Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość aksa1
czesc! dzieki linka565 za wsparcie, ale moj gin jest nieugiety, powiedziala, ze jak chce za darmo to mam sama szukac miejsca, ale ona ma odplatnie, 300zl. jestem zaniepokojona, bo ta nadzerke nosze od 7 lat i czas na nia, ale nie mam tyle kasy. piszcie jesli ktoras z was miala takie same problemy. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krateczka
Hej ... jeszcze nie wiem jak to u mnie będzie... Tez mam nadżerkę. Póki co zwalczam stan zapalny, ale na ostatnim badaniu lekarz mówił, że trzeba będzie pomyśleć o przeleczeniu nadżerki i zastonowić się nad metodą... Póki co miałam robioną drugą cytologię (wynik za parę dni ...a po świętach kolposkopia i zobaczymy co wyjdzie i co powie). Oczywiście również jak Ty liczę na bezpłatne leczenie... Za pierwszym razem wyszła III grupa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)ja miałam usuwana nadzerke ok 3 lata temu,usuwana miałam laserem,zabieg mnie kosztowałm jakies 300zł(ale wiedze,ze ktoras z dziewczyn placila 150)zabieg miałam w gabinecie prywatbym wiec moze dlatego,a i w krakowie.Dodam,ze nie było to przyjemne,wrecz mnie bolaly te skurcze,po czy gin stwierdziła,ze wolalaby nie byc przy moim porodzie:Djestem nie odporna wogole na bol;/po zabiegu zemdlałam niestety.A i przepisała mi mnostwo lekow na sume 100zł,w tym tantum rosa(bardzo dobre na wszelakie zapalenia i wogole...polecam)Kolejana wizyte miałam za 3miescaice,lecz wszystko juz było ok,w 90%po jednym naswietlaniu wszystko jest dobrze,jezeli nie...to kolejny raz laser:(miałam o tyle dobzre,ze wszystko sie zagoliło i juz nie mam z nadzerka problemow.AAA i jeszcze dodam ,ze gin zabroniła mi sie kochac przez 4tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boozybird
Wie ktoras z Was moze gdzie w Poznaniu mozna wykonac zabieg fotokoagulacji (laser)? Prosze o odpowiedz na maila, sprawa jest naglaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyska87
ja mialam nadzerke tzn jeszcze nie bylam do kontroli takze zobaczymy mnie to kosztowalo 200 zl placilam jednorazowo za wyleczenie nadzerki prawie nie bolalo ale nie moge powiedziec ze wcale..po zabiegu mialam strasznie duze uplawy(lekarz mnie ostrzegal)przez tydzien bardzo duze takze musialam uzywac nie wkladki a podpaski.. a drugi tydzien juz bylo lepiej aha te ktore z was nie byly a czeka ich ten zabieg to na zabieg idzie sie zaraz po miesiaczce bo to bedzie rana i musi sie zagoic no i przez miesiac z glowy basen i "inne"przyjemnosci:))pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYLY 20 LBN
ja mam nadzerke juz pare dobrych miesiecy... tzn od kad o niej wiem... bo w sumie wczesniej nie chodzilam do ginexa (zaciagnal mnie moj facet) Nie mialam w sumie zadnych objawow poza niewielkimi uplawami. Cytologia wyszla mi 2na 2,tyle uslyszalam,ale nie wiem kompletnie o co chodzi.. Chyba nie jest zle? [prosze niech ktos powie] Ginex polecil mi wymrazanie... i wlasnie tu zdania są podzielone... tzn PO1 chodzi mi o skutecznosc... jedni mowia ze wroci drudzy ze nie... Po2 boli czy nie bol? Po3 czy sie placi, czy nie... Mysle, ze jakbym mialal cos placic,to by mi lekarz powiedzial o tym... miejmy nadzieje, ze obejdzie sie bez oplat.. bo skad ja wezme.. 150-300 zl (widze ze takie stawki przewazaja) Troche sie tego wszystkiego boje... ale moze bedzie GIt... Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYLY 20 LBN
a bo tak w ogole to gin powiedziala mi ze musi to zrobic dwa razy... teraz po tej miesiaczce ... i po nastepnej TEZ TAK MIALYSCIE? czy tylko raz... oczywiscie od razu uprzedzila mnie.. ze 2 miechy bez sexu :( heh lipnie troche, ale dam sobie rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krateczka
Z tego co ja się naczytałam ...nadżerka nie jest do końca wyleczalna... można ją zaleczyć, przeleczyć... ale że tak dwa razy pod rząd wymrażanie to tego nie słyszałam :O U mnie sprawa poważna. Cytologia znów zła. Po badaniu kolposkopem gienek tylko ciężko westchął :( i widzi potrzebę zrobienia biopsji. Nie ukrywam trochę obleciał mnie strach 😭 W piątek idę zrobić badanie na czystość i się umówić na tę biopsję. Potem czekać na wyniki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
