Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PAULINA2222222

Niechce mi się żyć ,!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość PAULINA2222222

Cześć dziewczyny. Jestem poprostu załamana.Wiem, że pewnie się zezłościcie, że pisze jak mi jest ciężko ale naprawde może mi to pomoże, bo teraz nie wiem co mam myślec.Dziewczyny staram się o dziecko z moim ukochanym prawie 1,5 roku i nic.Ostatnią miesiączke miałam 1 lipca.Okres spuźia mi się już 19 dni.W środe postanowiłam zrobicć test ciążowy lecz niestety wynik wyszedł negatywny.Wczoraj byłam u mojej ginekolog i kazała mi zrobic usg dopochwowe i beta hcg krwi.Zrobilam tylko beta hcg krwi a usg może dopiero w nastepny piątek.Czuje, że chyba jest coś nie tak skoro staramy się tak długo a tu wogóle nie wychodzi.Bardzo to przeżywam bo kocham dzieci tak jak mój facet.Zastanawiam się tylko dlaczego nie mam okresu.Wcześniej miałam regularne miesiączki, a teraz nie wiem co jest grane .W ciąży nie jestem bo potwierdził to test , doradzcie mi dziewczynki co mam zrobić bo sama sobie z tym nie poradze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala*
Droga Paulino. Nie załamuj się . Od tego są lekarze, aby Ci pomogli. Ja mam wielu znajomych, którym nie wychodziło a jak zgłosili się do poradni niepłodności to się udało. Jedni czekali dłużej inni krócej, ale się udało. Czasem trzeba coś podleczyć, bo jakiegoś hormonu jest za dużo albo za mało. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Zgłoś się do takiej poradni w swoim mieście ze swoim partnerem. Czasem trzeba sobie trochę pomóc. Teraz coraz więcej par cierpi na niepłodność, ale nie ma czym się martwić, bo niepłodność nie oznacza tego samego co bezpłodność i są szanse na posiadanie dziecka, trzeba tylko się podleczyć. Powodzenia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolla
nie martw się moja koleżanka też nie mogła zajść w ciążę, ale zgłosiła się do odpowiednieg lekarza, który całe szczęście znał się na rzeczy i nie leczył jej w złym kierunku. Z medycznego punktu widzenia wszystko było ok, a w końcu okazało się, że za wszystkie problemy winna była jakaś bakteria, która jakby "zjadała" embrion.....wystarczyła kuracja antybiotykami i już było po sprawie, czego i Tobie życzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Dziękuje lala.Tak naprawde boję się wizyty u lekarza, boje sie ,że niebęde miała dzieci, teraz zyje z taką myślą, że moze w końcu się uda ia jak pojdę do lekarza i on powie mi , że nie uda mi się zajść w ciąże to chyba się zabije bo nie uwierze ,że da się coś zrobić......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomiKa
bedzie dobrze mowie ci taka sama sytuacj ma moj brat z bratowa, staraja sie juz 2 lata i nic, tak bardzo pragna dziecka ze kiedy sie okazalo ze ja jestem w ciazy to sie d omnie i mojego meza nie oddzywaja ale to juz ich problem. I wlasnie kiedy bylam u lekarza opowiadam mu to a wiesz co on mi powiedzial ze to wszystko to psychika, nerwy i stres. Z ciaza jest tak jak z woda ktora gotujesz, jak stoisz i bardzo chcesz zeby sie szybko zagotowala to trwa to wiecznosc a jak idziesz cos tam robisz innego to raz dwa trzy sie zagotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Kolla DZiekuję Ci. Dziewczyny a czy jest to mozliwe aby test się mylił??