Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadżerka

nadżerka + KRIOTERAPIA

Polecane posty

Gość edycia
Ja mialam wymrazanie miesiac temu.Placilam 250zl.Na fundusz tez bylo ale ogolnie jest to lipne bo aparat nie osiaga odpowiedniej temperatury i generalnie jest do dupy bo nadzerka sie odnawia.Wolalam wiec zaplacic.Bolalo i bylo mi slabo ale nie mialam potem zadnych uplawow ani dolegliwosci.Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edycia
Dodam jeszcze ze lekarz kazal mi nie wspolzyc tylko 3 dni a nie 2 miesiace jak to niektorzy tutaj pisza....zaczynam miec watpliwosci:) Moze zwiazane jest to z tym ,ze mialam bardzo mala nadzerke? hm...Lekarz ma 2 stopien specjalizacji z ginegologii wiec chyba wi co mowi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewi P
tyle różnych zdań, co ludzi tu piszących. Co do zajścia w ciąże po zabiegu KRIO w moim przypadku nie wiem, czy miesiąc minął od zabiegu. Zabieg bolał i było mi słabo, trwał kilka minut (do 10 minut z pobraniem cyt.i całej otoczki przed zabiegiem) później przez 2 tygodnie sączące się upławy. Poród miałam ciężki z niedowładem macicy. Moje dzieciątko trochę mnie otarło i popękałam, zrobiła sie nadżrka. Za kolejne KRioO również nie płaciłam, również mnie bolało. Później było podobnie 2 tygodnie sączące się upławy, a teraz sama nie wiem, co sie dzieje, krwawie dwa dni później kilka dni przerwy (ale w przerwie upławy) i znów krwawie. Nie wiem czy to jest powodem tego, że rodziłam? Dodam, że po porodzie krwawiłam prawie 6 tygodni (wiem, że jest to normalne), ale czy normale jest krwawienie po mrożeniu? Czy może mi ktoś odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chaja
Witajcie Dziewczyny, Pozwolcie ze sie dolacze do tematu. Boryklalam sie z problemem nadzerki od ponad roku, zaden lekarz jej nie widzial i w ogole nie widzial problemu, kazdy mowil ze wszystko jest ok. A dla mnie ok nie bylo bo: po pierwsze krwawilam po kazdym braniu cytologii, po drugie krwawilam po kazdym stosunku i czasami w trakcie cyklu. Ale dla nich to bylo ok, moje miedzymiesiaczkowe krwawienia nazywali "przedowulacyjnymi", "poowulacyjnymi" albo "owulacyjnymi" - jak im bylo wygodnie. Robili USG vaginalne ze sto razy - wszystko ok, badali z 200 razy - wszystko ok itp. W koncu sama zmusilam jednego gina do tego zeby mi zrobil kolposkopie i... wyszlo ze mam nadzerke, ktora rzeczywiscie krwawi przy kontakcie i moze dawac takie objawy. Dlugo zastanawialam sie co zrobic, poruszylam 8 ginekologow (w tym 2 za granica) co z tym zrobic, bo dla mnie najwazniejsze jest zeby zajsc bez problemu w ciaze, donosic ja i urodzic bez klopotu. W koncu postanowilam za rada kilku lekarzy zrobic tzw. fotokoagulacje. Jest to niby laser, ale nic sie tym nie wycina wiec nie powstaja blizny, dziala podobnie jak krioterapia, ale jeszcze bardziej oszczednie. Podobno najlepsza metoda dla dziewczyn ktore jeszcze nie rodzily a chca. Mialam ten zabieg dzisiaj, trwalo to wszystko razem moze z 10 minut + wizyta, odrobine bolalo, tak jak przy miesiaczce, ale dalo sie wytrzymac. Teraz juz jestem 5 godzin po zabiegu, prawie nic nie boli, delikatnie podkrwawiam ale jak dotad jest naprawde ok. Zobaczymy jak bedzie po kontroli za miesiac, ale mocno wierze ze nadzerki juz nie bedzie i po klopocie. Polecam do rozwazenia ta metode. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po zabiegu...
