kocham zonatego faceta i chcemy miec dziecko

Od czterech lat jestem z zonatym facetem.Ostatnio zaczelismy rozmawiać o dziecku...chcielibysmy ale...no własnie ...ja nie chce rozwalic jego rodziny a on twierdziz e malec nie miałby pełnej rodziny...próbowałam sie z nim rozstac ale on nie daje sie tak łatwo przekurzyć ;) wiem ze mnie kocha, dzwoni kilka razy dziennie i w ogóle ale ja juz mam dośc ...tesknie do normalności, stabilizacji....sama jestem po rozwodzie,mam dwójkę dzieci które go bardzo lubia. mam mnóstwo wątpliwości...najchetniej wyjechałabym zeby to wszystko sie skończyło...dla mojego dobra...dla dobra jego rodziny....