Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

egipt

Mamusie po 35

Polecane posty

Witam mam 35 lat i w styczniu 2006 roku zostanę po raz drugi mamą. Mam córkę,która ma 14 lat,ona się cieszy. Ja jednak sie martwię,czy wszystko będzie okey. Proszę Was,jeżeli rodziłyście po 35 to się odezwijcie,wymienimy doświadczenia i opinie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ive
nie martw sie,moja mama urodzila w wieku 44 lat i różnice między najmłodszym bratem a resztą rodzeństwa były(i są) bardzo duże. siostra miała wtedy 22 lata ,brat 21 ,ja 19 ,następny brat 13. czyli każde z nas (wylączając 13-latka) mogło być jego "rodzicem". wszystko ułożyło się od samego poczatku bardzo fajnie ,pomagaliśmy przy "małym",a teraz mama ma dla kogo żyć i nie wyobrażamy sobie tego inaczej.(2 lata temu zmarł nasz ojciec).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ina**
Będzie dobrze, nie martw się, moja siostra w marcu urodziła pierwsze dziecko w wieku 40 lat..sliczny , zdrowy i bystry chlopak. Zyczę ci ślicznego bobaska. Pozdrawiam.!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Urodziłam piękną zdrowa córeczkę w wieku 35 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem w \"poważnym wieku\", jestem świeżo upieczoną mężatką, mam cudownego człowieka u boku i staramy się DZIECKO :-)) Tak, staramy się i oboje tego pragniemy. Na zachodzie kobiety rodzą grubo po trzydziestce i tam jest taki model. Tutaj też znam wiele szczęśliwych mam, które są bardzo \"dojrzałe\". Pozdrawiam wszystkie DOJRZAŁE :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Bardzo chciałam i "staraliśmy się" o nie zaledwie 3 miesiące. No i to nasze pierworodne!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj miałaś szczęście że tak krótko się starałaś, my się staramy od kilku miesięcy, ale gdy mam dni płodne ciągle nam coś stresującego wypada, a to podobno źle wpływa na płodność. Zrobiłam wszystkie badania, które są całkiem dobre i jestem pod opieką dobrego lekarza Dziś mam kolejną wizytę. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Sądziłam, że jeszcze "szybciej" nam się uda, ale jak tylko zapomniałam o celu naszych poczynań natychmiast pokazały się dwie kreseczki. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od momentu gdy zdecydowaliśmy się na baby myślę właśnie o tym , a wcześniej byłam naturalna (ale wtedy nie staraliśmy się). Czas pogania i trudno mi nie zakładać CELU. Ale to budujące, że jest tak wiele późnym mam. Ja też chce :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, też należę do grona \"mam po 35-ce\". W maju urodziłam córeczkę. W październiku skończę 36 latek. Od momentu jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Postanowiłam, że nie będę się na zapas martwić, nawet muszę przyznać nie czytałam \"fachowej literatury\" na ten temat żeby przypadkiem czegoś nie wyczytać a co gorsza żeby nie porównywać przebiegu ciąży z innymi mamami. Czułam się w ciąży super. Żadnych dolegliwości, zero nudności itp. Urodziłam zdrową córeczkę. Teraz też jest wszystko w porządku. Wierzę, że też z Wami będzie wszystko w porządku. 35 lat to żaden wiek:) Ja przynajmniej czuję się młodo:) A i jeszcze jedno: Marysia jest moim pierwszym dzieckiem. Pozdrawiam i życzę wspaniałych Maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu aż mi się lekko na serduszku robi gdy czytam takie wiadomości. Ja też tak chce. Za sprawę wzięłam się fachowo tzn. lekarz, badania i oczywiście czułości :-)) Trochę za mało tzw. luziku. Bbaaaardzo na to czekam zeby zostać mamą. Sąsiadka urodziła w wieku 42 lat wyczekane i wymarzone, teraz to 3 letni chłop jak dąb :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu teraz dopiero otworzyłam zdjęcie, Twoja Marysia jest prześliczna. Gratuluje :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Epipt ciesz się że jestes w ciąży, bo sama widzisz że niektórym nie jest łatwo :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop hop
w górę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka 35
Witam serdecznie, ja jestem po 35 i w czerwcu tego roku urodziłam swoje pierwsze dziecko. Przyznam szczerze bardzo panikowałam jak sie dowiedziałam, że jestem w ciązy niby chcialam być matką, ale ciągle zwlekałam, NIe planowałam jej, wiedzilam ze wczesniej trzeba brać kwas foliowy itd itp. Dostałam paniki, bałam się, że dziecko może być chore (choroby genetyczne, down itd) o swoich obawach opowiedziałam mojemu ginekologowi, potraktował mnie poważnie i dał skierowanie do poradni genetycznej. Tam trafiłam na bardzo fajnego lekarza. Wszystko mi wytłumaczył, na czytm polegaja testy i badanie genetyczne. Miałam wykonane testy i badane szczególowe usg, któere zrobione w odpowiednimk momencie przez lekarza, wykłucza choroby downa. Dziewczyny polecam wizytę w naszym wieku w poradni genetycznej, to naprawdę uspakają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka 35
