Rozmowa kwalifikacyjna

Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy (w SKOK czyli w jednej ze Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych). Co zrobić by wypaść dobrze? Czekam na serdeczne rady :)

patrz w oczy, ubierz sie skromnie i elegancko, nic krzykliwego, no i przygotuj sie z wiedzy nt dzialalnosci firmy, powodzenia

No właśnie ta wiedza mnie trochę przeraża :O Ogólnikowo oczywiście orientuje się ale jak ktos zacznie wiercić dogłebnie to się dowierci ;)

badz pewna siebie,patrz w oczy,nie błądz wzrokiem przedstaw siebie z jak najlepszej strony czyli umiejętnosci,nabyte doswiadczenie,dane osobowościowe ,badz naturalna,usmiechaj sie ,ale nie szczerz bez powodu,dokładnie poczytaj cos o firmie i przygotuj sie na ewent. pytania dotyczące dlaczego akurat chciałabys pracowac w tej firmie itp. wczesniej juz to zostało wspomniane,przede wszystkim kultura na dzień dobry,podaj ręke i się przedstaw,reszta sama sie potoczy,nie denerwuj sie i przygotuj sobie dokumenty do teczki zeby nerwowo nie szukac po np.torebce jak poproszą,zycze powodzenia

spokojnie ogolna wystarczy wiedza nie beda wiercic dogłębnie bo będą skupieni na tobie;) i niem mow nic czego nie jestes pewna by nie popełnic gafy

i pamiętaj by nie skakaś nogami oraz nie gestykulować

dziękuje za rady :D Pomimo nerwów postaram się być opanowana (zazwyczaj nikt nie zauważa ze sie denerwuję ;) ) ale wiecie co - jakos mam takiego stresa bo akurat jestem w takiej sytuacji życiowej że cholernie zależy mi na pracy. Kiedyś już byłam na kilku rozmowach i jedna z nich odniosła pozytywny rezultat ale wtedy jakoś podchodziłam do tych rozmów na luzie, bo nie miałam przysłowiowego noza na gardle. czyli jednak czytać i czytać i czytać info firmie i działalności :)

ale wiecie co? jeszcze jedno mam pytanko.. hmm.. może i głupie ale nie daje mi spokoju.. CO powinnam zrobić z rękoma? Kiedyś czytałam że raczej nie wskazane jest nic w nich trzymać bo człowiek sie odruchowo zaczyna bawić, gestykulacja (jak słusznie zauważył Rysio) też odpada, pod stołem ponoć też nie powinny sie znajdować (czyli kolana dopadają) Pozostaje stół??? Co na ten temat myślicie? Ach no to jak ręcę to przy okazji i nogi ;) czy wskazane jest założenie nogi na nogę? (wybieram się w spodniach) Proszę o wypowiedzi :)

Może ktoś zajrzy i się wypowie na moje wątpliwości powyżej?

A może jednak? to co w końcu z tymi rękoma i nogami? ;)

-tak ,natomiast rączki na udko ,tylko sie nie macaj ;)

jasne :D macanko samej siebie nie sprawia mi przyjemności :P ;) dzięki ze ktoś w końcu odpisał :D

a rece złoż w przysłowiowy koszyczek i połóż na kolanach i nie gestykuluj za bardzo bo to odstrasza. no i najważniejsze to uśmiech na twarzy opanowanie i spokój

a rece złoż w przysłowiowy koszyczek i połóż na kolanach i nie gestykuluj za bardzo bo to odstrasza. no i najważniejsze to uśmiech na tważy opanowanie i spokój

hehe ;) i oczywiście wyprostowana :)

no oczywiście ! :) ale nie za sztywno bo to chyba tez dziwnie wygląda :D ( jak kij od miotły hehe) :P :) i tak mam stresa! :D dzięki panie polecający :)

Ja przeszlam przez kilka takich rozmow i na poczatku nie mialam pojecia jak to bedzie wygladalo i jakie pytania beda mi zadawac. Przewaznie byla komisja z skladajaca sie z trzech ludzi. Kazdy pelnil inna role w firmie. Pytania jakie zadawali (moga sie przydac) -Opowiedz nam cos o sobie. -Podaj swoje trzy wady i trzy zalety. - dlaczego uwazasz ze powinnismy wybrac ciebie? - Jaka byla twoja najtrudniejsza decyzja w zyciu i kto/co mialo wplyw na ostateczna decyzje? -Jak bys sie zachowala *i tu podal mi jakis przyklad ze popelnilam jakis blad i teraz firma moze ponies duze straty, co robie w takiej sytuacji? Pytania tego typu - takie bardziej zeby sprawdzic twoj charakter. NO i szereg pytan konkretnie zawodowych. Nie denerwuj sie, pamietaj mocny uscisk dloni z kazdym z przesuchujacych. Nie musisz odpowiadac od razu. Mozesz zrobic krotka przerwe na zebranie mysli - oni to lubia bo widza ze nie masz \"wyrytych\" odpowiedzi. Powinnao byc dobrze. Powodzenia :-)

Patka w zadnym wypadku nie wyciagaj pierwsza reki jesli osoba czy osoby przerpowadzajace z toba rozmowe tego nie zrobia. i pytanie na ktore musisz znac odpowiedz: dlaczego pani chce u nas pracowac???

co do patrzenia w oczy to jesli nie jestes w stanie to patrz na czolo albo brode rozmowcy on bedzie mial wrazenie ze utrzymujesz z nim kontakt wzrokowy.

mi tez sie przydadza wasze rady,dawajcie jeszcze-jutro ide na rozmowe do urzedu miasta. O czym pamietac,jak sie ubrac,co mowic, jeszcze o zachowaniu.... pliiisss, mowcie jak najwiecej

Jejku dzięki wielkie wszystkim za rady :) goldmisterja > z ta brodą i czołem było dobre hehehe :D :D uśmiałam się nieziemsko :D dzięki ! koszyczek z rąk hmm.. będę praktykować :D dzięki beeee za te przykładowe pytania - zaraz je sobie przemyślę :) do dawajcie > trzeba prosić a nie żądać :P :) chyba juz masz mocnego stresa :)

to ostatnie miało być \"do napewno\" a nie \" do dawajcie\" :D

nie ma sie z czego smiac takie rady daja doradcy personalni psychologowie i kazdy kto przygotowuje kandydatow na roznych kursach do rozmow wstepnych

ja to slyuszlam na kazdych zajeciach z negocjacji i mowie ci dziala

ja pracuje w skoku-a do jakiego ty startujesz??

ja byłam na rozmowie w białymstoku jakieś 4 lata temu ale nie przyjeli mnie pytania byly różne gdzie jestem zameldowana wymienić swoje zalety i wady pytali o poprzednie prace pytania były czasem pochwytliwe raz pytała o jedo a za pare minut znowu o to samo, pewnie zeby sprawdzic prawdomówność ubierz sie ładnie

Startuje do skok piast a w jakim mieście to chyba sobie podaruje bo to nie Warszawa a zaraz się okaże ze tu ktoś z komisji siedzi na forum ;) ciekawe czy wtedy bym miała fory? :D ;) dziękuje za przykładowe pytania - lepiej się spodziewać niż być zaskoczonym na maksa ;) pozdrawiam wszystkich wypowiadających się :D i dziękuję za wypowiedzi!

A powiedzcie mi jeszcze mądrzy ludzie jak odpowiedzieć sprytnie jak padnie pytanie o zarobki? np.ile by pani chciała zarabiać hehe jak z tego wybrnąć obronną ręką ?

podnoszę i proszę o pomoc

up