OBYWATELSTWO NIEMIECKIE-CO I JAK...?

Witam wszystkich!!! mam nadzieje ze mi chociaż troszkę pomożecie. Mam takie pytanko odnośnie wyjazdu do niemiec i przyjęcia obywatelstwa niemieckiego, a konktetnie złozenia dokumentów o nadanie go: ile sie czeka i jakie przysługuja prawa pozniej po zamieszkaniu tam. Dziękuje z góry za udzielone odpowiedzi.

nikt nie pomoże?? plissssssssss

Moje dwa dziadki byłi we wejrmachcie a oni mi godajom że oj je za mało neimecki a niemeicki język znam 1 dziadek nawet zgianł za Reich

2 do 3 lat z odp dokumentami w ambasadzie we Wroclawiu badz Warszawie

OBEZNANA ja juz czekałam 3 lata dokładnie, u mnie włąsnie przyszły dokumenty ze mam sie zgłosic do konsulatu w niemczech i juz złozyc o wydanie dowodu. jade na początku wrzesnia tylko nie wiem ile to tam bedzie trwało i jak sytuacja bedzie wyglądac po otrzymaniu obywatelstwa???? jezlei wiesz coś na ten temat daj znac . Dziekuje i pozdrawiam.

pozniej masz te same prawa co kazdy obwyatel Niemiec.. mozesz podjac spokojnie prace, wynajac mieszkanie, masz pelne prawa socjalne..

gdzie moge znależć na ten teamt jakies informacje???? potrzebuje konkretów własnie.

mnie tez to interesuje więc wznawiam

chętnie ożenię się z dziewcyzna co ma deutsche pass tirol1@o2.pl

:(

Pchelka, bo nie rozumie, to masz juz to obywatelstwo czy nie... i na jakiej podstawie masz je przeznane, czy przodkowie Twoi byli Niemcami czy tez wyszlas za maz za Niemca?

z Polakiem bez zadnych zobowiazan poszedl mi poprostu na reke, ktory ma Niemiecki paszport i obywatelstwo,jestesmy malzenstwem fikcyjnym juz od trzech lat,jeszcze tylko troche i sie rozwodzimy i bede mogla zostac tutaj na stale bez zadnych problemow,moze jest tutaj tez ktos taki jak ja..caloje.Anita

MOJ mąz jest na koncowym etapie załawiania i dostanie obywatelstawo po dziadku, mamy sie juz zgłosic do niemiec o wydanie tych dokumentów, pozniej wypełnic wniosek o mieszkanie i socjal. chce wiedziec jak to sie odbywa i co z praca pozniej??

No jak juz bedziecie mieli to obywatelstwo to oczywiscie bedziecie mieli takie same prawa jak wszyscy obywatele Niemiec. Czyli rowniez prawo do pracy legalnie i takze prawo do wszystkich swiadczen socjalnych. N

nie damy .....

jamaja ale jakie to sa prawa własnie tego chce sie dowiedziec, jak to wsyztsko wygląda,jaki jest socjal jak to jest z otrzymaniem mieszkania itp.

Tego to ja nie wiem i prawde mowiac mam nadzieje, ze nigdy nie bede musiala sie dowiedziec.... zakladasz, ze dostaniesz obywatelstwo i od razu bedziesz na utrzymaniu panstwa? A moze by tak wziac sie za szukanie jakiejkolwiek pracy i od tego wlasnie zaczac a nie od pytan o wysokosc swiadczen socjalnych?

po co mam szukac pracy skoro mam prawo do socjalu i mieszkania Szwaby niech na mnie robią:) przez 2 lata jest socjal wiec znajde cos na czarno:) nie nawidze siedziec w domu bez pracy.

wstyd i groza kraść .... trzeba korzystac jeżli mozna i oczywiście pracowac więc nie uwazam tego jako wstyd

Sama jestem Polka mieszkajaca w Niemczech i wstyd mi za Was! Jestem dumna z tego, ze jestem Polka ale gdy widze takich ludzi to mi po prostu wstyd. Rozumiem, ze ktos korzysta z socjalu poniewaz ma male dzieci na wychowaniu, samotna matka lub osoba ktora naprawde ma male szanse na znalezienie pracy. Ale mlodzi ludzie w peni sil....? Wstyd i hanba. Was to powinno sie od razu do kopania rowow zatrudnic a nie jeszcze finansowo wspomagac bo jezyka to moge sie zalozyc nie znacie ni w zab.

DOJAMAJA- Tobie tez sie poprzewracało w głowie od siedzenia w landach i tok myslenia Ci sie przestawił na inne tory? wrcaj do Polski w takim razie i gnij tu za marne grosze lub w ogóle bez szansy na prace, a nie osądzasz innych.