dodam tylko, że moja Antosia urodziła się o czasie ważyła 4200. Teraz nie wyobrażam sobie jak mogłam bez niej wczesniej żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena35
a ja Wam powiem za dwa tygodnie czy dołączę do Was, szczęśliwych mam. Również staram się o dzidziusia, od 3 mc. Mamy problem złożony bo jeszcze nie mieszkamy razem. Mój narzeczony pracuje w innym mieście a ja nie mogę ze względu na obecną sytuacje i moją pracę przeprowadzić się do Niego. Dlatego, żyjemy na 2 domy. A za tydzień skończę 35 latek. Może już na urodziny kupię test - będzie mój Ukochany i razem będziemy czekać na magiczne kreseczki. Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena, trzymam mocno kciuki żeby były 2 kreseczki. Też jestem na 2 domy z moim mężem, na razie jest taka potrzeba ale teraz stawiam wszystko na jedną kartę, na macierzyństwo. Dziewczyny robiłam sobie szczegółowe badania w szpitalu, lekarz już wie dlaczego nie zaszłam w ciąże do tej pory i podobno dobre są prognozy. A tam w szpitalu widziałam takie maleństwo, które miało 1 dzień!! Takie słodkie, śliczne i posapujące. Też takie chce!!!! Wiecie, chyba mi się rzuciło na głowe i wszystko wokół mi się z tym kojarzy. Pierwszy raz w życiu zwracam uwagę na małe berbecie i przyglądam się matkom z dzieckiem. Czy Wy też ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grymasella
Hejka mamuski. Juz był podobny topik i na nim sie wpisałam. Ale co tam jeszcze raz podniose na duchu dojrzałe mamuski;) Dzis mam 38 lat. W wieku 34 lat -urodzilam pierwsza core. Druga kiedy skończyłam lat 36 !:) Obie corywazyły ponad 4 kg! imierzyły po 56 cm!! Kruzynki co nie? heheh Poxno zostałam mama bo tak mi sie UŁOZYŁO ale chyba tez i poźniej niz inne kobietki poczułam "instykt". Przy drugiej ciazy zrobiłam sobie badabie prenatalne(bezpłatnie). Przez to, ze poxno zostalam mama chyba nie czuje sie psych i fiz na swoje lata. Przy dwójce maluchów muszę miec siły na wieczne sprzatnie zabawek no i na cała resztę. A tak na zakończenie....przed pierwszym porodem miałam obawy, ze w szpitalu na oddziale poóz. bede jakąś wyjatkowa "strą pierwiastka"....i tu się miło rozczarowałam..mało to było młodych dziewczyn Pozdrwaiam serdecznie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena35
tak jest podobny temat, ale tam już wszystkie przyszłe mamy się znają i nawet są mamusiami a tu jeszcze nie ;) Dziękuję za odzew Stellina i Grymasella mam nadzieję, że niebawem pochwalę się Wam dobrą nowiną pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmbbb
bardzo fajny wątek:) wszystkiego dobrego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzena, czy już coś wiadomo? Odezwij się. Wiecie, czuję że mi się rzuciło na głowe z tym macierzyństwem. Nie mogę w to uwierzyć że kiedyś będę tak zwariowana na punkcie dziecka!!!! Gdzieś przeczytałam że ktos ma dziecko już w ....marzeniach. Bardzo mi się to spodobało. Moje też jest już w marzeniach..... Mój mąż też bardzo chce, ujął mnie tym bo myślałam,że ona tak tylko dlatego że ja bardzo chcę. Ostatnio rozmawialiśmy i mąż powiedział że zmieniłam się, co to się porobiło z pracoholikiem, którym byłam od lat :-)) Pozdrawiam Was cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellina, to Ty masz teraz tak podobnie jak ja przed zajsciem w ciążę, stawialam tylko na pracę i karierę zawodową. A teraz mam wszystko w dupie, najważniejszy jest mój dzidziuś,który sie pojawi w styczniu ,pozdrawiam wszystki e 35 latki!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka34
a ja sie staram i staram i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egipt, cieszę się, że Ci się udało :-)) Widzę, że jest nas więcej. W następny poniedziałek mam wizytę u lekarza, nie mogę się doczekać bo ja już chcę działać!!! A pracę też mam w nosie i wszystko inne!! Stracilam zainteresowanie różnymi dziedzinami, które do tej pory były ważne. Ale widzę, że to normalne :-)) Powiedziałam sobie że zrobię wszystko co mogę, aby mieć dziecko. Cieszę się, że są też kobiety takie jak ja. Milutkiego dnia wszystkim dojrzałym przyszłym mamom :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietka 34, nie przejmuj się , już niedługo nam napiszesz,że będziesz mamusia.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×