Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Masz krzywy kręgosłupWEJDZ

Masz krzywy kręgosłup??WEJDZ!!

Polecane posty

Gość unikaa
dokladnie cie rozumiem tez jestem wysoka i jak czasami cos napomkne jakie to ja mam klopoty i tak mi nikt nie wierzy bo jestem zgrabna... a mam do ciebie przypadkowa jeszcze jedno pytanko...moze to troche dziwne ale co na to twoj facet? na to skrzywienie? ja sie strasznie boje miec faceta na dluzsza mete zeby nie odkryli tego jaka jestem naprawde dlatego moje zwiazki strasznie szybko sie koncza... i na jakim odcinku masz skrzywienie i czy nie zastanawilas sie nad operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz krzywy kręgosłupWEJDZ
Dziewczyny dzięki za wszystkie rady i za zainteresowanie....... ja wiem, że ten problem ma mase dziewczyn, tylko ukrywają go na przykład pod długimi włosami i bluzami i wstydzą sie o nim mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unikaa Ja mam skrzywienie piersiowo-lędźwiowe, patrząc z tyłu jest w kształcie odwróconej litery \"S\". To skrzywienie piersiowe jest największe, a to ledżwiowe jest jakby pochodną od tego pierwszego i powstaje w wyniku obrony organizmu przed utratą pozycji pionowej ciała. Dlaczego nie poddałam się operacji ??? Hmmm... Długo żeby opowiadać. Bardzo cięzki temat. Wierz mi że dużo myślałam o poddaniu się operacji i długo lekarze naciskali na operację. Nie zgodziłam się bo mam swój własny pogląd na temat operacji kręgosłupa przeprowadzanych w Polsce, a konkretnie w Zakopanym, bo to miasto chełpi się jako jedne z nielicznych w naszym kraju gdzie takie operacje się wykonuje. Jest tam szpital specjalistyczny dla ludzi ze skoliozą i ogólnie mających wszelakie problemy z koścmi. Nikomu nie radzę się tam wybierać bo można doznać na początku lekkiego szoku na widok powykrzywianych ludzi. Operacje też robi się w Warszawie ale tam nie wiem jak to wygląda. Powiem natomiast jak jest w Zakopanem. 3 razy leczyłam się tam w sanatorium niedaleko położonym od szpitala. Przywożono tam ludzi IOM-u tuż po operacji kręgosłupa i napatrzyłam się na najróżniejsze przypadki. Taka operacja to nieprawdopodobny szok dla organizmu i wielkie ryzyko, pomijając już fakt że trzeba mieć dużą wytrzymałość na ból przez wiele dni od momentu obudzenia się z narkozy. Jak chodzi o operację to wymienię tu rzeczy które mnie odstraszyły: 1) Po operacji człowiek jest wyższy o kilka cm , a jak ktoś ma dużą skoliozę to nawet kilkanaście (!) cm, a ja już jestem stosunkowo wysoka i bycie wyższą stanowiłoby już dla mnie problem. 2) Na plecach do końca zycia zostaje bardzo nieładna i wyraźna blizna wiec i tak dalej musiałabym się zawsze zakrywać bluzkami. 3) Po operacji dalej jest się w pewnym sensie niepełnosprawnym. Sprawnośc jest i tak bardzo ograniczona. Problem jest rozwiązany tylko na takim poziomie ze jest się prostszym (choć i tak nie zawsze w stu procentach) ewentualnie to że kończą się dolegliwości bólowe związane ze skoliozą. Niestety ludzie po czyms takim chodzą sztywno i bardzo ostrożnie, boją się wykonywać szybsze ruchy i ten strach pozostaje chyba do końca życia, dla ciekawostki powiem ze lekarze po operacji zabraniają przez pierwszy rok uprawiać seks :D ze to niby ryzyko dla kręgosłupa. Hehe.. ale znam takich co wcale nie stosowali sie do tej zasady... 