Czy w ciąży można pić kawę? I jeszcze jedno pytanie.

Chodzi mi również o sam początek ciąży. Ja wprawdzie nie mam pewności, że jestem w ciąży. Dopiero zaczęliśmy się starać (mam owulację, więc jest to możliwe). Czy taka słaba kawa może być szkodliwa w takim momencie? I jeszcze jedno. Czuję czasem takie delikatne swędzenie warg sromowych mniejszych. Boję się, że to może być jakaś drobna infekcja. Co można na to stosować, jeśli byłoby się w ciąży? Clotrimazolu nie wolno. Myślałam o naparze z szałwi i rumianku. Co o tym sądzicie? Doraźcie coś, proszę. Wiem, że powinnam udać się do lekarza, ale moja p. doktor przyjmuje 80 km od mojego miasta. W ostateczności wybiorę się do kogoś innego. Jeśli jednak Wy mogłybyście coś mi poradzić, będę naprawdę ogrome wdzięczna. Pozdrawiam :)

słaba kawa nie powinna zaszkodzić, w nadmiarze - lepiej nie próbować... a co do Twoich dolegliwości to nie pomogę, ja dostałam pimafucin dopochwowo i w kremie, bo wykryto u mnie drożdżaka w czasie rutynowych badań po stwierdzeniu ciąży, mimo że nie miałam żadnych objawów. Leciałam z wynikiem jak głupia bo sie bałam że to może zaszkodzić dziecku, ale lekarz się tylko uśmiechnął i stwierdził, że to raczej o mnie chodzi, żeby się nie rozwinęło bardziej.

Dzięki, Laurka :) Strasznie się martwię. A czy takie napary z szałwi i rumianku, które są przeciwzapalne, mogą zaszkodzić? Dziewczyny, piszcie, co wiecie, proszę!!!

no chyba nie powinny, pić chyba tego nie będziesz.. :)

No właśnie nie wiem :( Na jednym z topików ktoś pisał, że nie wolno olejku szałwiowego stosować.

O ile wiem, to szałwi nie wolno pić, kawa - na początku naprawdę ostroznie bo działa poronnie, ale ja nie wiedząc o ciąży piłam, tylko mniej bo mnie odrzucało i nic się nie stało. Na infekcję może spróbuj Lactovaginal albo Tantum Rosa, jeśli się nie mylę we wczesnej ciązy też można, upewnisz się w aptece, póki nie pójdziesz dolekarza:D

rumianek ogolnie nasila objawy i zwariujesz, zadrapiesz sie na pewno.... nie przesadzaj z kawa, ale mozesz pic, nie za mocna i jedna, ale moze cie po niej mdlic....sama sprawdzisz :)) najlepszym rozwiazaniem jest ginekolog, jesli infekcja rozwinie sie bardziej bedzie trudniej ja leczyc...slyszalam o infekcjach utrzymujacych sie do samego porodu....idz i sprawdz, czy to np nie opryszczka, bardzo szkodliwa (!!!) dla malucha :)) :)) :))

w ogóle nie można dodawać szałwii do kąpieli nawet, tak gdzieś przeczytałam... nie wiem jak z Tantum Rosa w ciąży - najlepiej pójść do lekarza...

ja bym może do ginekologa poszła a nie zadawała pytania na forum ... :/