Nie poprzewracalo mi sie w glowie bo jestem tu dopiero od trzech lat ale nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze mialabym isc do Socialamt po pieniadze bo mi sie naleza (a niby z jakiej okazji) lub jak daja to biore. Przez rok uczylam sie jezyka i placilam za to ciezko zarobione pieniadze (300 euro miesiecznieza szkole) pieniadze samodzielnie zarobione. Wspomne tez, ze mam corke w wieku przedszkolnym. Czyli jak sie chce to mozna. Ale jak sie jest pasozytem liczacym na pieniadze z panstwa to juz inna sprawa....

Nie poprzewracalo mi sie w glowie bo jestem tu dopiero od trzech lat ale nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze mialabym isc do Socialamt po pieniadze bo mi sie naleza (a niby z jakiej okazji) lub jak daja to biore. Przez rok uczylam sie jezyka i placilam za to ciezko zarobione pieniadze (300 euro miesiecznieza szkole) pieniadze samodzielnie zarobione. Wspomne tez, ze mam corke w wieku przedszkolnym. Czyli jak sie chce to mozna. Ale jak sie jest pasozytem liczacym na pieniadze z panstwa to juz inna sprawa....

Nie poprzewracalo mi sie w glowie bo jestem tu dopiero od trzech lat ale nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze mialabym isc do Socialamt po pieniadze bo mi sie naleza (a niby z jakiej okazji) lub jak daja to biore. Przez rok uczylam sie jezyka i placilam za to ciezko zarobione pieniadze (300 euro miesiecznieza szkole) pieniadze samodzielnie zarobione. Wspomne tez, ze mam corke w wieku przedszkolnym. Czyli jak sie chce to mozna. Ale jak sie jest pasozytem liczacym na pieniadze z panstwa to juz inna sprawa....

Nie poprzewracalo mi sie w glowie bo jestem tu dopiero od trzech lat ale nigdy mi nie przyszlo do glowy, ze mialabym isc do Socialamt po pieniadze bo mi sie naleza (a niby z jakiej okazji) lub jak daja to biore. Przez rok uczylam sie jezyka i placilam za to ciezko zarobione pieniadze (300 euro miesiecznieza szkole) pieniadze samodzielnie zarobione. Wspomne tez, ze mam corke w wieku przedszkolnym. Czyli jak sie chce to mozna. Ale jak sie jest pasozytem liczacym na pieniadze z panstwa to juz inna sprawa....

No tak,masz racje,ja to od kad tutaj jestem to pracuje,bez przerwy i mam tez zamiar dalej pracowac mam nadzieje ze nigdy nie bede musiala siedziec na socialu bo to okropne.jak ktos chce pracowac to znajdzie prace.A to ze sie orzenilam na pap.to niestety sytuacja mnie do tego zmusiala bo w Pl.to nic nie mam,rodzicow nie stac na utrzymanie mnie,najpierw im to zatailam a teraz mama tylko wie i rodzenstwo,szkoda ze musialam taka droge wybrac ale w Polsce nie mialam nawet szans na prace pieniedzy na nauke itp.Przykre ale prawdziwe,ale ja przynajmniej nie zyje na czyjs koszt tylko za wlasne pieniadze,ciesze sie ze mam wogole prace i pracowac moge...

a ja teraz bede leniuchowac:) koniec tyrani i zycia za urzedniczą pensje:)

do a ja sie ożeniłam....no to Ty tez poszłas na łatwizne hehehe i mowisz tu ze to jest okropne. Ja tutaj dochodziłam sama do wsyztskiego sama płaciłam za szkołe, studia utrzymanie i poprostu mam dosć tej nedzy i zadnych szans na przyszłe zycie .Pozdarwiam

No oczywiscie poszlam na latwizne ale niczyim kosztem moj (niby) maz mi za nic nie placi ani nie bedzie placil bo to bylo uzgodnione i zalatwione przed..i to jest malzenstwo bez zobowiazan,my razem nie mieszkamy on mieszka sam widze go raz na 2-m-ce jak mi jakis lis przyjdzie,jestem tylko u niego zameldowana.Ja nigdy nie bylam na socialu i z niczyich pieniedzy nie zylam tylko ze swoich tutaj w Niemczech,myslisz ze ja nie daze sama do wszystkiego,gdybym miala papiery po kims z rodziny to by mi bylo latwiej ale niestety poszalam na slub fikcyjny,synek sie zgodzil i wszystko jest w pozatku,te trzy lata przebiedowalam jeszcze tylko troche i wbija mi Nieograniczony pobyt potem troche odczekam i rozwod,ktory oczywiscie ja zaplace!Z wlasnych zarobionych pieniedzy.pozdrawiam