4) Nikt w szpitalu nie robi w archiwum żadnej statystyki co do tego jak się zyje ludziom po takiej operacji za 10, 20, czy 50 lat. Zupełnie jakby ich ten temat nie interesował. Wystarczy im tylko odwalić robotę i wg nich problem z głowy. To chyba o czyms świadczy 5) Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę ale operacja polega na wszczepieniu wam w kręgosłup ciała obcego (!) czyli zwykłych prętów :( 6) Te implanty niekoniecznie mogą być dobrej jakości. Parę razy oglądałam w telewizji programy o rozprawach sądowych wytaczanych lekarzom przez pacjentów za jak się okazało rdzewiejące pręty. 7) Ludzie po operacji muszą cholernie uważać żeby się nie przewrócić bo istnieje ryzyko że w trakcie upadku wyskoczy im implant.Będąc w sanatorium notorycznie przywożono ludzi którzy parę lat wcześniej mieli operację kręgosłupa ale przewrócili się czy coś tam.. i własnie taki implant im wyskoczył. Byli oni poddawani tzw. poprawkom. Niektórzy mieli takie \"poprawki\" więcej niż jednen raz...:O Niektorzy pacjenci notorycznie wracali, ale moze to były jakieś trudne przypadki, już sama nie wiem.. 8) Jako kolejną ciekawostkę podam że ordynator tamtego szpitala sam miał kiedyś skoliozę i był poddawany iluś tam operacjom. Byłby może i chodzącą reklamą tegoż szpitala ale niestety ktoś kto mu tą operacje wykonywał coś spieprzył i ordynator z tego powodu zawsze chodził zwykrzywiany jak Frankeinstain. Nie przynosiło to chluby ani reklamy temu szpitalowi. Przypominam jednak ze było to 7 lat temu. Teraz nie wiem kto jest tam ordynatorem. 9) i ostatni i najważniejszy argument który przeważył o wszystkim a mianowicie to ze taka operacja jest dośc kosztowna. Tzn. W latach 90-tych kosztowała około 2000 zł. Obecnie na pewno więcej. A tych lekarzy uważam za interesownych, co to chętnie zrobią wiele żeby sobie napakować kieszenie pieniędzmi za operacje i łapówami od pacjentów. Wiem ze jestem chamska. Nie powinnam tu tego pisać ale ja pamiętam jak było i co słyszałam od ludzi. W sanatorium był zatrudniony bardzo dobry rehebilitant który opracował własny zestaw rewelacyjnych ćwiczeń na skoliozę. Po tych ćwiczeniach bardzo wielu pacjentów nie musiało się poddawać operacjom bo zachodziły nieprawdopodobne poprawy np. o kilkanaście stopni w bardzo krótkim czasie. Operacji było mniej a lekarze operujący (w tym ordynator, który tez operował) mieli z tego powodu mniej kasy... Efekt ? Rehabilitant został zwolniony.... To chyba w jakiś sposób podsumowuje ten szpital. Naprawdę czuję ze źle robie pisząc tu o tym ale pytałaś więc odpowiadam jak ja to widziałam od swojej strony.. To kontrowersyjny temat. Nie chcę się źle wyrażać o tym szpitalu.Nie lubię pisać takich rzeczy. Mineło kilka lat. Musiało się za ten czas już coś tam zmienić. Na pewno są ludzie którym operacja na kręgosłup pomogła. Wiem ze tak jest, bo znam ludzi którzy byli zadowoleni, chociaż teraz nie mam już z nimi kontaktu i nie wiem jak oni się dziś czują. Na pewno coś te operacje muszą dawać bo inaczej wszyscy byliby niezadowoleni i nie przeprowadzałoby się ich. Możliwe że znajdzie się tu ktoś na forum kto się poddał operacji i powie mi jak bardzo się mylę. Chętnie wysłucham argumentów takich ludzi. Może dzięki nim mój pogląd się zmieni. Jednak tak czy owak dla mnie było więcej minusów niż plusów takiej operacji. Wolałam być już krzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu! Ale się rozpisałam!! Ale wstyd!! :( Unikaa chłopakami się nie przejmuj. Ja mam chłopaka od kilku lat tego samego i on nigdy nawet nie zwrócił uwagi że ze mną coś nie tak. Tylko jakiś płytki osobnik moze się doszukiwać u dziewczyny jakichś defektów. Jak facet jest zakochany to jest kompletnie ślepy na takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unikaa
