Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wonderful and adorable woman

Bo w nas jest seks!Niech wreszcie się ujawni -Czyli odchudzanie od 1 sierpnia

Polecane posty

siema! Marysia>>>>> witam , fajnie że nas coraz więcej , wpisz się do tabelki . Ktoś już pisał,że nie chce mu się jeść , ja mam podobnie . Czyżby po 3 tygodniach żołądek tak bardzo się skurczył ? Zjadłam narazie tylko jogurt z płatkami , 2 pieczywka ryżowe (suche) i kawe bez cukru i mleka i czuje się strasznie napchana . I na wiecej nie mam ochoty i nie będe w siebie wpychać na siłe . Ale zawsze tak ma, że latem nie chce mi się tyle jeść . A co do słodziku , podobno lepiej używać słodzik niż cukier . Ale ja nie słodze od 3 lat ani kawy ani herbaty , poprostu taki nawyk już chyba na całe życie . ok idę coś tam porobić , trzymajcie się , miłego dnia ,papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZUZU
CZEŚĆ !!!!!!:-) pozdrawiam wszyskich odchudzających, niech moc będzie z wami ;-) ja też się odchudzam od 5 dni a będzie ich jeszcze sporo !! bardzo się ucieszę jak przyjmniecie mie do swojego grona :-) dzisiaj jestem trochę podłamana ponieważ na obiadek jest rosół :( a ja go tak uwielbiam ....mmm ale narazie krążę kołoniego jak sótnik i biję się z sobą i moimi kupkami smakowymi!!!!!!!!!!!! poradcie mi jak się zaczernia nicka? TrZyMaM KcIuKi za was wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja.... o cholera.... przed chwilą zjadłam 50 g kaszy gryczanej+połówka pomidora+2 ogórki małosolne +bazyli i czuję rewolucję w brzuchu.... kurcze...mam ciągle wrażenie zę za dużo jem... że za dużo kalorii... gadałm dzis z koleżanka na temat tych kotletów sojowych(ona kupuje jakieś meksykańskie albo grzybowe) i wyliczyłyśmy że: opakowanie-150g-ma ok.350 kcal z tego opakowania wyjdzie 6-8 kotlecików 350/6=58 kcal 350/8=44 kcal czyli to wcale nie tak dużo! oczywiście ja obczaiłam zeby nie piec ich na oleju tylko uformowac takie kulki jak pulpety i ugotowac w bulionie! nie wiem czy to wyjdzie... a na pewno 2 bym sie zapchała, dodając do tego jakieś warzywka.... trzeba spróbowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glamorous_girl daj spokojoj idzie Ci swietnie ! nie narzekaj kasza jest zdrowa wiec dobrze ze zjadłas :D tal trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie policzyłam ile dziś kalorii pochłonęłam i .... szok! 700!! zaczynam świrowac! to miała byc dieta 1000 kcal a ja chyba chcę ograniczyc dzienną dawkę do 0???????? zróbcie coś ze mną....... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glamorous_girl maszeruj do lodówki i obowiazkowo zjedz jakies owoce a moze miseczke mleko + musli masz schudnac ale nie zagłodzic sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzisiaj mam juz na koncie 669 a wczoraj skonczylam na 500... :) no ale lepiej na styk niz za mało, dzisiaj po raz pierwszy od przeszło miesiaca zjadlam troche tłuszczu - Zrobilam sobie jajecznice z 2 jajek ze szczypiorkiem na łyzce oliwy. a wiecie ze ponoc tłuszcz jest bardzo wazny i powinno sie codziennie 2 łyzki używac? ja tak nie robie. a jak mam ochote na cos słodkiego to jem cząstke czekolady najlepiej bialej bo jest bardzo słodka i ma 21 kcal. a tak wogole nie katu7jcie sie za bardzo bo nie wutrzymacie dlugo... ja czasmi jem trolszku słodyczy, czasami mieso ale nie duzo - tak zeby sie zmiescic w 1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech :/ u mnie trzeci dzień zawsze tak wygląda. Mam na koncie conajmniej 1500 kcali. I na pewno więcej :( Już więcej nic nie zjem. Przydało by się poćwiczyć bo co to za dieta bez ćwiczenia ??? :/ A mi się tak nie chce......Niech mnie ktoś zmusi choćby siłą! Nie dajcie się omamić słodzikom!!! Jak mam jeszcze tą gazetą to wrzucę tu artykulik o słodzikach. To ściema z tymi słodzikami!