brak zainteresowania sexem, dlaczego?

cześc otóż moja żona straciła zainteresowanie sexem, czy macie jakieś cudowne metody, może jakieś witaminy lub żeńszen, czy ktoś już czegoś takiego próbował , za każdą radę (tylko poważną) bedę b. wdzięczny.Ma ona 38lat więc jeszcze powinno wszystko funkcjonować, zachowuje się tak jak by zabrakło jej energii (paliwa) pozdrawiam

faceci zawsze chca ,ale nie zawsze mogą .KObiety zawsze mogą ,ale nie zawsze chcą.Kiedys zrozumiesz ,że seks nie jest najważniejszy i tak sie nie da leżec i nie wychodzic z łozka cały czas.

ale sex to najpiękniejsz żecz na świecie która łączy dwoje ludzi (kochających się)a bez nego to same problemy

co nawet na jeden numerek w tygodniu ją nie stać?

Witam... Może po prostu znudził się jej seks dlatego, że nie urozmaicacie go sobie :P Trochę finezji i zobaczysz że wszystko wróci do normy..... Mówię z własnego doświadczenia :P Pozdrawiam ;)

wisz jak to jest to boli głowa ,to stresujący dzień i ciągle jakieś kłopoty, a ja lubię ze 4-5 na tydziń(a i 6 nie było by mało) ;)

heheeh wiem wiem jak to jest ;) i z tymi wymówkami i z tymi potrzebami 6 razy na tydzień :P Słuchaj ja mówię poważnie że chyba musicie troszke urozmaicić, zaskocz ją czymś.... nie wiem przecież to ty ją znasz najlepiej ;) Wymyśl coś, kobiety( wiem że to dla was facetów głupie) ale kobiety lubią romantyzm...... oczaruj ją jakoś (tylko nie mów że ci się nie chce, a jeżeli tak jest, ze ci się już nie chce romantyzować, to masz odpowiedź na swoje pytanie;) ) wiem, kolacja, to satre i niemodne i nudne, ale wbrew pozorom zawsze działa :), jakieś kwiaty (może po prostu macie rutyne, ty zapomniałeś jak się zdobywa kobiete, gdyż jesteście juz długo w związku i tak naprawde już nie musisz o nią zabiegać, ale uwierz mi, szczęście związku jest wtedy kiedy się podkręca klimat :P, broń Boże nie pozwól żeby wdarła się rutyna, bo potem jest kiepsko :( ;)

ja nie mam takich problemow mama 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny.

no tak to wszystko jasne ale co jeśli ona naprawde nie ma siły???, może jakieś specyfiki dodały by energii?:)

spraw by miała potrzebe .PRzestan to robic z nia przez miesiac.Teoretycznie ci bedzie trudniej wytrzymać.Ale musisz jej odmawiać seksu.Moze kilku miesieczny post .Pozwoli jej wrocic do normalnego stanu 3 -4 razy w tygodniu

Nie wiem jak jakieś tam specyfiki działają i ajakie one miałyby być :) po prostu nie znam się na tym :) ale tak jak mówię spróbuj ją znowu zdobywać ;) albo tak jak radzi ktoś powyżej, zrób jej post :P może to na nią podziała ;)

może po prostu porozmawiaj ze swoja kobietą tak powinno być najprościej bo niby skąd masz wiedziec o co chodzi a powód może być różny!

miesiąć!!!!!!! przecież sperma urwie mi głowę ;) a tak na poważnie jak nie kochamy się to chodzę taki podminowany że szkoda mówić i to przenosi się na wszystko , praca, dom, kontakty z ludzmi itd

cheche.Ale sposób zadziała na pewno dasz rade miesiąc to nie rok.

rozmawiam razem ale ona mówi że straciła ochotę i sama nie wie dlaczego (efekt jest taki że ciągle chodzi zmęczona)

Oj biedaczku......... wierzę Ci....... że to wpływa na wszystko inne No ale może to jest rada na problem..... albo porozmawiaj z nią i powiedz jej jakie Ty masz oczekiwania i jakie potrzeby ;) Ale dalej nie piszesz nic o tym zdobywaniiu..... może na prawde to ją nakręci, spróbuj a zobaczysz :P, nic Ci nie zaszkodzi spróbować ;)

musisz to przemyslec .Dac jej odpocząć .

zdobywanie;) już prawie nie pamiętam ale kiedyś ponoć byłem w to dobry, spróbuje, jeszcze dziś:0

a był taki motyw ,że mąż karał swoją żonę brakiem seksu jak czegoś nie zrobiła w domu.

ale dlaczego pytałem o jakiś specyfik? ponieważ ja mogę chodzić i "działać " jak nakręcony a ona po krótkich przedbiegach jest padnięta, w chwilach wielkiej formy 4 numerki pod rząd to nie był problem dla mnie;)

heheheheheh to jak byłeś dobry to pewnie dalej jesteś :P.... heheehh..... tego się nie zapomina ;), jak to już ktoś ma we krwi to ma na całe życie :P

A ja mam problem tylko że z mężem nawet nie spi ze mna w jednym łóżku i jesteśmy pół roku po ślubie chce się z nim rozstać a on mówi że mnie kocha. Co najlepsze mówi że nie ma żadnego problemu a ztym kochaniem to raczej mnie nie kocha wogóle ze mna czasu nie spedza wyzywa mnie itd. ale olewam już to i jest ok

I jak napisałeś sex jest bardzo ważny w związku

no pewnie że 4 numerki pod rząd to nie jest problem ;) heheheheh ale facet chodzi i może cały czas.... tak jest już ukształtowny... a kobity...hmmmmmm... no cóż...tutaj jest już wyższa szkoła jazdy :P chodzi o to, ze kobitki bardziej są nakręcone seksualnie, przez to w jaki sposób do nich mówisz, jak je zaskakujesz...jak kochasz i doceniasz... acha i musem muszą być komplementy...heheheh :P

no widzisz a ja mam 15 letni staż i nie zamierzam odpuszczać tylko tego jednego mi brakuje sexuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ;)

jednym słowem: sfera emocjonalna :P do asiunia--------> witam.... no u Ciebie to już nie wiem o co biega........... pół roku poślubie?????? i takie problemy??????? hmmmmm... no nie wiem co ja bym sobie o tym myślała... chyba poszłabym do tego swojego mężunia w nocy i go zwyczjnie gwałciła :P heheheheheheehheeh

zgadzam się że seks jest bardzo ważny w związku..... miłość i seks muszą się pokrywać :P

ja go gwalce ale co ilez mozna lazic :)

jej sie udawanie, ze jestes swietny w lozku? Skoro wciaz jestes taki napalony, to pewnie 2 minuty i tylko ty jestes zadowolony, a zona zadnej radosci z tego nie ma. A poza tym nie przesadzaj, moze ty jakis seksoholik jestes. Od nadmiaru spermy sie nie umiera :-)

od nadmiaru moze się i nie umiera ale napewno wariuje:)