tabletki anty a samopoczucie mojej Kochanej - help!

Hej Dziewczyny! Potrzebuje Waszej fachowej rady. Sprawa przedstawia się tak: jestem ze wspaniałą kobietą od 10 mscy, do niedawna jedynym środkiem antykoncepcyjnym jakiego używaliśmy były prezerwatywy. Nasze współżycie było wspaniałe- kochaliśmy się często, namiętnie i za KAŻDYM razem było nam obojgu świetnie. Dwa miesiące temu moja Niunia poszła do gina i poprosiła o tabletki. Przedtem (zanim się poznaliśmy) brała microginon21 przez jakieś 6 mscy, teraz dostała diane 35 (nazwy mogą mi się ciut mieszać, szczególnie cyferki- sorry). Po tym microginonie Niuńka miała straszne problemy z wątrobą, źle się czuła itp. Pierwszy tydzień z nowymi tabletkami był świetny- cudownie było wreszcie bez krępacji i stresów kochać się, no poprostu nie do opisania! Ale po pewnym czasie to uległo zmianie- zaczeliśmy się kochać coraz żadziej, Ona ma czasami problemy z wilgotnością i nie może się skupić na kochaniu się (cały czas coś ją rozprasza). Skutek tego jest taki, że od 5tyg mieliśmy tylko JEDEN udany "raz", a reszta to... poprostu żal gadać :( Poza sferą intymną jej zachowanie także uległo zmianie: miewa huśtawki nastrojów (niestety z przewagą złego samopoczucia), brakuje jej tej namiętności która biła z jej pięknych oczu, nagle zaczęła nażekać że utyła (co nie jest prawdą) i coraz częściej jest zgryźliwa... Podejżewam że te zmiany są wywołane tabletkami, ale może ona zaczyna mnie mieć poprostu dość :/ I tu następuje moje pytanie do Was Dziewczyny: Czy takie objawy mogą wystąpić na skutek przyjmowania tabletek? Dodam że właśnie jest w połowie drugiego opakowania. Bardzo kocham moją Niuńkę i nie wyobrażam sobie życia bez niej, jeżeli to jest wina tych tabletek, to chciał bym żeby ona je odstawiła, ale zanim z Nią o tym porozmawiam, chciał bym usłyszeć Wasze opinie. Pozdrawiam, Łukasz

Tak Lukaszu, to moga byc objawy stosowania tabletek. Ja na przyklad bralam Diane i czulam sie na nich swietnie, zadnych hustawek nastroju czy dolegliwosci watrobowych, po prostu nic z tych rzeczy. Ale libido bylo niemal takie jak u Twojej dziewczyny - raz, dwa razy w tygodniu przypominalam sobie o istnieniu seksu. Po odstawieniu tabletek wszystko wrocilo do normy. Najwyrazniej te pigulki nie sluza Twojej kobiecie, moze warto sprobowac innych? Inaczej wasze zycie intymne moze naprawde ucierpiec...

Hej! Piszę, bo i mój kochany ma na imię tak jak Ty, a i staż mamy podobny.:) Z tabletkami jest tak, że przez pierwsze miesiące (przyjmuje się, że 3) mogą występować różne nieporządane objawy, które z czasem mijają na skutek przyzwyczajenia się organizmu. Zdobądź się więc na cierpliwość i poczekajcie, z czasem wszystko powinno się unormować. A jeśli tak nie będzie, to trzeba iść do lekarza i zmienić tabletki. Czy Twoja dziewczyna miała robione badania zanim lekarz je jej przepisał? A z tą suchością, to kupcie sobie żel nawilżający - naprawdę pomaga, a przy pigułkach to dość częsty problem. Pozdrawiam i życzę wytrwałości!:)