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) pewna ciekawostka: można obliczyć ile organizm potrzebuje kalorii na dzień 11xwaga +1250 u mnie to wynosi 2020 :-) a 1g tłuszczu to 9 kalorii........pozdrówka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wyszło 1965 kcal na dzień! nie wiem czy to dobrze czy źle-wiem jedno: JEM O WIELE MNIEJ! aha.... na szklankę mleka się jeszcze zmusiłam... bo lubię mleko... i jest zdrowe... myślicie że do jutrzejszego jogurtu i otrąb mogę dorzucić łyżkę rodzynek? ma ok. 60 kcal więc.... a jakiś luksus się chyba należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie,że tak rodzynki to w keńcu suszone winogrona a one podobno pomagają w odchudzaniu więc glamorous_girl głowa do góry i nie żałuj sobie !!!!!!!!! ;-) jeszcze jeda ciekawostka aby schudnąć 1kg trzeba spalić 5000kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie [jak zwykle trzeciego dnia diety] tragicznie. Grubo ponad 1500 kcal. Do ćwiczeń się zabrać nie mogę. Co to za dieta i odchudzanie bez ćwiczeń??! Dzieczyny nie wierzcie słodzikowi!!! Jak znajdę gazetę [ o ile ją znajdę bo mogła dawno temu wylądować w koszu] to przedstawię Wam zarzuty przeciwko panu S.! Izuzu nie prawda, żeby zrzucić 1 kg to trzeba spalić 7000 kcal a nie 5000!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a to przepraszam za pomylke ale przeczytałam to w super lini więc myślałam, że to jest pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie na rozkaz!!! wlasnie wrocilam z pracy. czy to bedzie interesujace jak napisze ile zjadlam?? byc moze nie, ale i tak napisze. rano kilka marchewek-jakies 100 kcal, potem 4 kromki wasa-100 kcal, pomidorek-chyba 40 kcal, i skusilam sie jescze na biszkopty-takie suche, bez cukru-jakies 300 kcal. tak wiec mam na koncie 540-planowalam diete 500-700 kcal wiec chyba jest dobrze. a tak wogole to teraz mam ochote cos przekasic, a juz troche pozno. hm... jak mnie przekonacie zeby tego nie robic?? :> pomozcie, bo moge sie zlamac... troche kalorii tez spalilam, bo biegam po tym sklepie jak szalona tendencja spadkowa :D. jescze potem sie odezwe-zmykam na chwile! pozdrawiam wszystkie i 3mam kciuki za was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedziałam się że lepiej podczas diety unikać pieczywa chrupkiego bo potem efekt jo-jo gwarantowany:( nie wiem czemu sie tak dzieje ale to prawda! sama przetestowałam wafle ryżowe-na początku pycha ale jak się je odstawi to tragedia! a ja kupuję tai chlebek razowy, paczkowany, o obniżonej kaloryczności.... wiem ze są też inne np z otrębami czy ze śliwką! moze to lepsze niż Wasa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje drogie :) glamorous_woman ---> dzisiaj zrobiłam sobie na obiad własnie kotleciki sojowe (grzybowe) z warzywkami na patelnie....i jakoś mi nie smakowały :( ale bardzo się spieszyłam robiąc jej wiec moze srednio mi wyszły :/ ale przed ich zrobieniem wszysycy mi mowili jakie są niedobre :( Dzisiaj byłam na besenie i popływałam trochę :D Mam pytanko czy ketchup jest kaloryczny??? I ile kalorii ma paczka obranegp słonecznika - 200 gram około??? Bo świetnie się nim zapycha :) Co do wasy nie lubie niestety i kupuje pyszny chlebek razowy :P Marysia18 --> jestem nocnym markiem i wieczorami tez mam ciagle ochote cos przekąsić więc się tak zastanawiam własnie nad tym słonecznikiem i może rodzynki, bo one chyba nie sa jakos kaloryczne tez ??? I witamy oczywiście nową kolezanke IZUZU :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o ketchup to 100 gram ma 110 a łyżka 17 a słonecznik duuzo 100 gram ma 565 a dynai ma duzo mniej bo 347

