Czy to może być ciąża?

Witam, mam nadzieję, że któraś z was rozjaśni mi trochę w głowie w nurtującej mnie kwestii. Otóż przy okazji badania USG nerki, lekarz (nie ginekolog) stwierdził, że mam rozpulchnioną macicę i zapytał, kiedy była ostatnia miesiączka. Powiedziałam mu, ze jestem w 27 dniu cyklu, czyli jutro lub pojutrze powinna się pojawić. Zapytałam go jednocześnie, czy uważa, że mogę być w ciąży, a on niestety nie mógł tego stwierdzić, ponieważ nie ma doświadczenia w badaniach ginekologicznych USG, zasiał więc we mnie wątpliwość. Powiedział, że jest to możliwe, ale stwierdzić może jedynie ginekolog. Nie wybieram się w najbliższym czasie do gina, więc nie potwierdzę, zwłaszcza, ze ewentualna ciąża byłaby raptem 2-tygodniowa. Najbardziej zastanawia mnie fakt, że nie mam objawów napięcia przedmiesiączkowego (bolesność piersi już tydzień przez okresem, humory), a zawsze miałam. Może któraś z was będzie umiała mi odpowiedzieć, czy rozpulchniona macica + brak PMS może sygnalizować wczesną ciążę? Dodam, że kochałam się z mężem bez zabezpieczeń, ale nie kończył w środku. Nie uważamy po prostu, nie chcemy już uważać :)

Ano, pewnie pozostanie mi tylko to, chociaz chciałam się dowiedzieć, czy któraś z was orientuje się moze , co mogą oznaczać opisane przeze mnie objawy. Tak myslę, że po prostu podświadomie chcę tej ciąży i pragnę potwierdzenia :)

nikt na 100 % nieodpwie Ci czy jestes czy nie. Najlepiej zrob test i bedziesz wiedziała

Dzięki za odpowiedź, tego właśnie oczekiwałam. Zdaję sobie sprawę, że stosunek przerywany nie jest zabezpieczeniem przez ciążą, stąd było moje pytanie. Najbardziej interesowała mnie ta macica. Raz jeszcze dzięki.