Depilatory

Witam. Planuję zakup depilatora,ale waham się z wyborem. Nie wiem czy ma jakieś znaczenie,że dany depilator ma nakładkę zmniejszająca ból albo 2 czy 3 prędkości? Czy jest to jakaś odczuwalna różnica? Czy może zawsze boli tak samo, wszystkie depilatory są takie same,niezależnie od bajerów w jakie są zaopatrzone?

Im wieksza predkosc, tym mniejszy bol. Nakladki to raczej bajery, ale byc moze jest to odczuwalne. Polecam Philipsa, uzywam juz od osmiu lat.

i szczerze mówiąc nie polecam żadnego! Skóra wcale nie jest idealnie gładka, włoski wrastają, koszmar! Włoski odrastają mi już po 3-4 dniach! a nie 3 tygodniach jak zapewniają producenci depilatorów :p Depilator nie wyrywa wszystkich włosków z cebulkami , tylko ucina je przy skórze. Niestety nie stać mnie na wosk u kosmetyczki a inna forma depilacji nie wchodzi w grę,więc jak na razie jestem skazana na depilator. W każdym bądź razie odradzam.

To zalezy od tego jakie masz wlosy, a zwlaszcza skore. Ja nie mam opisanych przez Ciebie problemow - a na pojedyncze wrastajace wloski jest rada - masaz ostra gabka loofa, ktora zreszta byla dolaczona do mojego depilatora. Co do wosku - pewnie, ze skuteczniejszy (mi po depilatorze wloski zaczynaja odrastac po tygodniu-10 dniach), ale i bardziej bolesny.

Satinelle Philipsa nowy niewiele wiecej kosztuje (taka podstawowa wersja);-) A ja nadal zachecam - metoda nie jest idealna, ale do stosowania w domu czy podrozy najlepsza.

Dzięki,ale planuję zakup Brauna. Najchętniej Braun silk-epil supersoft plus.

zgodzę! ;) Wosk boli duuuuuuuuuuuuuuuuużo mniej . A co wrastających włosków, to szoruję nogi rękawicą, robię peeling przynajmniej raz w tygodniu(kawowy) i d.............a! :o Nogi wyglądają okropnie:( Jakbym miała ciągle gęsią skórkę:(

Nie szkodzi, bo to jest forum, zeby wyrazic swoje opinie, czasem skrajnie odmienne :) Ja mowie z wlasnego doswiadczenia - wosk bolal mnie duzo bardziej nie depilator. A podraznienia znikaja mi w ciagu kilku godzin.

To jak kto na to reaguje,to są chyba jakieś cechy osobnicze. Ja nie mam jakiejś szczególnie wrażliwej skóry,na ból też nie jestem zbyt wrażliwa,więc mam nadzieję,że będzie ok.

Wlasnie tak - dobrze jest wyprobowac rozne metody i wybrac najlepsza dla siebie.

Uzywalam depilatora jakies 3 lata i to byl KOSZMAR !!! Fakt ze nogi byly gladkie przez kilka dni ale kiedy zaczely wyrastac to byl normalnie koszmar. Wrastajace wloski mimo szorowania i nawilzania. Syf na nogach. Chodzilam latem w dlugich spodnicach i spodniach bo wstydzilam sie swoich nog. Kremy sa za slabe moze dlatego ze jestem brunetka. Teraz gole nozki maszynka z 3 ostrzami, nawilzam skore i jest super. Nogi wygladaja cudownie, wlosy wcale nie sa mocniejsze a wrecz rosnie ich mniej i wolniej. Jestem juz po okresie dojrzewania wiec moze i dlatego - koniec burzy hormonów. Wszystko zalezy od tego jaka masz skore. Swego czasu depilatorem usowalam wloski nawet na rekach i nie bylo problemu wrastania. Ale nogi - istna tragedia. Zastanow sie! Moj depilator lezy w pudle w szafie i czeka az wymysle zemste rowna bolowi ktory mi zadal.

No tak, moja kolezanka miala wloski na nogach tak mocne, ze depilujac je, musiala stopu trzymac w misce z woda - bo prawie sikala krwia. Tez goli maszynka. Dla mnie jednak depilator jest dobrym rozwiazaniem i polecam. Male i wygodne urzadzonko.;-)

Dzięki za odpowiedzi. Teraz sie tylko zastanawiam czy kupić depilator z dwiema prędkościami i głowicą golącą,czy z trzema,ale bez tej głowicy. W sumie ta głowica nie będzie mi potrzebna...Czy jest jakaś różnica - dwie-trzy prędkości?. Wiem,że im szybciej,tym mniej boli,ale czy to duże różnice między tymi szybkościami? Da się to wyraźnie odczuć?

Braun silkepil

jeszcze jakies opinie?????

Witam! który braun polecacie?

moja opinia: depilatory są do bani! nie mialam problemu z wrastającymi włoskami ale po jakimś roku używania porobiły mi się na łydkach okropne małe czerwone kropeczki których baaaaardzo ciężko było się pozbyć

Mam kolezanke ktora używa i jest zachwycona, więc może to wrażliwość osobnicza.

uuuuu----> ja mam podobnie z tymi kropkami. jak pozbyłaś się tych czerwonych kropek?

