nadżerka + KRIOTERAPIA

A używasz tamponów?

nie nie używam, a pani ginekolog raczej tego nie polecała

Ale ceną swojego zabiegu to już całkiem mnie załamałaś...

to pocieszę Cię ze zapłaciłam wcześniej 180 zł za testy na obecność wirusa hpv :( na szczęście okazało się, że moja nadżerka nie ma nic wspólnego z posiadaniem wirusa

Szczecin Znacie dziewczyny dobrego lekarza , ginekologa ktory robi ten zabieg Solcogynem?

Katarina Witt napisala na 1 stornie: "Wypalać mogą jedynie kobiety, które rodziły." -->jest to kompletna bzdura, poniewaz sama mialam wypalanke w wieku 20 lat (bylo to prawie 7 lat temu) i ani wtedy ani nawet do dnia dzisiejszego jeszcze nie rodzilam. Mnie moja ginekolog powiedziala, ze wypalnka jest skuteczniejsza przy dosc zaawansowanej nadzerce (ktora niestety wtedy mialam), natomiast krioterapia pdobra jest przy niewielkich zmianach.

Czy smarowanie nadzerki tym soc... pomoga na dluzej?

do nadżerki ja mialam jakies 4 lata temu wymrażaną, po ok pół roku poprawka. jezeli chodzi o ból, to ja odczuwałam cos podobnego jak przed okresem. gorzej było z szokiem termicznym, pani pielegniarka wachlowała mi nad głową czym sie dało. potem długo się goi. potem stany zapalne miałam non stop. fakt, ze zupełnie to zaniedbałam. w zasadzie cały czas cos tam bylo nie halo. a teraz mam drożdze i jakiegos paciorkowca i juz mam dosyć. bardzo o siebie dbaj po zabiegu!!!! nie lekcewaz zadnych objawów. pozdrawiam

wymrażałam ponad rok temu, oczywiście prywatnie, za 200 zł. nie wspomianm tego jakoś dramatycznie, nie bolało bardzo, dopiero potem tak jak boli w czasie okresu. potem miałam to zamrażane miejsce przesypywane jakims talkiem, żeby się szybciej zagoiło.

Witam; Ja mialam wypalana ponad rok temu. Gin. najpierw smarowała kwasami,ale niestety moja nadzerka była zbyt duza, zmniejszyła sie o połowe i trzeba było wypalic. Wykonala zabieg rewelacyjnie( tak stwierdzili inni lekarze) po nadzerce nie ma śadu blizny, także jestem zadowolona i wdzięczna gin., która jest juz na emeryturze.

miałam krio 3 dni temu i nic mnie nie bolało, no może było to troszkę nieprzyjemne, po zabiegu czułam się normalnie i od razu wsiadłam za kółko i przejechałam 30 km, bo tyle miałam do domu. jedyny minus to biało-żółte upławy dość obfite, wizyta kontrolna za 3tygodnie a współżyć mogę chyba po tygodniu-zapomniałam. Ale po tym co tu przeczytałam, to chyba się wstrzymam do wizyty kontrolnej

dodam jeczcze, że zapłaciłam 200zł

dobrze, że trafiłam na ten temat, bo sama jestem przed kolejnym zabiegiem usunięcia nadżerki :( Zaczynam podejrzewać, że należę do kobiet, które nadżerkę miały, mają i będą miały... miałam już 2 wypalanki... po pierwszej nie chciało mi się goić, więc miałam drugą, po drugiej było to samo, więc nadżerkę miałam leczoną Solcogynem i... po tym wszystko mi się zagoiło :) Niestety nie na długo, bo w maju byłam u lekarza i okazało sie, że znowu mam tą cholerna nadżerkę Lekarz przez taki przewód z kamerką pokazał mi ją na monitorze... masakra... wielka i krwawiąca. Mam się umówić na jej usunięcie jakąś nową metodą, nie wypalanka, nie wymrażanie i nie laser (na laser ponoć za duża) tylko jakiś teflon.Słyszałyście o czymś takim??? Koszt 300 zł Czasami mam już tego wszystkiego dość, bo nadżerkę z przerwami leczę już od 10 lat! I tak sobie myślę czy nie lepiej przeczekać do pogorszenia się stanu tej nadżerki i niech mi wytną część lub całą szyjkę i będzie spokój?! Sama nie wiem... Czasami wydaje mi się to sensownym rozwiązaniem całej tej sprawy :(

