Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lwiczka__

Wyznalam uczucie i co teraz?? Jak sie czujecie wiedząc ze ktos was kocha?

Polecane posty

Gość Lwiczka__

Wczoraj w nocy napisalam mu w mailu ze go kocham. Na zywo brak mi odwagi bylo, spotykalismy sie jakis czas, w gre wchodzil tez seks. w koncu nie wytrzymalam i powiedzialam mu ze napisze mu w liscie dlaczego tak robie bo tak bedzie mi latwiej. Teraz troche zaluje bo nie wiem jak on to odbierze. dodam ze mam 22 lata a on 30. Sama nie wiem czy dobrze zrobilam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMi1872
Jego reakcje na Twojego maila bedzie sama w sobie odpowiedzią na nurtujące Cie pytanie.Jeśli zbagatelizuje i nic nie mapomknie na temat uczuc do Ciebie tzn że nie jest zainteresowany poważnym związkiem i traktuje Cie jako przygode badz też sam nie jest jeszcze do końca pewien tego co do Ciebie czuje.Pozdrawiam serdecznie i życze aby Twoje uczucie zostało odwzajemnione;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINIA*
Dobrze zrobilas , przynajmniej bedziesz wiedziec na czym stoisz. Jesli naprawde sie w nim zakochalas to koniecznoscia bylo wyznanie mu tego. Pozdrawiam i zycze zeby Twoje uczucie zostalo odwzajemnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamparampam
A on jest wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja na pewno
bardzo bym sie ucieszyla wiedząc ze facet z ktorym sypiam mnie kocha, wiec moze on tez sie ucieszy z tej wiadomosci, chyba ze traktowal to tylko i wylacznie jak seks. Najwiskzym szczesciem to kochac i byc kochanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka__
Dziekuje za te slowa, teraz czekam na jego reakcje z niecierpliwoscia. Tak jest wolny i ja tez jestem wolna.boje sie tylko czy sie nie osmieszylam ja nigdy nie lubialam pierwsza wyznawac uczuc ale jakos czulam wewnetrzna potrzebe mu to powiedziec.Ponoc w zyciu ejst tak ze kto powie pierwszy"kocham" to przegrywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaitek
Moj facet na samym poczatku naszego zwiazku mial taka sytuacje, ze w srodku nocy przyszla do niego laska do domu i wyznala mu, co jej na sercu lezalo. Prawde mowiac nie sadzilam, ze dziewczyny bywaja zdolne do takich posuniec. Dosc ciekawa historia to byla;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KINIA*
Gdyby wszyscy kierowali sie sterotypami ze kto pierwszy wyzna milosc ten przegrywa to ludzie nigdy by tego nie mowili i dusili to w sobie. Czasem trzeba wszystko postawic na jedna karte, a czy bylo warto to sie okaze. Ja wychodze z zalozenia ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
Mam podobna sytuację. A co jesli nie odpowiada na takiego maila? Tzn. pisze i dzwoni do mnie ale o mailu ani mru mru - tak jakby nie było tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222
jak kiedys, po długiej walce z samym sobą napisalem do Niej sms że zawróciła mi w głowie. żadnego odzewu. tylko jej koleżanki chichotały na mój widok. miałem gdzies co inni mysla, miałem nawet gdzies co Ona mysli bo to było MOJE uczucie. a teraz mam gdzies ze jedna dziewczyna chce byc ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka__
Do kinderki: Ale ja mu wyraznie powiedzialam ze to dlaczego ejst tak miedzy nami a nie ianczej(dlaczego z nim sypiam) wyjasnie mu w mailu. I on na to przystal. Takze chcac nie chcac musi byc odzew , chyba ze mnie oleje po tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
Czy to ta sama dziewczyna do której pisałeś? Bo widzisz - ja zdałam sobie sprawę ze swojego uczucia po czasie...Najpierw on pisał a ja to olewałam, potem sytuacja sie odwrócila...I teraz jest mi źle...bardzo źle, bo uświadomiłam sobie że go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka__
Do kinderki: Gdy nie wspomina o mailu to moze zapytaj go czy go w ogole odczytal a jesli tak to co o tym mysli , bo chcesz wiedziec na czym stoisz i jaka jest Twoja pozycja w tym wszystkim. Jak moj sie nie odezwie to znaczy ze klamca z niego, bo nieraz mi wmawial ze jemu zalezy na mnie a nie tylko na moim ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
Do lwiczki ---> Poczekaj na jego odpowiedz w takim razie - mam nadzieję że bedzie odzew. Jesli to zrobi to znaczy ze mu zależy. U mnie nie było rzadnej odp. wię c zastanawiam się o co do cholery chodzi. Czy chce zostać na przyjacielskiej stopie i nie kontynuowac łębszej znajomości? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka__
Kinderka zadam niedyskretne pytanie: a czy Ciebie z tym facetem laczyla tylko przyjaźn czy byl tez seks??? bo to w sumie bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222
