Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość Agisek
Dziewczyny a czy upławy - wodniste zabarwione na brązowo (oczywiście po krioterapii), to normalna sprawa??? :( Bo ja właśnie takie mam - woda zółtawo-brązowa... A większość tutaj piszących stwierzdza, że są zupełnie wodniste, więc mam się martwić?... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Anastazja22
Cześć Dziewczyny! Przeszłam zabieg krioterapii dwa tygodnie temu. Sam zabieg specjalnie nie bolał ale później przez jakieś 3 h było mi strasznie niedobrze i bolał mnie brzuch jak przy okresie tylko dużo mocniej. Zabieg robiłam w Warszawie w prywatnym gabinecie i kosztowało mnie to 450 zł!! (350zł zabieg i 100 zł wizyta, troche bez sensu bo przecież żeby zrobić zabieg musisz iść na wizyte a zabiegu nie zrobisz bez wizyty, ale trudno najważniejsze że już za mną). Przez pierwsze 1,5 tygodnia leciało ze mnie straszne (brązowo-żółta woda), teraz już jest troche lepiej. Martwi mnie tylko jedno że od zabiegu dwa razy, bardzo krótko, leciała ze mnie krew (a to jeszcze nie czas na okres). Wizyte kontrolną mam dopiero za 4 tygodnie. I nie wiem czy jest to normalne czy nie. Proszę o odpowiedź (aaa muszę dodać że miałam bardzo dużą nadżerkę). Pozdrawiam was Wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
*Anastazja22 Jeśli chodzi o Twoje objawy tuż po wymrażaniu, miałam takie same :) Też strasznie mnie bolał brzuch tuż po zabiegu - łamało mnie i myślałam, że umrę ;) Ja płaciłam 300 zł. ale nie wiem, czy w tym była już wliczona wizyta, bo u tego gina co wymrażałam, to leczyłam się państwowo i umówiłam się wtedy do prywatnego gabinetu na zabieg, który -jak już mnie poinformował - będzie kosztował 300 zł. (ja jestem z Lublina). Co do upławów, to przez jakieś 2 dni były wodniste lekko żółtawe, a potem brązowe (tylko, że ja też co drugą noc aplikuje polseptol), ale krwi raczej nie zauważyłam.Myślę, że jeśli miałaś to chwilowe - 2 razy i krótko, to nie powinnaś się tym martwić. Gorzej jakby Ci się utrzymywało do dzisiaj, to wtedy musiałabyś się skonsultować z lekarzem. Mnie powiedział, że jeśli będzie się coś działo - typu ropne upławy, to mam do niego przedzwonić, bądź przyjechac osobiście na wizytę. Ale na razie jest raczej w porządku. Zabieg miałam 17.05 i do kontroli mam pojechać za 1,5 mies. W sumie dopiero półtora tygodnia mija od zabiegu a w pon. mam mieć już miesiączkę - mam nadzieję, że 2 tyg. do miesiączki to wystarczający czas, aby w miarę się zagoiła? Zresztą lekarz wie co robił - i pytał kiedy miałam ostatnią miesiączkę (a że biorę antytabsy,to wszytsko jak w zegareczku). Ale się rozpisałam ;) Życzę zdrówka i żadnych (już więcej) problemów z nadżereczką ;) POZDROWIONKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
*Anastazja22 Jeśli chodzi o Twoje objawy tuż po wymrażaniu, miałam takie same :) Też strasznie mnie bolał brzuch tuż po zabiegu - łamało mnie i myślałam, że umrę ;) Ja płaciłam 300 zł. ale nie wiem, czy w tym była już wliczona wizyta, bo u tego gina co wymrażałam, to leczyłam się państwowo i umówiłam się wtedy do prywatnego gabinetu na zabieg, który -jak już mnie poinformował - będzie kosztował 300 zł. (ja jestem z Lublina). Co do upławów, to przez jakieś 2 dni były wodniste lekko żółtawe, a potem brązowe (tylko, że ja też co drugą noc aplikuje polseptol), ale krwi raczej nie zauważyłam.Myślę, że jeśli miałaś to chwilowe - 2 razy i krótko, to nie powinnaś się tym martwić. Gorzej jakby Ci się utrzymywało do dzisiaj, to wtedy musiałabyś się skonsultować z lekarzem. Mnie powiedział, że jeśli będzie się coś działo - typu ropne upławy, to mam do niego przedzwonić, bądź przyjechac osobiście na wizytę. Ale na razie jest raczej w porządku. Zabieg miałam 17.05 i do kontroli mam pojechać za 1,5 mies. W sumie dopiero półtora tygodnia mija od zabiegu a w pon. mam mieć już miesiączkę - mam nadzieję, że 2 tyg. do miesiączki to wystarczający czas, aby w miarę się zagoiła? Zresztą lekarz wie co robił - i pytał kiedy miałam ostatnią miesiączkę (a że biorę antytabsy,to wszytsko jak w zegareczku). Ale się rozpisałam ;) Życzę zdrówka i żadnych (już więcej) problemów z nadżereczką ;) POZDROWIONKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