Cześć Dziewczyny! Mam pytanie znacie może dobre gabinety ginekologiczne z okolic Słupska może też być Trójmiasto gdzie usuwają nadżerkę poprzez wymrażanie. Poszukuję gabinetu gdzie robią to fachowo :) i tanio :(

mam duż nadżerkę czekam na wyniki cytologii. Czekam na zamrażanie... boje się

Witam! Ja mialam wymrazanie kilka dni temu, nie bylo tak zle. Najgorszy byl ten wziernik, ktorego lekarz nie mogl za bardzo wlozyc. Powiedzial, ze jak bede sie wiercila to moge sobie cos uszkodzic:( wiec lerzala juz spokojnie. Wlasciwie zabieg jest bezbolesny, tylko, co jakis czas male uklucia. Jakies 2 minuty zamrazania azotem, 3 minuty przerwy i ponownie 2 minuty zamrazania. Mozna wytrzymac. Tak czy inaczej nadzerke ma prawie kazde kobieta i trzeba to przezyc:) Lekarz przepisal mi globulki, ktore mam stosowac 3 dni po zabiegu, na noc. Bedzie oki:)) Pozdrawiam!!!

mam nadzerke ale najpierw poprobuje inne metody niz wypalanie ... slyszalyscie cos o czosnku ?

Tak, czytam to co piszecie i zastanawiam się, czy trafiłam na tak wspaniałą panią ginekolog czy Wy nie jesteście dobrze poinformowane. Dziewczyny miałam mrożenie przed porodem i po porodzie (po porodzie mialam kilka pęknięć na sluzówce w pochwie z czego powstała nadzerka, nie odnowiła się po ostatnim mrożeniu tylko jest skutkim ciężkiego porodu) Na mrogżenie byłam skierowana z gabinetu prywatnego do szpitala i tam na izbie przyjęć zrobili mi zabieg (ginekolog która skierowała mnie do szpitala) Nic nie płaciłam, ani w gabinecie ani w szpitalu! Upławy które występuja po zabiegu to sączenie się lekko zabarwionej wody. To tak jak przy odcisku. Po 2 tygodniach ustepuje. W zależności od wielkości nadżerki trwa gojenie.

Ja miałam nadżerkę wymrażaną półtora roku temu.Była dośc duża,tak że żadne farmaceutyki nie pomagały.Trochę bolałao,ale bardziej tak jak w czasie okresu.Potem się ze mnie lało 2 tygodie(jakis płyn).Od tamtego czasu borykałam się z róznymi infekcjami,mimo że dbałam o siebie.Narazie nie stwierdzono u mnie nadżerki.Obecnie jestem w 7 miesiącu ciąży i mam nadzieję,że to cholerstwo nie wróci.A nadżerki nabawiłam sie chyba przez tampony,bo przez kilka lat ich uzywałam non stop.Potem tylko podpaski,a tampony sporadycznie

chcialam sie podzielic moimi spostrzezeniami w sprawie krioterapii, szukałam własnie cos na ten temat, i znalazłam ten topik... ja jestem wlasnie swiezo po krioterapii, trwało to dokładnie 5 min, nie bylo bolesne, jedynie jakies 10 min po zabiegu zrobilo mi sie bardzo słabo i poczułam uderzenia goraca, dziwne uczucie....ale przeszło po chwili, za zabieg nic nie płaciłam, co jest tu chyba rzadkoscia, bo widze ze wiekszosc z was placila od 200 do 500 zł, najpierw dostałam skierowanie od ginekologa w panstwowej przychodni na badanie hpv, nie podobala mu sie moja nadzerka (gr. II) , a w poradni gdzie robiono mi hpv skierowano mnie na zabieg krioterapii do szpitala (Poznan), gdzie zupelnie bezpłatnie mi ja wykonano... byc moze skierowano mnie tam z powodu wykrycia u mnie wirusa hpv, odpowiedzialnego za raka szyjki macicy.... teraz leci ze mnie jakas wydzielina, oczywiscie do czasu kontroli (za ok 3 tyg) mam zakaz kapieli w wannie i zakaz wspolzycia mam nadzieje ze ten zabieg mi pomoze wyleczyc nadzerke pozdrawiam

