kobieta musi sie szanowac!!!dajcie mi siłe zebym wytrwała..

..zebym znow nie dzwonila i przepraszała.. tym razem przegiął i ON wie o tym.. wiec czemu czeka az ja bede błagac o wybaczenie ??..

nie dzwoń i tyle. Niech wie!

Hmm może tak go nauczyłaś :( Sorki.. Nie dzwoń niech on się przełamie, skoro zawinił!

własnei dlatego potrzebuje siły... juz 3 dni wytrzymałam.. i boje sie ze nie mam juz wiecej siły trwac..

szanuj się kobieto! :D

to sie tak latwo mowi\" nie dzown i tyle\". to czasami bywa silniejsze. ja dzisiaj walcze z tym od okolo13 bo tak mnie totoalnie olal od tej godzinki ze az mi sie cos zrobilo. ale nie wiem ile wytrzymam,.musze byc silna a by wiedzial ze nie moze tak sobie pogrywac;

Bądz twarda :) Pokaż,że jesteś cos warta :) Tez przesyłam siełe :)

najgorsze jest to czekanie... i strach ze moze tym razem sie nie pogodzimy, a niby sie kochamy... Kobiety czasami miłość jets okrutna.. ale skoro on moze tyle wytrzymac beze mnie to ja bez niego chyba tez ;(..

dokladnie,pomysl sobie ze jak juz zadzwoni to bedzie oznaczalo ze na prawde sie stesknil,przemyslal.. a tak jak bedziesz do niego dzwonic to pomysli sobie ze jestes w stanie wytrzymac wszystko i ze jesli zrobi cos gorszego to i tak mu wybaczysz

wiem.. ale boli gdy telefon tak milczy i milczy... czasem mysle ze moze poprostu che mnie sprawdzic.. ale najwazniejsze to miec szacunek do siebie.. wiec nadal czekam..

smiesza mnie takie dziewczyny jak Ty...czytając Twoje wypowiedzi widze biedną, szarą posłuszną myszkę, ktora bez swojego faceta nie potrafi funkcjonowac i kazda chwile bez niego przezywa jak najgorszą torturę...a on?a on zyje jakby nigdy nic i cieszy sie zyciem...jezeli jestes miekka nie potrafisz postawic na swoim i chcesz zadzwonic to po co udajesz przed innymi ze jest inaczej? czemu chcesz za wszelką cene udowodnić ze jestes twarda i niezalezna? wiesz dobrze ze tak nie jest...zrzuc maskę i bądz sobą. to tyle pozdrawiam:)

basselent -Ty chyba nie wiesz czym jest miłośc skoro piszesz takie bzdury po prostu chce dac facetowi w kośc by nie myslal,ze jest pepkiem swiata!

nie wiem czy wiesz ale człowiek jest zwierzeciem stadnym a ja poprostu do ludzi sie przywiazuje i z nimi rozstac nie umiem... poza tym taka mieka jak skarpetka to nie jestem, poprostu boli mnie fakt ze w moim swiecie dzieje sie jak sie dzieje. i wole o tym pisac niz dusic w sobie. Normalnie to jestem twarda ale tym razem brak mi sil.. ps. niby sie odezwal.. puscił strzałke... phi.. :(

basselent! ty to jestes prosty , typowy facet, typ[owy glupek ! jak mozesz tak pisac.Nie znasz kobiet a im doradzasz, ta twoja rada jest o dupe rozbic, badz soba i zdejmij maske, co to za bzdury !!! wlasnie ona jest soba, wy faceci myslacy tylko penisem nie zdajecie sobie sprawy chyba ze jak sie ktos zakocha to nawet takie sprzeczki wywoluja emocje z ktorymi czami jest ciezko sobie poradzic.dziewczyna cierpi, ma swoj powod, widocznie chce zobaczyc i sprawdzic czy jemu naprawde zalezy na niej. Kobiety potrzebuja zrozumienia, tego abyscie spojrzeli czasami ich oczami na pewne sprawy, wam wydaje sie ze nic sie nie stalo, wiecznie jestescie tacy plytcy na pewne sprawy.Kochana nie daj sie, jelsli przegiol to przegiol.

jeśli on Ciebie kocha (a to powinnaś wiedzieć - czy tak czy nie), to gwarantuję że teraz on przeżywa to samo - myśli o Tobie caly czas, nie może znaleźć sobie miejsca i czeka na Twój gest

zadzwonisz pierwsza bo tak jesteś zaprogramowana. co ty wiesz o szacunku , jeśli kilka razy tak z tobą robił a ty i tak pierwsza dzwoniłaś??? :P

WYTRWAŁAM a on sie pojawił.. przejechał ponad 150 km (zawrócił z trasy) żeby mi powiedziec ze mnie kocha i ze che byc tylko ze mna :D a moze i mi szczescie jest pisane BUZIAKI

miss ciesze sie ze sie wyjasnilo a co do postow typu"jestes naiwna" i takie tam to zal mi was zawsze takie opanowane ?brzydkie feministki?czy porzucone kwoki rozgoryczone!!!!dziewczyna z sercem a wy jedziecie sobie po niej szkoda mi was zolzy zasrane!!!

hihih slodka mamrotka dobre;)

UZYJ SILY KTORA W TOBIE DRZEMIE :-D

"dziewczyna z sercem..." hmmm ,dobra,ale trzeba miec jeszcze rozum i szacunek dla siebie,a wielu kobietom go brak i dają się traktować jak przedmioty. A jesli robisz coś,czego świadomie nie chcesz robić(dzwonisz do faceta,który ostro zawinił i to on powinien cię błagac o szansę,nie zrywasz toksycznego związku z kimś ,kto tobą poniewiera),to znak,że rządzi tobą podświadomość.Musisz mieć jakieś wzorce z dzieciństwa,np."nie można pozwolić,żeby ktoś ode mnie odszedł,bo to będzie katastrofa","nie mogę być sama,bo sobie nie poradzę".Może twój ojciec odszedł,może byłaś zostawiana gdzieś na dlugi czas,może żłobek lub przedszkole było dla ciebie takie traumatyczne.Wiem,to głupie,że takie urazy nami rządzą,ale tak właśnie działa podświadomość.Wtedy była w szoku,myślała,że zostałaś opuszczona,to teraz nie chce do tego dopuścić,nieważne,że jesteś już dorosła i sobie poradzisz .Trzeba by przyjrzeć się jak została zaprogramowana nasza podświadomośc ,bo tu tkwi źródło naszych zachowań.Pisze o tym Beata Pawlikowska w "W dżungli podświadomości".