zaburzenia hormonalne

tak wiec...na innym forum..lekarz ginekolog powiedzial mi ze moje objawy: okres 2dni..opoznienie miesiaczki..wynik testu negatywny i kolejny okres 2dni(pisalam o nich w innym poscie)....to objawy prawdopodobnie zaburzen hormonalnych...ja jednak sie boje bo przeczytalam kilka postow gdzie dziewczyny ktore sa w ciazy mialy okres trwajacy wlasnie 2 dni...jednak ja nie mam zadnych innych objawow!jesli to te zaburzenia...to lekarz wykryje je z badan ginekologicznych?czy beda musialy byc badania krwi??!!no i..jak wyglada tego leczenie?dlugo trwa??!!pozdrawiam i czekam na odp!

:(chyba nie ma zainteresowania moim postem:(no szkoda...

zrób badania krwi prolaktyna progesteron myślę że narazie te wystarczą ,z bad ginekolog nic ci nie powie czy masz zaburzenia hormonalne Nie martw sie bo stres działa na hormony