Ja używam depilatora Philips Satinelle. Mam go już dobrych kilka lat ale nie potrafiłam się przyzwyczaić do bólu i przeleżał w szafie kilka lat. Ostatnio go wyciągnęłam, zacisnęłam zęby i usunęłam włoski z nóg :D Dotąd używałam maszynki do golenia, ale moje włoski odrastały już na drugi dzień więc musiałam depilować nogi codziennie podczas kąpieli :-o w dodatku zawsze na nogach było widać miejsca gdzie są włoski, bo jak wiadomo maszynka ścina tylko to co ponad skórą a to co w skórze zostaje. No i zaprzyjaźniłam się z depilatorem :) teraz co 2-3 dni usuwam tylko te włoski któregdzieś się jeszcze przebiły albo zaczęły już odrastać. Ból jest o wiele mniejszy bo włosków jest zdecydowanie mniej. Nogi oczywiście nie są idealnie gładkie, tak jak po maszynce, bo zawsze gdzieś znajdzie się jakiś zagubiony włosek, którego depilator nie usunął ale przynajmniej nie muszę martwić się codziennym goleniem a jeśli nawet zapomne przez kilka dni użyć depilatora to włosków jest i tak mniej i jak przejadę ręką to nie czuję tego paskudnego uczucia ostrych włosów pod dłonią, bleee... :( Także ja polecam, aczkolwiek depilator nie jest metodą która pozwala na tak dokłądne usunięcie włosków jak maszynka. No i żeby pozbyć się włosków za pierwszym razem, trzeba je "wyhodować" do znacznej długości albo depilować etapami np przez kilka dni.

Dzięi za odpowiedź. Może ma ktoś doświadczenie z depilatorami braun. Nie wiem który wybrać a rozpietość cenowa szalona:)

Niedawno kupiłam sobie depilator, i zastosowałam go pierwszy raz, no przyjemne to nie było ale da się przeżyć. Co do wrastajacych włosków, to mnie wrastają się po goleniu maszynką, co będzie po depilatorze dopiero stwierdzę. Jestem brunetką i jak narazie żadna z metod depilacji jakie stosowałam nie była dla mnie wystarczająco dobra, bo co z tego, że ogolę sobie nogi wieczorem jak rano odrastające są już widoczne ( i tak wrastają), co do kremów to szkoda gadać, drogie i kompletnie nieskuteczne, żeby dały jakiś efekt musiałabym chyba zedrzeć tą łopatką tę warstwę skóry w kórej znajdują się cebulki.

Ja mam najprostszego brauna.Używam 5 rok i nadal świetny.Może i nasadka golaca się przydaje do okolic bikini,ale żadne chlodzace nie.Polecam najprostszy bez bajerow.Wystarcza 2 predksci,bo i tak zapewne bedziesz jednej uzywac.Taki do 100zł jest najlepszy.

http://www.allegro.pl/search.php?string=depilator+braun&description=1&order=p

z golarką i innymi bajerami za 134 zł w Tesco. (normalnie kosztuje jakies 260 zł), była wyprzedaż.

No własnie-te wrastające włoski -MIMO PEELINGU!!. Co robic, jestem brunetką.......depiluje depilatorem i.......od razu mam gęsią skórke, czerwone krostki, wrastające włoski.....nie raz tak........ze całość wyglada jak pryszcz a jak sie go wycisnie to wychodzi wielka cebulka z włosem-bleeeeeeeeeeeeeeee i oczywiscie.co????-brzydkie szramy na nogach.I co robic...teraz dalam odpoczać nogom i depiluje maszynkami-ale co zrobić z tymi okropnymi bliznami?Ratujcie!!!

plum plum---> no co Ty ,przeciez wosk mniej boli niz depilator...

wiecie co... a ja tam jdnak szczerze duzo bardziej polecam depilator niz wosk (mowie o takim w plastrach veet) . uzywam od trzech lat Philipsa Satinelle, ten co ma dwie predkosci. boli bo boli, no racja, ale po trzech uzyciach juz zaczyna coraz mniej bolec, wlosy rosna rzadziej... np moja mama uzywa cale zycie depilatorow, i teraz ma tak slabe i rzadkie wloski ze moglaby je wyrywaz penseta i zajeloby jej to nie wiecej niz minute. wosk mnie bolal bardziej niz depilator i najgorsze bylo to ze nie zawsze wyrywal wszystkie wlosy....:o czasem plaster nie zbieral calego wosku z nog i musialam sie meczyc z domywaniem lydki...i w sumie moze dlatego polecam depilator poniewaz wloski mi NIE WRASTAJA. i sie z tego baaardzo ciesze :P

czesc ja uzywam depilatora od 5 lat juz do niego przywyklam ale ostatnio wyprobowalam ta paste cukrowa i rezygnuje z depilatora jest duzo tansza i nie brzeczy tak okropnie jak depilator

ja też mam depilator - leży :( tu już nawet nie chodzi o ból - ale chyba mam delikatne naczynka, najnormalniej w świecie porobiły mi się pajączki na nogach. masakra. teraz nie ryzykuję - musi mi wystarczyć golenie nóg:)