Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość Jennyfer
Ja tez mam miec zamrazana nadzerke,czy koagulacje jakos tak. I chodze do prywatnego ginekologa,wiec bede placic tylko za wizyte jak zawsze 60 zl,czy dodatkowo za zamrazanie???????Bo na 200 zl lub wiecej mnie nie stac.Wiec czy moge to zrobic w szpitalu czy jak??? I jak to nie mozna sie kąpać az do okresu!!???Czyli ponad 3 tyg.!! Będę śmierdziec!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam wymrażanie
szybko, praktycznie bezbolesnie i zaplacilam tylko 20 czy 30 zl lekarz godny polecenia- Wozniakowski i pracuje w przychodni na ul Warynskiego, Warszawa - naprawde polecam, nie warto przplacac po miesiącu mialam kontrolna wizyte i wszysko bylo cacy- ani sladu nadzerki (mam 25 lat )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka2
do Jennyfer : Jeśli chodzisz prywatnie to na pewno zabieg będzie płatny, u prywatnego lekarza u którego ja byłam kosztowało to od 100 do 450 zł-zależnie od rozmiarów nadżerki i ilości tzw "strzałów" jakie lekarz musi wykonać-czyli ile razy bedzie musiał przykładać urządzenie w celu usunięcia nadżerki. Na pewno warto przejsc sie do państwowej przychodni i po 1 u innego lekarza potwierdzic diagnoze a po 2 dowiedziec sie czy w ramach NFZ są wykonywane takie zabiegi. No i oczywiście zawsze możesz chociażby telefonicznie zapytać lekarza ile kosztuje taki zabieg. Czy któraś z was wie jak to wygląda z tą refundacją? Bo ja jeszcze nie dzwoniłam do tego swojego co mnie za kraków ciągnie i sie zastanawiam cały czas czy czasem moje powątpiewania w jego uczciwość są w porządku... Czy i gdzie można sie dowiedzieć czy i z kim NFZ podpisał umowy o refundację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka2
do Jennyfer : A pozatym to że nie możesz sie kąpać wcale nie znaczy ze nie masz sie myć, chodzi o to że nie wolno ci sie zanurzac w wodzie, więc tylko prysznic pozostaje. (tylko i aż :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka2
A czy ktoś z Krakowa miał za darmo wymrażanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennyfer
Dziekuje Ci bardzo katerinka za dorady:) I najwazniejsze,ze moge sie kapac!! :) A juz sie przestraszyłam... Zapytam tego mojego prywatnego lekarza,czy moge to wykonac na kase chorych,a jesli nie to rzeczywiscie lepiej jak pojde do przychodni i mi to zrobi za darmo no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efkaa
hej dziewczyny ja tez mialam wymrazana nadzerke calkiem niedawno, zabieg nie boli, tylko no moze nie jest za przyjemny, dla mnie najgorsze w calym zabiegu bylo zakladanie wziernika, ktory byl wiekszy niz zwykle , sam zabieg trwal jakies 15-20 min, czulam tylko skurcze jak przy okresie podczas zabiegu i chwile pozniej, a kapac sie mozna ale nie na basenie tylko w swojej wannie to mozna, tak mi gin mowil, teraz tylko trzymam kciuki zeby sie ladnie zagoilo i nie bylo powrotow, dostalam albothyl i po @ ide na kontrole, uplawy sa, ale da sie przezyc, nie sa jakies znowu mega wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiająca się
boje sie bardzo!!!ostatnio gin wykryl u mnie nadzerke :(estem mloda(18)i sie boje !!!cieżko mi .potrzebuje waszego wsparcia.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka2