cześć wszystkim uczestnikom tego forum. tak sobie czytam i czytam wasze wypowiedzi...i musze poweidziec ze troche sie lepiej czuje. dzis sie dowiedziałam(tak to ujął moj gienek)ze moją nadzerke musze leczyc, fakt nie jest to jednak nowotwór, ale nie mozna tego zaniechac. troche mnie ten wyraz"nowotwór"zaniepokoił. no nie wiem jak to bedzie. zaleca mi terapie jakimis globulkami, a jesli to nie pomoze to krioterapia. nie wiem co o tym sądzic, boje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
jeszcze jedno mnie interesuje: niektóre z was pisza ze zabieg był refundowany a niektore ze nie. jak z tym jest naprawde? czy lekarz informuje o tym? czy nalezy a wrecz wypada go spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam nadżerkę...podobno malutka... i będe mieć zamrazaną... juz trzy razy przekładałanm bo się boje... :( ginka powiedziała że zabieg nie jest bolesny, no ale nie przyjemny.. trwa 2x3minuty... i nie bede musiała za niego płacic... ale mnie przraz ból, upławy itp. itd... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
ja tez sie boje strasznie, juz moze nie tego bólu ale tego czy to nic powaznego i czy nie bedzie nawrotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
Klamka czy chodzisz do ginekologa prywatnie? pytam bo chce zrozumiec system płatności za zabieg zamrazania. jedni płaca inni nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do megan to jest prywatne centrum medyczne, ale przyjmuja w nim lekarze również na umowę z NFZ i ja chodze państwowo... ginka powiedziała że maja sprzet i nie bede musiała za zabieg płacic... chociaż np za cytologie płaciłam... boję sie strasznie, bo jest duzo róznych opinii na temat jak leczyc nadżerkę...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadeit Jewel
Osobiście miałam robiony zabieg krioterapii ponad rok temu. Był zupełnie bezbolesny, a więc potwierdzam co mówi większość, dziwię się więc że koleżanka na początku, Witt zemdlała. Ja oprócz zimna nie czułam nic. Obecnie żadnych problemów nie mam, absolutnie żdanych świństw. Nie zapłaciłam nic. Zero nul a to dlatego że zabieg robiłam w przychodni państwowej na kasę chorych. Nie miałam najmniejszej ochoty bulić 300 zł lub 200 bo z taką ceną też się spotkałam. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
do klamka ja chodze panstwowo rowniez, za zadne zabiegi cytologiczne nie placilam jeszcze. a jak sądzicie czy warto odwiedzic innego ginekologa w celu podzielenia opinii mojego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak to jest z dolegliwosciami po zabiegu? chodzi mi np. o upławy- jak długo się z nimi borykacie? o inne infekcje? czy dostaje sie jakies leki po zabiegu? ile nalezy wstrzymać sie od seksu? (nic mi o tym ginka nie wspomniała a wy różnie piszecie...6 tyg??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadeit Jewel
Teraz dopiero poczytałam kilka Waszych wypowiedzi i bardzo się dziwię. Nie panikujcie, nadżerka przy dobrej cytologii (w normie) to pikuś naprawdę!!!To ABSOLUTNIE nic do strachu.Nic. Wielu prywatnych ginekologów specjalnie straszy żeby wyciągać kasę. Jedna z was napisała że przepisała jej gina za 100 zeta leki. Ha ha. Tantum Rosa z całym szacunkiem ale jest to d... Naturalne sposoby są najlepsze. Przed zabiegiem brałam globulki żadne mi nie pomogły i dlatego sama zdecydowałam że chcvę już ten zabieg bo miałam dość. Od czasu zabiegu zaś używam tylko naturalnego mydła szarego "Biały jeleń" albo polecony mi ostatnio ocet jabłkowy. Taniuśkie a przy tym nie szkodzi naturze. I co tu wydziwiać. Pozdrawiam i trzymcie się te przed zabiegiem. Nie panikujcie baby. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meegan
do jadeit ta ale tyle sie mówi o raku szyjki macicy, ze wypowiedz ginekologa"to jeszcze nie rak ale nalezy to leczyc" nie jest miła.prawda? a czy słyszałyscie o szczepionce przeciwko rakowi szyjki macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja płaciłam za cytologie bo dopiero po 25 roku zycia jest tam bezpłatna, tez sie zdziwiłam ze musiałam płacic ale to tylko 20zł... mozesz spróbować pójśc do innych lekarzy... ja była u trezch i kazdy widział nadzerkę... jeden kazał czekać i obserwować bo malutka (to było rok temu) moja obecna ginka-zamrażanie-bo jest malutka i jeszce byułam u innej- malutka jest więc smarowanie takim preparatem sol.....(nie pamietam nazwy) pewnie jak poszłabym do czwartego to zalecił by mi coś zupełnie innego...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margeuritte
wymrazanie nie boli troche piesze , jak ranka posmarowana mydlem albo spirytusem. nie ma sie czeog bac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ............................up
upupupupupuppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYLY 20
Nom.. ja to wciaz czekam na to zamrazanie... ma byc 30 stycznia... dziwie sie, ze bede miala to dwa razy... Z tego co tu czytam wiekszosc miala raz... co ja mowie wiekszosc... wszystkie, ktore mialy ... Eh.. troszki sie boje, ale moze bedzie dobrze ;) p.s.- lipnie z tym, ze to sie odnawia... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYLY 20
a i jeszcze jedno juz teraz ginka wypisala mi tabletki dopochwowe... zeby je uzywala po zabiegu... hyh... Musze to wykupic bo przedawni mi sie recepta.. a nazywaja sie - METRONIDAZOL czy cus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Mialam zamrazana nadzerke 3 tygodnie temu.Sam zabieg jest absolutnie bezbolesny w trakcie i po.I naprawde nie ma sie czego bac!!! Moj gin przepisal mi globulki Cicatridina, na szybsze gojenie. Mowil, ze powinnam je zazywac co drugi dzien na noc ale dopiero po tym jak przestanie sie ze mnie tak baaardzo lac woda, poniewaz stwierdzil ze bezcelowe jest branie tego leku na poczatku, gdzyz i tak wyplynie razem z wydzielina.Hmm prawde mowiac to sie niepokoilam, bo 2 pierwsze dni po zabiegu milam newielkie \"uplawy\".Potem sie zwiekszyly (ale bez dramatu) i sa do tej pory :( Niepokoje sie tylko tym, ze spoznia mi sie okres juz drugi dzien (zawsze mialam regularny) ale czytalam wszesniej, iz pare dziewczyn mialo podobnie.Acha, gin powiedzial, ze po krio mozna robic absolutnie wszystko ale ja i tak wole dmuchac na zimne i wstrzymuje sie od sexu :(( A propos plamienia, to takze mialam wczesniej przez pare dni, dzwonilam do lekarza i powiedzial, zeby sie niedenerwowac, bo jesli to tylko plamienie, to nic sie zlego nie dzieje.Mam nadzieje....bo jestem raczej pesymistka-panikara i zawsze rozpatruje najpierw czarne scenariusze :)) Na wizyte kontrolna mam isc do drugim okresie. Acha, robilam krio prywatnie, placilam 300, kontrola ma byc bezplatnie, tzn.jest wliczona juz w cene zabiegu. Super jest to forum, sama zanim poszlam na zamrazanie czytalalm wszystkie posty :))) Goraco pozdrawiam wszystkie dziewczyny przed i po :))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela80
Cześć czytam i oczom nie wierzę.Ja miałam nadżerkę zamrażaną prywatnie u Pani ginekolog z Kołobrzegu i zapłaciłam 1000 zł !! Ponoć nadżerka była bardzo duża, ale to chyba lekka przesada skoro wy płaciłyście dużo dużo mniej. Chyba poszukam nowego lekarza.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dopifox375
czesc dziewczyny! nie wiem od czego zaczac...hmmm ? W czerwcu 2006 bylam u ginekologa (mialam infekcje), o nadzerce nie bylo mowy- bo ginekolog rozpozna ja przy podstawowym badaniu wziernikiem prawda? Teraz (od 2,5 miesiaca )jestem za granica i mysle ,ze mam nadzerke....mowie \"mysle\", bo nie mam tu jeszcze karty zdrowia i nie bylam u ginekologa, ale planuje wizyte jak tylko to bedzie mozlliwe. Odczuwam bol podczas stosunku, tak jakbym miala w srodku jakos rane, mam wodniste ,lekko biale uplawy ,choc niezbyt obfite; zauwazylam tez przy samym wejsciu do pochwy na wewnetrznej wardze taki malusienki strzepek skory i jak jest podrazniany to tez troszke boli. Czy nadzerka w ogole boli? prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melania TG
poszłam do ginekologa (prywatnie) na badanie w celu dobrania tabletek antykoncepcyjnych i okazało się, ze mam nadżerkę wrodzoną. lekarka zaleciła mi solcogyn. miałam już drugie smarowanie, ale nie pomaga. podobno nadżerka jest rozległa, na ok. 2 cm. teraz rozmawiala ze mna na temat zamrażania. chce mnie umowic ze swoim kolegą, bo ona sama tego nie robi. boję się bardzo. nie wiem, czy się decydować. przerażają mnie też koszty o jakich piszecie... no i te wszystkie cudactwa po... DRAMAT! co radzicie? aha, nie wiem, czy to istotne, ale mam 22 lata i jeszcze nie rodziłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LYLY 20
to juz jutro... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolcia 22
Cześć wam dziewczyny! też miałam 4 dni temu zamrażaną nadżerkę płaciłam 250 zl trwało to jakieś 15 minut bo podobno miałam dużą w trakcie zabiegu ból brzucha i uderzenia grąca teraz się ze mnie lecje, mam jednak do was pytanie co do tych upławów na razie jest tego sporo i do dziś były bez zapachowe,a teraz czuję jakiś nieprzyjemny zapach czy to normalka odpiszcie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×