dzieki przypadkowa za wpisy...wile dalo mi to do myslenia...bylam troche na nie co do operacji poniewaz kocham sport a po takiej operacji jest sie znacznie oograniczonym ruchowo wiec nie wiem jak ja bym to zniosla... A co do facetow ...sama juz nie wiem..ja sie poprostu boje blizszego zblizenia bo wiem ze wtedy bylabym dla nich nie atrakcyjna... moze jak znajde tego jedynego to cos zmieni ale teraz i tak od nich uciekam... a co do jeszcze jednego szczegolu...chodzisz moze w kostiumie dwu czesciowym? bo ja bardzo sie wstydze...tez mam skolioze piersiowo ledzwiowa i zakladam zazwyczaj jednoczesciwy kostium...nad morze i tak nie jezdze bo az oczy bola od tych skapo ubranych cial...a jak ty sobie radzisz na plazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodzi o kostium to, pewnie uznasz mnie za oszołomkę, ale mam w szafie same tylko dwuczęściowe skąpe kostiumy :O Nie powiem zeby to było zbyt rozsądne, ale u mnie w tym momencie siła przyzwyczajenia bierze górę. Noszę bikini odkąd w ogóle mi zaczął biust rosnąć i tak już zostało. Ja po prostu jestem chuda, mam niewielki biust i w kostiumie jednoczęściowym wyglądam wyjątkowo niekorzystnie, wręcz bezpłciowo. Tak właśnie się czuję :O Dlatego zawsze chodzę w bikini. Czuję się w nim po prostu o wiele atrakcyjniej. A co do skoliozy to myślę sobie w takich kategoriach ze kostium jednoczęściowy i tak jest obcisły więc i czy ubiore jedno czy drugie to i tak tą skoliozę będzie widać i na jedno wychodzi. Jakaś taka olewająca jestem pod tym względem. Nie wiem czy to dobrze, ale na swoim przykładzie zauważyłam ze skoliozę u mnie widzą tylko Ci którzy sami mają problem ze skoliozą u siebie i się dobrze orientują w temacie, a ci co nie mają skoliozy to jakoś nie zwracają uwagi. Jak chodzi o facetów to chyba też miałam kiedyś podobne dylematy, ale to chyba dlatego ze wiele spraw opierałam na rozmyślaniu czy jestem wystarczająco atrakcyjna by mieć chłopaka, a kiedy go nie znajdywałam to zrzucałam winę na swój wygląd co oczywiście było nieporozumieniem. Musisz po prostu trochę poczekać na tego który Cię pokocha naprawdę i wcale nie musisz sie z tym spieszyć. Ja takiego znalazłam troszkę później bo w wieku 22 lat, a wiele znanych mi osób jeszcze parę lat później. Wygląd ma już dla mnie o wiele mniejsze znaczenie niż parę lat temu. Teraz całe powodzenie związku opieram na podobieństwie, zgodności charakterów, a wygląd to jest chyba dopiero na drugim planie, bo atrakcyjny wygląd nie zapewni mi stałego związku a wzajemne przyciąganie charakterów już prędzej. Nie chcę być idealnie piękna bo wtedy bym miała problem z odróżnianiem czy facet mnie podrywa tylko dla mojej urody czy moze podobam mu sie jako człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaa
Hej dziewczyny! Mam 29 latek i skolioze lewostronna w odcinku ledzwiowym i prawostronna w odcinku piersiowym. (litera S) Moze ktos sie ze mna wymieni cwiczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrzynaaa
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 19 lat to juz za dużo!? :( ja cwiczyłam od 14 do 16tego rozku zycia, potem zaprzestałam i ZAŁUJĘ! cwiczenia podadza ci odpowiednie do wady ps: takie cwiczneia to NIE TYLKO prosty kręgosłup ale równiez pośladki bez cellulitisu, kaloryferek zamiast brzucha i sprawnosc :) wiem to z doswiadczenia gdybym nie zaprzestała cwi czeni w zyiu nie wiedziałabym co to cellulit i rozstepy... i bol w kręgosłupie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennn