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeeejjjjjj! co tu tak cicho???????????/ spicie???????????????? ja się nie udzielam dziś za bardzo bo mnei zawalili robotą i humorek nie najlepszy w związku z pogodą:( no wiec dzis podobne menu do wczorajszego bo mi sie gotowac nie chce i siedze całe dnie przy kompie:( waga chyba nie spadła, a mam momentami wrażenie ze wzrosła:( co do przekąsek....rzeczywiście orzechy, słonecznik itp są kaloryczne, a poza tym zawierają duuużo tłuszczu....wiec radzę ich unikać! a moze wcinać rodzynki? tak jak pisałam łyżka ma 20 kcal (chyba...nie pamiętam już....no ale jakoś niewiele....) a też są sycące! albo marchewka! albo kiszona kapusta! albo woda po prostu:) pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! wiec mowicie ze pieczywo wasa nie jest zbyt dobre przy odchudzaniu... hm... trudno-bede musiala wtymyslic cos innego. dzisiaj wam powiem czy moja waga znowu ruszyla-dzis stane na wadze i sie okarze... wczoraj nie biegalam bo sie rozlalo, ale za to jezdzilam na rowerze. dzis niestety to mi nie grozi bo pogoda jest nie za bardzo-nawet do pracy bede musiala jechac autem... jescze sie odezwe, do pracy mam na 12:30 wiec jesli zadnego odezwu nie bedzie to napisze dopiero po 21... papa 3majcie sie cieplutko i chudziutko! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marysia 18----> ja to nawet palcem wieczorkiem nie jestem w stanie ruszyć, taka skonana jestm :( ale postanowiłam sobie ze w przyszłym tygodniu wezmę sie za siebie! co do tego pieczywa chrupkiego.... spróbuj naprawdę zastąpić je zwykłym razowcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć!!!! Też gdzieś wyczytałam ,że lepiej zjeść kromke grahama niż wase . Kurcze a ja sama jem pieczywo ryżowe , bo mi bardzo smakuje , a co tam .;) Dziś zjadłam 3 te pieczywka ryżowe z serkiem kanapkowym ze szczypiorkiem i brzoskwinie . Ijestem pełna. Kurcze wiem,że jem mało , wczoraj jakieś 500 no może 600 kcl ale nie byłam głodna . Nie chce się tyle jeść w taki upał . Nawet do słodyczy mnie nie ciągnie - to,to akurat dobrze. :D A od wczoraj odchudzam się z mama :) Ciekawe co nam z tego wyjdzie . Pozdrawiam wszystkich i życze miłego dnia , trzymajcie się papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!! Glamorous_girl mi tez się wydaje że moja waga nie drgnęła w dół, ale czekam jeszcze bo po kilku dniach to się duzo nie traci :( Fajnie jest Was mieć bo się dużo rzeczy potzrebnych można dowiedziec :) Więc słonecznika juz nie bede wcinać tylko jakby co rodzynki i marchewki. Pieczywa chrupkiego na szczescie nie lubie :D A gdzie się podziała Sandrusia ??? Ostatnio jakiś zastój na forum :P Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Marysia i Izuzu---witajcie:)witajcie:)welcome!!!:p ****Sisi,to gdzi ty masz te upaly:) bo tu mnie,w Wielkopocse pada isie chmurzy wciaz:(:( ****tez slyszalam,ze lepiej jesc razowy normalny nie et \"tekturki\"wasa :a ta chlebki,o ktorcyh pisala glamorous,paczkowane,z dluga data waznosci(jak na chleb:) )to wogole sa pycha jak dla mnie!! ****ja znow slyszalam,ze stracony kilogram TLUSZCZU to spalone 8000kcal:) (no ale widaomo,ze oprocz tego traci sie wode,weic w8iecej wychodzi ) ****pewnie,ze TROCHE TLUSZCZU jest niezbedne,bo inaczej nie przysawaja sie witaminy A,D,E,K:ale nie byle jakiego tluszczu: najzdrowsze to z grupy omega 3, zdrowe tluszcze sa w orzechach, slooneczniku, soi,rybach,oleju z wiesiolka i ogorecznika jakiegos tam:) oleju slonecznikowym i oliwie z oliwek ***otreby sa super przy odchudzaniu,bo maja duzo bklonnika i wspomagaja bardzo przemiane materii (tyle,ze ja tego czegos nie lubie:P:Pale wmowie sobie ze lubie:Ptak samo jak dzis mi zasmakowal sok pomidorowy:)gdy zobaczylam ze na 100ml TYLKO 18kcal,a styt jest:p--wczesnije byl dla mnie blee:P) ***dzis juz jakies 410 kcal (boje sie ze jak tak nagle zaczne bardzo malo jesc,top przez ta radykana zmiane okres mi sie jueszce