SEKS- nałóg?? TEZ TAK MACIE?

smutno moze nie...ale malo chetnych do klikania...!!a tobie uzalezniaona jak minal weekend?opisz prosze:)

UZALEZNIENI I NIE BOJE SIE PRZYZNAC:):):) ....ale faktycznei cos pusto! czyzby sie ludziskom znudzilo...a mzoe woleliby pogadanki o perwersjach i seks on line

NIE WIEM CO Z TYMI LUDZMI,ALE CIESZE SIE ZE WY JESTESCIE :) MÓJ WEEKEND BYŁ BARDZO UROZMAICONY MÓJ MISIEK NASTAWIŁ SIĘ NA UROZMAICANIE MIEJSC :)

sluchamy sluchamy:P

szczegoly kochana! szczegoly prosimy...

NA POCZATEK BYŁ BRAK BIELIZNY POD OBCISŁA SUKIENKA... NO I MUSIELISMY ZJESC ZIMNA KOLACJE ;) OCZYWISCIE ZALICZYLISMY TEZ OBOWIAZKOWY NUMEREK PO IMPREZIE O 4 RANO WCIAGNEŁAM GO DO PIWNICY W NASZYM BLOKU.. A RANO OBUDZIŁO MNIE CIEPŁO,A ON POD KOŁDRA MIEDZY MOIMI NOGAMI... NAPADŁO GO COS I CALY WEEKEND WYPRAWIAŁ EKSPERYMENTY JEZYKOWE NA MOJEJ CIPECZCE...

CO DO MIEJSC TO OBOWIAZKOWO SAMOCHOD, W LESIE...BYLISMY NA SPACERZE Z PSEM BIEDNA MOJA PSINKA MUSIAŁA POCZEKAC W AUCIE PRAWIE NA BALKONIE,JAK SIE OPALAŁAM NA DZIAŁCE TO JUZ NASI SASIEDZI SIE NIE DZIWIA CO DO TARASU ..NO I TA PIWNICA...

to gratuluje pomyslowosci- rzeczywiscie postawiliscie na rozne miejsca:)...chyba zacznep rzy misku chodzic bez bielizny...

ZACZNIJ.. DZIAŁA OKROPNIE NA MOJEGO ZDRADZE WAM JESZCZE ZE PRZEBRAŁAM SIE ZA PIELEGNIARKE I BYL ZACHWYCONY,ZOSTAŁAM W SZPILKACH I FARTUSZKU,TZN.CZYMS KROTKIM PRZYPOMINAJACYM FARTUSZEK ...

uzaleznioina ile macie lat??dlugo juz jestescie razem??czy moze juz po slubie??hmm?:)

misiek sie pyta bo zastanawialismy sie ostatnio kiedytraca na sile te fale namietnosci, dwuznaczne spojrzenia i ochota na cos dzikiego...bo przeciez nie zawsze jest tak pieknie i kolorowo..

u nas nie mija od 10 lat

:)

a eksperymenty językowe jak mówi Uzależniona to moja fascynacja, zresztą był taki topik: Czy są jeszcze mężczyźni lubiący... (czy jakoś tak)

to ja zadam takie pytanie techniczne:) czesto sobie podgalam wloski na penisku i mosznie....ale teraz 1 raz ogolilem na zero...fajnie wyglada ale...cholera kluje jak odrasta-ma ktos jakis sposob na to??

o widze ze ktos sie podszywa...

ja Ci nie pomogę, jestem nieczuły na ból ale myślę że Panie Ci mogą pomóc, w ostateczności przejdź do forum higiena - podobno tam jest to dośc dobrze opisane.

sa krem spowalniajace odrastanie i one troszke to łagodza,ale lepszych technik jeszcze nie znalizlismy a propos to kim jestes UZALEŻNIENI ??? bo to nie mój Misiek..

Przepraszam nie podszywam się, Ty jesteś Uzależniona, ja+ona (nie Ty) jesteśmy uzależnieni :)

aha ok

Jesteśmy w układzie K+M i kochamy seks :)

misiek007--> jestesmy razem 5 lat,w przyszle wakacje ślub. Misiek naciska od dawna,ale ja chciałam poczekać,sprawdzić sie. ja mam 24,on 28

my jesteśmy małżeństwem 5 lat i póki co nic się nie zmienia (i niech tak zostanie)

uzaleznieni-->gratuluje to jak tu juz jestescie to moze pochwalicie sie nam jakimis wyczynami...

uzalezniona to ja ci cos powiem:)my jestesmy razem 4 lata i....w przywszlym roku slub:)hihii no to mamy kolejna ceche wspolna:)ja 25 a kwiatuszek 23 latka:)chyba sie musimy spotkac:P

nio ładnie :D to wpadniecie do nas do wawy, zabierzemy was do naszej seksualnej ENKLAWY-na działkę :) hehe tylko musze Miskowi powiedziec,ale sie usmieje. Takie same zboczuchy,prawie w tym samym wieku :)

Nie nazwał bym nas zboczuchami :) Bóg dał nam jako jedynemu gatunkowi możliwość czerpania przyjemności z seksu więc czerpiemy - każdy tyle ile chce(może). Nasze wyczyny?? W ciągu 10 lat - wiesz ile tego było?? Wszędzie tam gdzie chcieliśmy i jak chcieliśmy (oczywiście w granicy rozsądku)

uzalezniona ciekawe co porabiaja corti i mooa???a w wa-wie bedziemy najprawdopodobniej pod koniec wrzesnia:p

heloo !!! przewalili mnie praca :(( opowiem Wam jak zaskoczyłam mojego Tygryska w piątek po pracy prosto pojechałam do domku, a mój Tygrysek właśnie wyszedł spod prysznica w samym ręczniczku, zaczął coś tam gadać, ale ja położyłam na jego ustach mój paluszek i powiedziałam ciiii... następnie zsunęłam mu ręczniczek i zabrałam sie za lodzika, Tygrysek zrobił wielkie oczy... był zaskoczony...no i zadowolony... oczywiście strzał był w moje gardełko... hmmm. super... potem skoczylismy razem pod prysznic, on mnie mył i pieścił... potem usiadłam na pralce on mi zrobił minetkę i wepchnął wibrator... o yeah.....

widze ze wszyscy mieli udany weekend:) to cool! uzalezniona - > no to sie odnalazly 2 pary nalogowcow:) fajno. ej corti jakies inne wygibasy byly??? moze jakies szczegoly...