Moja nerwica...

pogadaj zpsychologiem, jesli twoje niepokoje o zdrowie blokuja cie w zyciu warto tez i z psychiatra, bo na logike biorac twoje cialo jest zdrowe, cos z dusza nie tak, a mozliwosci jest wiele. twoj organizm daje ci do zrozumienia , ze w twojej psychice jest jakis brak zgody, cos jest tlumione, istnieje blokada i trzeba tego poszukac , wyzwolic i zrozumiec .

ja nadal nie moge sie skontaktowac z \"moim\"psychologiem zeby umowic sie na pierwsza wizyte:(

witam wszystkich. Efciu nie biorę żadnych leków. odstawiłam i nie chciałabym do nich wracać. ale czy dam radę? Najgorsze jest to że mój brat wczoraj przeżył atak. przyjechał do mnie do pracy cały blady. on wyszedł z nerwicy. miszka i pracuje zagranica. miałam nadzieję że to jednorazowe a dziś obudził się i to znowu się działo. dziś leci samolotem. strasznie sie o niego martwię.niech już lepiej ja to znoszę byle tylko on był zdrowy. dzis byłam u pani psycholog. troche na mnie nakrzyczała. i miała rację. sama się dołuję. chyba rozczulam sie nad sobą.muszę się wziąść w garść bo inaczej będzie ze mną naprawdę źle.

kto z Was zazywal serotax na nerwice lekowa?? jakie macie doswiadczenia?? czy na poczatku leki sie nasilaja?

hej moi mili, jak tam dzionek, pogoda jak dzwon, u mnie w samochodzie bylo chyba z 50 st.C. afobamka a ten psycholog do z NFZ czy prywatnie? Takie uniki to obciach dla doktorka. Nie ładnie, bo aby terapia była skuteczna musi być b. dobry kontakt interpersonalny. Zaczyna się kipsko, może trzeba rozejrzeć się za kimś nowym. Albo to jest próba jak radzisz sobie z traudną sytuacją i czy umiesz artykułować gniew, bo rozumiem że jesteś na niego zła. Ja właśnie dziś na terapii doszłam do tego właśnie że mam problem w wyrażaniem gniewu na zewnątrz i chowam go do siebie i dlatego (m.in) mam objawy.

renka każdego łapią kiedyś korzonki też tak miałam, ale neurolog przepisała mi zastrzyki (10X) witaminy z grup B i carbocsylaza trochę bolesna, ale lignocainka swoje znieczuliła. I wiesz co? Po tych zastrzykach włosy rosły mi z prędkością światła (super) juz dwa razy w ciagu roku miałam taką kurację. Popros kogoś żeby ci posmarował plecy, dobra energia pomoże złagodzić dolegliwości.

Hejka witam ja brałam Seroxat z poczatku bylo tak sobie ale potem ok nie biore juz dwa lata ale kazdy inaczej reaguje na ten lek moze to ci w czyms pomoze kila stron jest tego pozdrawiam http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?t=464 Iiyamaa jak tam gardziolek :):):)

Hejka Jagoda wspołczuje taki upał w aucie buuu Rrenusia bidulko z tymi korzonkami

Ziutello witaj, poczytaj trochę wpisów wszyscy mamy podobne objawy, a twoje na moje niedoktorskie oko wyglądają na nerwicę, ale nie nam stawiać diagnozy lekarskie (u mnie diagnozę postawiono po roku od pierwszego ataku), ale ja żle trafiłam i rok mam w plecy. Zbadaj się gruntownie, tak szybko jak tylko możesz, jeżeli wyniki będą ok to jest duże prawdopodobieństwo że to nerwica, i wtedy lekarz psychiatra poprowadzi twoje leczenie. Powodzenia

Afobamka skoro on tak cie traktuje to moze do innego zadzwon Czesc Necia Ziutello widzę ze sie zaczerniłes fajnie nikt pod ciebie sie nie podszyje :):):)

witaj liduszko myslałam że się rozpłynę w tym aucie za moim oknem 35 st. w słońcu. Muszę lecieć do salonu bo mam spotkanie z klientką ale potem walnę sobie piwko z sokiem w bistro obok. Uciekam, ale po Magdzie M. zajrzę co słychać w moim nowym drugim domu i u mojej nowej rodzinki = całuski pa

kurcze-dziewczyny -juz sama nie wiem-dzisiaj miałam dzwonic miedzy 12-18-dzwonie srednio co godzine i nic-na poczte sie nawet nie nagrywam bo watpie zeby odpowiedzial jesli on tak bedzie przychodzil na \"spotkania\"jak odbiera telefony to ja dziekuje:(u mnie w miescie nie ma duzego wyboru mgr tej specjalnosci ale chyba bede sie musiala rozeznac-ten byl z NFZ wiec moze stad to traktowanie?i tak musialabym dojezdzac do niego kilka km-wiec moze tak ma byc ze to nie on? tez sie zastanawialam czy mnie nie testuje-zaczyna mnie irytowac i na starcie trace zaufanie do niego myslałam jeszcze ,ze moze jak przyjmuje pacjentow to ma wyłaczony tel?no ale to wtedy nie kazałby mi dzwonic w tych godzinach chyba?? moze sie skontaktuje ze swoim psychiatra to mi powie co to za gostek i czy \"mozna go zastapic kims innym\" a czuje sie roznie-w domu nawet ok ale kazde wyjscie konczy sie trzesawka,zawrotami głowy i uczuciem oszołomienia- i mam wyrzuty ze z dzieckiem tyle nie wychodze tylko sie dusi w domu:( ale bym sobie łykneła połoweczke słabiutkiego afobamku-wiedziałabym ze zyje i nabrała pewnosci siebie

