wszystko wrzucam w bulionowke (poj. ok 0,5l) zapelniona w polowie mlekiem, na 2 minuty wkladam do mikrofalowki; zagotuje sie ale pilnuje zeby nie kipialo. chwile odczekac i dolac zimnego mleka do pelna albo wg uznania. nie trzeba dodawac cukru, chyba ze ktos lubi na mega slodko to polecam miod wielokwiatowy. slodki smak daja suszone owoce, ja kroje sliwki i morele w kostke, dodaje zurawine, jakies suszone ananasy czy co kto lubi, dodaje te mieszanke na koniec i jest pyszne! platki owsiane prazone: (pomysl mojej wspollokatorki) zasypac rozgrzana teflonowa patelnie warstwa 1cm platkami owsianymi (gorskie najtansze), nie dodawac tluszczu, mozna skropic miodem (cukier sie spali! i poprzylepia) i sypnac wg uznania cynamonem. to jest wtedy slodkie samo w sobie i mozna jesc tez z jogurtem naturalnym jak juz rece Ci opadaja i jelita mimo wszystko stanely, wypij kefir (lub zjedz z szuszem), powinien pomoc te wszystkie rady nie dzialaja 5 minut po wprowadzeniu w jadlospis, potrzeba jakiegos okresu czasu, mysle ze min 3 dni zeby 'ruszyly' leniwe jelita. ja przez zaniedbanie i zaparcia nabawilam sie ropienia i przetoki, do tego stopnia ze musialam byc operowana. wiec radze Ci, zacznij o siebie dobac od dzis nie pakuj w siebie jakichs gotowcow, herbatek (ziolka czasem ok), tabletek... jesli chcesz sie odchudzic to takze skreslenie z codziennej diety tych feralnych ziemniakow i bialego pieczywa sprawi ze stracisz jakies 5kg (tak jak ja) w ciagu pol roku albo i szybciej! dolaczam przepis na otrebowe nalesniki ktore mnie urzekly sa swietne!! mnie wychodza ciemniejsze i sztywniejsze http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/03/nale sniki-otrebowe.html pozdrawiam h.

Polecam artykuł na http://wszystkoozdrowiuiurodzie.blogspot.com/

hej kobietki :) od dziecka miałam problem z zaparciami, dla mnie wypróżnianie co 3-4 dni a czasem dłużej to byla norma. Przez ostatnie kilka miesięcy wstawałam codziennie rano i robiłam zdrową kupe :P tłumacze to sobie piciem dużej ilości wody mineralnej niegazowanej i dużą ilością warzyw w mojej diecie, czego nie robiłam umyślnie a po prostu lubie to. Jednak kilka dni dostałam zaparcia i przez 3 dni nosilam w sobie to...gówno :D 3-go dnia kupiłam syrop Lactulosum i nażarłam sie śliwek suszonych, już w ciągu dnia czułam ze bulgocze mi w brzuchu. 4-tego dnia rano wstaje, biore jeszcze jedną dawke Lactulosum i...do kibelka :) nie gwałtownie, po prostu zachciało mi sie :P tylko teraz nie wiem czy to sprawka syropu czy śliwek. W każdym razie myślę że syroo jest napewn ok, mogę go polecić!

witam moze to budzic kontrowersje ale na prawde dziala od czasu do czasu mozna sie tym wspomoc a wiec sex analny wieczorem a rano 100 procent w toalecie zaparcia mam od dawna i gdy nic juz nie dziala to zawsze skutkuje pozdrawiam

Koniecznie przeczytaj w takim razie jak uniknac infekcji pokarmowych http://www.klikr.pl/u,YdL moze pomoc..

Na te problemy bardzo zalecam: http://www.triphala.pl/p/553/strona poczytajcie dokładnie...warto - Mamie bardzo pomogło

Ja również mam problem z zaparciami i co dwa dni rano wkładam sobie czopek do pupci i godzine potem musze iść do WC. Polecam czopki przeczyszczające !!!!!

Uważaj,..............przyzwyczaisz organizm..........za chwilę będziesz stosować coraz silniejsze środki, to co robisz to metoda objawowa, nie leczy przyczyny................!!!!! trzeba wywołać zmiany w działaniu całego przewodu pokarmowego a nie tylko odbytnicy,,,,,,,,,,,,

Witajcie. Na zaparcia cierpię od wczesnych lat. Próbowałam wszystkiego: cudowne herbatki, tabletki, czopki,lewatywy ale uważajcie bo to wszystko uzależnia jelita jeszcze bardziej.Raz,drugi nie zażyjesz i jest już problem. Starajcie się zacząć od wypróbowania najpierw domowych sposobów,a dopiero w ostateczności sięgać po specjalistyczne leki. Co pomaga: - Picie szklanki przegotowanej wody wymieszanej z łyżką miodu, dwoma łyżeczkami mielonego siemienia lnianego i kilkoma kropelkami cytryny rano i wieczorem. -suszone śliwki,rodzynki -activia lub jogurt z musli lub otrębami na drugie śniadanie -poranna kawa -gotowane na parze warzywa -jabłko -picie ogólnie dużej ilości wody -więcej ruchu: skłony,przysiady dla pobudzenia pracy jelit Pozdrawiam.

Witam tez cierpie na zaparcia kiedys byłam szczupla odkąd cierpir na zaparcia przytyłam z 10 kg!!!!!!! czuje jakby po kazdym wypruznieniu odkladalo sie cos w jelitach i tak sie zbierało zbierało i z tąd ta waga :( byłam u lekarza dostałam jakies tabletki i laktuloze w syropie to wszystko brałam 3 msc tyle ile kazał lekarz po tym czasie rzeczywiscie pomogło i mozena powiedziec ze nie miałam takiech problemów ale po jakichs 4 msc znou to samo :(:( masakraaaa:(:( kuipłam dzisiaj olej rycynowy w aptece bo podobno pomaga zobaczymy. Piłam wode z sokiem z cytryna jakies dwa tyg codziennie rano i nic;/ jadłam suszone sliwki i tez nic. ŁĄCZMY SIE W BÓLU Z TYMI KTÓRZY CIERPIĄ NA TO ŚWIŃSTWO :(

Hej :) Zaparcia to coraz powszechniejszy problem wskutek tego co jemy. Jelita dokładnie zalepione słodyczami, bialym pieczywem, pseudo-nabiałem i pseudo-wędliną nie dają rady. Poczytajcie poradę jak sobie pomóc http://suplementyheleny.pl/pozbadz-sie-zaparc/.