hehe najbardziej chce mi się śmiać z tego że tyle kasy za to płacicie. A przecież mając dobrego lekarza w normalnej przychodni można to zrobić w ramach kasy chorych.... i jest wtedy zupełnie bezpłatnie. Ja tak zrobiłam i nadżerka goi mi się bardzo dobrze. Na wizytę mogę pójśc kiedy chce jeśli tylko mnie coś niepokoi, a moja lekarka jest bardzo dobrym specjalistą.... a dodam że sprzęt jest nowy i taki sam jak w gabinetach prywatnych, a ja miałam naprawdę bardzo dużą nadżerkę... szukajcie dziewczyny dobrych lekarzy w przychodniach...no chyba że ktoś nie ma na co kasy wydawać... :-P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
Akmilka Może akurat u Ciebie - w Twoje przychodni (co może być jedna na 10), jest to refundowane przez NFZ. Ale weź pod uwagę to, że nie we wszystkim miastach i przychodniach. Miałaś to szczeście! - więc masz powód do radości. U mnie w przychodniach (i to nie jednej) jedyne co jest darmowe - to wypalanka, a na pewno jej bym się nie poddała, bo nie rodziłam a zamierzam w przyszłości starać się o dziecko. Też miałam sporą nadżerkę i przez 6 lat jej nie ruszałam, tylko się kontrolowałam (miałam też zmniejszaną chemicznie,ale i tak urosła). Teraz to załatwiłam - co fakt mnóstwo kasy wydałam (ale co zrobić? ZDROWIE JEST NAJCENNIEJSZE! I chyba dobrze, że dbam o nie?). Cóż... Miejmy nadzieję, że wszytsko będzie dobrze i nie będzie tak tych stanów zapalnych... ZDRÓWKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
Agisek właśnie chodzi o to że jestem z Lublina.... i własnie w Lublinie robią w wielu przychodniach zamrażanie za darmo. Wiesz to nie jest atak na Ciebie, tylko ja poprostu jestem przewrażliwiona na chamstwo i bezczelność Polskich lekarzy. Myślę że większość tych lekarzy którzy mogli by zrobić ten zabieg za darmo i tak zaproponuje zabieg płatny.... bo czemu nie zarobić na kobiecie która w walce o zdrowie pomyśli właśnie jak Ty powiedziałaś "zdrowie najcenniejsze". Nerwa mam poprostu na polską służbę zdrowia. Mimo wszystko życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
Agisek właśnie chodzi o to że jestem z Lublina.... i własnie w Lublinie robią w wielu przychodniach zamrażanie za darmo. Wiesz to nie jest atak na Ciebie, tylko ja poprostu jestem przewrażliwiona na chamstwo i bezczelność Polskich lekarzy. Myślę że większość tych lekarzy którzy mogli by zrobić ten zabieg za darmo i tak zaproponuje zabieg płatny.... bo czemu nie zarobić na kobiecie która w walce o zdrowie pomyśli właśnie jak Ty powiedziałaś "zdrowie najcenniejsze". Nerwa mam poprostu na polską służbę zdrowia. Mimo wszystko życzę zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szazza
Miałam wypalaną 25 lat temu i do dzisiaj spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
Akmilka CO Ty mówisz? - poważnie jesteś z Lublina?, no to ładnie :( Wiesz, tak na prawdę to dokładniej jestem ze Świdnika, ale należę do przychodni - Dyrekcji Kolejowej na Okopowej w Lbn. Ty zapewne tam się nie leczysz, więc miałaś darmowy zabieg. Zazdroszczę Ci bardzo! 300 zł. to jak dla mnie spory wydatek i musiałam się specjalnie zapożyczyć. Mnie też szlag trafia na to co teraz dzieję się z naszą "kochaną" służbą zdrowia! :| Ręce opadają... :((( Pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