Do Obawiającej się: Słonko nie martw się tak, mi lekarz wytłumaczył że nadżerka to nie jest nic strasznego, jest to nabłonek który normalnie wyściela macicę i u młodych dziewczyn rónież "wychodzi" na zewnątrz, czyli na szyjkę macicy. U starszych kobiet (jak to powiedział -u starych-czyli 22,25 lat juz powinien się ten nabłonek cofnąć do jamy macicy. Nadżerkę się usuwa ponieważ za jej sprawą łatwiej przenikają bakterie, jak to lekarz mi powiedział jest ona bramą do zakażeń, dlatego często towarzyszą jej upławy itp. Ja osobiście zadnych towarzyszących objawów nie miałam, natomiast w piątek przeszłam wymrażanie. Wprawdzie lekarz nie nalegał zeby juz to wymrażać, ale ponieważ powiedział ze jesli zajde w ciążę to nadżerka sie powiększy i bedzie trudniejsza do leczenia-a instynkt macierzyński juz mam dobrze rozwinięty i nigdy nic nie wiadomo... :) OBAWIAJĄCA SIĘ - najważniejsze zebys miała zaufanie do swojego lekarza i jeśli tak, to go słuchała :) a jesli mu nie ufasz to zmień go szybciutko! Jesli tylko zdarzają ci sie zakażenia, upławy to przedewszystkim trzeba je wyleczyć-przy niekonsekwencji jest to bardzo długotrwałe i trudne. Jeśli masz jakieś pytania, możesz pisać na maila : katerinka2@poczta.onet.pl jeśli tylko coś będę wiedziała to na pewno się podzielę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aloni
hej, ja mma 19 lat, miałam robione cytologię grupa III, dziś robili mi kolkoskopię, i do tego wykryli nadzerkę. Będę miała pobierane jeszcze wycinki czy przypadkiem nie ejets to rak. chciałam się spytać ile czeka się na takie wymrażanie panstwowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana24
Czesc wszystkim...Wczoraj sie dowiedzialam, ze nie dosc ze mam tyłozgiecie macicy-o czym wczesniej mi nie mowiono, to mam-jak to gin okreslil-jeszcze nie taka typowa nadzerke, ale stan tuz przed nia...Tlumaczyl mi co to jest nadzerka i ze radzi mi to tak zostawic.Mam 24 lata i mam w planach miec dzidzisia-wprawdzie dopiero za 2-3 lata, ale boje sie, ze do tego czasu choroba sie rozwinie i wtedy dopiero bede miala problemy z zajsciem w ciaze-oprocz juz utrudnienia w zwiazku z tylkozgieciem macicy. Moze moze mi ktos doradzic co mam zrobic?albo moze zna ktos swietniego lekarza w Trojmiescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati23
Ja miałam wymrażaną nadżerkę jakieś pół roku temu. Robiłam to niby na kasę chorych ale musiałam ją trochę dofinansować (50zł). Samo wymrażanie trwało 3 min i praktycznie nie bolało. Natomiast przez kolejny dzień cierpiałam na bóle w dole brzucha (takie ściąganie). Poza tym przez ponad tydzień lała się ze mnie jakaś woda - podobno mechanizm obronnych organizmu tak reaguje. Poza tym lekarz powiedział, żebym lepiej brała prysznic niż się kąpała a już napewno nie w basenie. No i zabronił mi seksu na miesiąc (jak wytrzymam 2 to będzie jeszcze lepiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana24
Takie wymrazzanie nie bedzie w przyszlosci stanowic dodatkowego utrudnienia w zajsciu w ciaze lub jej donoszeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati23
Podobno nie. Przynajmniej mój lekarz tak twierdzi a brał pod uwagę to, że jestem jeszcze bezdzietna. Stwierdził nawet że lepiej jeśli zrobię to jak najszybciej bo po pierwsze nadżerka może się powiększać, a po drugie nie leczona nadżerka może prowadzić do raka szyjki macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana24
Kati23 dzięki bardzo za te informacje.Mój lekarz nic mi nie powiedział o możliwości przerodzenia się nadżerki w raka szyjki macicy...Teraz to się dopiero boję, ale lepiej wiedzieć takie rzeczy-tylko szkoda, że fachowcy nie informują o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana24
Kati23 może słyszałaś coś o moźliwości wyleczenia nadżerki i jej skutecznością Solcogynem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati23
