rozlegla nadzerka

mialam ja robiona laserem ponad miesiac temu.jedna gin mowi ze ladnie sie goi i ze do 15 lipca bedzie ok a druga ze wcale nie. Czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji?? :(15 jade na wakacje i chcialabym zarowno pluywac jak i wspolzyc z moim chlopakie.blagam ..powiedzcie ile sie wam goilo

nikt nie wie? :(:(:(

juz rok z tym walcze,ale...plywam i uprawiam sex.trzymaj sie

Ostatnia cytologia wyszła mi między gr. II I III. Pobierali mi nawet z niej wycinki pod narkozą. W lutym miałam ją wypalaną prądem i czuję, że chyba też jeszcze nie wygoiła sie do końca. Pod koniec miesiąca idę go gina. Cholera, skad się bierze to paskudztwo, tzn. w moim przypadku bo nie spełniam kryteriów zwykle podawanych jako przyczyny powstawania nadżerki. Ja mam ją ponoć wrodzoną i męczę się już całymi latami. Mam już dosć ciągłych upławów i stanów zapalnych, które na tym tle powstają...Boli mnie podczas stosunku, ech tam, nic tylko sobie strzelić w...A o tym ile już kasy wydałam na lekarzy to nie wspomnę.

no wlasnie jak wspomnialam moja pierwsza gin powoiedziala ze po zabiegu powinna sie wygoic do 15 lipca a druga lekarka jedynie stwierdzila ze jezeli chce zeby to sie wygoilo to jeszcze przez miesiac nie powinnam plywac i uprawiac seksu ani nic gdyz rana sie bedzie otwierac i zakazenie gotowa,o niewygojeniu nie wspoinajac. Masakra z tym wszystkim.A podobno po laserze mialo sie szybciutko goic. Faceci jednak maja lepiejw niektorych kwestiach...

ja mialam usuwana (laserem) nadzerke 6 tyg. temu. tydzien pozniej zlapalam grzyba. dzisiaj sie dowiedzialam, ze mam albo polipa, albo skrzep, albo miesniaka. nikomu nie zycze

hej dziewczyny. z tymi nadżerkami to mnóstwo dziewczyn ma problemy, jest nas cała plaga z tym cholestwem. Ja dowiedziałam sie ze mam nadżerke juz przy pierwszej mojej wizycie u ginekologa wtedy dał mi leki ale wiecej do niego nie poszłam. Prawde mówiąc bagatelizowałam to wszystko. Potem stan zapalny i wiadomo znowu leczenie. Teraz byłam na kontroli ( wreszcie trafiłam na porzadnego lekarza) i powiedział mi ze mam tą nadżerkę ale bardzo małą i on z tym by nic nie robił bo jeszcze nie rodziłam.Mowił mi ze po porodzie macica się złuszcza i nadżerki giną a ingerencja laserem czy wypalaniem czy mrożeniem jest nie wskazana u młodych dziewczyn. Potem robi się blizna i są potem ciagle problemy. Ulżyło mi że nie muszę z tym nic robić ale wiem ile to kosztuje. Psychicznie można się wykończyć. baba to chyba całe życie bedzie miała problemy z tyłkiem. Ehhh taki nasz los. pozdrowionka

nadżerkę w wieku 20 lat, trafiłam na niekompetentnego lekarza, nie dość, że po zabiegu wszystko długo bolało to jeszcze została mi okropna blizna, podbno mam przez to bardzo krótką szyjkę i mogę mieć problem z zajściem w ciążę... teraz mam 23 lata. I jak tu ufać lekarzom?