Afobamka faktycznie to dziwne a pytałaś znajomej o niego jagoda ja równiez uwielbiam Magde M a szczegolnie Małaszynskiego hi hi :):):)Pipus jak samopoczucie moje dzisiaj lepsze niż wczoraj

Sorki Jagoda napisałam z małej litery :(:( ale gafa

Pipuś posłałam mailem to co obiecalam

liduszka pytałam-on jest u nich dochodzacy-nie nastałe-nic złego niesłyszała-ale to jak dla mnie zadna informacja

Faktycznie masz problem zobacz sama trochę to dziwne ze cie tak zwleka sama nie wiem co robić

Afobamko masz gg

Jak masz ochote to kliknij na mnie tam jest moj mail jak chcesz pogadać

Afobamko, w takie upały lepiej z dzieckiem nie wychodzić. Wyjdźcie raczej wieczorem, kiedy jest chłodniej. Pozdrawiam wszystkich

hejka! dzieki za troske ,juz myslalam ze dzis przeleze ale moje korzonki nieco lepiej ,musialam je rozchodzis bo inaczej obiadu by nie bylo,poszlam na bazar zakupy w wersji oszczednej zrobilam i corcie spotkalam to mi pomogla dzwigac a teraz przewozlam moje korzonki rowerem bo musialam zalatwic troche spraw i rowerem lepiej niz na piechte ,dobilam sie ,zlana potem jestem ale kurcze- korzonki jakby zmalaly :D! i wogole czuje sie dobrze jak sie tak zjechalam! neciu kochanie ja tez Cie musze troche naszym wirtualnym mloteczkiem zdzielic przez łepetynke:D:P ja Ci tu dam ! dasz rade kochana ,wyslij te depreche samolotem albo rakieta w kosmos!!!!!!!!!! :P afobamko jakis dziwny ten lekarz ,wiesz co jak go juz dorwiesz telefonicznie to nu wywal wszystko co Ci na watrobie lezy ,co on sobie wyobraza! laske robi ,nie wie ze ma doczynienia z wrazliwa osobka?:D Caluje was kochani!

Czesc pelasku! jak tam? wielka ulga po wczorajszym sukcesie ,prawda?

ziutello wkleilam to co napisales na poprzedniej stronie: ......jeszcze do efki 43 u psychiologa jeszczze nei byłem jak narazie atakuje lekarzy poczawszy od kardiologów po neuro i inetrnistów i ukochane pogotowie przy klinice kardiologi we w rocku (pozdrowinia dla siostyrzyczek) mam tam swoją ukochaną kozetke a aparat do EKG już się sam zapina jak mnei widzi powoli zaczynam mieć siniaki po tych przyssawkach hi hi...... brzmi to ,przyznaje wesolo ale sam zobacz po tak licznych wizytach niczego Ci nie wykryli bo masz tak jak my wszyscy-wszystko siedzi w naszych glowach,naprawde odwoedz psychologa a przekonasz sie ,ze to tylko nerwica

hejka dziewczyny, dzieki liduszka za zainteresowanie jeszcze grypie ale gardziol ma sie lepiej przeszlo na krtan ktora sie zapalila , wiec rodzinny zdecydowal zeby jednak wziac antybiotyk, za dlugo to wszystko trwa.dala tez cos na to moje nocne szczekanie, wchodzi w lekka kolizje z antydepresantami bo to codeina, wiec bede teraz rexe brac co drugi dziec a pomijac daki codeiny z rana. i mam na dziej ze juz to mi da swiety spokuj.

witajcie w piekny \"zimowy\" dzień tylko 14 st.C. BRRRRRRRRRRRRRR wczoraj mnie te piwka lekko znieczuliły i z biedą dobrnęłam do końca Magdy.M. ale widzę że u nas jakoś pustkami wieje. Dzisiaj nawet nieżle tylko coś mi wlazło w kark i ciągnie, myśle że puści w ciagu dnia. Młodszy syn złapał jakąś wredną infekcję gardła i boli go jakby żyletki połykał, chyba sie przegrzał w szkole. Lece do pracy życzę miłego dzionka pa

witam wszystkich i życzę miłego dnia.

Ammarylis dziękuję za informację o treningu atogennym, kupiłam sobie CD z nagraniem ale jakos mi to nie wychodziło dlatego pytam. Dziewczyny mam pytanko czy wy przed miesiaczką macie nasilone objawy napięcia i rozdrażnienia i większe telepawki bo ja mam i myslę że to właśnie z tego powodu. Uspakajam wtedy mysli że to nie pogorszenie i tylko poprostu znów jak co miesiąc będę KOBITĄ. hihi

Cześć Netka jak samopoczucie??????? buziaki

witam wszystkich i życzę miłego dnia

powtórzyłam się. jagódko nie chcę już pisać o moim samopoczuciu. wstyd mi że tak się rozklejam.ale ciesze się że wiekszość z was ma się dobrze.ja chyba popadam, w totalny dołek :-(