Agisek, do ginekologa możesz pójść każdego i w każdej przychodni- jak do dentysty :-). Ja chodzę do dr Truszkowskiej do special-med'u na Weteranów. Bardzo sympatyczna i co najważniejsze kompetentna Pani doktor. Ale wiem że też na Braci Wieniawskich jest dobra przychodnia i dobrzy lekarze którzy też robią krio w ramach NFZ. A co stanu polskiej służby zdrowia to też mogłabym się wieeeeele wypowiadać, ale szkoda słów.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
Akmilka Kurcze, widzisz-szkoda, że wcześniej tutaj nie zaglądnęłam (że nie dowiedziałam się tego od Ciebie...). Co prawda nie znam tych przychodni, ale jakoś bym trafiła i poznała ;) Gdybym tylko wcześniej o tym wiedziała, to na pewno skorzystałabym z tej poradni... No ale już nic nie poradzę :( Niestety... U tego lekarza (u którego wymrażałam nadżerkę), lęczę się kilka lat i jakoś miałam do niego śmiałość-zaufanie?... Kurcze tarez w tej mojej przychodni nawet za cytologię się płaci :( A mam do Ciebie jeszcze pytanko: Czy ta Dr. Truszkowska leczy dobrze stany zapalne pochwy?, Czy kieruje w ogóle na darmowe wymazy, posiewy w kierunku grzybów i bakterii? A może sama pobiera? - jak tam "te sprawy" się mają w tej przychodni? Czyli na legitymację ubezpieczeniową bez problema mogłabym pójść? A jaka to przychdnia na Braci Wieniawskich? Z góry dzięki!!! Kurcze, nieźle się wkurzyłam :((( Zawsze wszytsko po fakcie, co za pech!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
Agisek no nie mów.. nawet za cytologie płaciłaś?? To już jest rozbój w biały dzień... A co do mojej Pani doktor to ja nie miałam żadnych wymazów na grzyby i bakterie także Ci nie powiem. A stany zapalne miałam ciągle, ale po dłuuuuuugim leczeniu już nie mam :-D Do ginekologa można chodzić gdzie się chce na zwykłą legitymację ubezpieczeniową (tylko musisz mieć przy sobie pesel), tak samo jak do stomatologa, dermatologa. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
Akmilka Ano właśnie płaciłam i znów będę musiała zapłacić (na kontrolnej cytologii po wymrażaniu). Nie wiem czemu teraz jest odpłatna? Tyle lat była darmowa a z jakiej racji teraz?... (już nie pytałam o to lekarza). No to szkoda, ze ta Twoja ginka nie robi/nie kieruje na wymazy i posiewy. Bo własnie takie leczenie - jakie przeprowadza na stany zapalne - to leczenie "w ciemno". Bo tak na prawdę nie wiesz, czy masz bakterie, czy grzyby i przepisuje to jedne, to drugie leki, dotąd aż Cię wyleczy. Ale powiem Ci, że większość takich jest. Ja co prawda robiłam u siebie w Świdniku wymazy, ale po jakimś czasie pojechałam z wynikiem do gina do Lbn. Ale póki co nic mi na stałe nie pomagało. A on własnie też nie kieruje na posiewy. Powiedział, że pp wymrożeniu nadżerki nie powinno być tak stanów zapalnych. Czy u Ciebie po krioterapii nie było już żadnych stanów zapalnych? Dzięki za korespondencje ;) Przesyłam pozdrowiska! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akmilka
Agisek ja nie wiem... powinnam byla pojsc juz tydzien temu na kontrole. Ale nie mam czasu!! Więc nie wiem czy mam stan zapalny czy nie. Mam nadzieję że jest Ok. W poniedziałek mam wolne więc się wybiorę do lekarki. A ja cytologię robiłam ze trzy miesiące temu- BEZPŁATNIE... zresztą nic się nie zmieniło bo moja mama robiła kilka tygodni temu też za darmo...więc to chyba z tą Twoją przychodnią (lekarzem) jest coś nie tak. Pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łodyżka
Dziewczyny czy możecie mi powiedzieć jak wygląda taka nadżerka? czy ona jest widoczna tylko dla lekarza w czasie badania? czy zmiany są widoczne głołym okiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agisek