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Domika ile twoje dziecko już ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko spokojnie, czas zacząć badania.Ja też staram się tak długo a leczę się dopiero od maja br. I po 1,5 a nawet już chyba wiecej dowiedziałam się, że nie miałam szans zajść w ciażę ponieważ miałam zrost na szyjce macicy i w związku z tym niedrożne jajowody. Wykazało to hsg i dzięki temu badaniu jajowody już mam drożne. Jestem dopiero pierwszy cykl po tym badaniu więc musze uzbroić się w cierpliwość. Jeśli masz jakieś pytania chętnie odpowiem :-) Jeśli chodzi o test najlepiej będzie zrobić badanie krwi, które wykaże czy jesteś w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Hej Myszko.Dzięki za odpowiedz.Powiedz mi ile masz lat i skąd jesteś??trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieje,że Ci się uda zafasolkować.Może razem będzie nam raźniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Myszko robiłam wczoraj betahcg , wynik dopiero będzie we wtorek .Powiedz mi ile takie badania kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już 30 na karku :-) a jestem z Warszawy. Z tego co pamiętam najwięcej wyszło mi chyba za badania hormonalne bo ok.100 zł. Były jednak przychodnie w których koszt badań był o wiele wyższy. Akurat betahcg nie miałam robionego. Z hormonów okazało się za mam za wysoką prolaktynę ale spokojnie, po trzech tygodniach brania bromergonu który przepisał mi lekarz, spadła do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Ja jestem z Krakowa.Mam 22 lata.Zastanawiam się tylko dlaczego nie mam okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami wpływa na to stres. Nie denerwuj się a żeby się upewnić, tak jak pisałam wcześniej zrób badanie krwi. Test może się mylić. Jeśli jednak okaże się że nie jesteś (czego Ci oczywiście nie życzę ) to nie załamuj się. Podejdż do tego na spokojnie czyli zacznij badania. Oczywiście badania bedzie musiał zrobic też Twój chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Wiem właśnie,że on też będzie musiał.Jeżeli testy z krwi potwierdzą,że nie jestem w ciąży to udam się do lekarza i zrobie badania a może w końcu się uda bo na dzisiejszą chwile głegoko w to wątpie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie powinnaś tak myśleć :-) uda się napewno :-) ja też strasznie się denerwowałam, płakałam z kazdym nadejściem @ aż w końcu się wkurzyłam i udało mi się znależć dobrego gina. Głowa do góry, czekanie jest straszne, wiem o tym ale trzeba myśleć pozytywnie nawet jeżeli jest to cholernie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Myszko a jak znosi to twój mąż???Wiesz co najgorsze jest to ,że mój myśli, że jestem skoro nie mam @.Wiem, że jeżeli @ się pojawi to się załamie.Jest mi go strasznie żal bo trochę się w życiu nacierpiał chociaż ma dopiero 25 lat .To będzie dla niego kolejny cios...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itaj! test ciazowy raczej sie nie pomylil poprostu jestes za bardzo zestresowana cala ta sytuacja! zmierz sobie tem w pochwie ja mam 37.3 i wiem ze jestem w ciazy jezeli masz ponizej 37 to w ciazy nie jestes za bardzo sie staracie, jezeli masz taka mozliwosc wybierz sie po okresie gdzies na wakacje ja tz liczylam, mierzylam kalkulowalam przez 6 miechow i nic :( jak rodzice wyjechali a michu przyszedl na caly tydzien to koniec z mierzeniem, liczeniem, obserwowaniem szyjki pelne wyluzowanie i okazalo sie ze jestem w ciazy a test pokazal wynik pozytywny 4 dni przed okresem pozdrawiam i zycze owocnych staran!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Evi teraz mnie załamałas, bo miałam promyczek nadzieji a teraz to tak jak by ktoś go zgasił.Masz racje za dużo myślimy o tym aby nam wyszło.Może samo przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze narzeczony :D hmm, chyba się już przyzwyczaił i momentami mam wrażenie, że stracił nadzieję. Niemniej jednak zawsze stara się mnie pocieszać kiedy przyjdzie @. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia i kiedy mu ostatnio powiedziałam, że go wykończę w tym miesiącu nie wnosił żadnych sprzeciwów. Jak pisałam miałam dopiero jeden cykl po hsg. Lekarz zapewniał mnie że teraz nie powinno byc już problemów. To akurat się okaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze narzeczony :D hmm, chyba się już przyzwyczaił i momentami mam wrażenie, że stracił nadzieję. Niemniej jednak zawsze stara się mnie pocieszać kiedy przyjdzie @. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia i kiedy mu ostatnio powiedziałam, że go wykończę w tym miesiącu nie wnosił żadnych sprzeciwów. Jak pisałam miałam dopiero jeden cykl po hsg. Lekarz zapewniał mnie że teraz nie powinno byc już problemów. To akurat się okaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Evi gratuluje Ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze narzeczony :D hmm, chyba się już przyzwyczaił i momentami mam wrażenie, że stracił nadzieję. Niemniej jednak zawsze stara się mnie pocieszać kiedy przyjdzie @. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia i kiedy mu ostatnio powiedziałam, że go wykończę w tym miesiącu nie wnosił żadnych sprzeciwów. Jak pisałam miałam dopiero jeden cykl po hsg. Lekarz zapewniał mnie że teraz nie powinno byc już problemów. To akurat się okaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze narzeczony :D hmm, chyba się już przyzwyczaił i momentami mam wrażenie, że stracił nadzieję. Niemniej jednak zawsze stara się mnie pocieszać kiedy przyjdzie @. Oboje bardzo pragniemy dzidziusia i kiedy mu ostatnio powiedziałam, że go wykończę w tym miesiącu nie wnosił żadnych sprzeciwów. Jak pisałam miałam dopiero jeden cykl po hsg. Lekarz zapewniał mnie że teraz nie powinno byc już problemów. To akurat się okaże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko pewnie faktycznie za dużo myślicie ale 1,5 roku to już troszkę czasu. Ty się nie zalamuj tylko zacznijcie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcialam Cie zalamac, moze mialas przesunieta owulacje roznie bywa!! jednak naprawde potrzebujecie wyluzowania, moja mam tez za bardzo sie starala i nie mogla zajsc w ciaze jak tkos za bardzo chce to skutek jest odwrotny wiem ze latwo powiedziec a trudniej zrobic ale naprawde radze gdzies wyjechac albo pojsc na monitoring jajeczka dodam ze my z moim michem kochalismy sie codziennie zaraz po okresie do chyba 18 dnia :) ale nie kazdemu to \"pomaga\" radze tez nie siedziec tyle w necie wiem po sobie jak tylko oko otworzylam szukalam odp na moje pytana czemu nie moge zajsc itp itd mysle ze wizyta u gina duzo pomoze, moze problem lezy natury biologicznej a nie psychice i da sie szybko go \"naprawic\" wiec glowa do gory!!! mozesz kupic tez testy owulacyjne na allegro, okresla dokladnie moment owulacji i wtedy staranka, sa tanie wystarczy 6 na jeden cykl a jeden kosztuje ok 3 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
Myszko mam nadzieje,że wkońcu nam się uda . Evi mierzyłam temp. i mam 37,6 stopni..Zapomniałam CI pogratulować,Cieszę się ,że Tobie się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ale tem powinnas zmierzyc rano zanim wstaniesz i zawsze o tej samej porze! mam nadzieje ze z ginem jestes juz umowiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinko, to wszystko wskazuje, ze się test pomylił:) Trzymam kciuki, zeby wszystko było dobrze:) A te wyniki z krwi już masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, nie przeczytałam wcześniejszych wpisów:o Skoro test z krwi wyszedł negatywny, to pewnie jakieś zaburzenia cyklu:( W takim razie, zycze powodzenia, zeby Twoje marzenie o dzidzi szybko się spełniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAULINA2222222
AYA test paskowy wyszedł negatywnie.Na wyniki z testu krwi czekam do wtorku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×