Ja akurat trafiłam na takiego lekarza, który twierdził, że wymrażanie jest najskuteczniejsze i po nim nie ma nawrotów. Natomiast inne sposoby (leki) działają w początkowym stadium nadżerki. Trzeba później regularnie chodzić na wizyty i robić cytologię i sprawdzać czy wszystko ok. A wymrażanie jest trwałe i wystarczy normalna kontrola tego miejsca podczas wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana24
Kati23 dziękuję bardzo za pomoc.Poczułam się trochę pewniej.Boję się zawierzyć jednemu lekarzowi-zwłaszcza, że wielu jednak rzeczy mi nie powiedział, więc muszę iść do innego jeszcze.Pozdrawiam i życzę zdrowia :) Mam nadzieję, że też się pozbędę niedługo tej 'niedoskonałości'.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepokoj
witam,ja mam miec krioterapie za ok 1,5 tyg..i jakos dziwnie sie jej boje...bo zwykle badanie ginekologiczne sprawia mi bol a co dopiero jeszcze wiekszy wziernik niz ten zwykly;/ a dlugo po zabiegu utrzymuja sie te upławy...?? qrce i mam wytrzymac 2 m-ce bez seksu?? przeciez to bedzie koszmar;/ dodam ze mam 19 lat i jezcze nie rodzilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sultry
Kurcze, dzis sie dowiedzialam ze mam cytologie grupa II, o nadżerce wiedziałam chwile wcześniej. Ginekolog poradziła mi Solcogyn, a jak sie naczytałam waszych komentarzy to już sama nie wiem. Mam jeszcze czas sie zastanowić ale spadło to na mnie dość niespodziweanie i nie wiem za co sie wziać na poczatku... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rumba
Witam! Bardzo się cieszę, że istnieje taki serwis jak ten, bo dowiedziałam się dzięki niemu wielu przydatnych rzeczy i nie bałam się aż tak samej krioterapii..mam jednak pytanie..czy miałyście problemy z miesiączkowaniem po zabiegu? Z gry dziękuję za każdą odpowiedź:) pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lithy
podrecznikowo nie powinno byc zadnych problemow ale np.mi miesiaczka opoznila sie o 2 dni ale to tylko tyle....j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerinka2
Ja osobiście kolejną miesiączkę miałam tak skąpą, że wręcz szczątkową. Myślałam że to mogą być tylko plamienia zamiast okresu i że jestem w ciąży, ginekolog na mój zaniepokojony telefon odpowiedział ze słyszalnym entuzjazmem i spokojem-no to może pani być w ciąży, można przyjsc jutro na usg. No ale dzidziusia nie było, w kolejnych cyklach juz wszystko w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość datka
czesc,przeczytalam prawie wszystkie odpowiedzi poniewaz jestem w podobnej sytuacji...mam nadzieje tylko ze nie w gorszej,ja rowniez mam nadzerke z tym ze lekarz wykryl ja u mnie podczas ciazy!po kolejnej wizycie okazalo sie ze mam stan zapalny dostalam tabletki ale domyslam sie ze one dzialaja lagodzaco a nie lecza!krotko mowiac jestem przerazona,boje sie o dziecko(poniewaz nie zgodze sie teraz na zadne wymrazanie ani wypalanie);i o siebie(nie chce z kolei zostawic ja bez leczenia)zupelnie nie mam pojecia co robic,moj ginekolog twierdzi ze nie ma na razie czym sie przejmowac,ja jednak nie jestem tego taka pewna:(moze ktos kiedys znalazl sie w podobnej podbramkowej sytuacji jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Saab
