Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gapka_

ALE mam dola tak sie dziwnie ulozylo w moim zyciu

Polecane posty

Gość gapka_

Mam dola:( kurcze mac ,paletam sie juz 3 dzien po domu i jest mi smutno. Prawie 3 lata temu poznalam chlopaka . On byl po bolesnym rozstaniu, ja bylam samotna. Fajnie nam sie gadalo. Byl kompletni e moim antytypem, nie pociagal mnie jak facet. Ale zaczelismy sie spotykac. Potem coraz czesciej, czesciej. Wyznal mi milosc, bylismy w zwiazku burzliwym bo stale nie wiedzialam czego chce:( teraz po 3 latach widze ze tak sie rozstawalismy i wracalismy do siebie z przyzwyczajenia:( On pocieszyl serce po zerwaniu, ja znalazlam przyjaciela. Potem chyba sie zakochalam ale on zaczal miec watpliwosci.I tak mi smutno bo swietnego mam w nim przyjaciela:( I czasami bym chciala sie do niego przytulic, pocalowac, ale on ma inny typ dziewczyny, ja inny typ faceta i tak to wyglada:( Teraz czuje, ze go kocham ale nie wiem co by bylo gdyby on poznal typ wysnionej brunetki nizszej od siebie a ja typ wysnionego wysportowanego bruneta. Moze wydaje mi sie, ze go kocham bo teraz jakby nasze kontakty sie ochlodzily? I to mnie intryguje? Kurcze mac:( zaczal mnie pociagac juz dawno temu, zadbal o siebie troche ale moze jestesmy blisko siebie bo mamy tylko siebie? bo nikt inny za nami nie szaleje teraz? bez sensu:( ale tesknie za nim ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojejkuu
no to się porobiło....wszystko jednak da się naprawić. zastanawiam się tylko czy wiesz już czego chcesz.kochasz go ...chcesz z nim być? to może mu to powiedz...a co do typu urody....w miłości to nie jest ważne..ja uwielbiam brunetów .......a pokochałam blondyna i jestem szczęśliwa i nawet jak się jakiś brunet pojawi to mam go w nochalku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
czego chcesz w zyciu bo taka niepewnosc daje niezle popalic. znam to ze swojego zycia. ludzkie uczucia sa pokrecone i dlatego mimo iz moje perypetia sa troche podobne nie dawalbym zadnej rady. sama musisz wiedziec czego chcesz. a to nie jest proste sobie to uswiadomic. trzeba spokoju i nie motania sie w zyciu. zycze szczescia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapka_
wlasnie teraz mam z moim przyjacielem( facetem? ) chwile ciszy---w sumie z jego inicjatywy. Moze i to dobrze,musze pomyslec czego chce i on tez pewnie nad tym sie zastanawia. Nie wiem, moze on juz nie chce,moze sie zmeczyl. Moze tak bedzie lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
taaa. znam to dobrze:) taki okres jest potrzebny i nie proboj go skracac. badzcie przyjaciolmi choc wiem jak to trudne jest. ja swoja byla traktuje czasem jak dziewczyne kiedy sie zapominam a zreszta milo jest sie prztulic itd itd. ale gorzej bedzie jesli sie zaangazujecie bez przekonania albo z jakichs dziwnych powodow. a to sie zdaza wierz mi. czlowik sadzi ze to milosc a to sa jakies pokrecone sprawy. ale czasem to jest milosc tylko taka wlasnie tez pokrecona. czasem musi czas uplynac zeby mozna sie spotkac i byc razem. wielu ludzi opisuje sytuacje kiedy wracaja do siebie po dlugim czasie. ignornaci mowia ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.. BLAD ! nie wchodzi sie dwa razy do tej samej WODY w rzece, ale swiatr sie zmienia i my razem z nim. ludzie robia sie dojrzalsi wiec czasem uswiadamjaja sobie ze nie moga zyc bez siebie i sie lacza znow. a przyjazn to odbra rzecz na teraz bo przyjazn powinna byc podstawa zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
dzieki za rady. Wlasnie sama sie zastanawiam co sie wydarzy w moim zyciu? Moze on odejdzie i ja po pewnym czasie zobacze, ze stracilam kogos najwazniejszego w moim zyciu przez moje zamotanie? Moze obydwoje stwierdzimy ze tak bylo najlepiej i bedziemy smiac sie z tego jak najlepsi przyjaciele? Moze bedziemy razem i wreszcie stworzymy super zwiazek i dojdziemy do wniosku ze swiata poza soba nie widzimy? Chyba najbardziej przeraza mnie 1 opcja ale coz czlowiek uczy sie na bledach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
nie boj sie :) mam to samo z byla i jestem spokojny, narazie przyjazn a potem sie zobaczy. wierze mocno i jestem pewny ze jesli to mialo byc to to i tak bedziecie razem. a jesli nie to bedzie byc moze piekna przyjaz i moze to byc rownie wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
Najpierw zastanow sie ( ale nick:P) heh: a jak to jest z wami? czemu sie rozstaliscie? Jezeli mozna spytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
Bo u mnie bylo tak ze glupia pipa ze mnie byla i caly czas mi sie wydawalo, ze on jest ze mna aby zapomniec o bylej i ze to jest przyzwyczajenie z mojej strony. Kazdy facet by sie zmeczyl taka ksiezniczka jak ja. Masz racje bo nie ma co sie spieszyc. Komu los pisany to szczescie sie usmiechnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
hehh ten nick pasuje jak ulal :) bo ja za szybko czasem mowie cos albo robie. sami nie wiemy dlaczego sie rozstalismy.. serioooo wlasnie sie nad tym zastanawaimy jako przyjaciele:) popapralo sie z obu stron, niedogadanie w zwiazku i jakos poszlo samo. dziwne to bylo wiec nie da sie nawet opisac tutaj :) ale jak mowie prxzyjaznimy sie i zobaczymy jak nam sie ulozy zycia obojgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
masz racje! przyjazn to podstawa zwiazku. jakos sie ulozy:) wierze, ze bedziesz z nia jak to wlasnie ta:) wczesniej czy pozniej tak bedzie :) a jak nie to przyjazn zostanie. i tak samo bedzie u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
a ile macie lat? bo ja 24,on 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
25 i 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapcia_
ide spac:) do uslyszenia:) mam nadzieje, ze jutro juz nie bede chodzila smetna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw zastanow sie
dobranoc:) zycze Ci tego zeby wszystko sie ulozylo dobrze a tak napewno bedzie jesli oboje bedziecie szczerzy wobec siebie (siebie nawzajem i siebie samych) pozdrawiam i zycze duzo dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gapka_
ktoś może jeszcze mnie wesprzeć dobrym słowem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
Kurcze a ja mysle inaczej ze jak nagle ktos pojawi sie nowy u Niego na horyzoncie to bedziesz zalowac ze nie masz go Ty tylko ktos inny.Wy sie ewidentnie kochacie nie szukajcie ksiecia z bajki albo ksiezniczki ze smoczej wiezy ja nie wierze w jakies tam idealy jestesmy jacy jestesmy wazne ze jestescie przyjaciolmi a to sie nigdy nie skonczy a kwestie namietnosci sama mowilas ze Ciebie pociaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×