hejka

czesc dziewczyny! Chialam powiedziec cos o nadzerce i krioterapii.3 tyg temu sama przechodzilam ten zabieg,byl prawie bezbolesny natomiast jakies 10 min po nim dostalam przeokropnego bolu brzucha, ustapil po kilku tabletkach przeciwbolowych.Pozniej zaczely mi sie uplawy( bardzo obfie-wlasciwie to nie uplawy a woda-teraz juz bardzo male)i niewielkie krwawienie.Czasami tez boli mnie w podbrzuszu.Wszystkie te objawy mysle ,ze powinny minac za jakis czas.Zostalam poinform ,ze na 6 tyg musze zapomniec o seksie a pzoniej wszystko powinno wrocic do normy.O nadzerce dowiedzialam sie jakies pol roku temu kiedy bylam na wizycie u ginekologa.Pamietam ,ze pani gin nie pinformowala mnie nic o tym schorzeniu powiedziala tylko ,ze ja mam i przepisala mi lekarstwa na inne schorzenie z ktorym sie wtedy borykalam.Po pol roku poszlam na badanie kontrolne czy wszystko w porzadku i ginek powiedz ,ze mam mala nadzerke ktora powinnam w ciagu roku usunac-tak wiec tego samego dnia zaplacilam 220 zl i mialam przeprowadzona krioterapie.Zdecydowalam sie od razu i wlasciwie bez zastanowienia po pierwsze gdyz stwierdzialam ,ze lepiej wczesniej a po drugie ze nie mieszkam w kraju.Mam nadz ze podjelam dobra decyzje i wszystko bedzie ok. pozdrawiam

wypalać sobie możesz przed porodem, nikt tego nie zabrania przecież!!! tylko dobry lekarz wie że może to spowodować komplikacje podczas porodu, dlatego większość ginów kobietom nierodzącym wymraża. faktem jest że dużą nadżerkę lepiej jest wypalić, ale przed porodem dobry lekarz będzie próbował innych metod.oczywiście są sytuacjie gdy trzeba wybrać lepsze zło

a co wtedy jesli lekarz stwierzdi nadzerke a zostanie ona nierusznaa???

ja miałam zamrażaną nadżerke.Zabieg był robiony na kase chorych i trwał jakies 5 min i nic nie bolało ale potem pojawił sie ból w dole brzucha tak jak przy okresie. Leciała ze mnie przeźroczysta ciecz i nic poza tym! Bez sexu 2 tygodnie miałam bo tak powiedziała gin!Po tygodniu i 4 dniach juz ze mnie nic nie leciało.Teraz jestem po miesiączce i znowu mam upławy-dlaczego? Skąd one sie wzieły? :-(Jutro mam wizyte kontrolną po zabiegu! Pewnie gin mi powie ze zabieg trzeba powtóżyć!Żadko tu bywam więc jak ktoś chce o tym pogadać to niech pisze na adres e-mail dziubek21_1984@o2.pl

witam, mialam likwidowana nadzerke krioterapia no coz sam zabieg troszke bolal (podobny bol w podbrzuszu jaki towarzyszy nam podczas miesiaczki) ale bol spokojnie mozna przezyc. Lekarz uprzedzil mnie ze moge miec bezbarwne duze uplawy i tak owe mialamdo pierwszej miesiaczki nie bylo to zbyt komfortowe ale dalam rade.

Ktoś wcześniej pytał po jakim czasie można starać się o dziecko. Nie wiem czy była już odpowiedź. Mój gin powiedział, że tak 5-6 miesięcy, ale z tego co zrozumiałam, to już z tym okresem \"ochronnym\". czyli całkowite gojenie + odpowiednie przygotowanie organizmu do ciąży. Zabieg z wizytą będzie mnie kosztował 240 zł. W sumie z wcześniejszymi testami na hpv za 260 to załe okrągłe 500 zł. (ceny Warszawskie). A co jeśli nadżerka nie będzie leczna? Tak na mój gust, to może finalnie doprowadzić, do potrzeby usunięcia szyjki ma cicy a co za tym idzie, brak możliwości posiadania dzieci. Mylę się? Pozdrawiam

Halo, dziś sobie wymroziłam małą nadżerkę, nic a nic nie bolało, nic też nie kosztowało bo to na NFZ, cała wizyta trwała może 10 minut. Ogólnie cacy. Mam się zgłosić do kontroli za miesiąc.

Witam! jestem na forum pierwszy raz:) interesuje mnie mozliwośc usunięcia nadżerki metodą KRIO i w związku z tym mam pytanie jak można sie starać o przeprowadzenie zabiegu refundowanego przez NFZ? bo mój ginekolog nie poinformował mnie o takiej mozliwości- niestety :( będę wdzieczna za wszelkie informacje:) pozdrawiam serdecznie:)