Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaska21

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak się wyleczyć z ciągłego strachu przed chorobą?

Polecane posty

przez to ciagle mnie coś boli głównie głowa bo jak tylko sobie pomyśle że coś mi dolega to zwykle na drugi dzień tak jest.co mam zrobić żeby się tego pozbyć?pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelka 007
a czemu wogole sie nad tym zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panterax
Siemanko! Wiem co czujesz bo jestem w podobnej sytuacji.... Nie wiem czy mogę ci cos podpowiedzieć bo nie wiem co ci dolega??? Zwykły wmawiany sobie ból głowy to raczej nie jest choroba i napewno szybko idze sobie z tym poradzić... Napisz cos więcej i moze wtedy uda mi się pomóc. Od dziecka biegam po lekarzach i wiele już przeszłam, więc troche doswiadczenia w tej dziedzinie mam. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryta
ja to sie strasznie boje raka...codziennie o tym mysle....mam dolegliwosci jelit,,bylam u lekarza ,,,s terdzono nadwrazliwosc jelit, ale moja kumpela tez u niego byla dawno temu i stwiierdzil jej to samo a teraz ona ma juz przerzuty na watrobe:( badam sie ponownie wkrotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panterax u mnie polega to na tym że kiedyś jak bolała mnie głowa 5 lat temu to wydawało mi się że mam raka.miałam już robione wszystkie badania(prócz tomografii) i niczego nie wykryto.według badań jestem zdrowa ale głowa mnie boli.Teraz chodzę do psychologa ale mi nie pomaga.w czwartek za tydzień znowu idę do neurologa na własne życzenie prywatnie bo lekarz nie chce mi juz dac skierwoania.wszystcy mi mówią że ten ból to tylko mój wymysł i że sama go sobie ciągłymi myślami wywołuje ale mi jakoś trudno w to uwierzyć. napisz co o tym myślisz. 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oni Ci nawet tomografii
nie zrobili i gadaja, ze sobie wmawiasz ?! Tia, polska sluzba zdrowia...W neurologii tomografia czy rezonans magnetyczny to podstawowe metody diagnozowania "trudnych" przypadkow. Jezeli skarzysz sie na bol to lekarze w OSTATNIEJ kolejnosci powinni dojsc do wniosku, ze to na "tle nerwowym". Bez tych badan po prostu nie maja prawa tak mowic. Idz do innego lekarza i domagaj sie tomografii. W polsce to norma, ze lekarze nie chcac kierowac pacjentow na badania, wmawiaja im hipochondrie...Ponoc tak wysoka umieralnosc na nowotwory (w zwiazku z poznym ich wykrywaniem) w duzej mierze bierze sie z winy lekarzy - ignorantow...Bron boze, nie mowie, ze masz raka ale radze Ci sie upewnic, ze te bole to nerwica jak twierdza ci, u ktorych sie leczylas (slowo lekarz w takim przypadku nie przejdzie mi przez usta). Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobili mi tomografii bo ani sie nie chwieje nie mam żaddnych innych objawów.zreszta to długa historia.wiecej tu nie wpdane bo mnie strachu nabawiłaś.narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niie byłam u jednego lekarza i nie miałam jednego badania wiec coś by chyba wykryło.tomografia to niebezpieczne badanie,szkodliwe dla zdrowia więc po co robić tomografie skoro nie ma przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob rezonans
jest bezpiecznym badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franczeska-30
Mam od wielu lat podobny problem. Jeśli napiszesz o sobie coś więcej być może będę mogła ci coś doradzić. Czy oprócz głowy dolega ci coś jeszcze, czy jesteś płaczliwa, miewasz stany lękowe, czy ktoś z rodziny lub znajomych miał poważne problemy zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój problem zaczął się 5 lat temu.Siedziałam sobie w domu i strasznie bolała mnie głowa w telewizji leciało coś o guzach mózgu akurat(nie pamiętam dokładnie jak to było).do głowy mi się wbiło że ja też mam w mózgu guz i dlatego boli mnie głowa.Później ból własciewie mnie nie omijał.odwiedziłam po 2 tygodniach neurologa i stwierdzono że nic mi nie dolega.dano mi jakieś tabletki na uspokojenie i na jakieś 3 miesiące miałam spokój.Poźniej wszystko wróciło.Kolejny raz odwiedziłam neurologa i znowu to samo.Przeszło na troche.I........ znowu powróciło.Tym razem odwiedziłam innego neurologa,a poza tym laryngologa (bo przy tych bólach głowy piecze mnie gardło,chociaż nie zawsze tylko przy bólach,mam też góla w gardle,nie mogę tego przełknąć),okuliste (co prawda mam mały astygmatyzm ale to raczej nie od tego boli mnie łeb),badanie dna oka wporządku.Wyniku EEG nie debrałam (żałuje ale tak wyszło),badania krwi,moczu,na gliste ludzką i lamblie,badania neurologiczne np.pukanie młotkiem w kolano,stawanie na palcach itp,itd,badanie TSH,RTg czaszki.Skierowano mnie do psychiatry ale ten stwierdził że mój przypadek nie jest tragiczny i odesłał do psychologa.psycholog okazał sie beznadziejny.I na tym skonczyly sie moje wizyty lekarskie.