Chyba czuje cos wiecej niz przyjazn do kolegi

Czy mam mu o tym powiedziec, ze chyba sie w nim zakochalam, wciaz o nim mysle, jak sie nie odzywa tesknie a jak go widze to w brzuchu mnie cos kluje Co mam zrobic, a moze nic nie powiem, by sie nie wystraszyl mojego uczucia? Ostatnio pytal sie mnie czy tesknilam za nim? Ja powiedzialam, ze tak, ale pomyslal i nic nie powiedzial. Czasami pisze mi szczegolnie w smsach ... 'buziaki', .... 'Kochanie 'ale czy to sa tylko slowa, czy cos wiecej ? Jak mam to rozumiec, odpowie ktos sensownie Zaznaczam, ze znamy sie ponad 2 lata i wczesniej tak do mnie nie pisal, ani nie mowil

hmmm.ciezko wyczuc...ale mi sie wydaje ,ze on sie zwyczajnie boi,,,,ze go odtracisz...no bo przeciez nie pytal by Ciebie czy za nim tesknisz...i potem milczal..:)

byc moze rozmawialam z nim nawet ostatnio, ze wciaz mysli i mysli, wkoncu napisal, ze nie moze sie zakochac ( z tego co wiem spotyka sie tylko ze mna, czasami wyjezdzamy gdzies odpoczac, na spacery, przytulamy sie, ale pozniej wszystko wraca do normy) Byc moze czuje, ze go odtrace ale jak mam go przekonac do siebie? pomozcie mi prosze co mam zrobic?

hmmm...powiedz mu zwyczajnie co czujesz...albo w stopniowy sposob, delikatny dawaj mu do zrzumienia ,ze Ci na nim zalezy..wysylaj smsmy z milymi slowkami , zapros go do kina itp..jezeli on sie poczuje pewnie to i tak sie sila rzeczy zaangazuje w to...jezeli nic do Ciebie nie ma to Ci to powie...i bedziesz wiedziala na czym stoisz..a chyba lepsze to niz nieswiadomosc..:)

a tak na marginesie to moze popros go o rozwiniecie tematu...tzn co mial na mysli ,ze nie moze sie zakochac...bo dla mnie osobiscie to tak zabrzmialo , jakby mial jakis problem....porozmawiaj z nim o tym, przeciez ta rozmowa nie musi oznaczac ,ze sie mu na szyje rzucisz, wiec nie boj sie,....

Miłość jest jak wiatr , czuć ją ale nie widać powiedz mu co cujesz,czego jesteś pewna , a czego nie , inaczej nigdy sobie tego nie darujesz............

no wiesz... zdzisiek powiedziałby "z połykiem"

zwyczajnie pogadaj z nim po co sie bawic w ciuciubabke ... powiedz jaka jest sytuacja i czy on cos czuje ...jesli tak jest zaufaj mi od razu to wyczujesz ...facetow czasem trzeba pociagnac za jezyk bo inaczej sie nie otworza . Pokaz mi ze ci zalezy wtedy moze i on bardziej sie otworzy :P

Serdecznie dziekuje za wypowiedzi Porozmawiam z nim, ale musi byc ku temu odpowiednia okazja... 1 wrzesnia mam urodziny, zaprosze go na kolacje (chyba sie zgodzi???) stworze odpowiedni nastroj, pozniej porozmawiam z nim na ten wlasnie temat. Woz albo przewoz, musze sie odwazyc, bo czuje, ze "cos wisi w powietrzu" - raz chce sie odzywac raz nie, byc moze sie boi, krepuje, wstydzi.... ale Ja musze wiedziec Mysle, ze to bedzie dobry pomysl pozdrawiam

mam nadzieje autorko, że nie upadłaś tak nisko by kochać prawiczka?!

autorka siedzi 8 lat i czeka na pytanie od ciebie:D