a ja w tym tygodniu jade na kontrole, krio mialam robione 3 tyg temu, ok 1,5 tyg leciala ze mnie przezroczysta wydzielina, teraz skonczyl mi sie wlasnie okres, ale nadal mam uplawy ktore nekaly mnie przed zabiegiem, mam nadzieje ze nie bede musiala miec powtorki krio, zobacze co mi powie gin na kontroli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idalka17
od 3 miesięcy biore tabletki antykoncepcyjne i 4 razy współżyłam... Po pierwszym stosunku miałam krwawienie ale stwierdziłam , że to normalne... 2 razem była mała plamka-3 całkiem spora a o 4 to to aż nie chce pamiętać :/ jak skończyliśmy to doznałam szoku... wszedzie krew byla !!! Czułam się wtedy strasznie :( Kilka dni temu byłam u Ginekologa po kolejne recepty ale stanela mi klucha w gardle i nie umialam powiedziec ze juz wspolzylam i chyba jest cos nie tak ze mna- chociaż mam wiele koleżanek ktore juz dawno byly u Ginekologa z tym... Jeszcze wtedy nie wiedzialam ze to moze być nadzerka ale teraz wyczytalam w internecie ze to wlasnie tak ona sie objawia :/ Pomozcie jak ja mam sie przelamac ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa
ile kosztuje tzw.fotokoagulacja? mam nadzerke bardzo wysoka od ponad 4 lat i dopiero teraz gin stwierdzil, ze trzeba ja usunac. nie umial mi wytlumaczyc jaka jest roznica miedzy krio a wypalanka. ide za moda i chce krio. dla mnie bardzo istotna jest cena, wiec bardzo prosze podpowiedzcie jak zostac zakwalifikowana pod refundacje NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rooda81
Jestem już po zabiegu:-) (krioterapia) Własciwie mnie nie bolało. Trochę przeszkadzał wziernik, ale co tam. Nie było mi słabo i trwało to tylko jakieś 12-15 minut. Myslę, że dużo zależy od nastawiania przed zabiegiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja jestem umowiona na tę środę na zamrażanie nadżerki laserem czy czym i strasznie się boję strasznie strasznie, może mi ktoś powiedzieć jak to dokładnie wygląda i co się czuje? ja za zabieg płacę 300zł!! dlaczego tak drogo, przez laser? nie wiem czytam i się coraz bardziej boję:) Glupio napisze ale to dla mnie będzie upokarzające. Ile jest osób przy zabiegu? Sama Gin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa
nadal prosze niech mi ktos powie jak mozna sobie zalatwic ta refundacje, nie chce placic takiej kasy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala O.
Witam Kobitki! Dwa dni temu dowiedziałam się, że mam nadżerkę.Lekarz zrobił mi odpowiednie badania, ale już nie raczył odpowiedzieć na moje pytnia, a przeciez miałam ich sporo,bo jestem kompletnie zielona w tym temacie. Wydaje mi się, że powinien mi wyjaśnić co i jak, a nie delikatnie mówiąc zbyć mnie,bo kolejka jest jeszcze długa. Zaczęłam szukać po necie i trafiłam tutaj. Przeczytałam mnóstwo różnch opinii i już sama nie wiem co mam myśleć. Teraz czekam na wyniki badania,więc sama nie wiem na czym stoje tak do końca. Wie tylko tyle, ze ją mam i zaproponowano mi zabieg wymrażania bezpłatnie. Mam 22 lata, póki co nie planuję dzieci, ale w przyszłości na pewno. I teraz nie wiem co robię? Leczyć ją, zostawić i nie ruszać czy dalej szukac porady? Nie mam żadnych objawów, więc co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krata
Witam u mnie też lekarz stwierdził nadżerkę i stany zapalne ...przy pierwszej wizycie przepisał mi gynlgin ...potem zrobił cytologię i kolposkopię (dziś byłam na kolposkopii) Stwierdził III grupę cytologiczną i powiedział że musimy sie zastanoiwć nad jej przeleczeniem. Póki co przepisał mi dwa rodzaje globulek propolis i albothyl. Mam stosować na zmianę. Brała to któraś z WAS? jak się skończą znów mi zrobi cytologię i kolposkopię. I zdecydujemy co dalej. Raczej nie wypalanie bo jeszcze nie rodziłam a z tego co się naczytałam to skraca szyjke macicy ...więc w grę wchodzi KRIO lub te smarowanie kwasem. Ciekawa jestem co mi zaproponuje. A jak chodzę do gina co ma umowę z NFZ to będe płacić za ewentualne zabiegi?? Aha ..i zapytał mnie dziś czy miałam szczepienie przeciw żółtaczce? Po co mu to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, dziewczynki, ja