ruchy dziecka

Kiedy poczułyście pierwsze ruchy swoich fasolek i jakie to było uczucie?

13 czerwca 2002 roku. Poczęcie nastąpiło 16 lutego. Niesamowite motylki w brzuchu ... :-D

ja poczułam pierwsze ruchy w 20 tygodniu ciąży niesamowite uczucie takie lekkie kopniaki..... pózniej były coraz to mocniejsze:):)ale tak samo wspaniałe:):):)

w 18 tyg, dzień przed wigilią dostała od mojej córeczki kopniaka w prezencie, później był dzień przerwy i zaczeły sie regularne kopniaki i przeciągania. Nigdy nie czulam jakiś motylków, ani smerania od środka, Julka mnie poprosu kopała, teraz majac 16 m-cy tez jest bardzo ruchliwym dzieckiem. w ciąży dosz szybko mogłam okreslić czas jej snu a także aktywności, na szczescie spała w nocy wiec ja tez sie wysypiałam a żona mojego kolegi (rodziła 2 tyg po mnie), prawie wcale nie spała w nocy bo mały tak wariował w brzuchu.

w 14 tygodniu- bardzo wsłuchiwałam się w siebie i udało mi sie wychwycić ten szczególny moment.To było takie "pluśnięcie" "przelanie", delikatne poruszenie - na początku nie byłam pewna czy to to, ale potem podobnych odczuć było już coraz więcej a prawdziwe kopniaki w 18 tc.

topik jest chyba z zeszłego roku, ale ja poczułam dziecko wczoraj w 14 tyg! takie gilgotki. czekam z utęsknieniem na kopniaki :)

u mnie są bulgotania hihi śmieszne tez nie moge doczekac sie kopniaków;)

Ja poczułam w 20 tygodniu. Niesamowite uczucie . Teraz jestem w 33 tygodniu, to kopniaki są tak silne, że aż czasami mam cały brzuch obolały.

ja ruchy dzidzi poczułam w 19 tygodniu. nie byłam na początku pewna czy to właśnie ruchy lecz kiedy zaczęłam je częściej odczuwać to już wiedziałam. miałam odczucie jakby motylki lub jakaś pływająca rybka. teraz jestem w 34 tyg ciąży i dzidzia jak czasem sprzeda mi kopniaczka to aż zaboli. ale uwielbiam to!:)

Ja ruchy naszego maleństwa poczułam w 18 tygodniu. Poczatkowo myślałam, że to coś w kiszkach, ale kiedy się powtarzało stwierdziłam, że to napewno maleństwo. Teraz jestem w 21 tygodniu i od dwóch dni mały jest jakby ospały i bardzo niewiele kopie. Zastanawiam się czy wszystko w porządku, bo wcześniej ja zaserwował mi kuksańca (zwłaszcza jak odpoczywałam i miałam zamiar zasnąć) aż mnie podrywało do góry. Jak myślicie?