LADNA MADRA .. A .. SAMOTNA! DLACZEGO?

Moi Drodzy, Moze Wy mi wyjasnicie to dziwne zjawisko, bo ja go nie rozumiem. jestem 27letnia atrakcyjna kobieta. Nie chodzi o przechwalki, bo raczej krytycznie podchodze do swojego wygladu, ale mam swiadomosc tego, ze podobam sie mezczyznom. A mimo to jestem SAMA, momo, ze juz od pewnego czasu sama byc nie chce. 2,5 roku temu skonczyl sie moj kilkuletni zwiazek. Potem spotylklam sie kilkoma facetami, ale nic z tego nie wyszlo. Potem mialam dosc, tego randkowania, ale nadszedl czas, kiedy juz mam dosc teej samotnosci. Nie mam niewiadomo jakich wymogow, facet nie musi byc przystojnym bogaczem, a po prostu miec to cos, bo mnie zaintryguje. Ale nie wiem jak tego kogos spotac? Mimo, ze pracuje w budynku, gdzie pracuje ogromna ilosc mezczyzn nic z tego nie wynika, chociaz wiem, ze moja osoba budzi zainteresowanie. Jak wybiore sie do klubu, to ludzie nie sa tak otwarci jak towarzystwo ze studenckich mprez i malo kogo mozna poznac, a jesli znajdzie sie taki odwazniak, to tylko o 1 mu chodzi. Zastanawiam sie , czy ja oniesmielam facetow. A moze dziala to na tej zasadzie, ze faceci wychodza z zalozenia, ze jestem zajeta? Wie, ze moglabym troche inicjatywy wziac we wlasne rece. Jestem smiala osoba, ale jaos z ta moja inicjatywa to mi nie wychodzi. Co robic? Tylko nie radzcie mi portali internetowych. Jakos to nie dla mnie.

ciezko powiedziec... to najlepije trzeba znac osobe osobiscie zeby wiedziec co moze nie tak byc. z opisu mozna tylko dawac ogolnikowe rady.

powiem tak jeszcze. jako facet mam tak: widze ze kobieta mi sie podoba i teraz jesli tylko widze jakis gest nieiwelki zainteresowania z jej strony to moge dzialac. ale jesli mi sie nie podoba to nawet jesli w sposob dosc jasny mi poakzuje czego chce to nic z tego ja udaje ze nie widze kompletnie. jesli nie zgrywasz chlodnej kobiety co sie zdaza czesto to ok. oczywiscie moga sadzic ze jestes zajeta hmmm. jak dla mnie to dobrze kiedy tak faceci sadza a nie leca na moja dziewczyne jednak jak sie przekonalem nie wszyscy sa tacy kulturalni. jednak jak mowie czasem nawet facet zauwazy ze kobieta jest nim zainteresowana i zareaguje...lub nie.

moze za bardzo wymagajaca?? proponuje selekcje wyeliminowac bo latka leca...

a krowy wydojone? :P

i napisz cos wiecej o sobie jestem b.zainteresowany (wiem ze znajomosc przez neta Cie nie interesuje ale...)

Nie martw sie, mam to samo.....grunt, to nie szukac faceta na sile!!!

1) spotkajmy sie, 2) bez podtekstow w publicznym miejscu - i kazdy placi za siebie, 3) powiem ci co o Tobie mysle po 1 spotkaniu, moze to Ci pomoze...

Moze za wysoko sie cenisz? Ladna madra ... matko, autoreklama

nawet jesteśmy w podobnym wieku,liczę sobie 28 lat. jestem ładna,może nie jakaś bogini,ale niczego mi nie brakuje:),mam poczucie humoru,nie chodzę z zadartym nosem.....a mimo tego sama,ciągle sama.3 ostatnie lata straciłam na zauroczenia zajętymi facetami-jeden miał zonę,drugi dziewczynę,łudziłam się że zostawią je dla mnie,jednak nie stało się tak.aż ściska mnie gdy widzę ile par jest wokół,a ja jak ta sowa.........

A ja uwazam,ze to wszystko zalezy od przeznaczenia.Latwiej jest znalezc faceta bedac 20latka,bo faceci sa jeszcze kawalerami.Teraz przed 30stka trafiaja sie albo zonaci albo rozwodnicy.Potem bedzie gorzej,wiec nie siedzcie bezczynnie.Udzielajcie sie na forach,czatach,gg-pomozcie szczesciu.

up

NO bo ładna i mądra to są tylko dodatki. Już wiadomo że to tak nie działa. Ja jestem co prawda średnio inteligentna, w miare ładna ale juz zauważyłam że podkreślanie urody tu nie działa. musisz odpowiednio zagadać tak jak we wszystkim. tak jak ze znajomymi -musisz mieć odpowiednei podejście,tak? sama uroda sprawia że owszem widzą cię ale patrza na ciebie jak na "delikatną piękność" z którą boją sie mieć do czynienia. Może wysyłasz takie sygnały zamiast pokazać jaka jesteś naprawde. Ja nie miałam powodzenia jako "ta ładna" ale mam je u kolegów którzy dobrze mnie znają. Wiedzą jaka jestem.

tez jestem przystojny ztylko zadna mi sie nie podoba same pasztety

czemu zadna ci sie nie podoba, sa ladne kobiety