ja mam 17 lat skolioza zaczeła siepojawiac około 7 roku zycia poczatkowo chodziłam na zajecia do szpitala ale nie trwało to chyba wiecej niz rok oprocz tego bła korektywa w skzole chyba 2 czy 3 lata a pozniej sie zaniedałam dokładnie jakie skrzywienie to nie wiem wiem, ze jest to cos w odcinku piersiowym i ledzwiowym poszłam na wiosne do lekarza ale on tylko spojrzzał i powiedział, ze w tym wieku to juz niewiele mozna zrobic ze owszem moze przepisac chyba 10 godz cwiczen ale to mija sie z celem, i zebym sama cwiczyła i chodziła na basen niestety jestem leniwa, na wfie mał cwiczymy, praiwe nic, na basen poszłam jeden raz, bo nie umiem pływac, i jakos mi tam dziwnie szczerze mowiac, chciałabm miec jakiees cwiczenia, zeby zaczc wkoncu cwiczyc i jakos sie zmobilizowac bo to dla mnie ostani dzwonek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parunia
oj ja leczylam sie na skolioze(skrzywienie kręgosłupa jakiejs tam strony ;) 10 lat!!! ale teraz podobno jak po tych mozolnych latach cwiczen i rechabilitacji, lekarz powiedział mi w końcu, że mam prosty kręgosłupek jak drut:) i nawet najlepszy lekarz nie poznalby ze kiedys chorowalam na skolioze:) udaj sie to lekarza wad postawy :) ja dostawalam rozne cwiczenia, najlepiej jak je bedziesz wykonywac w domu, bo szkoda zachodu zeby jezdzic i robic to z jakas instruktorka jak sama w domu tez mozesz sie leczyc, oczywiscie jak masz silna wole i cierpliwosc;) ja zalatwilam sobie takze sanatorium z lekarzem hehe wspanialy wypoczynek i nic nie placisz ;) fajni ludzie imprezki kopiele siarkowe, wodne natryski, masaze :D to ma klimat ;) jedyne co mi czasami doskwiera, a co jest oznaka ze bylam kiedys chora to bole kregoslupa przy zmianie pogody... hehe dla mnie pocieszeniem jest to ze moj narzeczony jest masarzysta i potrafi mi ulrzyc w cierpieniu! pozdrawiam i zycze wytrwalosci w leczeniu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaaa
Dziewczyny a jak wy spicie? ponoc pozycja jaka przyjmujemy podczas snu nie jest obojetna jesli ma sie skolioze? P.S ja dzis kupilam sobie poduszke magnetyczna do spania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parunia
ja słyszałam i zalecałam sie do tego, aby spać na brzuchu, to podobno nejlepszy sposób :) no i tak samo jak sie ogląda tv albo czyta książke, to najlepiej jak najdłużej leżeć na brzuchu przy tych czynnościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny
ja mam taki okropny kregoslup ze szkoda slow:( i na dodatek mam 20 lat i chyba nic nie da sie z tym zrobic bylam ostatnio u lekarza i mi powiedzial ze cwiczenia juz nie wiele daja, ze mam po prostu ruszac sie, chodzic na basen itp dal mi skierowanie na zabiegi na prady czy cos takiego... najlepsze ze moj lekarz rodzinny powiedzial ze odpowiednimi masazami mozna jeszcze cos zrobic a specjalista pwoiedzial z enic sie nie da zrobic?? dziwne... najgorsze jest to ze sie garbie, okropnie sie z tym czuje, nawet jak sie wyprostuje na maksa to i tak troche jestem zgarbiona, okropne:( i jeszcze mnie szybko boli kregoslup jak sie tak prostuje ehh najgorsze to jak ciagle ktos ci zwraca uwage, nie garb sie , prostuj sie ehh zle m iz tym ale co ja moge zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam waszystkich zmeczonych ta wada kregoslupa i nie wazne z jakiej str.plecow i na jakim odcinku -zawsze jest to problem bardzo dokuczliwy i bolesny i nasilajacy sie z wiekiem do Przypadkowej -jesli chodzi o operacje to zgadzam sie z toba ze jest to zabieg b. wysokiego ryzyka i moim skromnym zdaniem nikt nie powinien sie mu poddawac jesli nie musi a w zadnym razie nie