Łeb bolał mnie nadal z mniejszymi lub większymi przerwami ale był.Od kwietnia tego roku chodzę prywatnie na wizyty do psychologa.Nic mi to nie pomaga.No może troche.Ale głowa dalej mnie boli.Nie jest to ból mocny bo mogę normalnie funkcjonować ale jest dokuczliwy bo bardzo sie boję tego cholernego raka.psycholog mi mówi że wymyśliłam sobie ten ból ale czy to możliwe.poza tymi bólami nic mi nie dolega, tylko paniczny strach że mam raka i niedługo umre jestem szczęśliwa i gdyby nie to to niczego w życiu by mi nie brakowało.aha poza tym bólem,i strachem to w nocy nie mogę spać,chyba że wezmę cos na uspokojenie,często chce mi się płakać i nawet najmniejsza rzecz może mnie przestraszyć.Moje życie to jest piekło,ciągły ból z którym nie umiem sobie poradzić.za tydzień wybieram się do kolejnego neurologa tym razem prywatnie.mam nadzieje ze wszystko się wyjaśni. Co o tym myślisz franczesko czy to nerwica?a jak jest u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze jedno,kiedyś moja ciocia miała wodogłowie,najpierw tzn 5 lat temu jak wszystko się zaczeło bałam się że mam wodogłowie ale jakoś mi przeszło.na raka jednak nikt nie chorował,jedynie babcia ale to był rak macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce w rozterce
kasiu to sa napieciowe bole glowy spowodowane stresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezonans
magnetyczny to bezpieczne badanie za pomocą pola magnetycznego. Wjeżdzsz do tunelu, ktory jest ''wielkim magnesem''- pole magnetyczne wzbudza atomy wodoru w twoich tkankach co przekłada się potem na zdjecie- w uproszczeniu mowiąc. Badanie bardzo drogie -prywatnie około 400-350 zł. Do tego kontrast jeśli podejrzenie o nowotwór. Kontrast 300 zł. Na NFZ trzeba pewnie czekać z pół roku w kolejce. A prywatnie masz od ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezonans
jest najdokładniejszym badaniem- wykryje wszystkie zmiany w mózgu. Plasterek po plasterku twoj mózg zostanie zbadany za pomocą pola magnetycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla
Kaśka 21 a moze masz nerwicę ? u mnie tak się zaczęło najpierw wszystkie choroby świata , a guza mózgu też przerabiałam, potem lęk nieokreślony i nerwica rozpanoszona na całego jest tu w kafeterii kilka tematów dotyczących nerwic wejdz poczytaj Na "zdrowie i uroda" .."moja nerwica" -założycielka -rosa a na "tematyka ogólna "- "stany lękowe , nerwice natręctw" - zał. Laxii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz mieć nerwicę, to fakt, ja podczas przebiegu choroby miałam wszystkie śmiertelne choroby tego świata, jedna po drugiej. Guza mózgu też miałam ;) Nawet mi krew leciała z nosa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vilja
Tak tez jest ze mna.Przez wieczny stres nabawilam sie IBS - nadwrazliwosc jelit.Zanim lekarze odkryli co mi jest to tez mialam stos badan-gastroskopia,kolonoskopia,wieczne badania krwi,Ekg, usg..... Od tych wszystkich testow popadlam w paranoje i teraz juz bol w piersiach jest dla mnie syglame,ze mam np.raka pluc czy innego. Na szczescie OB mam dobrze ,wiec wychodzi na to ze to nerwobole. Teraz za to zadreczam sie zastanawianiem sie czy moze nie odczuwam jakis skutkow ubocznych pigulek antyk-biore je od 4 miesiecy.Co z tego ,ze wyniki cytologi, usg piersi , krwi mam ok i w sumie niczego zlego nie czuje.Niestey ciezko jest sobie przetlumaczyc,ze 3 kaszlniecia dziennie nie sa znakiem zatoru plucnego.Paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz migrene
ja ja mam od 10 lat. przyczyn migreny nikt jeszcze nie odkryl, a wiec moze to, ze przestraszylas sie tego programu spowodowalo u ciebie wywolanie migreny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olamonola
Kasiu kochana, nie masz migreny spokojnie to tylko jak ktoś wyżej powiedział, napięciowe bóle głowy. Stresujesz się, głowa cię boli z nerwów, a ty jeszcze bardziej się stresujesz bolącą głową i spirala nakręcona... wiesz co mi najlepiej działa na takie bóle głowy? Herbatka z melisy - uspokaja, działa leciutko przeciwbólowo, na ciężkie miesiączki też jest dobra. Albo jakieś łagodne ziołowe leki uspokajające np. Valerin, Persen też są super. Ja mam gorzej - co chwilę wydaje mi się że jestem chora na jakąś straszliwą chorobę!! I to nie od bólu głowy, ale wystarczy cokolwiek - jakieś gorsze samopoczucie, ból brzucha, kłucie tam czy ówdzie, i już jestem pewna że to niechybnie jakaś okropna choroba. Mówię ci to wszystko nasz umysł niestety nakręca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie wiecie nawet ile dla mnie znaczą takie słowa wsparcia.Jest mi lżej,o wiele lżej.Dzięki że jestescie i że reagujecie na czyjąś pomoc.Pozdrawiam i dziękuje serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki źle napisałam.Dzięki że reagujecie na czyjąś krzywdę,strach,cierpienie. Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×