spozni,a chce to juz miec za soba, bo teraz jestem tuz przed i normalnie czuje sie jak balon,cala wode wchlaniam jak gabka,wiec szczuplejsza sie za bardzo nie czuje narazie:( ) ***jak dotad moja dieta to nabialowo-warzywno-owocowai i taka dla mnie jest chyba najlepsza ale z miesa tak kompletnie tez nie chce zrezygnowac(choc zadnych kilebas szynek,golonek,watrabianek pasztetow itp \"habaskow\":Pnie lubie i nie jadam:)--ale taki np.kurczak jest pyszny zdrowy pozywny i wskazany w rozsadnych ilosciach przy zdrowej diecie,a chuda piers ma 12kcal (100g) ***wczoraj to u mnie byla masakra,taka oslabiona bylam,nic mi sie nie chcialo (a podobno faktycznie typowo trzeci dzien diety nalezy do najgorszych__u ciebie tez Patience??:)) jezdzilam rowerem oponad dwie godziny,ale wolno(zrobilam 35km) dzisiaj o wiele lepiej,jestem teraz najedzona,zrobilam 100brzuszkow, i ma ebnergie (tyle,ze qrcze znow wypilam kawe, juz przez 3dni codziennie jedna pije,a ni chce sie przyzwyczajac,bo normalnie nie pilam wcale:/ **co do slodzikow,to nie uzywam i slyszalam raczej negatywne opinie,glownie przez to,ze wtedy oragnizm sie wcale nie odzwyczaja do sloskosci(a to m.in. chodzi:) ) ***glamorous girl--fajne zdanie:) :\"\"zapraszamy do naszych szeregów! im więcej tym lepiej dewizy tej nie stosujemy tylko i wyłącznie w przypadku sadełka i kilogramów\"\" a drugi swietny cytacik to slowa w.a.a.woman: \"trzy minuty w sutach, godzine w zaladku,a w biodrach przez cale zycie\":)dobre:) jak teraz mnie ciagnie jaka pokusa:p od razu mi sie to zdanie przypomina skutkuje!!!:) **no to jak u was z tym sportem?? bo ja np. biegow nie cierpie, duzo jezdze na rowerku, a w domu przed telewizorem np. dobre jest lezenie i rowrek w powietrzu:P przy dobrym filmie czas leci,a kalorie spalamy:p) poza tym gdy cwicze w domu to glownie rozciagam wszytskie partie miesni (jestem juz prawie jak guma:Pteraz cwicze ten \"trudniejszy szpagat:p i malo mi brakuje) poza tym lubie basen,ale jak narazie pogody nie ma, od wrzesnia moze kupie karnet na plywalnie kryta) aha, i robie brzuszki (teraz 100dziennie,jak sie wparawie to bedzie 2razy dziennie--juz tak ronbilam,ale caly lipiec to bylo takie lenistwo,ze teraz dopiero stopniowo odzyskuje sprawnosc) a poza tym kochma tanczyc:p wiec w domu,gdy tylko jest okazja,wlaczam fajna muzyczke i tancze sobie,ile mi sie chce ((jak dla mnie najprzyjemniejszy \"sport\":) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do soi--i podobnie jest ze slonecznikie--jedno i drugie kaloryczne ale bardzo zdrowe i w malych ilosciach zalecane przez dietetykow Glamorous girl--->jesli zrobisz te kotlety na bulionienapisz jak wyszly moze tez sie skusze((ja w szafie mam granulat sojowy--jakies 10miesicey temu:D:Dw przyplywie dobrych checi,kupilam go wraz soczewica(blee:P )otrebami sliwkowym (zmieszane z musli dalo sie ujesc:) i kasz gryczana (tez chyba do dzis gdzies stoi:p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlackAngel biegać też nie za bardzo lubie, ale ostatnio czytałam chyba w \"Twoim stylu\" że bieganie jest bardzo zdrowe i ponoc najlepsze...Też wolę rowerek, chodzę na aerobic i od wczoraj na basen zaczęłam chodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wlaśnie zaczeło padać :( i to potwornie więc z roweru to dziś nic nie wyjdzie . Przyznam nie zawsze mam chęci na ćwiczenia . Przeważnie jeżdze na rowerze , chodze na długie spacery no i czasami ( tak może 3 razy w tygodniu ćwiczonka w domu ) biegać też nie lubie . Black Angel>>>>>>> z tym tańczeniem świetny pomysł , przypominasz mi moją siostre , choć jest szczuplutka i ma napradwe ładną figure jak zje za dużo to zaraz idzie tańczyć :) Ostatnio też troche za nią zgapiam:) pozdrawiam wszyatkich papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×