też miałam nadżerkę i dostałam abothyl, który mi kompletnienie pomógł, w tę środę miałam laserowo usuwaną nadźerkę NIC nie bolało trwało króciutko moja ginekolog mi wszytsko opowiadała i po krio, nadżerka znika i nie musicie się bać, że nie będziecie mogły mieć dzieci, bo bilzna jeśli w ogóle jest to maleńka i bardzo elastyczna. Więc nie ma problemu. Ja miałam to robione w Lux medzie w Warszawie i gorąco polecam jeśli ktoś mieszka w Wawie żeby tam własnie się wybrał. zabig kosztował 300zł. Mam 20 lat i uważam że takie rzeczy trzeba usuwać, ja miałam objawy bo mnie bolało przy stosunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ala O. Wiesz, z nadzerka jest tak, ze moze sobie byc i nie dawac objawow, ale nigdy nie wiadomo, kiedy to moze sie zmienic :) Jezeli mozna, to lepiej ja usunac niz pozniej miec problemy ze stanami zapalnymi. Mi na szczescie nawet nie wspomnial lekarz o platnym zabiegu, bo pewnie bym sie nie zdecydowala ;) Aha, mnie ginekolog powiedzial, ze powracajace po KRIO nadzerki to kwestia tego, ze niektorzy lekarze po prostu koncza zabieg zbyt szybko. Twierdzil, ze on osobiscie stosuje jeden dodatkowy cykl i zadna z pacjentek nawrotow nie miala. Ja juz prawie 2 lata po jestem i wszystko w jak najlepszym porzadku :) Cale szczescie, bo ani sam zabieg nie byl przyjemny (zaslablam po nim i bol przez nastepne kilka godzin byl silny) ani wodniste uplawy i brak seksu przez ponad miesiac do najprzyjemniejszych nie nalezaly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam wymrazną nadżerke miesiąc temu - państwowo , zabieg był refundowany. Zabieg prawie bezbolesny -takie skurcze jak podczas okresu. Po miesiącu od zabiegu po okresie poszlam na wizyte kontrolna . Okazało sie, że wszystko zagoiło sie bdb i po nadzerce ani sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorąco, zdążyłam sie ubrac i nogi zrobily mi sie jak z waty, dobrze ze był ktos ze mną :) po zabiegu brzuch boli jak podczas okresu, dzisiaj nic nie boli tylko strasznie leci, zabieg mialam w prywatnym gabinecie w poznaniu ginekolog nie powiedzial mi nic oprocz tego że musz jak najszybciej przyjsc na zabieg, mialam II grupe, reszty dowiaduje sie z takich miejsc jak to pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wczoraj wymrażaną nadżerke, nic a nic nie bolało, tylko bo zabiegu zrobilo mi sie gorąco, zdążyłam sie ubrac i nogi zrobily mi sie jak z waty, dobrze ze był ktos ze mną :) po zabiegu brzuch boli jak podczas okresu, dzisiaj nic nie boli tylko strasznie leci, zabieg mialam w prywatnym gabinecie w poznaniu ginekolog nie powiedzial mi nic oprocz tego że musz jak najszybciej przyjsc na zabieg, mialam II grupe, reszty dowiaduje sie z takich miejsc jak to pozdrawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adda66
dziewczyny proszę o radę, miałam wymrażaną nadżerkę 5 dni temu niepokoi mnie dość nieprzyjemny zapach upławów, czy Wy też tak miałyście czy to niepokojący objaw. Lekarz mówił że upławy mogą przybrać różne zabarwienie nic o zapachu nie mówił, a są żółtawe ale ten zapach taki nieprzyjemny mnie zastanawia i martwi. Dodam że lekko pobolewa dół brzucha czasami, takie jakby skurcze miesiączkowe, ale to mnie akurat nie niepokoi. Proszę CZY KTÓRAŚ DZIEWCZYNA TAK MIAŁA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, calego topicu nie czytalam bo nie mam czasu:( ja mialam usuwana nadzerke przez krio w lutym, zbieralam sie do tego chyba z ponad rok...trwalo to zaledwie 3 min, uplawy takie spore mialam moze ze 2 dni, a potem to juz normalnie, sama sie zdwiwilam! nadzerke mialam dosc spora, niedawno bylam na badaniu, podobno nie ma po niej sladu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaisia
ja bralam albothyl i pod koniec wybierania tabletek zaczelo cos dziwnego ze mnie "wylatywac" ale okazalo sie ze tak musi byc bo pytalam sie ginka a on jest naprawde dobry.To co wylatywalo przypominalo kawalki husteczki chigienicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaisia
też to biorę aktualnie i mam podobnie ...coś takiego białego a po zaaplikowaniu na noc ....wylatuje ze mnie dużo płynu bezbarwnego, bez podpaski ani rusz.... Też tak miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa1
