ZMIANA PIGUŁEK-CZY RZECZYWIŚCIE KONIECZNA?

Tu następuje drobna powtórka mojego posta z tematu o Yasmin, ale stwierdziłam, że sprawa, o której piszę, zasługuje na osobny temat ;) Tak ze swojej strony chciałam wszystkim powiedzieć, że jeśli bierzecie jakieś tabletki, nie ma żadnych skutków ubocznych, odpowiada Wam ich cena i w ogóle, nie zmieniajcie ich na siłę. Ponieważ np. Yasmin jest nowym preparatem, producent, aby zagwarantować mu silną pozycję na rynku, z pewnością objęty jest swego rodzaju promocjami dla Waszych ginekologów. Mam tu na myśli coś takiego, że producent leku oferuje lekarzom np. wycieczki zagraniczne lub też innego rodzaju profity za to, że będą go przepisywać swoim pacjentkom. Dlatego jeśli Wasz ginekolog bez powodu oferuje Wam taką zmianę, może to robić nie dla Waszego lepszego samopoczucia, ale dla własnych korzyści. Podobnym błędem jest zmienianie tabletek ze względu na to, że np. moja koleżanka takie bierze i są dla niej dobre, albo też: na kafeterii tyle dobrego o nich pisali... Yasmin to tabletki jak każde inne, z pewnością posiadają pewne skutki uboczne, bez względu na to ile dobrego mówi o nich producent. Dlatego nie dajmy się zwariować i podchodźmy do nich z nastawieniem takim, jak do normalnych pigułek antykoncepcyjnych, które moim skromnym zdaniem nalezą do grona wynalazków wszechczasów ;) Przy okazji: Wszystkich zainteresowanych antykoncepcją, zdrowiem fizycznym i psychicznym kobiet albo po prostu poszukujących forum o przyjaznej atmosferze, kogoś, któ odpowie na Wasze pytania nie wyśmiewając, zapraszam na www.psyche-soma.prv.pl

kurcze, ta strona nie chce wejść :(

wykasuj te \"robaczki\" na koncu a zadziała pozdrowienia sknerku ;)

mada kobietA

??

podnoszę, bo stwierdzam, że warto się nad tematem zastanowić ;)

o tabletkach i innych sposobach antykoncepcji i nie tlko mozna poczytac i pogadac na nowym forum na ktorym udzielamy rzetelnych i wiarygodnych odpowiedzi. zapraszam www.antyforum.pl

biore cilest i dobrze sie czuje , kiedys jak bylam u gina co akurat wchodzily na rynek te plastry antykoncepcyjne to moj gin chcia mnie do nich przekonac ...........ale nie udalo mu sie;)