Akmilka Chodziło mi bardziej o to, czy masz jakieś dolegliwości - jak przy stanach zapalnych ;) Ale pewnie, nie - bo jak napisałaś, że nie wiesz, czy masz stan zapalny, to widocznie dobrze się tam czujesz i nic Ci nie dolaga :) Ja wymroziłam nadżerkę przede wszytskim dlatego, że ostatnio cały czas mi dokuczają stany zapalne i muszę Ci powiedzieć, że teraz też coś ciągle odczuwam :| i boję się, że nadżerka na to mi nie pomogła :((( Miałam iść za półtora miecha od zabiegu do kontroli, ale coś czuje, że chyba jutro się wybiorę, bo nadal mi tam coś doskwiera (lekkie szczypanie, czasem kłócie), ech! A tyle razy słyszałam, że po nadżerce powinno być wszystko oki, a tu coś mnie się nie podoba :| Miłęgo dzionka Ci życzę i dużo zdrówka! ;) łodyżka Słuchaj, ja nigdy nie widziałam swojej nadżerki i nie mam pojęcia jak ona w rzeczywistości wygląda. Ona jest widoczna tylko i wyłącznie dla lekarza, który ogląda szyjkę we wzierniku :) Jeżeli robił by kolposkopie, czy jakieś USG dopochwowe, to myślę, że byłaby możliwość zobaczenia swojej nadżerki w monitorku :) Ale ja nigdy nie miałam żadnego z tych badań i tylko z tego co mi mówił lekarz-jaką mam nadżerkę. Poczytaj w necie na jej temat, na pewno znajdziesz też rysunek, który troche rozwieje Twoje wątpliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asmerfi
Ja miałam Krio 3 dni temu. Nie bolało. Tylko między jednym a drugim cyklem zamrażania miałam uderzenie gorąca... Teraz ciągle leci ze mnie taka żółtawa, bezzapachowa woda... Nie moge się kąpać w wannie przez 2 tyg. Przez 3 nie mogę się sexić. :( Po 6 mam iść na kontrolę... Mi gin powiedziała, że to własciwie nie jest choroba ta "nadżerka", jak to nazywają i ze nie trzeba tego wypalać, jesli to nie jest dla Ciebie uciążliwe... Ale że zabieg jest tam refundowany, to sobie zrobiłam... Teraz trochę żałuję :/ Bo nie mogę się kochać! I te upławy! :/ Uch... Ale sam zabieg spoko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asmerfi
A! Gin powiedziała, ze przez 2 tyg mogę mieć brunatne upławy... No ja mam taką wodę... Ale to bardzo uciążliwe! :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka marc
Cześć dziewczyny. Skrzetnie przeczytalam wszystkie wasze wpisy. Ja już od roku wiem o swojej nadżerce, ale do tej pory zwlekalam ze względu na kase na zabieg (lekarz powiedzial: 600 zl za laseroterapie). Dziś tutaj wyczytałam, że jest na kasę chorych /pierwsze słyszę, byłam już u 3 gin i mi mowili, że nie usowa się nadzerek na nfz ://. Mam nadżerkę II stopień. CZytałam tez o możliwości przerodzenia sie nadzerki w raka macicy i to mnie martwi najbardziej. Mam nadzieje, że po usunięciu zagrozenie zniknie. Ponadto nie wiem już sama co jest lepsze - krio czy laser... Lekarz mi mowil, ze laser jest najdelikatniejszy, bo nawet kobetom w ciazy sie go poleca. Ale cholera - nie wiem teraz juz sama czy czasem nie proponuje mi laseru ze wzgledu na wieksze zysku materialne :/ W pizde jeża, pogubiłam się w tym wszystkim. Brak zaufania - totalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powoduje nadżerkę
Bo wy dosałyście wszystkie ! leki na grzybicę!! Czy od nieleczonej grzybicy dostaje się nadżerki?????????? czy od jakiejś infekcji???????/ Proszę odpowiedzcie mi !!!!!!!!!!!! Bardzo się boję czy ja czegoś tam nie mam, bo od dłuższego czasu mam jakieś upławy a gyn nic mi nie mówi po za tym że wszystko ok. Odpowiedzcie mi proszę!! Może muszę zmienić gyna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co powoduje nadżerkę
proszę o odpowiedż ! Z góry dziękuję !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkaaaaa
Witam Miałam krioterapię nadżerki 3 tygodnie temu. Zabieg był całkowicie bezbolesny.Po zabiegu występowały upławy przez 3 tygodnie. Chciałam jednak zapytać czy każda z Was dostała regularnie miesiączkę po zabiegu? Bo mi spóźnia się już ponad tydzień i nie wiem czy zabieg może być tego przyczyną. W ciąży raczej nie jestem bo nie było takiej możliwości. Będę wdzięczna za odpowiedzi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anike23