kinderka: dla mnie mój były obiekt pożądania jest teraz takim ucielesnieniem cierpienia i beznadziejności, że nie zbliżyłbym się do niej na mniej niż 200 metrów, samo myśłenie o niej przyprawiało mnie o taki ból że mój mózg zaczął się buntowac. a tak poza tym to jestem juz złym człowiekiem. tak wiec musisz sie liczyc z tym ze twoj wybranek to juz zupelnie inna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka__
do 2222: boisz sie teraz nowego zwiazku czy boisz sie zaangazowania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Lwiczek itp
Gdyby mi milosc wyznala kobieta piekna do ktorej czuje wielka namietnosc to na pewno bym sie ucieszyl. Zalezy tez jaki mialaby charakter, jesli jestes zla dziewczyna to sama fascynacja, namietnosc itp nie wystarczy. Znam wiel pieknych kobiet ale niestety maja pusto w glowkach. Sama wiesz najlepiej jak ten facet cie traktuje, takie rzeczy mozna wyczuc.A z tym mailem to troche glupkowaty pomysl tzn infantylny moglas mu powiedziec ze go kochasz podczas inicjacji seksualnej. Cale zycie chcesz zalatwiac wazniejsze sprawy za pomoca listow badz maili???? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja teraz mam zrobić
Ja żeby zbliżyć sie (czyt. mieć jakikolwiek kontakt) do ukochanej osoby uciekłam sie do oszustwa.... Teraz wyznalam całą prawde i to że go kocham, ale chyba liczy sie już tylko to że go oszukałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222
kurde, nie chce wam kraśc wątku. to troche więcej, czuje sie jakbym przestał używac pewnej czesci mózgu odpowiedzialnej za uczucia, wyżuty sumienia, współczucie itp., co nie jest wcale takie abstrakcyjne zwazywszy ze wiele zaburzeń umysłowych spowodowanych jest właśnie fizycznymi zmianami w komórkach mózgowych. jednym słowem jestem taką emocjonalną roślinką i za nic w świecie nie chce tego zmieniac, chociaż wiem że nie będe w ten sposób całkiem szcześliwy. poza tym, któs kto już kiedyś był w takim stanie, nigdy zupełnie nie wraca do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaitek
nie oszukujcie w sprawach uczuc, tamta dziewczyna, o ktorej wyzej napisalam, ze przyszla do mojego chlopaka w nocy do mieszkania, rowniez tak sie zakochala, ze posunela sie do oszustwa. Wykorzystala przyjaciela mojego miska, zeby zblizyc sie do niego. Tamtemu zlamala serce, polozyla na szali ich przyjazn, jak mogla sadzic, ze poslugujac sie takimi metodami, zdobedzie milosc? Zadziwia mnie jak okrutne potrafia byc kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka_
Do 2222 moze kiedys w przyszlosci zapragniesz zalozyc rodzine, miec dzieci i poznasz ta odpowiednia kandydatke. do pana o nicku "do lwiczek itp" podczas inicjacji seksualnej nie mowi sie tak waznych spraw jak "kocham cie" bo wtedy mzoe to byc odebrane jako impuls kierowany namietnoscia. Ludzie podczas seksu mowia sobie rozne rzeczy. Nie zamierzam komunikowac sie za pomoca listow, zrobilam tak bo wydalo mi sie to prostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja teraz mam zrobić
ja nie wykorzystywałam niczyjej przyjaźni, nikomu nie złamałam serca... nie jestem okrutna, ja zataiłam poprostu pewien fakt... wiem że to było... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lwiczka_
a ja czuje ze popelnilam blad wyznajac uczucie. Do tej pory zero odzewu.Mysle ze juz zdazyl raczej przeczytac. No coz.... Takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
Do lwiczki: poczekaj jeszcze chwilę. może chłopak ma mętlik w głowie i niezabardzo wie co w tej sytuacji robić. Zresztą nappewno dobrze zrobiłeś bo będziesz wiedziała na czym stiosz. Wóz albo przewóz... Do 222: rozumiem twoje rozgoryczenie ale nie wolno tak odrazu wszystkiego przekreślać. Stąd moje małe pytanko: gdyby twoja "miłość" teraz wyznała Ci że kocha i chce być z Tobą bez względu na wszystko to czy byś "przyjął" ją z powrotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222
kinderka: nigdy w życiu, roześmiałbym jej się w twarz. powiedziałbym jej cos chamskiego. ale nie dlatego ze chciałbym sie odegrac, po prostu... nie wiem jak to wytłumaczyc ale to tylko ja, a ja jestem przypakiem szczególnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
222----> W takim razie domyślam się dlaczego "moja wielka miłość" nie odpisuje. Radzisz walczyć czy dać sobie spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2222
nie wiem jak jest z "twoja miloscia". moze sie cieszy ze chcesz z nim byc, moze ci nie wierzy, moze chce ci dac nauczke, moze mail nie doszedl, moze ma inna, moze jest emocjonalnm warzywkiem jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinderka
Do 222--->Podejrzewam że jest emocjonalnym warzywkiem, bo to facet który ma bardzo duże poczucie dumy...a ja go skrzywdziłam bardzo...cholera jak ja żałuję!!!Ale czasu cofnąć nie mozna i w tym problem. Mam jednak cichutka nadzieję że gdzieś tam w głębi duszy, pod skorupą obojętności i złości tli sie jakiś ognik uczucia do mnie. A w Tobie się wypalił? Jesteś pewien? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×