czesc kobitki! dowiadywalam sie i krioterapia jest platna, NFZ tego nie refunduje, chyba ze w przypadkach powaznych, wiec musimy placic! ja musze isc i wstepnie termin to styczen/luty. powodzenia, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka 20
ja tez miałam nadżerke i tez miałam 2 grupe na cytologii ale nie musiałąm jej wymrażac ani wypalac miałam ja usuwana chemicznie w formie tak zwanych opatrunków kupiłam na recepte taki płyn koszt około 60 zł nazywa sie sologin czy jakos tak i tym lekaz smarował mi ta nadżerke po czym ona sie złuszczała i wypływała wygladało to tak jakby skóra schodziła całkowicie bezbolesne tak jakby mi to woda smarowali:) trwało to z miesiac bo byłam na paru ( 5-6) opatrunkach lekrz mi powiedział ze to najskuteczniejsza i najmniej inwazyjna metoda dla kobiet które jeszcze nie rodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam właśnie 2 dni temu miałam zamrażaną nadżerkę wystąpiła ona u mnie gdzieś około cztery miesiące (sierpień 2006) po urodzeniu dziecka lekarz zdecydował się ją zamrozić. Zabieg był bezbolesny, jednak odczucia są jak przy miesiączce takie rozpieranie. U nas wykonuje się go bezpłatnie. Jednak po zabiegu nie wygląda to ciekawie najpierw po wyjściu z gabinetu straszne zawroty głowy, ale to trwa przez chwile a potem bardzo wodniste upławy trwające podobno około 2 tygodni (tego jeszcze nie doświadczyłam na własnej skórze)Jak na razie przez te dwa dni są baaaaardzo obfite. Co do zapachu to nie jest tak strasznie ,nie jest on bardzo intensywny. Tak prawdę mówiąc nie jest tak strasznie jak to inni opisują. Polecam tą metodę leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa1
czesc. gdzie, w jakim miescie, mialyscie bezplatna krioterapie(zamrazanie)!!! moj gin powiedzial ze to niemozliwe,- bezplatnie, a pracuje w 4-5 miejscach w gdansku. prosze powiedzcie mi, gdzie i jak udalo sie wan zalapac na bezplatna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka656
Hej, ja też miałam wymrażanie robione na kasę chorych i nie zapłaciłam ani grosza a mieszkam w Tomaszowie Mazowieckim (ok 45km od łodzi) i nie miałam problemów nawet się nie umawiałam tylko zaraz po okresie zgłosiłam się na oddział.Upławy mam już drugi tydzień i też jakoś dziwacznie pachną ale już jest ich coraz mniej na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Miałam robioną krioterapię 3 dni temu na NFZ. Nic nie musiałam za nią płacić:) Objawy tak jak dziewczyny piszą:) Bóle brzucha tak jak podczas miesiączki, w moim przypadku nawet mocniejsze(musiałam sie na ok 10 min położyć na kozetkę) i uzucie gorąca. Po 10 min wszytsko minęło i nc dalej nie bolało:) Upławy wodniste. Nie jest najgorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koliberka
Hej ja wlasnie wrocilam z wymrazania nadzerki - trwalo 5 minut plus 5 minut odpoczynku po zabiegu - nic kompletnie nie bolalo; zdecydowalam sie na to, bo mialam lekkie krwawienia po stosunku i ogolnie troche bolal stosunek, bo podraznialo to caly czas nadzerke; przepisal mi globulki Cicatridina, zeby sie to lepiej goilo - powiedzial, ze nie moge uprawiac sexu przez najblizsze 6 tygodni... ;/ to chybva w tym najgorsze ;> bo zabieg naprawde nic ale to nic mnie nie bolal i nie mialam nawet takich lekkich skurczow czy uczucia jak przy miesiaczce, jak dziewczyny, ktore wypowiadaly sie wyzej... pozdrawiam Aha - placilam 200zl .... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksa1
czesc. wiecie co, moj gin potwierdzil ze sa mozliwe na NFZ,ale gdy sa przypadki ciezkie, tzn. za wysoka cytologia, zagrazajaca i to wtedy bezplatnie w oddzialach szpitalnych. zgadza sie to z waszym przypadkiem??? piszcie jak to u was wygladalo, musze miec usunieta nadzerke, ale nie mam kasy, zalezy mi na bezplatnym. piszcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka656
Nadżerkę miałam małą, nie zagrażającą życiu, cytologię gr. II nie wiem jak to jest ale ja bym się na twoim miejscu kłuciła o to wymrażanie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×