ale mi sie wlosy zjezyly! Bylam sobie wczoraj u gina (prywatnie, ale ona przyjmuje tez w ramach NFZ) i ona stwierdzila podczas wizyty ze "moze wymrozimy ta nadzerke" !!! Ja nie mialam zadnych uplawow ani innych objawow nadzerki, no ale lekarz stwierdzil, ze "po co bede z taka nadzera lazic..." Zabieg zrobil w ramach wizyty, bo placilam tylko 60 zl za wizyte. Co ciekawe nic mi nie powiedziala o uplawach po zabiegu, o tym ze nie mozna sie kapac (a tu lato i na basen by sie chcialo) ani o 2-mcach bez sexu!!! Jakbym to wiedziala to poczekalabym na kolejna wizyte we wrzesniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam usuwana nadzerke
laserem. Trwalo to doslownie 10 min nic nie bolalo chodz wiadomo nie przyjemnie uczucie. Zaplacilam 150 zl ( a nie 600 zl jak ktos pisal wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika81
Witam. Zabieg - wymrażanie miałam robiony wczoraj, kosztował mnie ...500 zł! Załamałam się jak zobaczyłam,że średnio w innych miastach to 300 zł. Nieźle przycięła moja pani ginekolog, aż zastanawiam się nad zmianą lekarza mimo,że wcześniej chodziłam tylko do niej i byłam zadowolona. Miałam małą nadżerkę ok. 5 mm, ale głęboka. Sam zabieg nie bolał nic, prawie go nie czuć, tylko na początku jak wprowadza wziernik, hmm chyba to był wziernik, albo jakieś urządzonko do zabiegu to coś tam było czuć delikatnie. W trakcie czułam,że słabo mi się robi, nie wiedziałam czy to od zabiegu, czy od oglądania mojej nadżerki na monitorku...Ale pani doktor powiedziała,że to normalne, bo podczas zabiegu występuje jakiś ucisk i tak może się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika81
Witam. Zabieg - wymrażanie miałam robiony wczoraj, kosztował mnie ...500 zł! Załamałam się jak zobaczyłam,że średnio w innych miastach to 300 zł. Nieźle przycięła moja pani ginekolog, aż zastanawiam się nad zmianą lekarza mimo, że wcześniej chodziłam tylko do niej i byłam zadowolona. Miałam małą nadżerkę ok. 5 mm, ale głęboka. Sam zabieg nie bolał nic, prawie go nie czuć, tylko na początku jak wprowadza wziernik, hmm chyba to był wziernik, albo jakieś urządzonko do zabiegu to coś tam było czuć delikatnie. W trakcie czułam, że słabo mi się robi, nie wiedziałam czy to od zabiegu, czy od oglądania mojej nadżerki na monitorku...Ale pani doktor powiedziała, że to normalne, bo podczas zabiegu występuje jakiś ucisk i tak może się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika81
Witam. Zabieg - wymrażanie miałam robiony wczoraj, kosztował mnie ...500 zł! Załamałam się jak zobaczyłam,że średnio w innych miastach to 300 zł. Nieźle przycięła moja pani ginekolog, aż zastanawiam się nad zmianą lekarza mimo, że wcześniej chodziłam tylko do niej i byłam zadowolona. Miałam małą nadżerkę ok. 5 mm, ale głęboka. Sam zabieg nie bolał nic, prawie go nie czuć, tylko na początku jak wprowadza wziernik, hmm chyba to był wziernik, albo jakieś urządzonko do zabiegu to coś tam było czuć delikatnie. W trakcie czułam, że słabo mi się robi, nie wiedziałam czy to od zabiegu, czy od oglądania mojej nadżerki na monitorku...Ale pani doktor powiedziała, że to normalne, bo podczas zabiegu występuje jakiś ucisk i tak może się zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika81
Za 10 dni mam zacząć używać (przez 10 dni )jakieś globułki dopochwowe na szybsze gojenie, a w najbliższym czasie nie wychodzić na słońce, nie kąpać się w gorącej wodzie, nie korzystać z sauny, basenu...Fajnie co nie? A tu lato w pełni! A co najgorsze,aż do pierwszego porodu mam nie używać tamponów. Prześledziłam trochę odpowiedzi na stronach, ale z takim zakazem się nie spotkałam. Któraś może słyszała coś na ten temat? Urodzić dziecko to zamierzam za jakieś trzy lata, jestem aktywana fizycznie dlatego tampony to dla mnie niesamowita wygoda, a tu takie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, ja miałam zamrażaną nadżerkę rok temu, w prywatnym gabinecie i zapłaciłam 150 złotych jak narazie wszystko dobrze, oczywiście 2 miesiace po zabiegu zero kapieli w wannie, jeziorze itp i zero seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×