ze wzg. estetycznych natomiast jesli chodzi o tak zwanych kregazy to uwazam ze nie masz racjii (prawdopodobnie trafilas albo na zlych fachowcow albo takich bez iskry Bozej) Ja sama jestem najlepszym przykladem dobroczynnego wplywu ich terapii gdy otkryto u mnie skolioze mialam niecale 7 lat i od razu byla ona b. silna no i rutyna basen gimnastyka najpierw ind. z instr. a potem samodzielna i w grupach (dodam ze u mojego kuzyna nie dlugo po mojej diagnozie tez stwierdzono to samo tyle ze nie tak silne)a jeszcze spanie na twardym materacu i na malusim jasieczku i tylko na plecach o co i guzik u kuzyna ok. a u mnie juz dobrze nie pamietam, albo nic albo nawet pogorszenie az w koncu mama dowiedziala sie o jakims kregazu pod Koninem co to podobno cuda czyni z kalekami(kregaze to inny rodzaj pomocy to nie sa oszusci tak jak rozni cudotworcy od wszystkiego -bylam nawet u Harrisa mlodsze osoby nie wiedza pewnie kto to -ale nic nie pomogl) jezdzilismy do niego kika lub kilkanascie razy nie pamietam bylam dzieckiem i potej kuracjii poszlismy ze zdjeciem do mojego ort. ktory juz dawno postawil na mnie krzyz (podobno mogla mi pomoc tylko operacja i jakis wyciag -bylam malym dzieckiem wiec kosci miekkie -no coz taki lekarz)poprostu go zatkalo nie mogl uwierzyc ,jeszcze nie bylam prosta ale bylo duzo lepiej i tu sie zdazyla dla mnie tragedia staruszek ktory nastawial mi kregoslup zmarl po nim pacjetow z calej polski a chyba nie tylko przejal jego syn ale to juz nie bylo to samo wiec pozostalo mi na kilka lat to co bylo gimn. i basen itd. i efekty znow zadne az trafilam znow do dobrego kregaza tym razem to byl lekarz medycyny z secjalnoscia kregarstwo jak do niego trafilam mialam ok.14-15 lat nie bede opisywac wszystkiego co tam uslyszalysmy powiem jedno z lzami blagalam i ja i mama zeby mnie przyjal do leczenia i pojego zabiegach bylo troche lepiej na tyle ze mimio zakazu wielu ortopedow urodzilam 3 cudownych dzieci sama silami natury ,no ale nie za darmo -coraz czesciej boli mnie kregoslup do Uniiki -przypadkowa ma sieta racje nic sie nie przejmoj zyj i kochaj normalnie prawdziwa milosc jest slepa na taki drobiazg ze jedna lopatka jest troche wieksza i na prawde faceci 90%naszych wad nie widza puki im same nie pokarzemy zachowuj sie naturalnie i nie uciekaj przed uczuciem bo mozesz stracic kogos wartosciowego i nawet nie bedziesz o tym wiedzaila Wiec droga K_A_M_O prosze przyslij mi namiary do tego lekarza co nastawia umeczone kosci -BARDZO PROSZE ja do tego mego lekarza stercilam kontakt i pamietam tylko tyle ze to byl lekarz wojskowy i na nazwisko mial Paluch i stosowal b. podobna metode leczenia prosze o wszelkie inf. na ten temat moj mejl ajisza@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie kobitki :) tez mam skolioze. mam 22 lata i 3 lata temu poddalam sie operacji.. i tutaj kilka słów do PRZYPADKOWEJ...i do innych zainteresowanych kobitek:) po pierwsze\\taka operacja jest bezpłatna. otrzymałam implanty jonson&johnson (najwyżej klasy leciutki tytan w zadnym stopniu nie podatny na koroze) jestem juz 3 lata po operacji i uprawiam wszelkiego rodzaju sportt (jezdze min bardzo aktywnie na snowboardzie, do tego koszykowka itp.) po trzecie ta blizna to nic w przyrownaniu z tym jak wygladam teraz.. wczesniej mialam 55 stopni teraz mam 22 :) po czwarte nie ma mowy o zadnej niepelnosprawnosci.. ludzie ktorych poznalam po operacji nie moga uwierzyc ze mialam kiedys tak powazna operacje. nie wiem po co strzaszysz ludzi Przypadowa... jakie inwalidztwo?? nie uwazac