Nie martw sie az tak bardzo..czasem w trakcie ciazy nadzerka znika..zaufaj lekarzowi i dbaj o dzidziusia;) Wesolych Swiat:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam dzisiaj zabieg, nie bolało, bardziej to było takie mrowienie albo jak skurcze macicy przed okresem, miałam zabieg 2 x po 2,5 min. Po powrocie do domu zaczeła sie ze mnia lać taka żółtawa woda. To moja druga w życiu nadżerka, pierwszą leczyłam jakimś pędzlowaniem, lekarz nakładał jakiś środek, leczenie to trwało prawie 9 miesięcy, co miesiąc kontrola i co miesiąc na nowo. A że leczyłam się prywatnie, a każda wizyta po 50 pln, to się tego trochę nazbierało. Teraz chodzę do lekarza z kasy chorych, ale mam do niego zaufanie, a krioterapię musiałam sobie zafundować z własnej kieszeni. Koszt 400 PLN - Kraków. Mam nadzieję, że tym razem będzie skutecziej niż 9 zabiegów. Pozdrawiam, Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pamiętam nicku
hej pisałam tu już kiedyś. miałam nadżerkę, pierwszy lekarz chciał wypalać, nie pozwoliłam. drugi zastosował solcogyn - to było pół roku temu i jest ok (byłam u gina 2 dni temu) wiem że za kilka lat może mi sie odnowić, ale wtedy po prostu posmaruje tym kwasem jeszcze raz. obawiajaca się - jesteś młodzitka, więc nie radzę ci wymrażania, spróbuj solcogyn i nie bój się, wiekszość kobiet ma czy miało tą przypadłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MacDalene
DO "Nie pamietam nicku" mam do Ciebie pytanie - z jakiego powodu odradzasz krioterapie? bo nie znalazlam w Twojej wypowiedzi zadnego racjonalnego argumentu przeciw. i skad masz informacje ze tego sie nie robi w usa, uk czy niemczech??? poza tym czy to nie jest tak ze ten kwas jednak zostaje w organizmie? moze i sladowa ilosc, ale za to w badzo wrazliwym miejscu. poza tym po co smarowac i smarowac jakimis kwasami jak mozna zrobic to raz i w dodatku bezbolesnie. Sama mialam dzis krioterpie i zupelnie nic nie bolalo. no pomijajac skurcze po zaniegu- faktycznie bol jak przed miesiaczka, choc nie tak intensywny i trwal ze 20 min (z przerwami:)) sam zabieg -nie liczac przygotowania -trwal maxymalnie 7 min. A balam sie tego przez 2 tyg:) odkad wiedzialam ze bede w ogole miec zabieg. Chcialam serdecznie podziekowac wszystkim dziewczynom ktore opisaly swoje zabiegi krio.Panikowalam strasznie, dopoki nie przeczytalam Waszych postow:) Podnioslyscie mnie na duchu - WIELKI DZIEKI! i sprawdzilo sie - nie ma sie czego bac tego zabiegu. kilka detali z mojego zabiegu - placilam 300 zl, wiec cena normalna, zabieg byl w warszawie w cm lim, co do tego, ze pozniej wycieka woda - nic takiego nie mam - byc moze dlatego ze pan doktor zaaplikowal mi po zabiegu proszek ktory ma ulatwic gojenie. I wszystko fajnie za 4 tyg kontrola:) DZiewczyny przed tkim zabiegiem - nie bojcie sie!!! jesli macie jakies pytania odnosnie zabiegu chetnie odpowiem, chociaz na tym forum jest wszzystko co pacjentka powinna wiedziec:) Pozdrawiam wszystkich! i jeszcze raz dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka21_21
Cześc wszystkim. przeczytałam uważnie wasze wypowiedzi i cieszę sie że trafiłam na tą stronkę. u mnie z tą nadżerką jest podobnie. podczas badania cytologicznego wyszła nmi II grupa. zabieg wymrazania mam mieć robiony w ten czwartek i okropnie sie boję. bo nie dosć że bedę miała wymrazaną nadzerkę to jednocześnie podczas tego samego zabiegu doktorek będzie mi usuwał polipa na szyjce macicy. zastanawiam sie tylko jak to będzie wygladało, bo jak juz pisałyście urzywa sie wiekszego wziernika a ja jestem jeszcze dziewicą. jeśli to mozliwe to proszę o odpowiedź. pozdrawiam wszystkich. jak bedę po to wejde i postaram sie napisać papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MacDalene
do Julki mysle ze mozesz wspomniec lekarzowi o tym ze jestes dziewica (tak na wszelki wypadek) ale moim zdaniem ten wziernik nie jest duzo wiekszy. Szczerze mowiac ja nie odczulam zadnej roznicy. 3maj sie i nie boj sie! pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×