Czy ktoś się zna na prawie? JAK SIE UWOLNIĆ?

I jestem wystraszona, wszyscy wokolo mowia mi ze to bzdura a ja jednak mam zle przeczucia... a chodzi o ... Jakis czas temu odbylam miesieczna praktyke, tam traktowano mnie nie zbyt dobrze bylam od sprzatania i na posylki, gdy dostalam cos do kieszeni od klientow za dobrze wykonana robote zabierali mi te pieniadze, musialam zostawac po godzinach robic rozne dziwne rzeczy z praktyka nie zwiazane, rozkazywali mi itd ale wszystko znioslam pokornie z usmiechem, praktyka sie skonczyla dziewczyna z praktyki moja wladza choc 2 lata starsza ale jednak byla na wakacjach tam poznala jakiegos faceta gdy dowiedziala sie ze jade do tego samego kraju kazala nie prisila lecz kazala mi zawiesc zdjecia do hotelu do faceta ktorego tam poznala powiedzialam ok ze wzgledu na praktyke kilka razy mnie zwodzila i kazal przyjezdzac po praktyce do obcego miasta po te zdjecia po darmo az w kocu je dala je mi powiedzialam ze zaniose, na wakacjach juz 2 min po wylocie dostalm od niej sms ze ma zaraz jak przylece do kraju zaniesc zdjecia temu facetowi , i tak co chwile czy juz zanioslam czy nie... ja jej pisalam ze zaniose jak zrobimy wycieczke do tego miasta a ze wtedy kiedy ona sobie zyczy bo za duzo kosztue mnie taksowka zaczela mnie straszyc ze jak tego nie zrobie to moge miec problmy i mam zawiesc natychmiast juz na to i na to godzine , moj narzeczony sie wkurzyl i delikatnie dalismy jej do zrozumienia ze zaniesiemy jak tm pojedizemy a nie kiedy ona sobie zyczy, zaczela dziennie wysylac mi z neta setki smi straszyc mnie ze juz na 2 roku nie mam po co wracac na praktyke, ze opinie z pierwszego roku mozna zmienic, ze mnie wyrzuca ze szkoly bo powie szefowej ze kradlam co jest wierutna bzdura itd moju narzeczony nie wytrzymal i powiedzial ze ja daje sobie \"nasrac zawsze na glowe od byle kogo\" na praktyce sobie dawalam i teraz sobie daje i zadzwonil i ja opiepszyl ona zaczela mnie sznatazowac ze mam natychmiast ja przeprosic i zaniesc zdjecia bo zobacze, cale 14 dni dostawalam od niej sms z pogrozkami ze jak tego nie zrobie to tak mi zaltwi ze mnie juz nigdy na praktyke nikt nie przyjmnie ze bede miala komisyjny egzamin itd ze zmieni mi opinie z praktyki z pierwszego roku bo jest moja promotorka niby w to nie wierzylam ale czym wiecej pisala tym bardziej o tym myslalam w koncu moj narzeczony sie wsciekl nap jej pare przykrych slow a zdjecia podarl i wyrzucil do kosza jako tako byl spokoj potem znow sie zaczelo ale kasowal jej sms zaraz po przyjsciu ja ciagle o tym myslalam bylam w stresie z natury jestem delikatna przejmowalam sie caly czas na wakacjach nie wypoczelam bylam klebkiem nerwow, po przyjezdzie rozmawialam z mama powiedzila ze ona mnie straszy bzdurami jakos uwierzylam, zostawilam jej wiadomosc na gg ze zachowuje sie jak idjotka i straszy mnie i zeby sie odczepila, ona straszy mnie ze zalozy sprawe karna ze ja zniewazylam nazywajam ja idjotkaz ze przeszlam z nia na ty bez jej zgody, i ze narzeczony na nia nakrzyczal i jutro idzie z tym na policje ze ja obezwalismy ze ma niby dowody ze zdjecia jej ukradlam ze mam jej za nie zaplacic 60 zl ze jutro jedziez z szefowa do mojej szkoly i zalatwia mi zmiane oceny z praktyki i zmienia opinie na taka ze nikt mnie nie przyjmie znow jestem klebkiem nerwow mama mi mowi ze mam sie nie przejomawac ale ja juz sama nie wiem mam tego dosc, nie wiem jak sie od niej uwolnic, jeszcze jak jechalam to ona dala mi jakies drobne w ich walucie zebym za niby 10 zl na polskie dojechala taksowka do tego miasta i dala facetowi te zdjecia taksowka - 30 zl i jeszcze mam jej kupic portfel za 30 zl czyli razem 60 i mam to zrobic za 10 zl, pozatym narazila mnie na koszty bo dzwonila do mnie wysylala sms z romingu plaic sie za min pol 6 zl w sieci ale to juz nie wazne, tylko jak sie od niej uwolnic, wogle jest mozliwe ze zalozy mi bezpodstawnie sprawe w sadzie? po podobna ja zniewazylam co robic niby to bzdury ale od 3 tyg ona mnie meczy zyje w stresie niby w to nie wierze ale nie umie w nocy spac caly czas o tym mysle pomocy... JAK SIE UWOLNIC?

czym się martwisz, dowód masz-sms\'y-, że Cię straszyła.

3213742 jestem niewidoczna ale pisz

NO WIEM ZE TO NIBY GLUPIE ZE DZIECINADA MAMA MI MOWI NARZECZONY ALE OD 3 TYG REGULARNIE DOSTJE SMS Z NETA OD NIEJ MA ALE NIE WSYZSTKIE BO BYLO I CH CHYBA Z 200 WIEKSZOSC USUNELAM MA JU DOSC, NIBY WIEM ZE TO BZDURA ALE BOJE SIE TAKI ZAMKNIETY KRAG..

za idjotka wspolczucia

Witam moze ktos jeszcze doradzic , dzwonio do mnie jacyj jej przyjaciele mowia ze mnie zajebia jak szmate, sama nie wiem juz co robic...

Nagrywaj te rozmowy. Złóż zawiadomienie o przestępstwie. Groźba karalna podlega ściganiu z mocy prawa.

idz na policje

myślę, że uspokoiłabyś się po rozmowie z adwokatem [porada to koszt max. 100 zł]. Pozdrawiam, Basia.

Porada w MOPRze powinna byc bezpłatna :))

Kirdan dobrze Ci radzi. I kurde, kto Cię polskiego uczył? Ten tekst jest ledwo zrozumiały.

Daj znać jak poszło?

sorki za bledy pisalam to pod wplywem emocji :-(

czy to byla praktyka w branzy hotelarskiej?