zeby sie nie przewrocic?? kurka!! dziewczyny.. ja wam wszystkim radze byscie poszly najlepiej do masazysty... ja znam takiego jednego--jest swietny ze slaska skonczyl studia w stanach.. nie ma tez mowy o tyc wszystkich bzdurach co mowia lekarze ze to tego czy tego wieku tylko mozna cwiczyc i \"prostowac kregosłup\" bzdura!! moj lekarz twierdzi: przeciez jesli nie macie krzywych kosci, tzn jesli kosci nie sa zwyrodnieniowo pokrzywionje ( a tak z reguły nie jest) to to jest kwestia misni i ich nieprawidłowego napięcia. wszystko pRAWIDŁOWYMI ĆWICZENIAMI moze POWOLI sie polepszyc nikt ie mowi o całkowitej zmianie!!. nastepna sprawa to uwazajcie dziewczyny jak cwiczycie.. kazdy mowi pływac pływać.. prosze uwazajcie bo nie wiem dlacezgo lekarze ie mowia ze pływanie rzabką tylko pogłębia skolioze. bardzo korzystne za to jest pływanie naplecach. i o takie pływanie chodzi... kazda osoba ze skolioza to INDYWIDUALNY przypadek i NIE WOLNO jej przepisywac do cwiczenia ogolnych skrzywien na skolize. moj masazysta jak zobaczyl cwiczenia jakie zlecil mi moj lekarz to sie rozesmial..POwinno sie najpierw zbadac dlugosc konczyn bo jena jest zawsze dłuższa od drugiej, potem zastosowac do tej drugiej wkładke ortopedyczna.. i dobrac specjalne cwiczenia. ja mialam operacje w sosnowcu. jestem zadowolona. jest to ciezka operacja-trwa ok 5 godzin..ale wszytsko jest dobrze. jesli chodzi o wszczepione implanty to mozna po ok 3 latach je wyciagnac (to juz taki zabieg raczej-pobyt w szpitalu do tygodnia) ale nalezy pamietac ze wtedy nalezy wzmacniac miesnie (przez cwiczenia i masaze) bo przez ten okres omplanty \"podtrzymywały ktręgosłup\" i miesnie sie troche osłabiły bo ie pracowały tyle co wczesniej.. ojjj duzo siee rozpisalam moje kobitki.. ja poszłam na operacje ze wzgledów estetycznych. wczesniej miałam garba..teraz juz go nie ma. :) o to mi chodziło.. jesli macie pytania-chetnie odpowiem;; gg 1673709

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie pytanie
ile kosztuje taka operacja??? bo ja sie niestety nie orienuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
operacja jest oczywiscie bezplatna. ja nie ponioslam zadnych kosztow.. zainteresowanych, jelsi chodzi o skolioze osdylam do strony: www.skolioza.pl tam znajdziecie wszystkie niezbednae informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 17 lat, ale jakie skrzywienie to nie wiem bylam rok temu niecaly u ortopedy, tylko kazal mi sie nachylic, powiedzial, ze juz niewiele da sie zrobic, ze owszem moze mnie wyslac na cwiczenia, ale on ma prawo tylko do wystawienia 10godzin, wiec nie ma sensu, lepiej zostawic to bardziej potrzebujacym na wiosne zaczne chodzic na basem, chciaz nie umiem plywac :|, ale jakos moze to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże co to za lekarz? Daj namiary i niech nikt tam nie idzie!!!! skąd jesteś? są dobrzy specjaliści nie zostawiaj tego bez niczego. Samo się nie cofnie!!! Nigdy nie jest za późno. Później będzie jeszcze później. Polecam ci stronę Loro na prawdę. Albo skontaktuj się ze mną pogadamy jestem na forum ktoś wcześniej już tam podał namiary. Szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z suwakiem na plecach