Dzieki za opinie Dziewczyny, będe musiał z Nią porozmawiać, bo naprawdę nie wiem, czy to nie jest zbyt wysoka cena za możliwość kochania się bez prezerwatywy, ale ostateczna decyzja należy do Niej, bo to jej ciało i zdrowie. Martwie się też, bo mimo wszystko to jest poważna ingerencja w gospodarkę chormonalną kobiety i na pewno ma to wpływ na organizm... Jeszcze raz- Dzieki Łukasz

hej, brałam tabletki prawie 10 tal, przeróżne. Spadek libido, zły humor, tycie to po tabletkach, Nie żałuję, ze brałam, bo zaszłam w ciążę wtedy, kiedy tego chciałam ale o minuszach tabletek mówi sie mało. Jak jesteś rozsądnym chłopakiem to albo pomóż jej dobrać inne, odpowiednie do jej poziomu hormonów albo odstawcie, bo szkoda zafundować sobie beznadziejny początek razem

lukasz twoje przepuszczenia co do dziewczyny ida w dobrym kierunku to wina tych tabletek!!! moj chlopak mnie podejrzewa ze zdradzam go bo nie chce mi sie kochac tak jak kiedys....kiedys moglam kochac ssie kilka razy w nocy teraz mi tylko raz wystarczy .....czesto kloce sie z chloapkiem zawsze wymyslam blahy powod , czesciej placze i nic mi sie nie chce robic..... zycie jest to dupy ale co mam zrobic nie chce miec jeszce dziecka najpierw edukacja a po 22 dopiero dziecko.....

to tabletki!!!! mialam to samo mniejsza ochota na sex, o wilgotnosci juz nie bylo mowy wiec stosowalismy zele. Moj chlopak juz myslal ze go zdradzam albo cos wiec w koncu odstawilam, teraz jestem w ciazy i mam niesamowita ochote na sex tego sie nie da opisac;) pozdrawiam

Nie znieczęcajcie się do tabletek. Po prostu trzeba je odpowiednio dobrać, a Diane ma dużą dawkę hormonów.Może trzeba wybrać inne. Poza tym to na prawdę świetny chłopak z Ciebie! :))

heh, dzięki dziewczyny za wypowiedzi i komplementy, normalnie się zarumienie zaraz :] No a na polu tabletkowym sprawa wygląda następująco: Od kilku dni Kasiunie bolał bardzo brzuch i wątroba, mówi że uczucie jak przy microgynonie i zdecydowała że to pie***y i dzisiaj już nie weźmie (w środku opakowania). Nie znam się na tym, z jednej strony bardzo się cieszę, że podjęła decyzję mając na względzie swoje zdrowie, ale z drugiej strony nie wiem czy tak w środku opakowania można: moja była twierdziła że nie, a Niuńki mi się jakoś głupio było zapytać :/ W każdym razie mam nadzieję, że jej zdrowie, samopoczucie, energia i libido zaczną powoli wracać po odstawieniu. Zatstanawiam się jaki jest sens brania tabletek, które z założenia mają czynić seks (brrr nie lubie tego słowa) bezpieczniejszym i przyjemniejszym, skoro te same tabletki odbierają kobiecie z niego przyjemność i na niego ochotę??? Małą paranoja wg mnie. Wiem że dużo zależy od konkretnego rodzaju leków, ale taka zabawa w chybił trafił z obserwowanem reakcji swojego organizmu na farmaceutyki jest według mnie niepotrzebna. Sam uważam, że kochanie się w prezerwatywie jest jak wspinaczka w kaloszach, no ale zdecydowanie wole używać prezerwatyw i odczuwać trochę mniej przyjemności ze współżycia, niż patrzeć jak kobieta którą kocham bez potrzeby cierpi.

Odstawienie tabletek w środku cyklu jest bardzo złym pomysłem. Trzeba wybrac do konca i wtedy przestać.

Fajny z Ciebie chłopak Łuki :) Dobrze wiedzieć, że gdzieś są jeszcze tacy wspaniali i troskliwi faceci jak Ty. Podoba mi sie, jak czule mówisz o swojej dziwczynie. No a jeśli chodzi o tabletki, to te wszystkie objawy za pewne są po tabletkach. Też tak miałam, w ogóle nie miałam ochoty na seks, non stop wydzierałam się o byle co na mojego ukochanego itd, no i wkońcu z tym skończyłam. Teraz czuję sie świetnie, wszystko wróciło do normy (zwłaszcza moje libido :)) Jednak odstawienie tebletek w środku opakowania, to nie jest njlepszy pomysł. Pomęczcie się jeszcze te kilka dni i wtedy niech je odstawi. Pozdrawiam!