Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska29

W jakim wieku zaczęłyście gotować???

Polecane posty

od najmłodszych lat lubiłam przesiadywać w kuchni i patrzeć jak Babcia i Mama wyczarowują w niej te wszystkie pyszności... swoje pierwsze ciasto upiekłam w 2 klasie podstawówki pamiętam do dziś -murzynek pieczony w prodiżu, chciałam zrobić Mamie niespodziankę jak wróci z pracy, no i zrobiłam, ale przy okazji strasznie mi się oberwało że sama dotykałam się do urządzeń elektrycznych. a potem już poleciało z górki...zupy,surówki, sosy. kotlety itd i tera tak mam, że kuchnia to moje królestwo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
ja mam 28l od 3mc jestem mezatka i nie gotuje,nienawidze stac nad garami,czasem robie jakas salatke.Obiady mam w pracy a maz radzi siebie sam,wiedzial od poczatku ze nie gotuje.Martwie sie tylko co bedzie jak bedzie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ! Co do tego,że nie umiesz gotować, to mówi się trudno, faktycznie , jak pojawi się dziecko, to będzie gorzej, ale dla dzieci są jedzonka w słoiczkach, więc będziesz musiała podgrzać :-). Ja w sumie podobnie jak iwosia nie musiałam gotować, bo to robiła mama, ja najwyżej obierałam ziemniaki, warzywa do zupy, robiłam sałatki i surówki. Ale podpatrywałam mamę jak robi to, czy tamto. Wiedziałam, że zupy gotuje się na wywarze mięsno -warzywnym, a potem dodaje się odpowiednio przygotowany składnik od którego zupa ma swoją nazwę. Potem wyszłam za mąż i stwierdziłam, że bardzo lubię gotować, pomagały mi w tym rady zawarte w mojej książce kucharskiej, a także programy o gotowaniu. Z jednego z takich programów nauczyłam się perfekcyjnie smażyć naleśniki. Co nie wiedziałam - pytałam mamę, teściową, sąsiadkę. Teraz w czasach internetu stąd czerpię wiedzę i pomysły.No i dziś mam teraz drugiego męża, który też lubi i umie gotować, więc czasem gotujemy wspólnie... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubię spędzać dużo czasu w kuchni, bo dla mnie to marnowanie czasu zaczełam gotować obiady w wieku 20kilku lat, moze od 24 tak regularnie robię najczęsciej szybkie dania które zajmują mi max 30minut. chyba że robię danie na 2 dni, to wtedy mogę poświęcic troche wiecej czasu. lubię gdy danie wygląda ładnie i jest ładnie podane :D generalnie wole zajmowac sie innymi rzeczami niż stanie przy garach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak poszłam na studia to nie umialam nawet ziemniaków ugotować... Serio. Mama nigdy mi nie pokazywalq niczego. Teraz skończyłam studia i gotuje podobno lepiej niż teściowa :) a ona bardzo dobrze gotuje jak na kure domową przystało. Nauczyłam się z internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam od pomagania mamie, jak miałam jakieś 12 lat. Pomagałam mamie lepić pierogi, przygotowywałam sałatki, surówki. Potem przyszedł czas na kotlety schabowe, mielone, potem uczyłam się robić zupy i nadal lubię gotować. Absolutnie nie potępiam osób, które nie potrafią gotować, albo nie lubią, nie wszyscy muszą lubić to samo. Na pewno jest coś, co robią super :-). Lubię gotować, ale od czasu do czasu lubię pójść do restauracji i mieć podane "pod nos" :-), tylko z drugiej strony, szkoda wydać mi kasę na coś co mogę zrobić sama :-P .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×