Dziewczyny drogie! To co napisała przypadkowa to normalnie ciarki po plecach chodza! Ja odobnie jak moja przedmówczyni ktora przeszla operację chce powiedzieć ze nie jestem kaleką! Chodzę bardzo nieostrożnie,wypierniczyłam sie z dziesiatki razy,uprawiam takie sporty jakie chcę,normalnie sie zginam ,normalnie skręcam cała jestem taka normalna:P Operacje mialam 20lat temu i nic mi nie gnije, ani rdza mnie nie żre. Urodziłam syna,chodze na fitness,na taniec nowoczesny. Nic mnie nie boli,śpię normalnie itd. W tych zamierzchłych czasach kiedy ja byłam operowana kwalifikacyjną do zabiegu byla skolioza 35 stopniowa. Nie lekeważcie tego schorzenia zwłaszcza młode dziewczynki ,bo poznałam w szpitalu dziewczyne której skoloza w okresie dojrzewania/wzrostu w przeciagu dwóch lat "poleciała" o 70stopni!!! Płuco zaczyna zanikać serce tłoczy sie w komorze bo żebra naciskają.... Szpital w którym miałam wykonywany zabieg podobno juz dziś nie istnieje(wrócił do sióstr zakonnych) dlatego podawanie tego jest bezcelowe,ale wierzę ze jest sporo innych dobrych fachowców. Tak jest to poważna operacja ,ale nie koniec świata. A blizna?No cóż nie mozna mieć wszystkiego,ale i tak obnażamy sie publicznie tylko latem.Zreszta tolerancja ludzka na innosc stale rośnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze jedno : ktoś tutaj napisał że rośnie sie kilkanaście cm, ruchy są ograniczone itp. Bzdura. Ja to przeszłam i wiem jak jest, Pewnie - ciezko było. Operacja trwała 9 godz. Potem jeszcze wystąpiły komplikacje poniewaz bardzo mocno krwawilam i krew zalała tak, że niechcący mi naderwali opłucną. Po operacji urosłam 4 cm, z 158 do 162 :) Czyli dalej jestem mała :P Ruchy na początku tylko były ograniczone, chodzilam taka sztywna ale z czasem wszystko sie unormowało. Dzis zginam, wykrzywiam co chce mogę robic a nic mi sie nie dzieje, jezdze na rowerze, plywam. W czerwcu bedą 3 lata od zabiegu i nie załuję ze poszłam bo mając 70 stopni miałam juz klatkę piersiową troche zdeformowaną i to niestety ciagle sie pogłębiało. Na dodatek garb na plecach a dzis nic i jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justin
Witajcie, chciałabym Wam przekazać kilka bardzo ważnych rzeczy na temat kręgosłupa.Tu na forum , nie jestem w stanie umieścić tego co chcę Wam poradzić.Skonsultujcie się ze mną .Prześlę Wam artykuł opisujący przyczyny Waszych chorób i jak ich się pozbyć. Pozdrawiam Justyna justin_wiecz@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia8
WITAM!!! Ja operacje mialam 5 lat temu w ZAKOPANEM, czuje sie swietnie,uprawiam sport,jestem ogromnie zadowolona, nie widze przeciwwskazan do przeprowadzania operacji kregoslupow, no chYba, ze ktos nie chce raz na zawsze pozbyc sie problemow z nim!!! Lekarze w Zakopcu sa wspaniali!!! i ja jestem tego zywym dowodem!!! pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodzu
słuchaj cie maieł operacje 6 lat temu ale niewiem czemu po prawej stronie garbi niewiemcio et grane..........mam prent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUMIS
Witaj jestem Grzesiek i na skrzywieniu kręgosłupa sie znam ja osobiście lecze sie od 6 lat w Radziszowie ( to obok Skawiny) jestem z Krakowa a ostatnio byłem w szpitalu rech. w Katowicach u mnie sytuacja jest bardzo przykra :( bo od 6 lat ani raz nie było poprawy , DOBRA RADA DLA TYCH KTÓŻY SIE NIE ZNAJĄ nie pytajcie na forum jak to się leczy to nie grypa każde skrzywienie leczy sie podobnie ale inaczej ja mam ćw. tkz. metodą asymetryczna ale wyróżniamy różne typy skrzywienia istotne jest również czy plecy są płaskie , wklęsłe czy okrągłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GUMIS
ale ja mam prośbe jeśli jest tu osoba po operacji bardzo prosze o kontakt mam mieć operacje w Lublinie ale niewiem czy sie zgodzić mam dużo wądpliwości podaje mój e-mail gumix89@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×